Mam okazję kupić dom drewniany, prawie 100 lat. Z tego co się
dowiedziałem dom nie jest wpisany do rejestru zabytków ale może być w
ewidencji zabytków (to chyba taka lżejsza odmiana rejestru). Na pewno
nie można go już wyburzyć. Jakie inne ograniczenia może mieć budynek
wpisany do ewidencji? Dom miał kilka lat temu zmieniany dach
(blachodachówka i to tak niskim kosztem zrobione) więc może nie ma jakiś
ostrych ograniczeń ... a może ot na lewo robione było.

Druga sprawa to czy istnieją jakieś wymagania odnośnie instalacja
elektrycznych w domach z drewna? Czy można je schować czy musza iść po
wierzchu.

do góry

> Mam okazję kupić dom drewniany, prawie 100 lat. Z tego co się
> dowiedziałem dom nie jest wpisany do rejestru zabytków ale może być w
> ewidencji zabytków (to chyba taka lżejsza odmiana rejestru). Na pewno
> nie można go już wyburzyć. Jakie inne ograniczenia może mieć budynek
> wpisany do ewidencji? Dom miał kilka lat temu zmieniany dach
> (blachodachówka i to tak niskim kosztem zrobione) więc może nie ma jakiś
> ostrych ograniczeń ... a może ot na lewo robione było.
>
> Druga sprawa to czy istnieją jakieś wymagania odnośnie instalacja
> elektrycznych w domach z drewna? Czy można je schować czy musza iść po
> wierzchu.

musisz skonsultować się z konserwatorem zabytków, bo każdy taki dom
jest dosyć indywidualnie rozpatrywany i tylko konserwator może na
twoje pytania odpowiedzieć tak lub nie, a samowola może dosyć drogo
cię kosztować... generalnie najbardziej zwraca on uwagę na wygląd
zewnętrzny, tu raczej małe szanse na zmiany, raczej tylko odtworzenie
stanu pierwotnego, jakies elementy w środku też może uznać za "dobro
kultury" i ni chuja nic z tym nie zrobisz...
co do przewodów, to mogą być schowane w ścianie, a konkretnie pod tym
czym wykończysz wewnątrz, muszą być w niepalnym peszlu... ale tu też
konserwator ma decydujący głos...

pozdrawiam
s_13

do góry

Użytkownik "Marcin Kloc" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:j76k6s$odo$1@inews.gazeta.pl...
> Mam okazję kupić dom drewniany, prawie 100 lat. Z tego co się dowiedziałem
> dom nie jest wpisany do rejestru zabytków ale może być w ewidencji
> zabytków (to chyba taka lżejsza odmiana rejestru). Na pewno nie można go
> już wyburzyć. Jakie inne ograniczenia może mieć budynek wpisany do
> ewidencji?

Elewacja zostaje jak jest, okna możesz wymienić na plastiki ale tylko na np.
białe, dzielone na dwa skrzydła, etc.
Jak jest blachodachówka, to pewnie będzie mogła zostać. Zależy jakie dachy
są w okolicy, bo może się okazać, że nie tylko budynek jest w ewidencji ale
cała dzielnica/osiedle jest pod opieką zabytkowego kuńserwatora i wtedy
"musi być dachówka". Obejrzyj ogrodzenie, też może się okazać zabytkowe.
Kominy będą musiały zostać.

Co do elektryki to nie wiem jak sprawa wygląda ale IMHO na 99% możesz się
spodziewać nakazu zrobienia instalacji ppoż. Nieważne, że przez 100 lat się
nie spaliło. Później, jak już tą instalację zrobisz, to mogą kazać Ci ją
przerabiać albo w ogóle zlikwidować, bo "jakim prawem położył pan kabel w
tym miejscu?". Ale takie cuda, to już raczej tylko z domami w rejestrze.

Aha! Każda operacja na zieleni w ogrodzie, to konieczność uzyskania
zezwolenia od zabytkowca a nie tylko z gminy. Kary za wycięcie są bodajże
x10 w porównaniu do "normalnych" nieruchomości.

