-
51. Data: 2014-03-05 14:29:48
Temat: Re: co byscie zmienili
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 05 Mar 2014 11:35:16 +0100, Marcin N
> Wszystkie te Twoje przykłady dowodzą jednego: żadne czujki niczego by
> nie zmieniły. Czujniki w drzwiach poskutkowałyby szybciej. Otwarcie
> drzwi garażu wywołuje alarm. Wejście oknem wywołuje alarm. Po co więc te
> dodatkowe czujki ruchu?
> Chyba tylko po to, żeby ten nieszczęsny kot wywołał tyle fałszywych
> alarmów, że potem nikt już alarmu nie włącza.
To nie jest kwestia tylko ilości samych czujek, ale także ich należytego
ustawienia i konfiguracji centrali, odpowiedniego uzbrajania w zależności
od sytuacji i czasu. Stwierdzenie że czujek jest zbyt dużo i instalowanie
ich Aż TYLU to paranoja, jest jałowe.
Problem w tym, że mało jest takich, co potrafią to zrobić dobrze. Druga
strona medalu jest standardowo po stronie użytkowników, którzy chcą mieć
tanio. To dostają tanio.
--
Pozdor Myjk
-
52. Data: 2014-03-05 14:32:11
Temat: Re: co byscie zmienili
Od: r...@g...com
W dniu wtorek, 4 marca 2014 16:54:51 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
>
> b) błyskawicznego dogrzania jak jest to niezbędne (dzieci).
>
Chyba raczej dla staruszków, a nie dzieci. Dzieci znoszą chłód lepiej niż dorośli czy
dziadkowie.
-
53. Data: 2014-03-05 14:47:02
Temat: Re: co byscie zmienili
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53171e7f$0$2241$6...@n...neostrada
.pl...
>> Nie ma _dobrego_ i _taniego_ sposobu na wykrycie złodzieja na posesji.
> No trudno. To opowiedz o tych dobrych i drogich a potem o tanich i złych.
Na jaki adres mam Ci przesłać fakturę za szkolenie?
Pozdrawiam
Ergie
-
54. Data: 2014-03-05 15:56:03
Temat: Re: co byscie zmienili
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-03-05 06:46, Sebastian Biały pisze:
>> A co ma sterownik do zapadania kotła?
>
> Sterownik ma dwa stany:
> a) łojezu jak gorąca
> b) łomatko jak zimno
Takie sterowniki fachowcy nazywają "dwustawnymi" i montowane są od wielu
lat w przeróżnych kotłach, gdzie dobrze się sprawdzają.
>
> Jeśli znajdzie się w stanie b) to załacza dmuchawę i wyrzuca całe
> ciepło przez komin zazwyczaj nie dając rady ponieśc się do a).
Jaki jest to kocioł?
Zasypowy czy z podajnikiem?
Zasypowy lepiej, kiedy pracuje na stałym dopływie powietrza. W takich
kotłach zatem lepiej się sprawdzają miarkowniki ciągu lub regulatory PID
niż regulatory dwustawne.
Natomiast w kotłach podajnikowych lepiej się sprawdza układ regulacji
dwustawnej, ponieważ sama praca kotła podajnikowego jest dwustawna.
Są co prawda bardziej wyrafinowane sterowniki do kotłów podajnikowych,
które potrafią same dobierać wszystkie parametry: ilość podawanego węgla
oraz dobór powietrza czyli dobierać moc np. sterowniki eCoal, ale taki
kocioł musiałby przejść badania spalania, zlecane przez producenta tego
sterownika, a to się po prostu nie opłaci jednostkowo.
>> Zbyt mocno naukowe podejście do tematu także jest niezdrowe.
>
> Szczególnie że te głupie naukowcy zdają sobie sprawę z analogów
> hydrauliczno-elektrycznych i zadają kretyńskie pytania "a prawo
> kirchhoffa dla węzłów to już nie obowiązuje?". Ja ich w sumie
> rozumiem, cieżko jest 30 lat doswiadczenia przeciwstawić jakiemuś
> kozaczkowi co rzuca niezrozumiałe słowa i twierdzi że woda rozpływa
> się propocjonalnie.
