-
171. Data: 2010-12-05 23:44:14
Temat: Re: do J. Werbinskiego
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4cfc202e$1@news.home.net.pl...
>W dniu 05.12.2010 16:56, Jan Werbinski pisze:
>
>> http://tinyurl.com/35xalzq
>>
>> Andrzej Lawa:
>> "Wystarczy podłączać za bezpiecznikami "wejściowymi" i wtedy najwyżej je
>> wywali."
>>
>>
>> Nie dyskutuj ze mną psychopato.
>
>
> Kłamstwo powtórzone kilka razy nadal będzie kłamstwem, drogi uczniu
> Goebbelsa.
Piszesz do siebie nieuku?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
172. Data: 2010-12-05 23:48:10
Temat: Re: do J. Werbinskiego
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:idh5qo$fk0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
> news:4cfc11a2$0$27029
>
>>> Po kiego mi takie rady? Piszesz, ze ludzi ubywa i mieszkan bedzie
>>> wiecej. Podalem Ci przyklad na to, ze obecnie ludzi nie ubywa w
>>> zastraszajacym tempie a Ty mi piszesz, zebym otworzyl przedszkole
>>> prywatne. Co to ma wspolnego z tematem? Czemu ja mam zatrudniac
>>> przedszkolanki i zarabiac gruba
>>
>> Mówisz że mając kupę forsy nie masz przedszkola. Istnieje tutaj olbrzymia
>> nisza rynkowa z grubą kasą, albo porąbane przepisy.
>
> Nigdy i nigdzie nie pisalem, ze mam kupe forsy. Kupe forsy to ma niejaki
> Bill i tez nie wiem czy w gotowce. Nie chodzi o zasobnosc portfela bo ceny
> ustalone sa mniej wiecej na podobnym poziomie, wylaczajac oczywiscie
> jakies snobistyczne osrodki.
Słuchaj. Albo przeszkola są za tanie, albo coś jest nie tak. Gdzie jest
popyt, tam jest podaż, chyba że przepisy przeszkadzają.
>>> kase? Zaproponowalem Ci interes, sam zatrudnij przedszkolanki obok mnie
>>> a ja gwarantuje Ci na poczatek jednoosobowe utrzymanie, reszta sama
>>> przyjdzie z czasem. Mozesz to zrobic przez internet, swietnie wszystko
>>> sie zorganizuje przy okazji Twojej pracy wszedzie. Piec minut na maile
>>> roznicy Ci nie zrobi. Uprzedz tylko sanepid, zeby konsultowali sie z
>>> Toba mailem, bo mieszkasz w kosmosie. Mysle, ze zgodza sie bez
>>> szemrania.
>>
>> Przedszkole nie jest potrzebne do posiadania dzieci.
>
> Pewnie, dzieci tez nie sa potrzebne. Ale jak sie chce miec normalne dzieci
> a nie jednostki z dzikiego lasu za pare lat to jednak lepiej jak
> przebywaja z rowiesnikami zamiast pani mamy do 15pm. Poza tym nie zmienia
> to faktu, ze jednak miejsc w przedszkolach nie ma, wiec tak szybko
> ludzkosc nie wyginie.
3 miliardy skośnookich obywateli płodzi "nienormalne" dzieci bez przedszkoli
i demograficznie przejmuje władzę nad resztą planety. .
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
173. Data: 2010-12-06 11:18:40
Temat: Re: do J. Werbinskiego
Od: Bartosz Augustyniak <o...@u...toya.net.pl>
W dniu 2010-12-05 14:01, Jan Werbinski pisze:
> Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl> napisał w
> wiadomości news:4cfb3a81$0$20996$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2010-12-04 11:14, Jan Werbinski pisze:
>>
>>>
>>> Inaczej.
>>> Budujesz garaż 25m2 bez pozwoleń itp. Zadłużasz się na 30 000, dokładasz
>>> swoje i pożyczone u rodziny 50 000. Za to kupujesz grunt i materiały. Na
>>> 25m2 można bardzo przytulnie mieszkać i nie trzeba się zadłużać na całe
>>> życie, tylko na kilka lat. Niegroźne kryzysy itp.
