Mam do uzupełnienie podłogę na strychu altanki.
Wypada to na ściance działowej.
Tak to wygląda http://picasaweb.google.com/kkrycha/Altanka_strych#
Miałam to zasłonić deską, ale problem jest w tym, że poziomy po lewej i
prawej stronie nie są równe.
Pomyślałam, aby zalać to czymś lekkim ale wytrzymałym, aby można było na tym
stąpać.
To co się da w tych kształtkach uzupełniłabym styropianem, a na wierzchu
zalała kilku centymetrową warstwą.
Ale czego? Co mi poradzicie?

Pozdrawiam Krycha.

do góry

Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gvph7s$2gg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Mam do uzupełnienie podłogę na strychu altanki.
> Wypada to na ściance działowej.
> Tak to wygląda http://picasaweb.google.com/kkrycha/Altanka_strych#
> Miałam to zasłonić deską, ale problem jest w tym, że poziomy po lewej i
> prawej stronie nie są równe.
> Pomyślałam, aby zalać to czymś lekkim ale wytrzymałym, aby można było na
> tym stąpać.
> To co się da w tych kształtkach uzupełniłabym styropianem, a na wierzchu
> zalała kilku centymetrową warstwą.
> Ale czego? Co mi poradzicie?
>
> Pozdrawiam Krycha.


A deska nie może nie poziomo leżeć?
Bo rozumiem, że byłoby pod góre lub w dół pochylona.
Jak czymś to zalejesz to też nie będzie równo, no chyba że zrobisz krawędź.
Jak tam jest głęboko?


Pozdrawiam Michał

do góry

Stolat pisze:
>(...)
> A deska nie może nie poziomo leżeć?
> Bo rozumiem, że byłoby pod góre lub w dół pochylona.
> Jak czymś to zalejesz to też nie będzie równo, no chyba że zrobisz krawędź.
> Jak tam jest głęboko?
>
>
> Pozdrawiam Michał

Z deską jest więcej problemu.
Po pierwsze konieczna wizyta u stolarza, aby przygotował deskę szeroką
na 22.
Po drugie brzeg desek z prawej strony nie jest prosty, trzeba by czymś
wyrównać. Do tego znowu trzeba fachowca.
Po trzecie deska musiałaby być z jednej strony (na grubości)
przystrugana, aby schodziła się z deskami tam gdzie jest niżej,
żeby nie było uskoku.
A że będzie lekki skos, to jest dla mnie oczywiste.

Pomyślałam, że mniej będzie dla mnie zachodu i kosztów,
gdy zaleje to (osobiście bez pomocy osób trzecich) jakąś masą
i zrobię skos wyrównując go do poziomu desek po obu stronach.

Najniższa głębokość, to 2 cm. czyli grubość płyt po lewej stronie
(po prawej stronie deska podłogowa 2,8cm),
a reszta to więcej, tyle co wleje się w szpary kształtki szamotowej.
Ale żeby nie było zbyt dużo materiału planuję w te szpary powrzucać
połamany na drobno styropian.

Pozdrawiam Krycha.

do góry

> Mam do uzupełnienie podłogę na strychu altanki.
> Wypada to na ściance działowej.
> Tak to wygląda http://picasaweb.google.com/kkrycha/Altanka_strych#
> Miałam to zasłonić deską, ale problem jest w tym, że poziomy po lewej i
> prawej stronie nie są równe.
> Pomyślałam, aby zalać to czymś lekkim ale wytrzymałym, aby można było na
> tym stąpać.


wypełnij keramzyto-betonem
(tzn mieszasz zwykły beton ze zwykłym keramzytem ;-)

do góry

Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:h02qm3$2vv1$1@news2.ipartners.pl...
>
>> Mam do uzupełnienie podłogę na strychu altanki.
>> Wypada to na ściance działowej.
>> Tak to wygląda http://picasaweb.google.com/kkrycha/Altanka_strych#
>> Miałam to zasłonić deską, ale problem jest w tym, że poziomy po lewej i
>> prawej stronie nie są równe.
>> Pomyślałam, aby zalać to czymś lekkim ale wytrzymałym, aby można było na
>> tym stąpać.
>
> wypełnij keramzyto-betonem
> (tzn mieszasz zwykły beton ze zwykłym keramzytem ;-)

Rozumiem, kupuję beton w proszku, czyli cement z piaskiem
i do tego dodaję keramzyt.
Dziękuję za wskazówkę. Idę do sklepu :-)

Krycha.

do góry

>
> Rozumiem, kupuję beton w proszku, czyli cement z piaskiem
> i do tego dodaję keramzyt.
> Dziękuję za wskazówkę. Idę do sklepu :-)
>
> Krycha.

No najlepiej cement piach i keramzyt :).
Mniej więcej w proporcji 3:1. Cementu jedną część, a reszty 3 części.
Jak to zalejesz to przez kilka dni pilnuj aby było stale wilgotne.
Jeżeli tego nie zrobisz to będzie sie pyliło i ścierało.
Uszczelnić dziury, możesz pianką rozprężną, ale to koszt około 16 złotych.
Po wyschnięciu pianki usuń jej nadmiar i pamiętaj, że ona pęcznieje.
Nie pobrudź się świeżą pianką bo później z rąk będzie ci tydzień to schodzić
:).



Pozdrawiam Michał

do góry

>> wypełnij keramzyto-betonem
>> (tzn mieszasz zwykły beton ze zwykłym keramzytem ;-)

> Rozumiem, kupuję beton w proszku, czyli cement z piaskiem
> i do tego dodaję keramzyt.
> Dziękuję za wskazówkę. Idę do sklepu :-)

jak nie masz pewności jak przygotować zaprawę betonową
możesz kupić gotową masę murarską
bedzie kilka złotych drożej
ale prościej, szybciej i pewniej
zwłaszcza jak nie znajdziesz zastosowania dla żwiru i cementu jaki by Ci
pozostał
po robieniu wszystkiego samemu

do góry