W dniu 2017-03-30 o 09:18, Lisciasty pisze:
> W dniu środa, 29 marca 2017 23:58:58 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>> A po chu Ci zagracac kotlownie metrem szesciennym klamota?
>
> Kotłownię mam dużą :]
>
>> Kilkuletni uzytkownik Ci pisze, ze bez sensu to chyba jakas wiedza
>> praktyczna jest?
>
> Toż po to się dyskutuje, żeby jakiś wniosek wyciągnąć, przeca nie mówię
> że już jadę z baniakiem do chaty.

A juz sie tak nie napinaj.
Pare lat temu kiedy urzadzalem dom to jak wiekszosc wymyslilem sobie
rozne dziwne usprawnienia. Nie to, ze one nie maja sensu, ale smialo bez
nich moglbym sie obejsc nie tracac przy tym komfortu. Kotlownie to teraz
mysle, zrobic raz, zamknac na klucz i wiecej tam nie zagladac. Zadnych
zbednych polaczen, pompek, zaworkow i automatyki. Takie podejscie
polecam kazdemu.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu czwartek, 30 marca 2017 09:24:47 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu czwartek, 30 marca 2017 08:03:32 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> > a u mnie bedzie bufor 2500litrów :-) Taki z ociepleniem sie zmieści.
> > Myk w tym że miejsce zostalo przygotowane na etapie szykowania fundamentów
>
> Jakbyś podumał na początku projektu chałupy to miałbyś nieco lepszą
> sytuację, jak ten kolo na przykład:
>
> http://www.mirror.co.uk/news/world-news/man-builds-h
uge-30000-litre-8640384
>
>
> > Przy okazji kombinuję jak w te dni gdzie solar daje mi cieplo o nieuzytecznej
> > temperaturze podbic je pompą ciepla wyżej. Technicznie to mozliwe tyle ze
> > ekonomicznie sie nie zwróci.
>
> To może powietrzną pompę ciepła, która zamiast powietrza będzie się taplać
> w tym buforze i mieć całą zimę dodatnie dolne źródło? ;P

myślałem o basenowych, bo oczywiscie kluczem jest cena. Z tym ze znacznie lepsza
byłaby pompa bezpośredniego odparowania z wężownicami zanurzonymi w baniaku, mniej
korzystnie pompa woda-woda.
Tylko sie muszę skonsultowac z fachowcami od układów chłodniczych
-czy mozliwe jest grzanie (zamiast od 0 do 30) od 30 do 50 (czy nawet 80)
-adam rzuć (kolejny raz) nazwą tej polskiej firmy od pomp, znów gdzies mi wyżarło

Ale zeby nie było: zamówiłem kilka ogniw peltiera, będą robił eksperymenty z pompa
ciepła bez części ruchomych.



b.

do góry

W dniu 2017-03-29 o 22:46, nadir pisze:
> W dniu 2017-03-29 o 11:07, Pete pisze:
>
>> Zauważ że w G12W masz jeszcze całe weekendy w 2T.
>
> W której taryfa dzienna jest droższa niż w G12 i w dni powszednie brak
> dodatkowych dwóch godzin tańszych za dnia. Też mi nie pasuje.
>

Kiedyś to pliczyłem i dla zużycia 70/30% droga/tania koszty się
wyrównują (tauron, dolnośląskie). Więc chyab bez wysiłku specjalnego
taki podział zużycia może się udać.

Ja zamierzam na próbę na rok się przeflancować na G12W (ale grzeję
gazem) i zobaczę co z tego wyjdzie.

--
Pete

do góry

W dniu środa, 29 marca 2017 07:55:13 UTC+2 użytkownik nadir napisał:

> klimatyzator. I czy mam teraz domownikom powiedzieć, że z tych
> wszystkich gadżetów mają korzystać po 21:00, bo może zaoszczędzę
> 100-200zł w roku?

Z drugiej strony spójrz
Jednotaryfowy prąd w Energa to 65gr/kwh
Taryfa G12w to tańsze całe weekendy, w pozostałe dni taniej od 22giej do 6tej i od
13tej do 15tej
W droższych godzinach masz ok 10 groszy drożej jak w G11,za to w tańszych
godzinach/dniach masz taniej ok 30 groszy jak w G11

