eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieczas budowy domu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 1. Data: 2011-04-27 07:10:29
    Temat: czas budowy domu
    Od: "quent" <x...@x...com>

    Jak policzyć czas potrzebny na wybudowanie domu, spieszy mi się bardzo.
    Dom 135m2, parterowy bez poddasza użytkowego, bez garażu.
    https://picasaweb.google.com/quent75/ProjektDomu#
    (w podanym linku są 2 budynki - tego mniejszego nie buduję teraz)

    Więźba będzie prefabrykowana. Przyjedzie i w 1-2 dni będzie stała już na
    budynku.
    Przy założeniu braku przestojów w rozpoczynaniu pracy przez kolejnych
    wykonawców, braku opóźnień w dostawach.

    Zaczynam budowę w połowie maja i zastanawiam się ile mogę zrobić do grudnia.
    Liczę tak:
    - SSO od połowy maja do końca czerwca
    - więźba, dach, rynny i montaż okien czyli do SSZ - max 3 tygodnie.
    - elewacja zewnętrzna (ściany 2W) + elektryka - do 3 tygodni czyli mamy
    środek lipca
    - tynkowanie i schnięcie + gładzie - 3 tygodnie czyli mamy po 1 tygodniu
    sierpnia
    - podłogówka w całym domu + wod-kan - 3 tyg. - do końca sierpnia potrwa.
    - wylewki + schnięcie do końca września.
    - październik - montaż rekuperatora + kanały wentylacji - do 2 tygodni.
    - montaż sufitów podwieszanych + zacierka regipsów i ocieplenie stropu
    wełną - do 2 tygodni czyli początek listopada.
    Cały listopad (musiałbym zacząć grzać podłogi - mogę już), prace nad
    kafelkowaniem łazienek, korytarzy + marmoleum w pokojach

    Piszę oczywiście, jak pewnie zauważyliście, z poziomu laika budowalnego
    także proszę o wyrozumiałość.
    Dobrze to w ogóle liczę?

    Pozdrawiam,

    Marcin Konopnicki
    Z-ca Kierownika Referatu Informatyki

    Starostwo Powiatowe w Gryfinie
    tel. 91 404 50 00 w.246, fax w.248


  • 2. Data: 2011-04-27 07:48:35
    Temat: Re: czas budowy domu
    Od: "RN" <D...@i...pl>


    Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
    news:4db7c175$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
    > Jak policzyć czas potrzebny na wybudowanie domu, spieszy mi się bardzo.
    > Dom 135m2, parterowy bez poddasza użytkowego, bez garażu.
    > https://picasaweb.google.com/quent75/ProjektDomu#
    > (w podanym linku są 2 budynki - tego mniejszego nie buduję teraz)
    >
    > Więźba będzie prefabrykowana. Przyjedzie i w 1-2 dni będzie stała już na
    > budynku.
    > Przy założeniu braku przestojów w rozpoczynaniu pracy przez kolejnych
    > wykonawców, braku opóźnień w dostawach.
    >
    > Zaczynam budowę w połowie maja i zastanawiam się ile mogę zrobić do
    > grudnia.
    > Liczę tak:
    > - SSO od połowy maja do końca czerwca
    > - więźba, dach, rynny i montaż okien czyli do SSZ - max 3 tygodnie.
    > - elewacja zewnętrzna (ściany 2W) + elektryka - do 3 tygodni czyli mamy
    > środek lipca
    > - tynkowanie i schnięcie + gładzie - 3 tygodnie czyli mamy po 1 tygodniu
    > sierpnia
    > - podłogówka w całym domu + wod-kan - 3 tyg. - do końca sierpnia potrwa.
    > - wylewki + schnięcie do końca września.
    > - październik - montaż rekuperatora + kanały wentylacji - do 2 tygodni.
    > - montaż sufitów podwieszanych + zacierka regipsów i ocieplenie stropu
    > wełną - do 2 tygodni czyli początek listopada.
    > Cały listopad (musiałbym zacząć grzać podłogi - mogę już), prace nad
    > kafelkowaniem łazienek, korytarzy + marmoleum w pokojach
    >
    > Piszę oczywiście, jak pewnie zauważyliście, z poziomu laika budowalnego
    > także proszę o wyrozumiałość.
    > Dobrze to w ogóle liczę?

    Witaj
    Moja ekipa SSO postawiła w 57 dni roboczych, wszystko wykonane metoda
    tradycyjna (tylko nadproza mielismy gotowe), wykończenie trwa od połowy
    grudnia do dnia dzisiejszego i teraz jesteśmy na etapie płytek w łazienkach.
    Jednakze z doswiadczenia wiem ze ciezko wszystko dograc z terminami. Zycze
    powodzenia w realizacji twojego pomyslu

    Pozdrawiam
    RN
    www.atosik.mojabudowa.pl

    > Pozdrawiam,
    >
    > Marcin Konopnicki
    > Z-ca Kierownika Referatu Informatyki
    >
    > Starostwo Powiatowe w Gryfinie
    > tel. 91 404 50 00 w.246, fax w.248



  • 3. Data: 2011-04-27 07:52:34
    Temat: Re: czas budowy domu
    Od: enemyunknown <r...@s...fr.pl>

    Wg mnie tak by się dało, gdyby:
    - materiał jechał do Ciebie na każde żądanie bez czekania w ogóle
    (tak się nie da...)
    - kolejne ekipy budowlane byłyby w ciągłej gotowości
    - miałbyś prąd i wodę na działce (może masz, nie wiem).
    W praktyce ciężko uzyskać. Musiałby ktoś tego pilnować na cały etat.
    Koordynacja zakupów wymaga dużego przwidywania naprzód, na pewne
    rzeczy czeka się tydzień. Nawet głupia grucha z betonem może być
    dopiero na "za 3 dni".


