-
11. Data: 2011-02-07 11:52:43
Temat: Re: chodniczek - czy można
Od: arch <s...@w...pl>
On 7 Lut, 11:17, "amba" <a...@m...pl> wrote:
> "jagr" <j...@W...fm> wrote in message
>
> news:4d4fabde$0$2493$65785112@news.neostrada.pl...> Jezeli deweloper wykorzystał na
max. bilans terenu to nic nie
>
> a jak to należy ustalić?
Musisz dotrzeć do pozwolenia na budowę i do dokumentacji. Tam
sprawdzisz bilans terenu. I jeszcze jedno: wazne jest jaka
powierzchnia działki została wyłaczona z produkcji rolniczej. Bo jesli
tylko tyle ile było potrzebne do konkretnej inwestycji to na coś
nowego bedzie potrzebne kolejne wyłaczenie.
>> a jak położę deski tarazowe na żerdziach?
> a jak położę sobie kamyczki w ogródku, hę? Wytyczę zsobie ścieżki w ten
> sposób - to jest chodnik, he?
> a jak wysypię takimi kamyczkami małymi i zorbię krawężnik?
>
> a chodnik ma jaką definicję? jest jakaś minimalna szerokosć? czy krawężnik
> to już chodnik?
> czy ścieżka szerokości 40 cm z kostki to chodnik w tym rozumieniu?
> a położenie płyt co kilka metrów (taka symulacja chodnika - raz jest raz go
> nie ma :p)?
liczysz powierzchnie płyt razy ich ilość i wychodzi ci wielkość
powierzchni utwardzonej.
>
> w zasadzie uściślając pytanie - chodzi abrdziej o ścieżkę niż niewiedzieć
> jaki chodnik. nie w każdym przypadku jest to takie rzeczywiście utwardzenie
> (np kamyczki :)).
Nie ma znaczenia co to bedzie: chodnik czy sciezka. Jedno i drugie
bedzie utwardzeniem, a każde utwardzenie zmienia bilans terenu.
Podsumowujac: nikomu nie chcę robić pod górkę swoimi radami ale wiem,
że w takim przypadku lepiej zapytać u źródła, czyli tam gdzie będziesz
składał wniosek. Całkiem mozliwe, ze mogą nie mieć aż takich wymagań
jak w moim starostwie.
pozdr
arch
-
12. Data: 2011-02-07 13:04:43
Temat: Re: chodniczek - czy można [OT]
Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>
W dniu 07-02-2011 09:19, jagr rzecze:
> Z przepisami prawa nie ma co dyskutować.
> Niemniej jednak dochodzimy do niezłych absurdów.
> Żeby urzędnicy decydowali o tym, czy u siebie będę
> miał wsadzone kilka płytek chodnika, czy nie.
Urzędnik zdecyduje też, czy w ogóle na własnej
działce wolno Ci cokolwiek wybudować, a jeśli
już, to określi jaki masz mieć kolor dachu
i elewacji. A nie daj Boże jakby Ci się
zachciało ściąć drzewo, które dziesięć lat
temu sam na własnym terenie posadziłeś...
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
-
13. Data: 2011-02-07 13:19:59
Temat: Re: chodniczek - czy można [OT]
Od: arch <s...@w...pl>
On 7 Lut, 14:04, Dominik & Co <d...@c...invalid>
wrote:
> W dniu 07-02-2011 09:19, jagr rzecze:
>
> > Z przepisami prawa nie ma co dyskutowa .
> > Niemniej jednak dochodzimy do niez ych absurd w.
> > eby urz dnicy decydowali o tym, czy u siebie b d
> > mia wsadzone kilka p ytek chodnika, czy nie.
>
> Urz dnik zdecyduje te , czy w og le na w asnej
> dzia ce wolno Ci cokolwiek wybudowa , a je li
> ju , to okre li jaki masz mie kolor dachu
> i elewacji. A nie daj Bo e jakby Ci si
> zachcia o ci drzewo, kt re dziesi lat
> temu sam na w asnym terenie posadzi e ...
>
> --
> Dominik (& k pany)
> "Wszyscy chc naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabra ." (S.J. Lec)
> Wyra am wy cznie prywatne pogl dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
To nie urzędnik decyduje, tylko takie mamy prawo...niestety.
-
14. Data: 2011-02-07 13:51:18
Temat: Re: chodniczek - czy można [OT]
Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>
W dniu 07-02-2011 14:19, arch rzecze:
> To nie urzędnik decyduje, tylko takie mamy prawo...niestety.