>>>
>>> Budujesz dom obok dopiero jak Cię już stać. Bez kredytów, tylko z
>>> bieżących dochodów.
>>
>> Ta i osoba nagle w ciągu kilku lat mieszkania w budzie dla psa spłaca
>> pożyczki (jak sam pisałeś ok 50tys zł) i odkłada kolejne powiedzmy
>> 250-300 żeby się normalnie pobudować (co i tak jest dość optymistyczne
>> jak komuś zlecasz). Przy takim systemie jak pisałeś i tak trzeba poza
>> spłatą wyczarować ze 100-150tys.
>> Normalnie od pucybuta do milionera, jak to ma być realne.
>
> Znasz kogoś, kto mieszka w budzie dla psa? Jakoś ludzie gdzieś mieszkają
> pomimo braku kredytów.
Mieli fart na starcie, tak jak ja. W rodzice mogli mi kupić mieszkanie,
które zgodnie z wszystkich przewidywaniami po kilku latach nam przestaje
wystarczać stad budowa domu. Ponieważ nie widzę senesu wyprowadzać się z
prawie 60m2 mieszkania do 90m2 domu wiec budujemy większy, większość ze
swoich, teraz na etapie wykańczania wspomagamy się kredytem, bo chcemy
to zrobić za jednym razem, porządnie, sympatycznie, a nie robić tylko
cześć po łebkach i przez wiele lat.
Żeby Cie uspokoić rata kredytu na zabójcze 30 lat to ok 10% dochodów, a
chyba nie weźmiemy całego na który mamy spisaną umowę.
Jak ktoś nie miąl tyle farta jak ja to mieszka z rodzicami za co
dziękuję (jakoś się odzwyczaiłem), albo wynajmuje co jest ekonomicznie
raczej słabo uzasadnione
>
>
>>> Do stanu surowego otwartego potrzebujesz
>>> kilkadziesiąt tys, potem okna, następnie instalacje i przystosowujesz
>>> pomieszczenia do zamieszkania wraz z przypływem pieniędzy. Wprowadzasz
>>> się do gotowych pomieszczeń i potem kończysz kolejne.
>>
>> I całe życie mieszkasz na budowie.
>
> Alternatywnie całe życie zapieprzasz 14 godzin na dobę i umierasz po
> 40-ce na zawał.
Ja pracuję trochę mniej powiedzmy średni ok 10 na dobę, ale robota
sprawia mi frajdę.
A czy w wieku 40 lat zejdę na zawał, zawinę się na drzewie, albo zostanę
przejechany przez kogoś, to jest dość nieprzewidywalne i nie zależny
tylko czy wezmę sobie kredyt na 30 lat czy może nie.
--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak
-
174. Data: 2010-12-06 18:58:28
Temat: Re: do J. Werbinskiego
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
news:4cfc24bb$0$27038
>> Nigdy i nigdzie nie pisalem, ze mam kupe forsy. Kupe forsy to ma niejaki
>> Bill i tez nie wiem czy w gotowce. Nie chodzi o zasobnosc portfela bo
>> ceny ustalone sa mniej wiecej na podobnym poziomie, wylaczajac oczywiscie
>> jakies snobistyczne osrodki.
>
> Słuchaj. Albo przeszkola są za tanie, albo coś jest nie tak. Gdzie jest
> popyt, tam jest podaż, chyba że przepisy przeszkadzają.
Rynek tu nie reaguje tak szybko. Byl niz to i przedszkoli bylo mniej. Teraz
jakby wyz to i miejsca brak. Powstalo sporo prywatnych, casem drozszych a
czasem tanszych, ale to tylko dowod na ilosc nastepcow a nie nadzieja na
tansze mieszkania.
>> Pewnie, dzieci tez nie sa potrzebne. Ale jak sie chce miec normalne
>> dzieci a nie jednostki z dzikiego lasu za pare lat to jednak lepiej jak
>> przebywaja z rowiesnikami zamiast pani mamy do 15pm. Poza tym nie zmienia
>> to faktu, ze jednak miejsc w przedszkolach nie ma, wiec tak szybko
>> ludzkosc nie wyginie.
