W dniu 20.03.2016 o 17:00, Lisciasty pisze:
> W dniu niedziela, 20 marca 2016 11:21:48 UTC+1 użytkownik alberciq napisał:
>> Pomóżcie proszę, bo w tym domu non stop chorują ludzie a nie mają innych
>> możliwości lokalowych...
>
> Przede wszystkim to trzeba całodobowo wietrzyć, ale o tym pewnie już wiesz.
wiem, "ale ciągnie po nogach"....

> Zobacz sobie np. reku Luna 200, tanie toto (chyba jakieś 1500 z tego co
> pamiętam), do tego rurki i duperele i myślę że za 3,5 tysiąca powinno
widziałem, jest podejrzanie tanie, sprawia wrażenie plastikowej zabawki,
silniki prądożerne, wymiennik mimo że przeciwprądowy to plastikowy czyli
nie może być za dobry...
myślałem nad Brink Renovent Excellent 180 PLUS (~5000zł)


> się udać zrobić wentylację. Resztę kasy na jakieś docieplenie,
> ściany to nie aż taka tragedia, ten hasiok 40 cm to co to jest,
> jakiś bloczek betonowy? Poddasze bym docieplił na maxa ile wlezie,
> wełny tyle ile kasy pozwoli, a za ostatnie parę stów granulat styropianowy
> i poupychać gdzie się da.
z tym granulatem to super pomysł, jest kilka takich dziur...
hasiok to pustak zrobiony ze szlaki - technologia lat70..80


> Na większe prace budowlane i walkę z grzybem kasy już nie wystarczy,
> ale porządne wentylowanie powinno załatwić sprawę, fakt że grzybulec
> zostanie w ścianach ale nie będzie rósł na zewnątrz i truł.

no najważniejsze żeby nie truł... jak już nie będzie wyłaził, to można
myśleć o sukcesywnym pozbywaniem się go ze ścian...

do góry

W dniu 21.03.2016 o 01:12, MK pisze:

> Z tym wietrzeniem to ostrożnie. Jeśli jest gorąco na zewnątrz to
> powietrze wpadając do pomieszczenia ochłodzi się i może przekroczyć
> punkt rosy - skutek: wykraplanie wilgoci czyli efekt odwrotny od
> zamierzonego.
> Najlepsze wyniki daje osuszacz elektryczny.
>
jak wspomniałem - prawdopodobnie pojawi się klimatyzacja...

do góry

W dniu 21.03.2016 o 08:29, abn140 pisze:
>> Najlepsze wyniki daje osuszacz elektryczny.
> Istnieje takie cos wogole?
> CWU grzeja gazem?
> Sa bojlery z PC powietrzna. Czy taka PC jednoczesnie osusza powietrze?
> Wydaje mi sie ze w takim dramacie to jakis osuszacz jednak....

CWU grzana gazem, coraz bardziej widać że ta klimatyzacja potrzebna...

do góry

W dniu niedziela, 20 marca 2016 11:21:48 UTC+1 użytkownik alberciq napisał:
Po kolei:
Poddasze wyłożyć styropianem.
połozyć 3 warstwy 5 cm styro. Tak aby wychodziło na zakładke.
Koszt nikły a na pewno mocno poprawi sytuacje.
Zakłądam że ta zamiaszkała część ma jedna kondygnacje (3m) i jakieś 70m2 (8,5x8,5)
czyli pi*oko sciany mają 102m2. Obłożenie stropu sprawi że prawie połowa z ogólnej
powierzchni tej zamieszkałej częsci zostanie ocieplona.
Koszt śmieszny, skutek spory.

Od środka nie ocieplaj. Niby sie da ale jak już grzyba mają to to tylko pogorszy
sytuacje.

Wilgoć.
Zazwyczaj w zimie powietrze jest suche.
Mam monitoring wilgotności i o ile mnie czujnik w konia nie wali to w zimie powietrze
jest suche - pi*oko 40%.
Jesli wentylacja jest zrobiona jako tako to tyle będzie miało powietrze w domu.
Jesli jest więcej to znaczy ze skądś ta dodatkowa wilgoć przyłazi.
Może włazić z wody przez sciane, trzeba sprawdzić czy z zewnątrz nie włazi.
Może sie zbierać bo ciągle gotują i wilgoc produkują.

Jesli jednak woda sie zbiera na scianach w normalnych warunkach to znaczy ze są one
zbyt zimne.
I tu albo dogrzejecie sobie sciany (dodatkowe kaloryfery) albo ocieplicie sciany od
zewnątrz.
Wsypanie styro w pustaki niewiele da.

Tak czy siak ocieplenie od zewnątrz to podstawa i IMHO nic innego nie ma sensu.
Wywalą 10kpln i rezultat będzie nijaki.

Nie certolić sie tylko ocieplać.
Jak stosunki są kiepskie to napisać papier że w tym i tym terminie zostanie wykonane
ocieplenie, w kolorze takim i śmakim i tyle.
Jak sąsiedzi nie chcą sie ocieplać to kij im w oko.

Jak domek będzie ocieplony to grzyb zniknie.
Po jednym zeskrobaniu farby i zagipsowaniu cienko na równo będzie ok i grzyb więcej
nie wyjdzie.


