-
31. Data: 2017-06-13 11:32:12
Temat: Re: dom autonomiczny
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-06-13 o 10:33, Adam Sz. pisze:
> W dniu wtorek, 13 czerwca 2017 09:59:53 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>
>> 80% oddanej energii odbierasz za darmo. Również bez kosztów przesyłu.
>
> Ale juz, teraz, na dzisiaj? Masz jakis link do np. Taurona do regulaminu,
> oferty, informacji?
http://www.tauron-dystrybucja.pl/przylaczenia-do-sie
ci/dokumenty-do-pobrania/Strony/przylaczenie-klienci
-indywidualni.aspx
> Koszty przesylu sa dosc wysokie, czyli zalozmy
> srednio z 65gr za kWh masz zwrotu ok 20-30gr?
Możesz albo odsprzedawać po stałej cenie albo oddawać nadwyżkę do sieci
i w ciągu roku odbierasz bezpłątnie 80% oddanego prądu
> A jak korzystasz z dwoch
> taryf - liczniki to ogarniaja? :)
Ogarniają.
--
Pete
-
32. Data: 2017-06-13 11:59:16
Temat: Re: dom autonomiczny
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-06-13 o 09:59, Pete pisze:
> Generuje, bo do tej pory podatek od budowli był płacony od wartości
> samego słupa. A gminy zaczęły pobierać podatek od budowli wyceniając ją
> jako słup + wiatrak. I w ten sposób podatek wzrósł o 1000%.
To akurat dosyć logiczne rozwiązanie.
Dziś nie jest problemem postawić hotel Hilton na kurzej łapce.
-
33. Data: 2017-06-13 12:23:19
Temat: Re: dom autonomiczny
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-06-13 o 11:59, nadir pisze:
> W dniu 2017-06-13 o 09:59, Pete pisze:
>
>> Generuje, bo do tej pory podatek od budowli był płacony od wartości
>> samego słupa. A gminy zaczęły pobierać podatek od budowli wyceniając
>> ją jako słup + wiatrak. I w ten sposób podatek wzrósł o 1000%.
>
> To akurat dosyć logiczne rozwiązanie.
> Dziś nie jest problemem postawić hotel Hilton na kurzej łapce.
>
Postawisz sobie halę za 1mln a w niej zamontujesz linię produkcyjną za
50mln. I masz zapłacić 2% rocznie od 51mln???
--
Pete
-
34. Data: 2017-06-13 12:30:34
Temat: Re: dom autonomiczny
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-06-13 o 12:23, Pete pisze:
> Postawisz sobie halę za 1mln a w niej zamontujesz linię produkcyjną za
> 50mln. I masz zapłacić 2% rocznie od 51mln???
Nie wiem jak w Twojej gminie ale w mojej podatki są uzależniane od
powierzchni zajętego gruntu, powierzchni obiektu oraz jego przeznaczenia.
W/g tego co piszesz, to podatek od nieruchomości taka Biedronka czy Lidl
powinny płacić od wartości oferowanego towaru. Gdzie tak jest?
-
35. Data: 2017-06-13 13:41:17
Temat: Re: dom autonomiczny
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-06-13 o 12:30, nadir pisze:
> W dniu 2017-06-13 o 12:23, Pete pisze:
>
>> Postawisz sobie halę za 1mln a w niej zamontujesz linię produkcyjną za
>> 50mln. I masz zapłacić 2% rocznie od 51mln???
>
> Nie wiem jak w Twojej gminie ale w mojej podatki są uzależniane od
> powierzchni zajętego gruntu, powierzchni obiektu oraz jego przeznaczenia.
Piszemy o nieruchomościach wykorzystywanych na cele działalności
gospodarczej.
Ustawowa stawka maksymalna to 2% wartości 'budowli' rocznie. I gminy
zwykle tyle sobie liczą.
> W/g tego co piszesz, to podatek od nieruchomości taka Biedronka czy Lidl
> powinny płacić od wartości oferowanego towaru. Gdzie tak jest?
>
Nie od towaru, ale od wózków, kas, półek itepe
--
Pete
-
36. Data: 2017-06-13 15:14:02
Temat: Re: dom autonomiczny
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-06-13 o 13:41, Pete pisze:
> Piszemy o nieruchomościach wykorzystywanych na cele działalności
> gospodarczej.
