-
1. Data: 2009-09-09 23:01:28
Temat: dom gotowy
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Witam
Czy ktoś "budował" dom gotowy? Chodzi mi o taki co przyjeżdża na ciężarówce,
dźwigiem go stawiają i za dwa dni można mieszkać. W zasadzie taki kontener.
Jak się to sprawuje na codzień? Czy wygłąda bardzo prowizorycznie? Koszty
utrzymania? Której firmy? A może to w ogóle pomyłka?
Wojtek
--
Nie każde piwo to Żywiec!
.... Na szczęście :)
-
2. Data: 2009-09-10 17:53:26
Temat: Re: dom gotowy
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "wowa" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h89c4f$a1s$2@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Czy ktoś "budował" dom gotowy? Chodzi mi o taki co przyjeżdża na
> ciężarówce, dźwigiem go stawiają i za dwa dni można mieszkać. W zasadzie
> taki kontener. Jak się to sprawuje na codzień? Czy wygłąda bardzo
> prowizorycznie? Koszty utrzymania? Której firmy?
> A może to w ogóle pomyłka?
Raczej fantazja :D
-
3. Data: 2009-09-10 21:40:24
Temat: Re: dom gotowy
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h8befi$qru$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "wowa" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:h89c4f$a1s$2@inews.gazeta.pl...
>
>
> Raczej fantazja :D
Fantazja bliska rzeczywistości :)
http://www.domgotowy.pl/dok/kompaktowe.pdf
http://www.buma.com.pl/bumati/site/katalog/index.htm
l tu przegieli z cenami
:(
http://www.bud-eko.pl/
i kilka innych
Te dwa dni, to był skrót myślowy :)
Wojtek
--
Nie każde piwo to Żywiec!
.... Na szczęście :)
-
4. Data: 2009-09-11 06:06:24
Temat: Re: dom gotowy
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
wowa pisze:
> Fantazja bliska rzeczywistości :)
> http://www.domgotowy.pl/dok/kompaktowe.pdf
> http://www.buma.com.pl/bumati/site/katalog/index.htm
l tu przegieli z
> cenami :(
> http://www.bud-eko.pl/
> i kilka innych
> Te dwa dni, to był skrót myślowy :)
>
Jak tam chcesz... Ja powiem tyle:
Podbudowę pod coś takiego i tak musisz zrobić - popularnie zwany 'stan
zero', czyli fundament wypełniony czymś w środku, zalany chudziakiem. No
pewnie, że może on być mniej wytrzymały niż dla domu murowanego, ale
musi po prostu być, bo na trawie takiego kontenera nie postawisz - masz
już koszt, bo i przyłącza musisz też zrobić. Stawiasz na tym to pudło
i... no i niby mieszkasz :-D. Peeewnie, że można, ale to raczej na coś
tymczasowego zakrawa, a nie na dom, gdzie robisz wszystkie instalacje,
izolacje, okładziny i masz nieruchomość w pełnym tego słowa znaczeniu.
Tu... przywożą Ci coś, składają na miejscu i masz mieszkać. No fajnie,
ale już z założenia toto powinno być tańsze od budowli tradycyjnej,
bo... jest mniej trwałe :-), a czy jest tańsze?
Sobie przelicz i pomyśl, czy warto? Każdy robi jak uważa, a na temat
gustu się nie dyskutuje... ja bym jednak nie pchał się w coś takiego na
stałę. W myśl powiedzenia 'z braku laku, dobry kit', ale pod warunkiem,
że ten kit będzie z połowę tańszy od laku :-DDD.
Rzuciłem jeszcze okiem na te Twoje wizje i... No ja nie chciałbym
mieszkać w takiej szafie. Może jako obiekt letniskowy, tymczasowy... czy
jeszcze inny dodatkowy, ale nie dom mieszkalny całoroczny !!! Trzeba
uważać, żeby Ci tego nie ukradli :-DDD
Ale to tylko moja prywatna opinia i nie koniecznie musisz się z nią
zgadzać :-)
pozdrawiam
robercik-us
-
5. Data: 2009-09-11 07:34:04
Temat: Re: dom gotowy
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h8cpd2$hj5$1@news.onet.pl...
>
> Rzuciłem jeszcze okiem na te Twoje wizje i... No ja nie chciałbym mieszkać
> w takiej szafie. Może jako obiekt letniskowy, tymczasowy... czy jeszcze
> inny dodatkowy, ale nie dom mieszkalny całoroczny !!! Trzeba uważać, żeby
> Ci tego nie ukradli :-DDD
>
No nie upieram się przy tym, tylko pytam jak to wygląda w rzeczywistości.
Zamiast fundamentów są słupy, czyli praca na dwa dni. Czy dom musi być
koniecznie bunkrem na stulecia? Dzieciom się nie spodoba, to wezmą dźwigiem
zdejmą, postawią następny, a ten pojedzie tym samym transportem na wysypisko
:) Najbardziej przemawia do mnie szybkość "budowy" i brak tego całego bajzlu
na działce. Prawdopodobnie będę się wciskał z budową na działkę
zagospodarowaną.
