eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie"docieplenie" fragmentu garazu - czym?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2010-07-26 06:09:59
    Temat: "docieplenie" fragmentu garazu - czym?
    Od: "klechu" <k...@p...onet.pl>


    Witam.
    W garażu blaszaku 3x7,5m chcę sobie wydzielić kawałek 3x2,5m na małą kanciapę,
    w której zamierzam postawić jakąś piłę do drewna i trochę na niej ciąć. Będzie
    ścianka odgradzająca od reszty (płyta gk albo paździerzowa). Chciałbym ten
    kawałek od wewnątrz wyłożyć jakimś materiałem izolującym, żeby w lecie nie
    grzało tak bardzo od dachu i żeby częściowo stłumić dzwieki dochodzace z garazu
    na zewnatrz. W grę wchodzi chyba jakiś niezbyt gruby styropian lub wełna.
    Pytanie co lepsze?
    Spodziewam się, że okresowo między ściankami garażu a materiałem izolującym
    może skraplać się woda, więc to może być jakiś problem. Jest na to jakaś folia
    paroprzepuszczalna, lub coś w tym stylu? Zupełnie nie znam się na
    dociepleniach, będę wdzięczny za naświetlenie tematu. Chyba ze to wogole nie ma
    sensu i istnieje jakies inne rozwiazanie, zeby troszke zmniejszyc hałas na
    zewnątrz i grzanie od blachy wewnątrz
    pozdrawiam
    klechu

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2010-07-26 13:22:18
    Temat: Re: "docieplenie" fragmentu garazu - czym?
    Od: "Tornad" <t...@h...com>

    >
    > Witam.
    > W garażu blaszaku 3x7,5m chcę sobie wydzielić kawałek 3x2,5m na małą
    kanciapę,
    > w której zamierzam postawić jakąś piłę do drewna i trochę na niej ciąć.
    Będzie
    > ścianka odgradzająca od reszty (płyta gk albo paździerzowa). Chciałbym ten
    > kawałek od wewnątrz wyłożyć jakimś materiałem izolującym, żeby w lecie nie
    > grzało tak bardzo od dachu i żeby częściowo stłumić dzwieki dochodzace z
    garazu
    > na zewnatrz. W grę wchodzi chyba jakiś niezbyt gruby styropian lub wełna.
    > Pytanie co lepsze?
    > Spodziewam się, że okresowo między ściankami garażu a materiałem izolującym
    > może skraplać się woda, więc to może być jakiś problem. Jest na to jakaś
    folia
    > paroprzepuszczalna, lub coś w tym stylu? Zupełnie nie znam się na
    > dociepleniach, będę wdzięczny za naświetlenie tematu. Chyba ze to wogole nie
    ma
    > sensu i istnieje jakies inne rozwiazanie, zeby troszke zmniejszyc hałas na
    > zewnątrz i grzanie od blachy wewnątrz
    > pozdrawiam
    > klechu
    Ogolnie uwazam Twoj pomysl za... poroniony.
    Zaizolowanie blaszaka bedzie pracochlonne i drogie. Ja bym sie zastanowil czy
    nie lepiej wybudowac budynku gospodarczego o pow. 25 lub na zgloszenie 35 m2 z
    jakiegos najtanszego materialu, tanich pustakow czy nawet pustakow
    ceramicznych w cenie 2 zl za sztuke. Kazdy mur z uwagi na mase ma niejako
    naturalne, dobre wlasciwosci tlumiace halas. Najwiecej tego jazgotu bedzie
    przechodzic przez drzwi i okna.
    Wszystkie te izolacje termiczne sa drogie, szczegolnie styropian, ktory tlumi
    tylko dziweki wysokie a tych drgan o niskiej czestotliwosci niewiele.
    Teraz dach; izolacja dachu jest droga dlatego taniej wyjdzie zrobic normalny
    strop, na niego nasypac ziemi i masz najtansza superizolacje akustyczna. A
    dach niech pelni tylko role parasola a poddasze role suszarni.
    Duzo by pisac a ja nie wiem czy masz miejsce na taki luksus - wybudowania
    sobie warsztaciku stolarskiego.
    To co pisze, pisze nie tylko na podstawie "teorii", znam to z praktyki. Sasiad
    mojego znajomego tez ma taki warsztat w garazu, cos tam jakies szafki kleci i
    rozne male zamowienia i niestety sasiedzi maja przej-bane; jak latem otwiera
    drzwi no bo goraco i dla przewietrzenia no bo te heblarki pyla, to w promieniu
    200 m slychac ze hej. A drugi moj znajomy zrobil sobie stolarnie w starej
    stajni zbudowanej z cegly i z sasiadami zyje w zgodzie. A inters idzie mu
    chyba niezle skoro nowy dom wybudowal.
    A co do cen materialow izolacyjnych; welna i styropiane sa relatywnie
    przerazliwie drogie.
    U mnie na wsi jest "szmateks" stare lachy po zlotowce za sztuke sprzedaja. Nie
    wiem czy te swetry, plaszcze, portki, stare dywany i inne takie w roli
    materialu izolacyjnego nie bylyby bardziej oplacalne. Albo pudla, opakowania
    kartonowe, je sie wyrzuca a jako izolacja akustyczna moga sluzyc dlugie lata.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2010-07-26 16:10:52
    Temat: Re: "docieplenie" fragmentu garazu - czym?
    Od: "klechu" <k...@p...onet.pl>



    > Ogolnie uwazam Twoj pomysl za... poroniony.

    no coz, spodziewalem sie i takiej odpowiedzi:)

    <ciach>

    Nie wdajac sie w szczegoly - nie mam mozliwosci postawienia nawet malego
    budynku z pustakow, musze sie zadowolic tym kawalkiem garazu. Dodam ze to nie
    bedzie zadna produkcja - jestem stolarzem hobbysta, wiec ani produkcja ani
    halasy nie beda jakies straszne. Jednak wlasnie ze wzgledu na te nawet
    niewielkie halasy chcialbym to zaizolowac, zeby mimo wszystko nie denerwowac
    sasiadow.
    Ale podsunales mi pewien pomysl - z dywanami. Akurat bede mial w najblizszym
    czasie stary dywan i jakies wykladziny do wywalenia... Powinny swietnie nadawac
    sie na sciany, wiec styropian bylby tylko na sufit (bo lekki).
    A tak lekko offtopicowo - dziwie sie ze sam na to nie wpadlem - dywany sa
    czasem stosowane przez amatorskie kapele rockowe do wytlumiania sali prob, a
    mialem okazje przes dlugie lata grac w takiej kapeli...:)

    > Pzdr.
    > Tornad
    Dzieki, rowniez pozdrawiam,
    klechu


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1