-
21. Data: 2012-07-05 08:29:32
Temat: Re: drzewa
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "wolim" <n...@p...tu> napisał w wiadomości
news:jt1mvc$3qd$1@usenet.news.interia.pl...
> A drzewa nanoszą geodeci, przy okazji jakichkolwiek inwentaryzacji w
> terenie. Weź sobie podkład z katastru, to się przekonasz ile drzew jest
> zewidencjonowanych wokół Ciebie.
Plumpi twierdził że wydział ochrony środowiska ma czujki w terenie które to
robią.
Dzwoniłem i pytałem. Usłyszałem śmiech. Jedyne ewidencjonowane _pojedynczo_
drzewa, to te, pod ochroną, jako zabytki albo czasem jeszcze na terenie
reszta to informacje typu "sad" "las"
A co do geodetów, owszem nanoszą ale tylko te większe, z pniem powyżek 15
cm średnicy. Nie ma też żadnej informacji co to za drzewo a jak jest
skupisko drzew to jest tylko zarys zieleni. Oni nie są dendrologami żeby
się znać na gatunkach drzew. Więc równie dobrze mogą nanieść pojedyncze
drzewo owocowe co i inne.
Nie ma nigdzie informacji gdzie jaki gatunek drzewa stoi, poza tmi pod
ochroną. Plumpi zdajesz sobie sprawę ile drzew w Polsce rośnie? Jaka to
byłaby potęzna baza danych? Kto by tym administrował, u kogo serwery?
Marek
-
22. Data: 2012-07-05 08:43:23
Temat: Re: drzewa
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "wolim" <n...@p...tu> napisał w wiadomości
news:jt23ek$orl$1@usenet.news.interia.pl...
> I jeszcze jedno. U mnie w powiecie, jest np. serwis informacji
> przestrzennej, na którym udostępniane są mapy lotnicze, robione co jakieś
> 2 lata. Podkreślam, _lotnicze_, nie satelitarne. Z tych zdjęć pięknie
> widać, u kogo na działce rosną drzewa.
Naprawdę jesteś w stanie policzyć pojedyncze sztuki w skupisku i określić
czy są to owocowe czy inne?
Dodam że orzech jest także owocowym drzewem.
Marek
-
23. Data: 2012-07-05 09:13:03
Temat: Re: drzewa
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2012-07-05 08:43, 4CX250 pisze:
> Użytkownik "wolim" <n...@p...tu> napisał w wiadomości
> news:jt23ek$orl$1@usenet.news.interia.pl...
>
>
>> I jeszcze jedno. U mnie w powiecie, jest np. serwis informacji
>> przestrzennej, na którym udostępniane są mapy lotnicze, robione co
>> jakieś 2 lata. Podkreślam, _lotnicze_, nie satelitarne. Z tych zdjęć
>> pięknie widać, u kogo na działce rosną drzewa.
>
> Naprawdę jesteś w stanie policzyć pojedyncze sztuki w skupisku i
> określić czy są to owocowe czy inne?
> Dodam że orzech jest także owocowym drzewem.
Kasztan i dąb też, wszak dają owoce :)
Oczywiście, że nie da się wszystkiego na 100% scharakteryzować. Ja tylko
pokazuję, że urzędnik ma naprawdę wiele narzędzi, żeby walczyć z
nielegalnymi wycinkami. Od map geodezyjnych i lotniczych poczynając, na
wizjach w terenie, a jak trzeba to i na wywiadach u sąsiadów kończąc.
Takie cwaniacki gadanie, że jak się wykarczuje z pniem, to się nie wyda,
jest zwykłą próbą dodania sobie animuszu. Przy zderzeniu z
rzeczywistością i prawem zwykle i tak podkula się ogon.
Pozdrawiam,
MW
-
24. Data: 2012-07-05 09:22:18
Temat: Re: drzewa
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "wolim" <n...@p...tu> napisał w wiadomości
news:jt3eq2$1v5$1@usenet.news.interia.pl...
> Kasztan i dąb też, wszak dają owoce :)
Nie o to chodzi, lecz o kwalifikację jako drzewo owocowe - jadalne owoce.