>
> 3 miliardy skośnookich obywateli płodzi "nienormalne" dzieci bez
> przedszkoli i demograficznie przejmuje władzę nad resztą planety. .
No nie wiem jak sie do tego odniesc. Nie to ze sie nie zgadzam, ale dzieci w
duzych skupiskach wychowuja sie jednak razem mimo braku przedszkoli.
Szybciej dorastaja i szybciej sie usamodzielniaja. Przedszkola to taka mala
namiastka zycia pozbawiona daj Boze patologii.
Pozdro.. TK
-
175. Data: 2010-12-07 10:11:54
Temat: Re: do J. Werbinskiego
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl> napisał w
wiadomości news:4cfcc663$0$20988$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-05 14:01, Jan Werbinski pisze:
>> Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl> napisał w
>> wiadomości news:4cfb3a81$0$20996$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2010-12-04 11:14, Jan Werbinski pisze:
>>>
>>>>
>>>> Inaczej.
>>>> Budujesz garaż 25m2 bez pozwoleń itp. Zadłużasz się na 30 000,
>>>> dokładasz
>>>> swoje i pożyczone u rodziny 50 000. Za to kupujesz grunt i materiały.
>>>> Na
>>>> 25m2 można bardzo przytulnie mieszkać i nie trzeba się zadłużać na całe
>>>> życie, tylko na kilka lat. Niegroźne kryzysy itp.
>>>>
>>>> Budujesz dom obok dopiero jak Cię już stać. Bez kredytów, tylko z
>>>> bieżących dochodów.
>>>
>>> Ta i osoba nagle w ciągu kilku lat mieszkania w budzie dla psa spłaca
>>> pożyczki (jak sam pisałeś ok 50tys zł) i odkłada kolejne powiedzmy
>>> 250-300 żeby się normalnie pobudować (co i tak jest dość optymistyczne
>>> jak komuś zlecasz). Przy takim systemie jak pisałeś i tak trzeba poza
>>> spłatą wyczarować ze 100-150tys.
>>> Normalnie od pucybuta do milionera, jak to ma być realne.
>>
>> Znasz kogoś, kto mieszka w budzie dla psa? Jakoś ludzie gdzieś mieszkają
>> pomimo braku kredytów.
>
> Mieli fart na starcie, tak jak ja. W rodzice mogli mi kupić mieszkanie,
> które zgodnie z wszystkich przewidywaniami po kilku latach nam przestaje
> wystarczać stad budowa domu. Ponieważ nie widzę senesu wyprowadzać się z
> prawie 60m2 mieszkania do 90m2 domu wiec budujemy większy, większość ze
> swoich, teraz na etapie wykańczania wspomagamy się kredytem, bo chcemy to
> zrobić za jednym razem, porządnie, sympatycznie, a nie robić tylko cześć
> po łebkach i przez wiele lat.
> Żeby Cie uspokoić rata kredytu na zabójcze 30 lat to ok 10% dochodów, a
> chyba nie weźmiemy całego na który mamy spisaną umowę.
No i popieram. Otóż Ty wziąłeś kredyt na niewielką sumę, chociaż ja bym
radził spłacić go wcześniej o jakieś 25 lat. Na ten kredyt prawdopodobnie
Cię stać i OK.
> Jak ktoś nie miąl tyle farta jak ja to mieszka z rodzicami za co dziękuję
> (jakoś się odzwyczaiłem), albo wynajmuje co jest ekonomicznie raczej słabo
> uzasadnione
>>
>>
>>>> Do stanu surowego otwartego potrzebujesz
>>>> kilkadziesiąt tys, potem okna, następnie instalacje i przystosowujesz
>>>> pomieszczenia do zamieszkania wraz z przypływem pieniędzy. Wprowadzasz
>>>> się do gotowych pomieszczeń i potem kończysz kolejne.
>>>
>>> I całe życie mieszkasz na budowie.
>>
>> Alternatywnie całe życie zapieprzasz 14 godzin na dobę i umierasz po
>> 40-ce na zawał.
>
> Ja pracuję trochę mniej powiedzmy średni ok 10 na dobę, ale robota sprawia
> mi frajdę.
