Więc tak, posadzone z żołędzia dęby już maja po dobre 6-8 m
- ale dęby, małe, pojawiają mi się w przedziwnych miejscach w których na
pewno nikt z nas nie sadził
co, jakie zwierze moze byc takie zaradne?
SJS

do góry

> Więc tak, posadzone z żołędzia dęby już maja po dobre 6-8 m
> - ale dęby, małe, pojawiają mi się w przedziwnych miejscach w których na
> pewno nikt z nas nie sadził
> co, jakie zwierze moze byc takie zaradne?

Gryzonie (nornice) robią zapasy na zimę. Często później nie trafiają do swoich
zapasów i natura robi swoje. Podobnie dzieje się z orzechami laskowymi.

Pozdrawiam pogodnie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "skryba" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:7...@n...onet.pl
...
>> Więc tak, posadzone z żołędzia dęby już maja po dobre 6-8 m
>> - ale dęby, małe, pojawiają mi się w przedziwnych miejscach w których na
>> pewno nikt z nas nie sadził
>> co, jakie zwierze moze byc takie zaradne?
>
> Gryzonie (nornice) robią zapasy na zimę. Często później nie trafiają do
> swoich
> zapasów i natura robi swoje. Podobnie dzieje się z orzechami laskowymi.
>
> Pozdrawiam pogodnie

Taka wersja by się zgadzała gdyby nie pewne ale
to ale to brak żołędzi w odległości dobrych 1000m - te moje dęby żołędzi
jeszcze nie miały a przynajmniej nie widziałem
podejrzewam ptaki a dokładnie sójki
podejrzewałem tez krety bo te zarazy wędrują pod ziemią i po 100-150m
jest możliwa tez taka kombinacja
ptaki przynoszą żołędzie, gubią je na ziemi
znajdują gryzonie lub krety? i dalej to wilgoć i czas
--------
zapytano mnie ile czasu potrzeba na to aby zasadzone z żołędzia dęby miały
po 6 m
sadziliśmy z córką żołędzie jesienią zbierając je pod dębami - czyli same
spadły, sadzimy
córka miała około 14 lat dziś ma 33 więc na mojej słabej ziemi /piach i
około 30-40 m piachu w głąb a tam pod spodem mamuty/ potrzeba było prawie 20
lat
sadziliśmy na głębokość sztychu szpadla, no może trochę płycej ale tak na
2/3
SJS

do góry

Użytkownik SJS napisał:

>>> - ale dęby, małe, pojawiają mi się w przedziwnych miejscach w których na
>>> pewno nikt z nas nie sadził
>>> co, jakie zwierze moze byc takie zaradne?

Duże ptaszyska (gapy) mogą gubić, albo rzucić jak zobaczą coś bardziej
smakowitego.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

do góry

On 25 Cze, 22:47, "SJS" <s...@w...pl> wrote:
> Więc tak, posadzone z żołędzia dęby już maja po dobre 6-8 m
> - ale dęby, małe, pojawiają mi się w przedziwnych miejscach w których na
> pewno nikt z nas nie sadził
> co, jakie zwierze moze byc takie zaradne?
> SJS

Sroki, wrony... i inne duże ptaszyska. U mnie sroki jesienią lubią w
kretowisko wtykać orzechy.

pozdrawiam EB

do góry

esony pisze:
>
>> - ale dęby, małe, pojawiają mi się w przedziwnych miejscach w których na
>> pewno nikt z nas nie sadził
>> co, jakie zwierze moze byc takie zaradne?
>> SJS
>
> Sroki, wrony... i inne duże ptaszyska. U mnie sroki jesienią lubią w
> kretowisko wtykać orzechy.
>

Wybiera się sójka ..... po żołędzie :-)
I robi zapasy na zimę.

Pozdrawiam, Barbara

do góry

Dnia Thu, 25 Jun 2009 22:47:45 +0200, SJS napisał(a):

> Więc tak, posadzone z żołędzia dęby już maja po dobre 6-8 m
> - ale dęby, małe, pojawiają mi się w przedziwnych miejscach w których na
> pewno nikt z nas nie sadził
> co, jakie zwierze moze byc takie zaradne?
> SJS

Nie wiem, ale moje dzieci, kiedy były małe, nałogowo wrzucały kasztany do
krecich dziurek - co tłumaczy zaistnienie kilku okazałych już drzewek w
koło naszego domu :-)

do góry

Dnia Sat, 27 Jun 2009 02:33:22 +0200, Ikselka napisał(a):

> w
> koło

Koło naszego domu - dwa grzybki w barszcz :-)

do góry