Najlepiej byłoby pogadać z lokalnym konserwatorem ale obawiam się, że
najpierw trzeba mieć jakiś tytuł prawny do obiektu aby im dupę zawrócić albo
różowo to będzie tylko do momentu aż kupisz.

Ogólnie: zastanów się dobrze, bo to jest tak, że "oni" się zabytkami nie
interesują ale jak sam się zgłosisz z jakąś budową czy przebudową, to wtedy
dostajesz wytyczne. I wszystko na Twój koszt.


--
M.

do góry

Dnia Thu, 13 Oct 2011 14:05:47 +0200, Marcin Kloc napisał(a):

> Mam okazję kupić dom drewniany, prawie 100 lat. Z tego co się
> dowiedziałem dom nie jest wpisany do rejestru zabytków ale może być w
> ewidencji zabytków (to chyba taka lżejsza odmiana rejestru). Na pewno
> nie można go już wyburzyć. Jakie inne ograniczenia może mieć budynek
> wpisany do ewidencji? Dom miał kilka lat temu zmieniany dach
> (blachodachówka i to tak niskim kosztem zrobione) więc może nie ma jakiś
> ostrych ograniczeń ... a może ot na lewo robione było.
>
> Druga sprawa to czy istnieją jakieś wymagania odnośnie instalacja
> elektrycznych w domach z drewna? Czy można je schować czy musza iść po
> wierzchu.

W przypadku obiektów w ewidencji chronione jest tylko zewnętrze budynku.
Prace mogą być prowadzone po uzyskaniu uzgodnienia od konserwatora.


--
ŁC
"A z pocałunkiem póki co zaczekamy" - powiedział piękny książę złażąc ze
Śpiącej Królewny

do góry

On 13.10.2011 14:05, Marcin Kloc wrote:
> Mam okazję kupić dom drewniany, prawie 100 lat. Z tego co się
> dowiedziałem dom nie jest wpisany do rejestru zabytków ale może być w
> ewidencji zabytków (to chyba taka lżejsza odmiana rejestru). Na pewno
> nie można go już wyburzyć. Jakie inne ograniczenia może mieć budynek
> wpisany do ewidencji? Dom miał kilka lat temu zmieniany dach
> (blachodachówka i to tak niskim kosztem zrobione) więc może nie ma jakiś
> ostrych ograniczeń ... a może ot na lewo robione było.
>
> Druga sprawa to czy istnieją jakieś wymagania odnośnie instalacja
> elektrycznych w domach z drewna? Czy można je schować czy musza iść po
> wierzchu.


No dobra Panowie. Dzięki za opinie, troszkę się też wywiedziałem tu i tam.

Dach tam został zmieniony przez obecnego właściciela. Czy lepiej przed
zakupem skonsultowac to z konserwatorem, czy zostawic jak jest i czekać.
Chodzi o to żebym nie beknął za zmiany których ja nie wprowadziłem.
Dzwoniłem do gminy i w związku ze zmianą ustawy dotyczącej zabytków
gmina musi do końca przyszłego roku zewidencjonować zabytki na jej
terenie (jest do tego wynajęta firma).

Czy elewacja zostaje? Ten dom wygląda jakby był opaćkany zaprawą i
pomalowany akwarelami :) Nie wiem czy nie lepiej by się prezentował bez
tego tynku (samo drewno). Poniżej kilka zdjęć.

https://picasaweb.google.com/marcinklotz/15Pazdziern
ika2011?authuser=0&authkey=Gv1sRgCPLcleuwh4eS5wE&fea
t=directlink

Teraz, królestwo za to jak ktoś mi powie co to jest na podmurówce (może
mało widoczne) taka metalowa rura wystająca pod kątem z fundamentu co
1,5 m i zaślepiona na końcu taką mała kratką (jak do maszynki do mięsa).
Co to może być?

MK

do góry