  • 4. Data: 2011-04-27 07:57:25
    Temat: Re: czas budowy domu
    Od: "quent" <x...@x...com>

    Użytkownik "enemyunknown" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6537fd7e-031b-41b1-a197-ff0e96808cc6@q2
    1g2000vbs.googlegroups.com...
    > Wg mnie tak by się dało, gdyby:
    > - materiał jechał do Ciebie na każde żądanie bez czekania w ogóle
    > (tak się nie da...)
    > - kolejne ekipy budowlane byłyby w ciągłej gotowości
    > - miałbyś prąd i wodę na działce (może masz, nie wiem).
    > W praktyce ciężko uzyskać. Musiałby ktoś tego pilnować na cały etat.
    > Koordynacja zakupów wymaga dużego przwidywania naprzód, na pewne
    > rzeczy czeka się tydzień. Nawet głupia grucha z betonem może być
    > dopiero na "za 3 dni".

    Działka jest w pełni uzbrojona - prąd, gaz, woda, kanaliza, deszczówka.
    Materiały chcę kupić już na początku budowy ale zdaję sobie sprawę, że tu
    nie uniknie się poślizgu.
    Ekipy niby mam poumawiane ale też wiem, że życie jest jakie jest ;-)

    Pozdr.
    Q



  • 5. Data: 2011-04-27 07:58:31
    Temat: Re: czas budowy domu
    Od: "Kris" <k...@w...pl>

    Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
    news:4db7c175$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
    > Jak policzyć czas potrzebny na wybudowanie domu, spieszy mi się bardzo.

    Jak dograsz ekipy to po 9 miesiacach zamieszkasz
    U mnie geodeta wszedł na końcu pażdziernika, listopad- grudzień mury, stropy
    itp, więżbe robili w styczniu, dach w styczniu, równolegle w środku prace
    już trwały. Wprowadziłem sie w lipcu. Mogłem już w czerwcu w sumie. Dom
    10,5*10,5 -parter + poddasze użytkowe, murowany z suporeksu, tynki cementowo
    wapienne.
    Miałem dużo szczęścia z pogodą- strop lałem chyba 20 grudnia i było wtedy ok
    10st C na plusie. Zimy praktycznie nie było- przełom 2007/2008

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 6. Data: 2011-04-27 08:08:31
    Temat: Re: czas budowy domu
    Od: "Kris" <k...@w...pl>

    >Użytkownik "enemyunknown" <r...@s...fr.pl> napisał w wiadomości
    >news:6537fd7e-031b-41b1-a197-ff0e96808cc6@q21g2000v
    bs.googlegroups.com...
    >Wg mnie tak by się dało, gdyby:
    >- materiał jechał do Ciebie na każde żądanie bez czekania w ogóle
    >(tak się nie da...)

    -najlepiej sie dogadac z jedną lokalna hurtownia ze bierzesz od nich cały
    materiał i wtedy oni na telegfon dowioża co potrzebne. Rozliczenie raz w
    miesiącu.
    Teraz z materiałami nie kłopot wszystko dostepne praktycznie od reki


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 7. Data: 2011-04-27 08:10:50
    Temat: Re: czas budowy domu
    Od: "quent" <x...@x...com>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ip8ib8$apt$...@n...onet.pl...
    > Miałem dużo szczęścia z pogodą- strop lałem chyba 20 grudnia i było wtedy
    > ok 10st C na plusie. Zimy praktycznie nie było- przełom 2007/2008

    No tak, pogoda też jest przecież może nieźle namieszać :-)

    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 8. Data: 2011-04-27 08:19:15
    Temat: Re: czas budowy domu
    Od: "Kris" <k...@w...pl>

    Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
    news:4db7cf9a$0$2490$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ip8ib8$apt$...@n...onet.pl...
    >> Miałem dużo szczęścia z pogodą- strop lałem chyba 20 grudnia i było wtedy
    >> ok 10st C na plusie. Zimy praktycznie nie było- przełom 2007/2008
    >
    > No tak, pogoda też jest przecież może nieźle namieszać :-)

    Ale Ty zaczynasz w maju więc ryzka pogodowego nie masz. Pewnie w lipcu dom b
    edzie już zadaaszony, okna wstawione więc pogoda wtedy dla Ciebie bez
    znaczenia
    Ja zaczynałem pażdziernik/ listopad i tylko martwiłem sie co to czy strop
    zdążą przed ew. mrozami wylac aby dach robić. No i się ze stropem w grudniu
    udało a dalej to juz poszło. Byl mrożnie jak więźbe robili ale mieli
    koksownik na stropie postawiony i te klika dni przetrzymali;))