Kasztany też się niektóre jada, ale tylko orzech jest zaliczony jako
normalne uprawne drzewo owocowe. Przynajmniej o orzechu parę razy już
zdążyłem przeczytać że tak się kwalifikuje.
> Oczywiście, że nie da się wszystkiego na 100% scharakteryzować. Ja tylko
> pokazuję, że urzędnik ma naprawdę wiele narzędzi, żeby walczyć z
> nielegalnymi wycinkami. Od map geodezyjnych i lotniczych poczynając, na
> wizjach w terenie, a jak trzeba to i na wywiadach u sąsiadów kończąc.
Ale to w konkretnych grubych przypadkach.
> Takie cwaniacki gadanie, że jak się wykarczuje z pniem, to się nie wyda,
> jest zwykłą próbą dodania sobie animuszu. Przy zderzeniu z rzeczywistością
> i prawem zwykle i tak podkula się ogon.
Są kraje w których można swobodnie wyciąć drzewo na działce która nie jest
działką leśną. Jakoś tam nikt na potęgę nie wycina wszystkich drzew. Ludzie
naprawdę wycinają tylko tam gdzie rzeczywiście im to koliduje albo stwarza
zagrożenie. Urzędnik nie powinien mieć tu nic do gadania.
Marek
-
25. Data: 2012-07-05 09:33:56
Temat: Re: drzewa
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2012-07-05 09:22, 4CX250 pisze:
> Użytkownik "wolim" <n...@p...tu> napisał w wiadomości
> news:jt3eq2$1v5$1@usenet.news.interia.pl...
>
>> Kasztan i dąb też, wszak dają owoce :)
>
> Nie o to chodzi, lecz o kwalifikację jako drzewo owocowe - jadalne
> owoce. Kasztany też się niektóre jada, ale tylko orzech jest zaliczony
> jako normalne uprawne drzewo owocowe. Przynajmniej o orzechu parę razy
> już zdążyłem przeczytać że tak się kwalifikuje.
To był żart :)
>> Oczywiście, że nie da się wszystkiego na 100% scharakteryzować. Ja
>> tylko pokazuję, że urzędnik ma naprawdę wiele narzędzi, żeby walczyć z
>> nielegalnymi wycinkami. Od map geodezyjnych i lotniczych poczynając,
>> na wizjach w terenie, a jak trzeba to i na wywiadach u sąsiadów kończąc.
>
> Ale to w konkretnych grubych przypadkach.
Te przypadki wcale nie muszą być "grube". Wystarczy, że nieżyczliwy
sąsiad zadzwoni do gminy z donosem (a jeszcze gorzej, jak złoży taki
donos na piśmie) i już zaczyna się postępowanie urzędowe w sprawie
nielegalnej wycinki. Wystarczy, że drzewo miało powyżej 10 lat (co w
przypadku wielu gatunków oznacza raptem kilka-kilkanaście cm średnicy) i
już trzeba płacić kary wielotysięczne. Owszem, w wielu przypadkach
pewnie wycinka drzewa pozostanie niezauważona, ale jednak trzeba się
mieć na baczności i nie cwaniakować.
>
>> Takie cwaniacki gadanie, że jak się wykarczuje z pniem, to się nie
>> wyda, jest zwykłą próbą dodania sobie animuszu. Przy zderzeniu z
>> rzeczywistością i prawem zwykle i tak podkula się ogon.
>
> Są kraje w których można swobodnie wyciąć drzewo na działce która nie
> jest działką leśną. Jakoś tam nikt na potęgę nie wycina wszystkich
> drzew. Ludzie naprawdę wycinają tylko tam gdzie rzeczywiście im to
> koliduje albo stwarza zagrożenie. Urzędnik nie powinien mieć tu nic do
> gadania.
Ja nie dyskutuję z tym, jak być powinno. Ja mówię jak jest.