> A czy w wieku 40 lat zejdę na zawał, zawinę się na drzewie, albo zostanę
> przejechany przez kogoś, to jest dość nieprzewidywalne i nie zależny tylko
> czy wezmę sobie kredyt na 30 lat czy może nie.
Twój standard życia zależy od tego, czy zapieprzasz 14/dobę na bankowców,
czy może jednak masz czas się życiem cieszyć.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
176. Data: 2010-12-07 10:15:02
Temat: Re: do J. Werbinskiego
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:idjbom$4tq$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
> news:4cfc24bb$0$27038
>
>>> Nigdy i nigdzie nie pisalem, ze mam kupe forsy. Kupe forsy to ma niejaki
>>> Bill i tez nie wiem czy w gotowce. Nie chodzi o zasobnosc portfela bo
>>> ceny ustalone sa mniej wiecej na podobnym poziomie, wylaczajac
>>> oczywiscie jakies snobistyczne osrodki.
>>
>> Słuchaj. Albo przeszkola są za tanie, albo coś jest nie tak. Gdzie jest
>> popyt, tam jest podaż, chyba że przepisy przeszkadzają.
>
> Rynek tu nie reaguje tak szybko. Byl niz to i przedszkoli bylo mniej.
> Teraz jakby wyz to i miejsca brak. Powstalo sporo prywatnych, casem
> drozszych a czasem tanszych, ale to tylko dowod na ilosc nastepcow a nie
> nadzieja na tansze mieszkania.
Nie reaguje szybko, bo nie ma popytu. Gdyby był popyt przy wyższej cenie, to
zostałby zaspokojony o ile durne przepisy nie przeszkadzają. Patrząc na
przyszłość demografii przedszkoli będzie potrzebnych coraz mniej. Żeby dziś
w nie ktoś zainwestował, to trzeba wypłacić dużą premię = dużą cenę, żeby
inwestycja spłaciła się w 5 a nie 15 lat. Nie jesteś Ty ani inni skłonny
tyle płacić. Zatem przedszkola nie sa potrzebne, bo nie ma kto za nie płacić
wg ich realnych cen. Ci którzy krzyczą że ich brakuje liczą na zapomogę i
socjal, że państwo opłaci wszystkie koszty.
>>> Pewnie, dzieci tez nie sa potrzebne. Ale jak sie chce miec normalne
>>> dzieci a nie jednostki z dzikiego lasu za pare lat to jednak lepiej jak
>>> przebywaja z rowiesnikami zamiast pani mamy do 15pm. Poza tym nie
>>> zmienia to faktu, ze jednak miejsc w przedszkolach nie ma, wiec tak
>>> szybko ludzkosc nie wyginie.
>>
>> 3 miliardy skośnookich obywateli płodzi "nienormalne" dzieci bez
>> przedszkoli i demograficznie przejmuje władzę nad resztą planety. .
>
> No nie wiem jak sie do tego odniesc. Nie to ze sie nie zgadzam, ale dzieci
> w duzych skupiskach wychowuja sie jednak razem mimo braku przedszkoli.
> Szybciej dorastaja i szybciej sie usamodzielniaja. Przedszkola to taka
> mala namiastka zycia pozbawiona daj Boze patologii.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
177. Data: 2010-12-07 18:17:07
Temat: Re: do J. Werbinskiego
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
news:4cfe092d$0$21001
>> Rynek tu nie reaguje tak szybko. Byl niz to i przedszkoli bylo mniej.
>> Teraz jakby wyz to i miejsca brak. Powstalo sporo prywatnych, casem
>> drozszych a czasem tanszych, ale to tylko dowod na ilosc nastepcow a nie
>> nadzieja na tansze mieszkania.
>
> Nie reaguje szybko, bo nie ma popytu. Gdyby był popyt przy wyższej cenie,
> to zostałby zaspokojony o ile durne przepisy nie przeszkadzają.
Popyt jest i to bardzo duzy. Mowiono nawet o tym w TV nie raz i o tym jak to
gminy nie zapeniaja takich potrzeb. Musiales slyszec.