  • 9. Data: 2011-04-27 08:39:44
    Temat: Re: czas budowy domu
    Od: hk <b...@m...pl>

    W dniu 2011-04-27 10:08, Kris pisze:
    >> Użytkownik "enemyunknown" <r...@s...fr.pl> napisał w
    >> wiadomości
    >> news:6537fd7e-031b-41b1-a197-ff0e96808cc6@q21g2000vb
    s.googlegroups.com...
    >> Wg mnie tak by się dało, gdyby:
    > >- materiał jechał do Ciebie na każde żądanie bez czekania w ogóle
    >> (tak się nie da...)
    >
    > -najlepiej sie dogadac z jedną lokalna hurtownia ze bierzesz od nich
    > cały materiał i wtedy oni na telegfon dowioża co potrzebne. Rozliczenie
    > raz w miesiącu.
    > Teraz z materiałami nie kłopot wszystko dostepne praktycznie od reki
    >
    >
    Ja się przejechałem na akermanach - wysokie na 18cm kładłem w zeszłym
    roku na piwnicę i zostały mi 3 palety - teraz nie da się takich dokupić
    "bo jeszcze cementownie nie wypalają" - od ręki były inne rozmiary, te
    18 kupiłem w końcu, ale dużo drożej.
    Co do jednej hurtowni - OK, ale też nie od ręki, bo oni też chcą każdego
    klienta złapać, więc nie będą nowym odmawiać transportu żeby starego
    klienta obsłużyć poza kolejnością. I takie hurtownie to nie do końca
    hurtownie - też towar biorą od producenta - niedawno czekałem kilka dni
    na nadproża i na stal - niby jest a nie jest od ręki. Choć w sumie zakup
    wszystkiego przed budową sprawę by rozwiązał. U mnie mało miejsca na
    placu, zero kosztorysu i z góry policzonych materiałów a i ekipy by
    chciały wszystko HDSem pod nos mieć wstawione - więc raczej sensu nie
    było kupować wszystkiego od razu.
    A co do ekip - murarze mi skończyli dwa tygodnie temu parter i do dziś
    stoi nie zalany bo zbrojarze (jedna firma różne ekipy) jedną budowę
    zasklepiali a potem na drugą przeszli do fundamentów (żeby ich murarze
    potem nie mieli przestoju) - w efekcie zawsze któryś inwestor musi czekać.

    PS Ekipa którą w zeszłym roku pogoniłem zrobiła mi piwnicę + strop w dwa
    miesiące (naprawdę robili jakieś 10 dni roboczych). W mniej więcej tym
    czasie (koniec lipca - początek października) zbudowali dom (fundament,
    piwnica, ocieplenie piwnicy, obsypanie, parter z działówkami i - po
    odczekaniu aż będzie dach - tynki) w miejscowości oddalonej o 20km. I
    jeszcze na pewno jeden kończyli (poddasze robili). Czyli da się, pod
    warunkiem że to Twoją budowę traktują priorytetowo, a inne olewają :)



  • 10. Data: 2011-04-27 08:40:35
    Temat: Re: czas budowy domu
    Od: Shaman <s...@o...com>

    Dnia 27-04-2011 o 10:19:15 Kris <k...@w...pl> napisał(a):

    > Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
    > news:4db7cf9a$0$2490$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:ip8ib8$apt$...@n...onet.pl...
    >>> Miałem dużo szczęścia z pogodą- strop lałem chyba 20 grudnia i było
    >>> wtedy ok 10st C na plusie. Zimy praktycznie nie było- przełom 2007/2008
    >>
    >> No tak, pogoda też jest przecież może nieźle namieszać :-)
    >
    > Ale Ty zaczynasz w maju więc ryzka pogodowego nie masz. Pewnie w lipcu
    > dom b edzie już zadaaszony, okna wstawione więc pogoda wtedy dla Ciebie
    > bez znaczenia
    > Ja zaczynałem pażdziernik/ listopad i tylko martwiłem sie co to czy
    > strop zdążą przed ew. mrozami wylac aby dach robić. No i się ze stropem
    > w grudniu udało a dalej to juz poszło. Byl mrożnie jak więźbe robili ale
    > mieli koksownik na stropie postawiony i te klika dni przetrzymali;))

    Widać zapomniałeś już jaka była wiosna ubiegłego roku. Ja kopałem dziurę
    na początku kwietnia, a fundamenty udało mi się zalać dopiero w pierwszych
    dniach czerwca. W międzyczasie co parę dni lało jak z cebra. A że teren
    był gliniasty to zrobiła się masakra. Potem miałem problemy z ekipą (teraz
    podejrzewam, że na wskutek pogody szef stracił płynność finansową i
    pracownicy się wypięli lub zaczęli pracować tam, gdzie poziom "0" już był
    i można było w miarę szybko zarobić stawiając ściany). Na poważnie
    zamierzałem budować dopiero w sierpniu - a według planu miał się już
    budować dach.

    --
    PZDR
    Shaman

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1