eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › cięcie wanny - czy(m)?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2009-12-10 21:00:02
    Temat: cięcie wanny - czy(m)?
    Od: "yapann" <y...@o...pl>

    czym ciąć wannę?
    Czy różne wanny bywają wykonane z różnych materiałów? Jest duża szansa, że
    może popękać?
    najprawdopodobniej będe musiała z 170tki zrobić 163




  • 2. Data: 2009-12-10 21:07:33
    Temat: Re: cięcie wanny - czy(m)?
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 10 Dec 2009 22:00:02 +0100, yapann napisał(a):

    > czym ciąć wannę?
    > Czy różne wanny bywają wykonane z różnych materiałów? Jest duża szansa, że
    > może popękać?
    > najprawdopodobniej będe musiała z 170tki zrobić 163
    >

    A nie można wpuścić w ścianę?
    --

    Ikselka.


  • 3. Data: 2009-12-10 21:30:35
    Temat: Re: cięcie wanny - czy(m)?
    Od: "yapann" <y...@o...pl>

    "XL" <i...@g...pl> wrote in message
    news:4l1h5mfg4ere.1jhszwoe64vkp$.dlg@40tude.net...
    > A nie można wpuścić w ścianę?

    niestety nie można.


  • 4. Data: 2009-12-10 21:37:56
    Temat: Re: cięcie wanny - czy(m)?
    Od: "rv" <redakcja_V@dupa_A_nie.gazeta.pl>

    >> A nie można wpuścić w ścianę?
    >
    > niestety nie można.
    a kupic krótszą i murek na bibeloty dostawić ?
    cięcie to ci wyjdzie paskudnie



  • 5. Data: 2009-12-10 21:41:09
    Temat: Re: cięcie wanny - czy(m)?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    yapann <y...@o...pl> wrote:
    > czym ciąć wannę?
    > Czy różne wanny bywają wykonane z różnych materiałów?

    Są wanny akrylowe, stalowe i żeliwne. Wszystkie trzy obetniesz piłką
    do metalu, przy czym przy dwóch ostatnich, a zwłaszcza przy żeliwnej
    będzie to zajęcie na dłuugie zimowe wieczory :-)

    > jest duża szansa, że może popękać?

    Akrylowa - szana na to jest, tym większa im tańsza/badziewniejsza/z
    cienkimi ściankami jest wanna, ale to tylko kwestia delikatnego,
    nienerwowego cięcia, da się zrobić.
    Myślę, że dobrym pomysłem mogłoby być tez wykorzystanie wyrzynarki z
    regulacją obrotów i zamontowaną drobnozebną piłką.
    W stalowych (i żeliwnych też, choć to rzadkość obecnie) pewne jest
    poodpryskiwanie emalii na linii cięcia, trzeba to będzie potem
    przysłonić jakąś listwą. A i samą emalię trzebaby czymś ostrym mocno
    zarysować 1mm przed linią cięcia, odpryski wtedy nie powinny iść
    dalej.

    > najprawdopodobniej będe musiała z 170tki zrobić 163

    Jak trzeba to trzeba, choć nie lepiej wannę (nową, jak rozumiem?)
    oddać/sprzedać i kupić mniejszą? Te półki na końcach wanny
    pożyteczne są, poza tym wanna z obciętymi wąskimi bokami na
    sztywności straci, trzeba będzie ją naprawdę porządnie obudować,
    żeby się potem nie deformowała przy kąpieli.

    J.




  • 6. Data: 2009-12-10 22:12:38
    Temat: Re: cięcie wanny - czy(m)?
    Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>

    Jarek P. pisze:

    > W stalowych (i żeliwnych też, choć to rzadkość obecnie) pewne jest
    > poodpryskiwanie emalii na linii cięcia, trzeba to będzie potem
    > przysłonić jakąś listwą. A i samą emalię trzebaby czymś ostrym mocno
    > zarysować 1mm przed linią cięcia, odpryski wtedy nie powinny iść dalej.

    I zabezpieczyć przed korozją - mój zlew, emaliowany, zaczął korodować w
    miejscach gdzie była woda i odpadła emalia.

    --
    Filip.


  • 7. Data: 2009-12-10 22:32:52
    Temat: Re: cięcie wanny - czy(m)?
    Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>

    >
    > Akrylowa - szana na to jest, tym większa im tańsza/badziewniejsza/z
    > cienkimi ściankami jest wanna, ale to tylko kwestia delikatnego,
    > nienerwowego cięcia, da się zrobić.