Gospodarstwo domowe jeśli prądem nie grzeje to zużywa ok 350kWh miesięcznie
I teraz przyjmując ze zmieniłeś taryfę a domownicy nie chcą się dostosować i CAŁĘ
zużycie robią w droższych godzinach(praktycznie niemożliwe) to rachunek wzrasta Tobie
o 10gr*,50kWh=35zł
Ale to nierealne że całe żużycie będzie w droższych godzinach
Tańsze masz wszystkie weekendy i świeta i okreaślone godziny w pozostyałych dniach.
Klimatyzator pisałeś- nie wiem jak u Ciebie ale w tygodniu z reguły dzieciaki w
szkole, reszta domowników w pracy, w domu bywają wieczorami i w weekendy. Ten
klimatyztor w weekendy będzie pewnie częsciej wykorzystywany a wtedy chodzi na prawię
o połowę tańszej energi

do góry

W dniu czwartek, 30 marca 2017 14:49:34 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu środa, 29 marca 2017 07:55:13 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
>
> > klimatyzator. I czy mam teraz domownikom powiedzieć, że z tych
> > wszystkich gadżetów mają korzystać po 21:00, bo może zaoszczędzę
> > 100-200zł w roku?
>
> Z drugiej strony spójrz
> Jednotaryfowy prąd w Energa to 65gr/kwh
> Taryfa G12w to tańsze całe weekendy, w pozostałe dni taniej od 22giej do 6tej i od
13tej do 15tej
> W droższych godzinach masz ok 10 groszy drożej jak w G11,za to w tańszych
godzinach/dniach masz taniej ok 30 groszy jak w G11
>
> Gospodarstwo domowe jeśli prądem nie grzeje to zużywa ok 350kWh miesięcznie
> I teraz przyjmując ze zmieniłeś taryfę a domownicy nie chcą się dostosować i CAŁĘ
zużycie robią w droższych godzinach(praktycznie niemożliwe) to rachunek wzrasta Tobie
o 10gr*,50kWh=35zł
> Ale to nierealne że całe żużycie będzie w droższych godzinach
> Tańsze masz wszystkie weekendy i świeta i okreaślone godziny w pozostyałych dniach.
> Klimatyzator pisałeś- nie wiem jak u Ciebie ale w tygodniu z reguły dzieciaki w
szkole, reszta domowników w pracy, w domu bywają wieczorami i w weekendy. Ten
klimatyztor w weekendy będzie pewnie częsciej wykorzystywany a wtedy chodzi na prawię
o połowę tańszej energi

Czyli gra jest na zasadzie zyskaj 90pln ale mozesz stracic 35pln?
:)
IMHO te godziny i ceny są dosyc precyzyjnie wyliczone i zysk z nich jest taki se.
Natomiast jak juz zbudujesz sobie w domu infrastrukture to potem jesteś na łasce
dostawcy, możliwości dywersyfikacji małe. Jednym sie uda na tym wyjśc na plus innym
nie.

10-15 lat temu byla akcja z piecami gazowymi i doplatami do nich. Nie kazdy na tym
dobrze wyszedl...

do góry

W dniu czwartek, 30 marca 2017 11:19:17 UTC+2 użytkownik Pete napisał:

> Kiedyś to pliczyłem i dla zużycia 70/30% droga/tania koszty się
> wyrównują (tauron, dolnośląskie). Więc chyab bez wysiłku specjalnego
> taki podział zużycia może się udać.
Przed chwilką zropbiłem porównanie w energa dla G11 i G11W
Jeśli sie nie walnełem w obliczeniach nigdzie to:
Cena za składniki zmienne przy G11 to 0,6zł a w G11w ceny to 70gr/32gr
Ceny brutto za składniki zmienne. Składniki stałe mam nadzieję bez zmian przy zmianie
taryfy
W tym układzie jest tak jak piesze- wystarczy 27% zużycia w tańszej taryfie i
rachunek mniejszy jak w G11
Przy czym np tylko weekendy w marcu stanowiły 25%( a całe wekendy sa w tańszej
taryfie
Więc nawet w tygodniu zużywając prą TYLKO w droższych godzinach(realnie nie możliwe)
już zaczyna się opłacać
W kwietniu weekendy to 33% więc jak błędu nie zrobiłem to bez jakichkolwiek zmian
nawyków finansowo wychodzi i tak na plus
Jeśli coś skopałem proszę o poprawę

> Ja zamierzam na próbę na rok się przeflancować na G12W (ale grzeję
> gazem) i zobaczę co z tego wyjdzie.

Też się teraz zacząłem nad tym zastanawiać, tym bardziej ze jak sobie policzyłem to
ok 25% zużycia energii u mnie to żużycie przez urządzenia chodzące 24/doba
Zużywamy ok 370kWh miesięcznie

do góry

W dniu czwartek, 30 marca 2017 15:21:02 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:

> Czyli gra jest na zasadzie zyskaj 90pln ale mozesz stracic 35pln?
> :)

Żużywamy ok 370kWh z czego ok 25% przez urzadzenia chodzace 24/dobe
Jeśli dobrze policzyłem to w moim przypadku startcić nie ma szans raczej chociażby
dlatego ze całe weekendy w tańszej tyaryfie a wtedy sporo majsterkuje a
elektronarzędzia na prund.
Zyskam niewiele- równowartość flaszki wódki miesięcznie mniej więcej.
Biorąc pod uwagę ze to bezkosztowo i bez zmiany nawyków(bo nie zamierzam wymagać aby
żona posiłki w innych godzinach gotowała)to temat po raz kolejny przemyślę i może
zdecyduję sie na zmianę taryfy.