Wojtek
-
6. Data: 2009-09-11 12:40:18
Temat: Re: dom gotowy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
robercik-us pisze:
> Podbudowę pod coś takiego i tak musisz zrobić - popularnie zwany 'stan
> zero', czyli fundament wypełniony czymś w środku, zalany chudziakiem. No
> pewnie, że może on być mniej wytrzymały niż dla domu murowanego, ale
> musi po prostu być, bo na trawie takiego kontenera nie postawisz - masz
I tak, i nie.
Patrz: fundament słupowy i domki "holenderskie" (de facto szkieletory na
podwoziach).
> już koszt, bo i przyłącza musisz też zrobić. Stawiasz na tym to pudło
> i... no i niby mieszkasz :-D. Peeewnie, że można, ale to raczej na coś
> tymczasowego zakrawa, a nie na dom, gdzie robisz wszystkie instalacje,
Przepraszam bardzo, a Ty w czym mieszkasz? W kamiennym zamku, w jaskini
czy w piramidzie? ;->
> izolacje, okładziny
A w tych gotowych masz izolacje, instalacje i okładziny już gotowe. Co
za różnica?
> i masz nieruchomość w pełnym tego słowa znaczeniu.
Nie takie rzeczy się przenosiło... Np. w Warszawie pewien kościół sobie
psory kawałek pojechał.
> Tu... przywożą Ci coś, składają na miejscu i masz mieszkać. No fajnie,
> ale już z założenia toto powinno być tańsze od budowli tradycyjnej,
> bo... jest mniej trwałe :-), a czy jest tańsze?
Dlaczego twierdzisz, że jest mniej trwałe, hmm?
> Sobie przelicz i pomyśl, czy warto? Każdy robi jak uważa, a na temat
> gustu się nie dyskutuje... ja bym jednak nie pchał się w coś takiego na
> stałę. W myśl powiedzenia 'z braku laku, dobry kit', ale pod warunkiem,
> że ten kit będzie z połowę tańszy od laku :-DDD.
Czas to pieniądz. Czyli te wynalazki są tańsze już na początek o czas
budowy. I np. czynsz w wynajętym lokum, który musiałbyś przez te minimum
dwa lata budowy i wykańczania płacić.
-
7. Data: 2009-09-11 13:05:20
Temat: Re: dom gotowy
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4aaa4559$1@news.home.net.pl...
> robercik-us pisze:
>
>>>
> Czas to pieniądz. Czyli te wynalazki są tańsze już na początek o czas
> budowy. I np. czynsz w wynajętym lokum, który musiałbyś przez te minimum
> dwa lata budowy i wykańczania płacić.
Jakie dwa lata. Wybudować się można grubo poniżej roku. Ale to tak na
marginesie.
Takie domki o jakich jest ten watek to super sprawa pod warunkiem że będą
sporo tańsze od tradycyjnych.
Ja również uważam ze budowany dom powinien mieć trwałość kilkadziesiąt lat i
być łatwy do utylizacji.
I budownictwo szkieletowe to super sprawa trylko ze w Polsce droższe od
tradycyjnego.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
8. Data: 2009-09-11 19:41:28
Temat: Re: dom gotowy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
kris pisze:
> Jakie dwa lata. Wybudować się można grubo poniżej roku. Ale to tak na
> marginesie.
Na łapu-capu to możesz jeszcze szybciej.
Ale porządnie, zgodnie ze sztuką to niestety ze dwa lata będą.
Chyba że liczysz do stanu surowego, w ogóle bez wykańczania.
-
9. Data: 2009-09-12 21:23:56
Temat: Re: dom gotowy
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
wowa wrote:
> Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:h8cpd2$hj5$1@news.onet.pl...
>>
>> Rzuciłem jeszcze okiem na te Twoje wizje i... No ja nie chciałbym
>> mieszkać w takiej szafie. Może jako obiekt letniskowy, tymczasowy...
>> czy jeszcze inny dodatkowy, ale nie dom mieszkalny całoroczny !!!
>> Trzeba uważać, żeby Ci tego nie ukradli :-DDD
>>
> No nie upieram się przy tym, tylko pytam jak to wygląda w
> rzeczywistości. Zamiast fundamentów są słupy, czyli praca na dwa dni.
> Czy dom musi być koniecznie bunkrem na stulecia? Dzieciom się nie
> spodoba, to wezmą dźwigiem zdejmą, postawią następny, a ten pojedzie
> tym samym transportem na wysypisko :) Najbardziej przemawia do mnie
> szybkość "budowy" i brak tego całego bajzlu na działce.
> Prawdopodobnie będę się wciskał z budową na działkę zagospodarowaną.
ale cena jest od czapy, jakby to kosztowało 250 tysiecy
-
10. Data: 2009-09-12 21:26:22
Temat: Re: dom gotowy
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Andrzej Lawa wrote:
> kris pisze:
>
>> Jakie dwa lata. Wybudować się można grubo poniżej roku. Ale to tak na
>> marginesie.
>
> Na łapu-capu to możesz jeszcze szybciej.
>
> Ale porządnie, zgodnie ze sztuką to niestety ze dwa lata będą.
>
> Chyba że liczysz do stanu surowego, w ogóle bez wykańczania.
chrzanicie Lawa, można spokojnie dom murowany postawić w rok i zamieszkać,
stosując odpowiednie technologie.
nie mówiąc o szkieletowcu który można postawić sporo szybciej.