http://www.nobiles.pl/?q=pages/inspirations/arrangem
ents/galery/category/27/28

Ma ktoś z was takie rozwiązanie ? Czy koniecznie trzeba kupować wkład
metalowy jeżeli chciałbym raz na jakiś czas zapalić mały płomień (mam w
pokoju odpowiedni komin systemowy i rurę doprowadzającą powietrze w
podłodze)?

do góry

Dnia Sun, 1 Mar 2009 22:09:03 +0100, endriu napisał(a):

> Ma ktoś z was takie rozwiązanie ? Czy koniecznie trzeba kupować wkład
> metalowy jeżeli chciałbym raz na jakiś czas zapalić mały płomień (mam w
> pokoju odpowiedni komin systemowy i rurę doprowadzającą powietrze w
> podłodze)?

Normalne otwarte palenisko, nic w tym niezwykłego. Robi sie takie kominki
conajmniej od tysiąca lat :)

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

minusem będzie bałagan wokół kominka oraz brak możliwości regulacji precesu
spalania drzewa, chociaż efekt wizualny napewno dużo przyjemniejszy niż przy
wkładzie :) Aha i mam nadzieję ze masz duży przekrój rury doprowadzającej
powietrze bo taki kominek zużywa kilka razy więcej powietrza do procesu
spalania niż wkład

Adi

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1r1xmeky93lf4$.q73huqmtcmnv$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 1 Mar 2009 22:09:03 +0100, endriu napisał(a):
>
>> Ma ktoś z was takie rozwiązanie ? Czy koniecznie trzeba kupować wkład
>> metalowy jeżeli chciałbym raz na jakiś czas zapalić mały płomień (mam w
>> pokoju odpowiedni komin systemowy i rurę doprowadzającą powietrze w
>> podłodze)?
>
Tylko jak ściana bedzie wyglądać. Bezpieczne to nie jest. Pozdrawiam.

do góry

Dnia Sun, 1 Mar 2009 22:09:03 +0100, endriu napisał(a):

> http://www.nobiles.pl/?q=pages/inspirations/arrangem
ents/galery/category/27/28
>
> Ma ktoś z was takie rozwiązanie ? Czy koniecznie trzeba kupować wkład
> metalowy jeżeli chciałbym raz na jakiś czas zapalić mały płomień (mam w
> pokoju odpowiedni komin systemowy i rurę doprowadzającą powietrze w
> podłodze)?

Musisz mieć bardzo dobrą wentylację do takich patentów. Inaczej będziesz
miał dym wszędzie, tylko nie w kominie.
Poza tym polecam, postawiony wedle mojego projektu (plus konsultacja ze
zdunem i kominiarzem) kominek działa bez problemów u moich teściów.
Ważne, żeby mieć komin o dużym przekroju (minimum 25cm średnicy, a i to do
małego kominka) i wysokości też sporej (4 metry to też minimum).
Poza tym w klasycznym kominku otwartym diabeł tkwi nie w samym palenisku,
ale bezpośrednio nad nim - trzeba zrobić porządne podniebienie paleniska,
gardło i komorę nad nim.
Bez dobrego zduna lub kominiarza z praktyka nie radze się szarpać.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:og42yl0bfuvd$.dlg@oldfield.org.pl...

> Poza tym w klasycznym kominku otwartym diabeł tkwi nie w samym palenisku,
> ale bezpośrednio nad nim - trzeba zrobić porządne podniebienie paleniska,
> gardło i komorę nad nim.
> Bez dobrego zduna lub kominiarza z praktyka nie radze się szarpać.

Wazne zdaje sie sa proporcje samego paleniska do calosci, w kazdym razie
dobry kominek to nie robota dla amatora.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "endriu" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:49aaf97b$1@news.home.net.pl...
> http://www.nobiles.pl/?q=pages/inspirations/arrangem
ents/galery/category/27/28
>
> Ma ktoś z was takie rozwiązanie ? Czy koniecznie trzeba kupować wkład
> metalowy jeżeli chciałbym raz na jakiś czas zapalić mały płomień (mam w
> pokoju odpowiedni komin systemowy i rurę doprowadzającą powietrze w
> podłodze)?
>

Mam otwarty kominek murowany z klinkieru, palę w nim okazyjnie i jest ok.
Kiełbase na pogrzebacz nabijałem i smażyłem, ziemniaki w żar wrzucałem i
potem z masełkiem i solą- mniam, mniam.


--
Pozdrawiam

Kris

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:goeuqu$6q6$1@news.onet.pl...

> Mam otwarty kominek murowany z klinkieru, palę w nim okazyjnie i jest ok.
> Kiełbase na pogrzebacz nabijałem i smażyłem, ziemniaki w żar wrzucałem i
> potem z masełkiem i solą- mniam, mniam.

Wow, tak to ja sie bawie przy ognisku na rancho za miastem.:-)

Pozdro.. TK

do góry

"endriu" <m...@w...pl> wrote in message news:49aaf97b$1@news.home.net.pl...
> http://www.nobiles.pl/?q=pages/inspirations/arrangem
ents/galery/category/27/28
>

Ja jestem wrogiem takich rozwiązań. To jest po pierwsze niebezpieczne i może
wywołać pożar po drugie będzie brudno, tlenek węgla , który może wypić
populację twoich dzieci oraz wdychanie cząsteczek stałych o średnicy
mikrometra co prowadzi do ryzyka raka krtani, gardła i płuc. Chcesz to
wdychać naprawdę ?

do góry

Dnia Sun, 1 Mar 2009 22:24:34 +0100, W. napisał(a):

> Tylko jak ściana bedzie wyglądać. Bezpieczne to nie jest. Pozdrawiam.

Jest, jest. Znam przyklad takiego kominka w domu w 100% drewnianym, na
podlodze jest tylko opaska z kamienia na szer. 30 cm przed paleniskiem. Dom
stoi dobre 40 lat i nic sie tam nigdy nie zapaliło :) Wiesz, jak ktos jest
d.pa to i ze zwyklego kominka wywoła pożar :)

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry