Ktoś Ci głupot nagadał i powtarzasz.

do góry

W dniu poniedziałek, 30 marca 2020 23:52:50 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:

> leży ojszczany przy śmietniku. Alkoholizm piwny rozpoznaje się po tym co
> alkoholik robi jak nie dostanie swojej porcji alkoholu dziennie.

Czyli daleko mi do piwnego alkoholika, bo bywają okresy i 3 tygodni w
trakcie których nie wypijam ani jednego piwka i ani grama alkoholu i
ręce mi się nie trzesą :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Sporo jest rodzajów alkoholizmu. Cykliczne picie alkoholu jest jednym z nich.
Cykliczne czyli okresy picia następują po okresach abstynencji. Alkoholik tłumaczy
sobie że wcale nie musi pić i jak by tylko chciał to w każdej chwili może przestać.
Bez leczenia, które jest praktycznie nieskuteczne, w miarę upływu czasu najpierw
skracają się okresy nie picia a potem wydłużają okresy picia. W pewnym momencie nie
ma okresów nie picia. Jeśli zauważyłeś cykliczność że i trzy tygodnie wytrzymujesz
bez alkoholu to znaczy że jesteś uzależniony. Na tym etapie masz jeszcze szansę. Cały
alkohol co jest w domu do zlewu trzeba wylać i nie dopuścić przez dwa trzy lata żeby
kupić albo na jakiejś imprezie się napić. Jeśli ktoś ma już jakieś doświadczenia z
alkoholem, Ty masz bo napisałeś o tych trzech tygodniach, to poprzeczka żeby nie
zostać alkoholikiem i się zdegradować jest ustawiona bardzo wysoko. Trzeba zapomnieć
że alkohol istnieje.

do góry

Na początku pandemii w regionie w którym mieszkam, jak wszyscy dużo osób wykupywało
artykuły pierwszej potrzeby. W suprmarketach na półkach nie było papieru, środków
higienicznych i oczywiście wina. Cała reszta normalnie dostępna. Teraz nawet wino się
pojawiło chociaż do pełnego zaopatrzenia jeszcze trochę daleko.
Jesli nie pijesz żadnego alkoholu to ok., ani to chwalebne ani naganne. Po prostu tak
masz.
Ja alkohol piję. Tu do obiadu można kupić wino za 1,5EUR (raczej kiepskiego obiadu
ale da się wypić). Za wina nie tylko do obiadu a nawet do kolacji trzeba zapłacić do
4-5 EUR. Bardzo dobre, polecam. Posiłek inaczej smakuje.
K.

do góry

Czy ty należysz do grupy AAA?
K.

do góry

Czy ja? Nie należę i alkoholu raczej nie lubię a raczej nie stworzono jak byłem mały
mitu że alkohol jest fajny. Jestem z rodziny w której nie było tradycji picia
alkoholu bez okazji.

do góry

Teraz się zastanów co napisałeś. Kupowano artykuły pierwszej potrzeby w tym alkohol.
Napisali że jakiś ludek urwał się ze szpitala żeby kupić piwo. To nie był pierwszy
taki opisany przypadek. Alkoholika piwnego poznaje się nie po tym co robi po alkoholu
ale co robi jak go na czas nie zaabsorbuje. Nie bał się konsekwencji. A ostre są, do
ośmiu lat odsiadki i/lub do trzydziestu tysięcy grzywny.

do góry

W dniu 2020-03-31 o 17:15, Zenek Kapelinder pisze:
> Sporo jest rodzajów alkoholizmu. Cykliczne picie alkoholu jest jednym z nich.
Cykliczne czyli okresy picia następują po okresach abstynencji. Alkoholik tłumaczy
sobie że wcale nie musi pić i jak by tylko chciał to w każdej chwili może przestać.
Bez leczenia, które jest praktycznie nieskuteczne, w miarę upływu czasu najpierw
skracają się okresy nie picia a potem wydłużają okresy picia. W pewnym momencie nie
ma okresów nie picia. Jeśli zauważyłeś cykliczność że i trzy tygodnie wytrzymujesz
bez alkoholu to znaczy że jesteś uzależniony. Na tym etapie masz jeszcze szansę. Cały
alkohol co jest w domu do zlewu trzeba wylać i nie dopuścić przez dwa trzy lata żeby
kupić albo na jakiejś imprezie się napić. Jeśli ktoś ma już jakieś doświadczenia z
alkoholem, Ty masz bo napisałeś o tych trzech tygodniach, to poprzeczka żeby nie
zostać alkoholikiem i się zdegradować jest ustawiona bardzo wysoko. Trzeba zapomnieć
że alkohol istnieje.
>

Wierze zenusiu w twoje doświadczenia z czasów dypsomanii.

--
Runt

All's well that ends well!

do góry

W dniu 2020-03-31 o 17:41, Zenek Kapelinder pisze:
> Czy ja? Nie należę i alkoholu raczej nie lubię a raczej nie stworzono jak byłem
mały mitu że alkohol jest fajny. Jestem z rodziny w której nie było tradycji picia
alkoholu bez okazji.
>

A okazji na rusztowaniu było sporo! ;-)))

--
Runt

All's well that ends well!

do góry

W dniu wtorek, 31 marca 2020 17:15:14 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Sporo jest rodzajów alkoholizmu. Cykliczne picie alkoholu jest jednym z nich.
Cykliczne czyli okresy picia następują po okresach abstynencji.

Moje picie piwa to nie picie do odcięcia i najebania się. Pijam zwykle
po jednym piwku - zwykle za każdym razem innym, bo uwielbiam piwo i
ciągłe odkrywanie jego nowych smaków. Żeby się najebać to musiałbym
wypić z 8 piw. Nie wypiłem tyle od wieeeelu lat :D

--
Adam Sz.

do góry