> Ustawowa stawka maksymalna to 2% wartości 'budowli' rocznie. I gminy
> zwykle tyle sobie liczą.
A to u mnie też jest coś takiego dla działalności gospodarczej, ale raz
że płaci się od wartości budowli lub ich części a linia produkcyjna
nawet za 50mln nie jest częścią budowli. Dwa, to budynki są objęte
coroczną amortyzacją, na poziomie 2 czy nawet 2,5 procenta, więc podatek
tak czy tak maleje co rok.
> Nie od towaru, ale od wózków, kas, półek itepe
Nie ma czegoś takiego, podatek od nieruchomości jak sama nazwa wskazuje
jest od nieruchomości; wózki, półki i linie produkcyjne się pod to nijak
nie łapią.
Natomiast faktycznie można cały wiatrak uznać za nieruchomość i tu jest
raczej pole do popisu dla prawników.
Poza tym podatek jest kosztem w przypadku działalności gospodarczej i
jakby na to nie patrzeć, to nie podatki od nieruchomości są powodem
strat firm od wiatraków.
-
37. Data: 2017-06-13 15:27:05
Temat: Re: dom autonomiczny
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-06-13 o 15:14, nadir pisze:
> W dniu 2017-06-13 o 13:41, Pete pisze:
>
>> Piszemy o nieruchomościach wykorzystywanych na cele działalności
>> gospodarczej.
>> Ustawowa stawka maksymalna to 2% wartości 'budowli' rocznie. I gminy
>> zwykle tyle sobie liczą.
>
> A to u mnie też jest coś takiego dla działalności gospodarczej, ale raz
> że płaci się od wartości budowli lub ich części a linia produkcyjna
> nawet za 50mln nie jest częścią budowli.
Niestety po aktualizacji prawa energetycznego, pojawiły się
interpretacje, że głowica i śmigła też są budowlą.
> Dwa, to budynki są objęte
> coroczną amortyzacją, na poziomie 2 czy nawet 2,5 procenta, więc podatek
> tak czy tak maleje co rok.
Mieszasz. Wartość księgowa nie ma nic do podatku od budowli.
>
>> Nie od towaru, ale od wózków, kas, półek itepe
>
> Nie ma czegoś takiego, podatek od nieruchomości jak sama nazwa wskazuje
> jest od nieruchomości; wózki, półki i linie produkcyjne się pod to nijak
> nie łapią.
Natomiast głowica i śmigła tak :)
> Natomiast faktycznie można cały wiatrak uznać za nieruchomość i tu jest
> raczej pole do popisu dla prawników.
były próby opodatkowania tokarek itepe bo są przyśrubowane do
fundamentu, ale sądy skutecznie wybiły z głowy gminom takie zapędy.
Nie widzę powodu, żeby głowica i śmigła traktować jako część budowli
stale związanej z gruntem.
> Poza tym podatek jest kosztem w przypadku działalności gospodarczej i
> jakby na to nie patrzeć, to nie podatki od nieruchomości są powodem
> strat firm od wiatraków.
>
Są bardzo dużym składnikiem kosztów, który nie był wkalkulowywany w
momencie podjęcia decyzji o budowie.
--
Pete
-
38. Data: 2017-06-13 15:48:40
Temat: Re: dom autonomiczny
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-06-13 o 15:27, Pete pisze:
> Niestety po aktualizacji prawa energetycznego, pojawiły się
> interpretacje, że głowica i śmigła też są budowlą.
Interpretacje kogo? Bo że gminy szukają pieniędzy to rozumiem, ale że
firmy się od tego nie odwołują do wszelkich instancji to już nie.
> Mieszasz. Wartość księgowa nie ma nic do podatku od budowli.
Nic nie mieszam, skoro podatek płaci się od wartości budowli, nieważne z
"linią produkcyjną" czy nie, a wartość budowli z roku na rok maleje, to
podatek automatycznie też maleje.
> Natomiast głowica i śmigła tak :)
Chętnie zobaczyłbym tą interpretacje.
> były próby opodatkowania tokarek itepe bo są przyśrubowane do
> fundamentu, ale sądy skutecznie wybiły z głowy gminom takie zapędy.
> Nie widzę powodu, żeby głowica i śmigła traktować jako część budowli
> stale związanej z gruntem.