> Patrząc na przyszłość demografii przedszkoli będzie potrzebnych coraz
> mniej. Żeby dziś w nie ktoś zainwestował, to trzeba wypłacić dużą premię =
> dużą cenę, żeby inwestycja spłaciła się w 5 a nie 15 lat. Nie jesteś Ty
> ani inni skłonny tyle płacić. Zatem przedszkola nie sa potrzebne, bo nie
> ma kto za nie płacić wg ich realnych cen. Ci którzy krzyczą że ich brakuje
> liczą na zapomogę i socjal, że państwo opłaci wszystkie koszty.
Uwierz mi, miejsc w przedszkolach nie ma. Nie bylo dwa lata temu i nie bylo
w tym roku. Co bedzie dalej to rzecz jasna zalezy od plodnosci. :-) Poniekad
dla tego to niepewny interes. Kiedy rodzilo sie moje pierwsze dziecko w
szpitalu wiekszosc sal byla pusta. Za drugim razem tak komfortowo nie bylo.
Nie zastanawialem sie dla czego tak jest, ale podejzewam, ze nie bez
przyczyny bedzie tu wyz demograficzny lat 80.
Pozdro.. TK
-
178. Data: 2010-12-07 18:32:25
Temat: Re: do J. Werbinskiego
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:idltn5$u05$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
> news:4cfe092d$0$21001
>
>>> Rynek tu nie reaguje tak szybko. Byl niz to i przedszkoli bylo mniej.
>>> Teraz jakby wyz to i miejsca brak. Powstalo sporo prywatnych, casem
>>> drozszych a czasem tanszych, ale to tylko dowod na ilosc nastepcow a nie
>>> nadzieja na tansze mieszkania.
>>
>> Nie reaguje szybko, bo nie ma popytu. Gdyby był popyt przy wyższej cenie,
>> to zostałby zaspokojony o ile durne przepisy nie przeszkadzają.
>
> Popyt jest i to bardzo duzy. Mowiono nawet o tym w TV nie raz i o tym jak
> to gminy nie zapeniaja takich potrzeb. Musiales slyszec.
Tak samo jak jest popyt na miliony mercedesów po 5 tys zł?
>> Patrząc na przyszłość demografii przedszkoli będzie potrzebnych coraz
>> mniej. Żeby dziś w nie ktoś zainwestował, to trzeba wypłacić dużą premię
>> = dużą cenę, żeby inwestycja spłaciła się w 5 a nie 15 lat. Nie jesteś Ty
>> ani inni skłonny tyle płacić. Zatem przedszkola nie sa potrzebne, bo nie
>> ma kto za nie płacić wg ich realnych cen. Ci którzy krzyczą że ich
>> brakuje liczą na zapomogę i socjal, że państwo opłaci wszystkie koszty.
>
> Uwierz mi, miejsc w przedszkolach nie ma. Nie bylo dwa lata temu i nie
> bylo w tym roku. Co bedzie dalej to rzecz jasna zalezy od plodnosci. :-)
> Poniekad dla tego to niepewny interes. Kiedy rodzilo sie moje pierwsze
> dziecko w szpitalu wiekszosc sal byla pusta. Za drugim razem tak
> komfortowo nie bylo. Nie zastanawialem sie dla czego tak jest, ale
> podejzewam, ze nie bez przyczyny bedzie tu wyz demograficzny lat 80.
Uwierz mi. Nie ma samochodów. Nie było i nie będzie. Próbowałem kupić w
salonie auto za 5000 zł, ale nie było nic. Pewnie dlatego, że to niepewny
interes produkować auta za 5000 zł. Wokół pełno pustych miejsc parkingowych.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
179. Data: 2010-12-07 22:51:56
Temat: Re: do J. Werbinskiego
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
news:4cfe7dc3$0$27046$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
> news:idltn5$u05$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
>> news:4cfe092d$0$21001
>>
>>>> Rynek tu nie reaguje tak szybko. Byl niz to i przedszkoli bylo mniej.
>>>> Teraz jakby wyz to i miejsca brak. Powstalo sporo prywatnych, casem
>>>> drozszych a czasem tanszych, ale to tylko dowod na ilosc nastepcow a
>>>> nie nadzieja na tansze mieszkania.