    A ja myślę że nie ma reguł bo rządzi nie jakość a marketing.
    Instalowaliśmy u klienta niedawno wannę prostokątną 170 cm firmy Koło i
    powiem że dawno nie widziałem takiego gówna pod względem jakości. Gówniana
    była wanna, jeszcze bardziej gówniany był zestaw nóg do niej. Tak gówniany,
    że w trosce o klienta pospawaliśmy poprzeczki nóg podłóżnicami uzyskując w
    ten sposób ramę, bo same nogi chciały się złożyć i jakoś mocno nie wierzyłem
    w to że utrzymają tą wannę. Wanna kosztowała jedyne 1700 zł, do tego osłona,
    do tego nogi. Wszystko osobno płatne. Jeszcze większym gównem niż wanna i
    nogi była osłona z zestawem montażowym "zrób to sam" składającym się z
    drewnianych klocuszków, opakowania kleju distal rapid, klipsów i kilku
    wkrętów.
    Jeżeli się oglądało tą drogą jakby nie było wannę od spodu pod światło, co
    kilka centymetrów prześwitywała bardzo cienka warstwa - tak jakby nie było
    tam laminatu i mat a tylko sam żelkot.
    o zresztą znalazłem dokładnie taką wannę:
    http://www.nokaut.pl/wanny/kolo-wanna-prostokatna-cl
    arissa-170-x-75-cm.html
    Moja rada: unikać tego śmiecia.

    Miesiąc - dwa wcześniej u innego kleinta instalowaliśmy wannę narożną, taką
    za 350 zł, też na nogach, też z osłoną. Nie było tam ani jednej rzeczy do
    której mógłbym się przyczepić. Wszystko solidne, dobrze przemyślane i
    żadnych zestawów "zrób to sam". Nogi nie wymagały żadnych przeróbek,
    trzymały mocno i stabilnie, wanna miala przygotowane elementy mocujące
    osłonę - wsytarczyło dokręcić klipsy.


    > Myślę, że dobrym pomysłem mogłoby być tez wykorzystanie wyrzynarki z
    > regulacją obrotów i zamontowaną drobnozebną piłką.
    > W stalowych (i żeliwnych też, choć to rzadkość obecnie) pewne jest
    > poodpryskiwanie emalii na linii cięcia, trzeba to będzie potem

    a ja myślę że trzeba takie cięcie wykonać spokojniutko szlifierką kątową z
    tarczą tnącą grubości 1-2 mm prowadząc ją bardzo powoli i bez dociskania do
    materiału. Przy wannie akrylowej obowiązkowo maska na twarzy, i przy
    wysztskich wannach okulary ochronne lub gogle na oczach.
    --
    Jackare


  • 8. Data: 2009-12-11 08:12:59
    Temat: Re: cięcie wanny - czy(m)?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Jackare <...@s...de.uk.pl> wrote:

    > a ja myślę że trzeba takie cięcie wykonać spokojniutko szlifierką
    > kątową z tarczą tnącą grubości 1-2 mm prowadząc ją bardzo powoli i
    > bez dociskania do materiału.

    Myślałem o tym, ale nie odważyłem się zaproponować, wydawało mi się,
    że ryzyko zniszczenia akrylu naokoło cięcia jest zbyt duże. Ale
    może...

    J.


  • 9. Data: 2009-12-11 09:27:40
    Temat: Re: cięcie wanny - czy(m)?
    Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>

    Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:hfsuu9$ir8$1@inews.gazeta.pl...
    > Jackare <...@s...de.uk.pl> wrote:
    >
    >> a ja myślę że trzeba takie cięcie wykonać spokojniutko szlifierką
    >> kątową z tarczą tnącą grubości 1-2 mm prowadząc ją bardzo powoli i
    >> bez dociskania do materiału.
    >
    > Myślałem o tym, ale nie odważyłem się zaproponować, wydawało mi się, że
    > ryzyko zniszczenia akrylu naokoło cięcia jest zbyt duże. Ale może...
    >
    > J.

    Można ciąć pod warunkiem że będzie to ciete zgodnie z obrotami i małą
    kątówką która kręci szybiej niż duże. No i cienka tarcza do cięcia najlepiej
    1mm


  • 10. Data: 2009-12-11 13:10:05
    Temat: Re: cięcie wanny - czy(m)?
    Od: slonko <s...@b...spamu.com>

    Jackare wrote:

    >>
    >
    > Instalowaliśmy u klienta niedawno wannę prostokątną 170 cm
    firmy Koło i
    > powiem że dawno nie widziałem takiego gówna pod względem
    jakości. Gówniana
    > była wanna, jeszcze bardziej gówniany był zestaw nóg do
    niej. Tak
    > gówniany, że w trosce o klienta pospawaliśmy poprzeczki nóg
    podłóżnicami

    heh - skads to znam.
    Ja zrobilem testa wanny f-my KOŁO z wife w srodku. Na
    szczescie bez wody.
    Niestety nozki wanny sie zlozyly i wanna sie delikatnie
    mowiac wypi...
    Projektantowi tego wspanialego systemu montażu wanny na 4
    malutkich wkrecikach radze zajać sie uprawą batatow.

    Na szczescie podmurowalem wanne ytongami i teraz jest
    stabilna.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1