W akcie desperacji warto przemeblować pokoje, szafy poustawiać przy scianach
wewnetrznych albo przynajmniej sporo je odsunąć (na 20-30cm od sciany).

Rekuperator i fikusna wentylacja to ślepa uliczka w tym przypadku.
Jak będzie sucho to ludziska będą cierpieć. Moż enie tak jak od grzyba ale i tak
będzie im niekomfortowo z powodu suchości powietrza.

I tyle. No magic. Ocieplic i nie filozować.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 marca 2016 09:01:37 UTC+1 użytkownik alberciq napisał:

> > Przede wszystkim to trzeba całodobowo wietrzyć, ale o tym pewnie już wiesz.
> wiem, "ale ciągnie po nogach"....

Kwintesencja wentylacji grawitacyjnej. Niech mi jeszcze ktos kiedys napisze,
ze grawitacyjna nie ma wad :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 marca 2016 09:01:37 UTC+1 użytkownik alberciq napisał:
> widziałem, jest podejrzanie tanie, sprawia wrażenie plastikowej zabawki,
> silniki prądożerne, wymiennik mimo że przeciwprądowy to plastikowy czyli
> nie może być za dobry...

Tu bym polemizował, recair np. robi wymienniki z tworzywa, to nie musi
oznaczać że jest złe.

> myślałem nad Brink Renovent Excellent 180 PLUS (~5000zł)

Myśleć to można o wielu zabawkach, ale Ty założyłeś budżet, z którym
niewiele się powalczy a dziur do zatkania jest masa. Jak zamontujesz
wypasione ale droższe reku to na docieplenie zostanie mała resztka kasy,
a skoro to jest poddasze to ocieplenie tego to mus.

> z tym granulatem to super pomysł, jest kilka takich dziur...
> hasiok to pustak zrobiony ze szlaki - technologia lat70..80

Technologia jak technologia, skoro jest tego 40cm to nie ma tragedii,
nie woła tak o ocieplenie jak praktycznie nieocieplone poddasze.

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 marca 2016 09:04:58 UTC+1 użytkownik alberciq napisał:
> CWU grzana gazem, coraz bardziej widać że ta klimatyzacja potrzebna...

Klima to w tym przypadku leczenie syfa pudrem, bo skoro wentylacja
gówniana i nieocieplona chata, to klima będzie tylko maskować problem
i kosztować niemało. A budżet jest skromny i do zrobienia dużo.

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 marca 2016 09:01:37 UTC+1 użytkownik alberciq napisał:
> widziałem, jest podejrzanie tanie, sprawia wrażenie plastikowej zabawki,
> silniki prądożerne, wymiennik mimo że przeciwprądowy to plastikowy czyli
> nie może być za dobry...
> myślałem nad Brink Renovent Excellent 180 PLUS (~5000zł)

Szukaj czegos na silnikach stalopradowych EC - luna chyba takich nie ma.
Brink ma na pewno i moge go jak najbardziej polecic (wymiennik tez ma
plastikowy swoja droga - ale w moich testach nawet wyszla sprawnosc 90% wiec
nie widze w tym zadnej wady - przynajmniej nie zardzewieje ani nie
zasniedzieje, mozna go latwo umyc, jest lzejszy etc :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 marca 2016 09:26:02 UTC+1 użytkownik s...@g...com
napisał:
> Jesli jest więcej to znaczy ze skądś ta dodatkowa wilgoć przyłazi.
> Może włazić z wody przez sciane, trzeba sprawdzić czy z zewnątrz nie włazi.
> Może sie zbierać bo ciągle gotują i wilgoc produkują.

A co ma włazić z zewnątrz? Siedzą ludzie w środku, oddychają, pocą się, kąpią
i gotują. Wentylacja nie działa bo jest zablokowana, gdyż "wieje po nogach"
i gazu więcej na ogrzewanie idzie. Sprawa oczywista i typowa do bólu.

> Jesli jednak woda sie zbiera na scianach w normalnych warunkach
> to znaczy ze są one zbyt zimne.

Nie, to znaczy że wilgotność w środku jest za wysoka bo brak wentylacji.

> Rekuperator i fikusna wentylacja to ślepa uliczka w tym przypadku.

No tak, lepiej nie wentylować, to jakieś nowomodne pomysły...

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 marca 2016 10:04:43 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Szukaj czegos na silnikach stalopradowych EC - luna chyba takich nie ma.
> Brink ma na pewno i moge go jak najbardziej polecic (wymiennik tez ma
> plastikowy swoja droga - ale w moich testach nawet wyszla sprawnosc 90% wiec

Adam, oni mają 10 tysi na wentylację, ocieplenie i czyszczenie + malowanie
ścian, żeby syf po grzybie usunąć. To jest cholernie mało i żadne fantazje
w temacie rekuperatora z górnej półki nie wchodzą w grę!
Luna za półtora patyka będzie milion razy lepsza niż zablokowana grawitacja.
A jak za parę lat będzie kasa to można się pobawić w wypasiony rekuperator,
o ile będzie taka potrzeba.

L.

do góry