Urzędnik decyduje, bo takie mamy prawo.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
-
15. Data: 2011-02-07 13:58:12
Temat: Re: chodniczek - czy można [OT]
Od: arch <s...@w...pl>
On 7 Lut, 14:51, Dominik & Co <d...@c...invalid>
wrote:
> W dniu 07-02-2011 14:19, arch rzecze:
>
> > To nie urzędnik decyduje, tylko takie mamy prawo...niestety.
>
> Urzędnik decyduje, bo takie mamy prawo.
>
>
czyli nie decydyje a niejako egzekwuje prawo.
-
16. Data: 2011-02-07 14:07:00
Temat: Re: chodniczek - czy można [OT]
Od: "jagr" <j...@W...fm>
Użytkownik "arch" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:0cd34756-d2a9-4604-b284-de47cb868b2e@l18g2000yq
m.googlegroups.com...
>> > To nie urzędnik decyduje, tylko takie mamy prawo...niestety.
>> Urzędnik decyduje, bo takie mamy prawo.
> czyli nie decydyje a niejako egzekwuje prawo.
Decyduje, czy w tym miejscu ma być chodniczek, czy nie.
Przypieczątkuje jakąś decyzję. "Tak albo nie."
"Uzgadniam" albo "nie uzgadniam". Decyduje.
-
17. Data: 2011-02-07 14:15:50
Temat: Re: chodniczek - czy można [OT]
Od: arch <s...@w...pl>
On 7 Lut, 15:07, "jagr" <j...@W...fm> wrote:
> Użytkownik "arch" <s...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:0cd34756-d2a9-4604-b284-de47cb868b2e@
l18g2000yqm.googlegroups.com...
>
> >> > To nie urzędnik decyduje, tylko takie mamy prawo...niestety.
> >> Urzędnik decyduje, bo takie mamy prawo.
> > czyli nie decydyje a niejako egzekwuje prawo.
>
> Decyduje, czy w tym miejscu ma być chodniczek, czy nie.
> Przypieczątkuje jakąś decyzję. "Tak albo nie."
> "Uzgadniam" albo "nie uzgadniam". Decyduje.
Czy w danym miejscu ma byc chodniczek to decyduje inwestor. Urzędnik
sprawdza, czy to "widzimisię" inwestora jest zdodne z prawem. Nie
neguję jednoczesnie tego, ze prawo mamy takie jakie mamy.
-
18. Data: 2011-02-08 01:05:09
Temat: Re: chodniczek - czy można [OT]
Od: "amba" <a...@m...pl>
czy mógłby ktoś pomóc zdefiniować, kiedy to jest chodnik a kiedy nie ?
jakieś kryteria być muszą....
Położenie pojedynczej płyty - czy to utwardzenie / chodnik?
-
19. Data: 2011-02-08 08:10:02
Temat: Re: chodniczek - czy można [OT]
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Użytkownik Dominik & Co napisał:
> W dniu 07-02-2011 09:19, jagr rzecze:
>
>> Z przepisami prawa nie ma co dyskutować.
>> Niemniej jednak dochodzimy do niezłych absurdów.
>> Żeby urzędnicy decydowali o tym, czy u siebie będę
>> miał wsadzone kilka płytek chodnika, czy nie.
>
> Urzędnik zdecyduje też, czy w ogóle na własnej
> działce wolno Ci cokolwiek wybudować, a jeśli
> już, to określi jaki masz mieć kolor dachu
> i elewacji. A nie daj Boże jakby Ci się
> zachciało ściąć drzewo, które dziesięć lat
> temu sam na własnym terenie posadziłeś...
>
Zdawałoby się, że rozsądny, a pisze bzdury. Pokaż mi przepis, który
zabrania ci wyciąć drzewo, które sam posadziłeś 1o lat temu na działce
budowlanej.
pozdrawiam
rafał
-
20. Data: 2011-02-08 08:18:09
Temat: Re: chodniczek - czy można [OT]
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "rrr" <r...@o...rrr.pl> napisał w wiadomości
news:iiqtos$ric$1@inews.gazeta.pl...
> Zdawałoby się, że rozsądny, a pisze bzdury. Pokaż mi przepis, który
> zabrania ci wyciąć drzewo, które sam posadziłeś 1o lat temu na działce
> budowlanej.
wytnij nieowocowe drzewo na własnej działce i zobacz jak to działa :-)
b.