No to skoro sądy podzielają zdanie, że tokarka nie jest częścią budowli,
to i dla wiatraków jest światełko w tunelu.
> Są bardzo dużym składnikiem kosztów, który nie był wkalkulowywany w
> momencie podjęcia decyzji o budowie.
No bez jaj, akurat w naszym kraju niczego nie można być pewnym i zawsze
trzeba zakładać, że Państwo będzie robić przedsiębiorcy pod górę.
-
39. Data: 2017-06-13 15:58:04
Temat: Re: dom autonomiczny
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-06-13 o 15:48, nadir pisze:
> W dniu 2017-06-13 o 15:27, Pete pisze:
>
>> Niestety po aktualizacji prawa energetycznego, pojawiły się
>> interpretacje, że głowica i śmigła też są budowlą.
>
> Interpretacje kogo? Bo że gminy szukają pieniędzy to rozumiem, ale że
> firmy się od tego nie odwołują do wszelkich instancji to już nie.
Tu masz wszystko ładnie opisane:
http://wysokienapiecie.pl/oze/1546-ustawa-antywiatra
kowa-odleglosc
>
>> Mieszasz. Wartość księgowa nie ma nic do podatku od budowli.
>
> Nic nie mieszam, skoro podatek płaci się od wartości budowli, nieważne z
> "linią produkcyjną" czy nie, a wartość budowli z roku na rok maleje, to
> podatek automatycznie też maleje.
Bredzisz
>
>> Natomiast głowica i śmigła tak :)
>
> Chętnie zobaczyłbym tą interpretacje.
patrz wyżej
>
>> były próby opodatkowania tokarek itepe bo są przyśrubowane do
>> fundamentu, ale sądy skutecznie wybiły z głowy gminom takie zapędy.
>> Nie widzę powodu, żeby głowica i śmigła traktować jako część budowli
>> stale związanej z gruntem.
>
> No to skoro sądy podzielają zdanie, że tokarka nie jest częścią budowli,
> to i dla wiatraków jest światełko w tunelu.
patrz wyżej
>
>> Są bardzo dużym składnikiem kosztów, który nie był wkalkulowywany w
>> momencie podjęcia decyzji o budowie.
>
> No bez jaj, akurat w naszym kraju niczego nie można być pewnym i zawsze
> trzeba zakładać, że Państwo będzie robić przedsiębiorcy pod górę.
>
Więc po co się bić z koniem?
Albo ktoś na tym zarobił.
--
Pete
-
40. Data: 2017-06-13 20:55:59
Temat: Re: dom autonomiczny
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Lisciasty pisze:
> Tam poza zmianami podatku były też jakieś machloje z certyfikatami,
> że kiedyś tam dostawało się za MWh zielonej energii parę stówek
> a teraz dostaje się stówkę czy jakoś tak i przestało się opłacać.
To nie jest dokładnie tak, że "się dostaje ileś". Certyfikaty są
papierami, którymi się handluje na giełdzie towarowej i warte są
tyle, ile ktoś w danym momencie chce zapłacić. Wytwórca energii
(ten duży) musi ileś procent wytwarzać na zielono. Albo robi
to sam, na przykład paląc choinkami w elektrowni, albo kupuje
świadectwa moralności na rynku. Ma jeszcze trzecie wyjście --
zapłacić "opłatę zastępczą", czy jak jej tam. Ta jest stała
i znana, chyba 270 zł za MWh tego, co powinno być zielone, a
nie jest. W każdym razie tyle było kilka lat temu, gdy się tym
interesowałem. Na logikę biorąc, to te zielone papiery powinny
mieć cenę zblizoną do opłaty zastępczej.
No i tu są faktycznie jakieś machloje. Bo są tacy, co opłatę
wnoszą. A z drugiej strony na rynku certyfikatów bywa niezła
huśtawka -- albo poniżej stówki, albo czasem koło trzech.
Zielony papier cierpliwy jest -- zdaje się, że możne przechodzić
z rąk do rąk z dziesięć lat, zanim będzie umorzony w akcie
eliminacji CO2 z atmosfery. Normalna panie spekulacja. Ktoś
sobie płaci zastępczo, bo ma kasę. Kto inny musi sprzedać się
za stówkę, bo kasy nie ma, za to ma długi.
--
Jarek