W dniu poniedziałek, 22 lipca 2013 09:02:19 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:

> Przypomina mi się w tym momencie znajomy, który trudni się tego typu
> robotami. Dostał zlecenie na wykonanie takiej wylewki. Zajechał na
> miejsce i okazało się, że właściciel mieszkania sam się zabrał za
> robienie takiej wylewki. Rozrobił cały, duży kalfas. Następnie wylał na
> środek pomieszczenia i czekał, aż wylewka sama się rozpłynie i
> wypoziomuje :)

To chyba kupil zwykla wylewke, a nie samopoziomujaca.
Ja taka prawdziwa samopoziomujaca (droga jak cholera) wylewalem raz jak
pomagalem znajomemu w remoncie - w malutkim wiatrolapie (1,5 x 1,5) i to sie
rzeczywiscie samo rozplywa. Bylem pod naprawde duzym wrazeniem "jak to dziala" :)
Oczywiscie w pomieszczeniu 25mb lepiej pomoc w poczatkowej fazie chocby grabiami ale
spokojnie metoda "wylej na srodek" w przypadku samopoziomu powinna sie moim zdaniem
sprawdzic :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> A co na to sąsiad pod Tobą, ma ubezpieczone mieszkanie od zalania wodą z
> betonem?

oj ludzie ludzie...
Jaką wodą z betonem ?

Mam (już leżą worki w przedpokoju) wylewkę KREISTEL MASAFIX. To jest
masa samopoziomująca , bodajże cementowa.

Jak już pisałem wcześniej robiłem już taką wylewkę parę lat temu, wyszło
b.dobrze. Tyle, że w mniejszym pokoju (inna masa, nie pamiętam jaka, ale
też jakoś koło 30zł/worek).

Oczywiście z pianką dystansową przy ścianie, beton oczyszczony,
zagruntowany 2 razy unigruntem. Zrobione znaczniki poziomu (wkręciłem
kołeczki w siatce 70x70 cm). Przygotowałem sobie większą pacę , bo
pamiętam , że w "cienkich miejscach" trzeba było jej trochę pomóc.

Więc tak - wiem jak się robi wylewkę. Tutaj się tylko trochę martwię o
to wylewaniem, ale spróbuję z przewracaniem kubła, rezerwowo mam też
małą pompę elektryczną, która powinna to uciągnąć jak sądzę, ale to tak
rezerwowo.

Natomiast nie stosowałem jeża wtedy - ale nie dopatrzyłem się żadnych
widocznych pęcherzy - może gdzieś w masie... Ale w takim zastosowaniu to
chyba nie jest dramat.

do góry

> Ja mam.
> Wziąć pierwszą lepszą gazetę. Odszukać stronę z ogłoszeniami. Odszukać
> ogłoszenia dotyczące budowlanki, podzwonić, umówić się, popatrzeć jak
> robią, zapłacić, a nie kombinować jak "łysy koń pod górę" z czymś, co
> zajmie maksymalnie godzinę pracy osobie, która te roboty wykonuje bez
> użycia pomp czy betoniarek. :)

Ale zdajesz sobie sprawę, że nie o to pytałem ?
Z jakiegoś powodu chcę zrobić sam, w dodatku nie jest to mój pierwszy
raz w tej materii.
Jak będę chciał ekipę albo "fachowca" to sobie potrafię znaleźć. Tak, że
dzięki za takie rady.

do góry

> robotami. Dostał zlecenie na wykonanie takiej wylewki. Zajechał na
> miejsce i okazało się, że właściciel mieszkania sam się zabrał za
> robienie takiej wylewki. Rozrobił cały, duży kalfas. Następnie wylał na
> środek pomieszczenia i czekał, aż wylewka sama się rozpłynie i
> wypoziomuje :)
> Znajomy musiał to najpierw rozkuć.
>
> Wiesz jak się robi wylewki?

No patrz, a mnie się jakoś udało. Cud panie.

do góry

W dniu niedziela, 21 lipca 2013 19:47:48 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
> Mam do wylania ok 260 litrów wylewki samopoziomującej (różnica ponad 2cm
>
> na podłodze o powierzchni ok 25m kw.) - w mieszkaniu w bloku.
>
>
>
> No i o ile wyobrażam sobie, że dam radę wymieszać te 260 litrów w 3-4
>
> pojemnikach , to nie bardzo widzę ręczne wylewanie tego - zwłaszcza z
>
> uwagi na ograniczony czas (30 min przydatności masy po przygotowaniu...)
>
>
>
> Zamarzyło mi się więc pompowanie tego jakąś małą pompą.
>
> Ale co by się do tego nadawało, co można wypożyczyć albo kupić za
>
> umiarkowane pieniądze ?
>
>
>
> Macie jakieś pomysły w tej materii ?

http://www.youtube.com/watch?v=nDaH1gKisbI

do góry

W dniu piątek, 26 lipca 2013 02:34:32 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:

> http://www.youtube.com/watch?v=nDaH1gKisbI

Mam identyczny w garazu :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

http://www.youtube.com/watch?v=n4NO96c43Zs

Sprawdzałęm - daje radę z wylewką. Jedyne zastrzeżenie, to trochę za
mały przepływ. Wylewanie kubłem jednak jest szybsze :)

do góry