Tylko, że w elektryce nie istnieje wyporność grawitacyjna spowodowana
zmianą ciężaru właściwego tak jak w przypadku wody. Ponadto występuje
jeszcze szereg innych zjawisk fizycznych, których nie znajdziesz w
elektryce jak choćby lepkość, kawitacja czy zawirowania. Nie mówiąc już
o tym, że każde kolanko w układzie hydraulicznym stawia dodatkowy opór,
a w przewodzie prąd jednakowo płynie zarówno w odcinku prostym jak i
zakrzywionym. Chyba, że to zakrzywienie jest już zbyt duże i wprowadza w
obwód znaczną indukcyjność.
Dlatego też mówienie o Prawie Kirhoffa i analogii do prądu jest totalnie
z d.... wzięte i świadczy tylko o niedouczeniu pseudo-naukowca, któremu
tylko się wydaje, że coś wie.
>> zazwyczaj najlepiej się sprawdzają najbardziej prymitywne układy
>> regulacji dwustawnej.
>
> Mam wyjątkowy dom bo sie nie sprawdzają (znaczy jeden się nie
> sprawdza, w piecu).
To trzeba znaleźć prawdziwą przyczynę, a nie doszukiwać się problemów w
sterowaniach, które się sprawdzają u innych.
> "Jest dana sferyczna krowa, emitująca mleko równomiernie we wszystkich
> kierunkach".
Świetnie się nadaje do sterowania oświetleniem, a nie eliminowania
zachowań kota.
>
> Wszystkie czujki jakie miałem reagują na *biegające* zwierzęta.
> Mialem, wiadomo, gówniane czujki. Kiedy oglądam ceny systemów
> alarmowych i "rozwiązań systemowych" to odchodzi mi ochota na zmiany.
Na płocie był napis "dupa". Chciałem sobie pogłaskać i przez tydzień
wyciągałem drzazgi.
Powtarzam jeszcze raz. To, że narysowany jest na opakowaniu czujki
przekreślony pies, nie oznacza, że czujka jednakowo nie będzie reagować
na wszystkie zwierzęta.
Kot jest wyjątkowym zwierzęciem o bardzo specyficznym zachowaniu, na
którego zachowania nie ma czujek.
Tu trzeba zastosować inne, złożone metody, aby zabezpieczyć się przed
wywoływaniem alarmów przez kota. Ale, żeby to zrobić to trzeba mieć
sporo wiedzy na temat czujek: jak są zbudowane, w jaki sposób działają,
jakie mają charakterystyki i co można z tym wszystkim zrobić.
>> Jak będziesz umiał zebrać te wszystkie informacje do kupy i je
>> wykorzystać to otrzymasz system, który w prawie 100% nie będzie reagował
>> na kota, a zareaguje na człowieka
>
> Z chęcią taki system przetestuje, gdzie sponsor?.
Sponsora musisz poszukać w lusterku. Ja natomiast mogę być stosownie
wynagrodzonym gwarantem, który zagwarantuje zwrot wszystkich kosztów
jeżeli to nie wypali.
-
55. Data: 2014-03-05 15:58:01
Temat: Re: co byscie zmienili
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-03-05 09:06, Marcin N pisze:
>
> Zamiast budować mądre i skomplikowane (więc drogie) systemy czujek
> ruchu - odpowiedzcie mi: po co w ogóle te czujki?! Nie wystarczą
> czujniki przy oknach i drzwiach? Koniecznie trzeba WSZĘDZIE wszystko
> kontrolować? Czy to nie jest aby paranoja?
>
O jakich czujnikach przy oknach i drzwiach piszesz?
-
56. Data: 2014-03-05 16:00:35
Temat: Re: co byscie zmienili
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-03-05 09:28, Myjk pisze:
> Atak był ewidentnie na garaż i graty, ale wleźli jeszcze do domu przez
> niezamknięte drzwi garaż-dom.
Z całą pewnością atak był skierowany głębiej, tylko drzwi garażowe to
"pięta achillesowa" domu.