> IMHO te godziny i ceny są dosyc precyzyjnie wyliczone i zysk z >nich jest taki se.
Natomiast jak juz zbudujesz sobie w domu >infrastrukture to potem jesteś na łasce
dostawcy, możliwości >dywersyfikacji małe. Jednym sie uda na tym wyjśc na plus innym
nie.
> 10-15 lat temu byla akcja z piecami gazowymi i doplatami do nich. >Nie kazdy na tym
dobrze wyszedl..

Kiki tu pisuje- niech napisze jak na oleju opałowym wyszedł;)

Najważniejsze więc zrobić dobrze instalacje CO- czyli podłogówka wodna po całości wg
mnie. A pędzić ją tam później można tym co akurat na topie będzie. Gaz, jak gaz
zdrożeje to czysty prąd czy PC, jak jakiś podatek na PC wprowadzą czy inna bida
będzie to smieciucha do kotłowni i też podłogówkę pogoni.
Zmiana żródła ogrzewania jest dużo prostsza jak zmiana systemu ogrzewania z
podłogówki na grzejniki np czy odwrotnie;)

do góry

W dniu 2017-03-27 01:32, Marcin N pisze:
> W dniu 2017-03-27 o 01:13, Kżyho pisze:
>> ale nie pierdzielcie, że teraz płacicie po 67 gr
>
> Znaczy co? Sam siebie oszukuję i płacę więcej, niż mam na rachunku?
> Podałem dokładne rozliczenia.
>
> Może sam przelicz swój rachunek i pochwal się nim tutaj.

Też tyle płacę bo... po prostu mam jedną taryfę (całodobową). Nie mam
rozbicie i rozliczenia na dwie taryfy, temu i 70 groszy trzeba brać jako
koszt 1 kWh.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry

W dniu 2017-03-29 o 22:46, nadir pisze:
> W dniu 2017-03-29 o 11:07, Pete pisze:
>
>> Zauważ że w G12W masz jeszcze całe weekendy w 2T.
>
> W której taryfa dzienna jest droższa niż w G12 i w dni powszednie brak
> dodatkowych dwóch godzin tańszych za dnia. Też mi nie pasuje.
>

Wracając do tematu = w G12w również są 2 godziny tańszej taryfy. Oraz
dodatkowo jeśli licznik umożliwia, to dni 'ustawowo wolne od pracy'
czyli święta - również

Dodatkowo odkryłem na stronie taurona serwis do sprawdzenia zużycia dla
inteligentnych liczników. Można też porównać zużycie dla innych taryf np
za okres miesiąca.
http://amiplus.tauron-dystrybucja.pl/logowanie/elicz
nik/Strony/elicznik.aspx

--
Pete

do góry

W dniu czwartek, 30 marca 2017 15:44:58 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>
> Żużywamy ok 370kWh z czego ok 25% przez urzadzenia chodzace 24/dobe
> Jeśli dobrze policzyłem to w moim przypadku startcić nie ma szans raczej chociażby
dlatego ze całe weekendy w tańszej tyaryfie a wtedy sporo majsterkuje a
elektronarzędzia na prund.
> Zyskam niewiele- równowartość flaszki wódki miesięcznie mniej więcej.
> Biorąc pod uwagę ze to bezkosztowo i bez zmiany nawyków(bo nie zamierzam wymagać
aby żona posiłki w innych godzinach gotowała)to temat po raz kolejny przemyślę i może
zdecyduję sie na zmianę taryfy.

13go kwietnia zmienili mi licznik na dwutaryfowy- wybrałem taryfę G12W
Dzisiaj wprowadziłem wskazania licznika na stronie Energa i wyszło:

"Wprowadzony stan licznika to 0000192,0000 kWh i 0000155,0000 kWh co oznacza, że
Twoje zużycie wyniosło w strefie Dzień 63 kWh i w strefie Noc 271 kWh"

Jestem trochę zdziwiony że aż takie różnice są między dzień a noc. Aż podejrzewam
jakiś błąd na ich stronie- może w związku z tym że przez kilkanaście dni kwietnia
jeszcze jedno taryfowy licznik miałem
Sumaryczne zużycie się zgadza ok ok 350kWh tyle praktycznie mam miesiąc w miesiąc od
dawna
Oszczędności w PLN wyszły więc ok 30zł czyli zgadza się z tym co sobie wcześniej
wyliczyłem
Co do zmian w domu to żadnych rewolucji nie było- celowo nie tłumaczyłem małżonce co
i jak(kiedy tańsze godziny) wiec prała, zmywała, gotowała jak do tej pory
Z ciekawości muszę jeszcze sprawdzić czy do tańszej taryfy łapią się wszystkie dni
ustawowo wolne od pracy czy tylko weekendy

do góry