>>>
>>> Nie reaguje szybko, bo nie ma popytu. Gdyby był popyt przy wyższej
>>> cenie, to zostałby zaspokojony o ile durne przepisy nie przeszkadzają.
>>
>> Popyt jest i to bardzo duzy. Mowiono nawet o tym w TV nie raz i o tym jak
>> to gminy nie zapeniaja takich potrzeb. Musiales slyszec.
>
>
> Tak samo jak jest popyt na miliony mercedesów po 5 tys zł?
Jak odwiedzasz wszystkie przedszkola w miescie i nie ma wolnych miejsc to
jak to chcesz przeniesc na Twoj przyklad?
> Uwierz mi. Nie ma samochodów. Nie było i nie będzie. Próbowałem kupić w
> salonie auto za 5000 zł, ale nie było nic. Pewnie dlatego, że to niepewny
> interes produkować auta za 5000 zł. Wokół pełno pustych miejsc
> parkingowych.
Ale przedszkole nie kosztuje tyle ile chcesz dac. Kosztuje tyle ile kosztuje
i w tej cenie jest nadwyzka popytu nad podaza. Pare lat temu corke zapisalem
bez najmniejszych problemow praktycznie gdzie chcialem. Przedszkoli od
tamtego czasu nie ubylo a wrecz przybylo, jedne tansze inne drozsze i w
zadnym nie ma miejsc, ale jak widze Ciebie po raz kolejny nie przekonam.
Stosujesz jakas dziwna metoda argumetacji, jezeli fakty swiadcza inaczej to
tym gorzej dla nich.
Pozdro.. TK
-
180. Data: 2010-12-07 23:13:51
Temat: Re: do J. Werbinskiego
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:idmdql$14e$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
> news:4cfe7dc3$0$27046$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
>> news:idltn5$u05$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
>>> news:4cfe092d$0$21001
>>>
>>>>> Rynek tu nie reaguje tak szybko. Byl niz to i przedszkoli bylo mniej.
>>>>> Teraz jakby wyz to i miejsca brak. Powstalo sporo prywatnych, casem
>>>>> drozszych a czasem tanszych, ale to tylko dowod na ilosc nastepcow a
>>>>> nie nadzieja na tansze mieszkania.
>>>>
>>>> Nie reaguje szybko, bo nie ma popytu. Gdyby był popyt przy wyższej
>>>> cenie, to zostałby zaspokojony o ile durne przepisy nie przeszkadzają.
>>>
>>> Popyt jest i to bardzo duzy. Mowiono nawet o tym w TV nie raz i o tym
>>> jak to gminy nie zapeniaja takich potrzeb. Musiales slyszec.
>>
>>
>> Tak samo jak jest popyt na miliony mercedesów po 5 tys zł?
>
> Jak odwiedzasz wszystkie przedszkola w miescie i nie ma wolnych miejsc to
> jak to chcesz przeniesc na Twoj przyklad?
>
>> Uwierz mi. Nie ma samochodów. Nie było i nie będzie. Próbowałem kupić w
>> salonie auto za 5000 zł, ale nie było nic. Pewnie dlatego, że to niepewny
>> interes produkować auta za 5000 zł. Wokół pełno pustych miejsc
>> parkingowych.
>
> Ale przedszkole nie kosztuje tyle ile chcesz dac. Kosztuje tyle ile
> kosztuje i w tej cenie jest nadwyzka popytu nad podaza. Pare lat temu
> corke zapisalem bez najmniejszych problemow praktycznie gdzie chcialem.
> Przedszkoli od tamtego czasu nie ubylo a wrecz przybylo, jedne tansze inne
> drozsze i w zadnym nie ma miejsc, ale jak widze Ciebie po raz kolejny nie
> przekonam. Stosujesz jakas dziwna metoda argumetacji, jezeli fakty
> swiadcza inaczej to tym gorzej dla nich.
No to wytłumacz mi jeśli (w co nie wierzę) cena odzwierciedla koszty i zysk
inwestora, dlaczego nie ma komercyjnych przedszkoli?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/