-
57. Data: 2014-03-05 16:19:55
Temat: Re: co byscie zmienili
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-03-05 11:36, Marcin N pisze:
>>
>>> Zamiast budować mądre i skomplikowane (więc drogie) systemy czujek
>>> ruchu - odpowiedzcie mi: po co w ogóle te czujki?! Nie wystarczą
>>> czujniki przy oknach i drzwiach? Koniecznie trzeba WSZĘDZIE wszystko
>>> kontrolować? Czy to nie jest aby paranoja?
>>
>> Nie to zwykła głupota. Marketing wmówił klientom że należy wykrywać
>> włamanie już po tym gdy go dokonano (włamywacz jest w środku), a klienci
>> się na to zgodzili :-)
>>
>> Tymczasem nie trzeba być geniuszem by stwierdzić że znacznie lepiej jest
>> wykrywać _próbę_ włamania. Czyli gdy intruz dobiera się do okien lub
>> drzwi, a jeszcze lepiej wykrywać jego wtargnięcie na posesję.
>
> O widzisz, takie podejście mi się podoba.
>
> Wystarczy oczujkować bramę garażową i furtkę.
>
>
Panowie! Nie próbujcie po raz kolejny "odkryć Ameryki".
To o czym piszecie, robi się w prawie każdym normalnym systemie
alarmowym. To są tzw. instalacje wielostrefowe i nie są niczym
nadzwyczajnym. Potrafi to zaprojektować, wykonać i uruchomić każdy
instalator systemów alarmowych. problem jednak leży w tym, że klienci
starają się oszczędzać za wszelką cenę i jak usłyszą o cenie 3 krotnie
wyższej to rezygnują w ogóle z instalacji alarmowej.
Niestety każda kolejna czujka to dodatkowy koszt czujki oraz dodatkowego
wejścia w centrali, a także koszt montażu, bo przecież instalator nie
będzie tego montował charytatywnie.
Oczujnikowanie furtki wymaga poprowadzenia przewodów, czyli kopanie,
rury osłonowe itd. Najtańsze czujki zewnętrzne to wydatek rzędu
250-300zł za szt. Zewnętrzna bariera to wydatek ok. 1000-3000zł. W
pewnym momencie inwestor dochodzi do wniosku, że tak naprawdę
najbardziej wartościowe przedmioty, które powinien chronić w swoim domu
to jest właśnie ten alarm :)
-
58. Data: 2014-03-05 16:21:48
Temat: Re: co byscie zmienili
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-03-05 14:47, Ergie pisze:
>>> Nie ma _dobrego_ i _taniego_ sposobu na wykrycie złodzieja na posesji.
>
>> No trudno. To opowiedz o tych dobrych i drogich a potem o tanich i
>> złych.
>
> Na jaki adres mam Ci przesłać fakturę za szkolenie?
>
> Pozdrawiam
> Ergie
A posiadasz jakąkolwiek wiedzę w tym zakresie, czy tylko Ci się wydaje?
Ile takich systemów uruchomiłeś?
-
59. Data: 2014-03-05 16:33:03
Temat: Re: co byscie zmienili
Od: "kiki" <s...@l...pl>
"Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> wrote in message
news:lf2n7k$1sn$1@node2.news.atman.pl...
> a) nie myślał o kominku z płaszczem. Cały czas musze uważać żeby go nie
> przegrzać. Już raz musiałem ewakuować palący się brykiet bo miałbym
> czajnik z gwizdkiem (nowy brykiet rozpadał się na trociny i palił kilka
> razy szybciej).
A nie masz pompki i termostatu żeby to ciepło wypędzić w
kaloryfery/podłogówkę gdy go za dużo?
-
60. Data: 2014-03-05 16:39:21
Temat: Re: co byscie zmienili
Od: "kiki" <s...@l...pl>
<m...@g...com> wrote in message
news:53157dfd$0$2238$65785112@news.neostrada.pl...
> Nigdy więcej domu z użytkowym poddaszem czy nawet piętrem.
Dokładnie tak. Tylko parter, na płaskiej działce, jak ma być większy to
niech zajmuje więcej powierzchni ale żadnych schodów.