Pozdrawiam,
MW
-
26. Data: 2012-07-05 09:47:35
Temat: Re: drzewa
Od: anhin <a...@g...pl>
>
>
>> I jeszcze jedno. U mnie w powiecie, jest np. serwis informacji
>> przestrzennej, na którym udostępniane są mapy lotnicze, robione co
>> jakieś 2 lata. Podkreślam, _lotnicze_, nie satelitarne. Z tych zdjęć
>> pięknie widać, u kogo na działce rosną drzewa.
>
> Naprawdę jesteś w stanie policzyć pojedyncze sztuki w skupisku i
> określić czy są to owocowe czy inne?
> Dodam że orzech jest także owocowym drzewem.
>
w młodości (niestety wiele lat temu :-( ) na praktykach z urbanistyki
inwentaryzowałem z kolegami drzewa i zieleń w okolicach Piaseczna. Było
to całkiem porządnie zorganizowane, łącznie z pomocą geodety (geodezja
też miała praktyki...) -zwykle domierzaliśmy się z dokładnością około
metra, geodeta był wzywany jeśli coś się nie zgadzało. Nawet dostaliśmy
do ręki na parę godzin (wówczas baaardzo ściśle tajne) zdjęcia lotnicze
okolicy do odrysowania. Nie mam pojęcia kto te inwentaryzacje robił
rutynowo, ale te które dostaliśmy za wzór, wyglądały bardzo porządnie,
my mieliśmy je m. in. aktualizować. Na działkach prywatnych, jeśli nie
byliśmy wpuszczani (co się rzadko zdarzało) robiliśmy, na ile to było
możliwe, szacowanie zza płotu z odp. adnotacją. Zdumiewające, jak
dokładnie za pomocą mapy w dużej skali i paru namiarów "na oko" można
umiejscowić obiekt w terenie... Gatunki oczywiście byliśmy zobowiązani
rozróżniać ;-)
Jak to się robi dzisiaj, nie wiem, ale jest to zajęcie dość lekkie i
przyjemne (a jeszcze z GPS i dalmierzem laserowym... gdybyśmy wtedy
mieli coś takiego...), jeśli choć trochę płatne, chętnych na pewno nie
brakuje.
-
27. Data: 2012-07-05 11:02:42
Temat: Re: drzewa
Od: mk <d...@t...pl>
W dniu 2012-07-04 20:53, wolim pisze:
U mnie w powiecie, jest np. serwis informacji
> przestrzennej, na którym udostępniane są mapy lotnicze, robione co
> jakieś 2 lata. Podkreślam, _lotnicze_, nie satelitarne. Z tych zdjęć
> pięknie widać, u kogo na działce rosną drzewa.
Dokładnie, a ciekawe czy taki maps.google byłby dowodem w sprawie
Np. drzewka na zdjęciu lotniczym:
http://www.bankfotek.pl/view/1282085
drzewka ze streetview:
http://www.bankfotek.pl/view/1282087
Pdr. M
-
28. Data: 2012-07-05 15:23:49
Temat: Re: drzewa
Od: "s_13" <s...@i...pl>
a jak jest z drzewami rosnącymi pod liniami energetycznymi, mam sobie kilka
sosenek w pobliżu linii NN, które za kilka lat będą kolidować... wydadzą mi
nakaz, czy tez sami przyjadą, zapytają czy mogą wejść i grzecznie zrobią
swoje i posprzątają po sobie...?
pozdrawiam
s_13
-
29. Data: 2012-07-05 15:46:20
Temat: Re: drzewa
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jt44h7$15e$1@inews.gazeta.pl...
>a jak jest z drzewami rosnącymi pod liniami energetycznymi, mam sobie kilka
>sosenek w pobliżu linii NN, które za kilka lat będą kolidować... wydadzą mi
>nakaz, czy tez sami przyjadą, zapytają czy mogą wejść i grzecznie zrobią
>swoje i posprzątają po sobie...?
U mojego kolegi tak było właśnie. Zadzwonił do energetyków, ci przyjechali i
bez żądnych pytań uperdzielili przez pół sosnę. Wygląda na to że oni i
strażacy mają do tego prawo ciąć co im przeszkadza jeżeli tylko stanowi
zagrożenie. Po kilku miesiącach zaczęła przysychać, zadzwonił do ochrony
środowiska, przyjechali, oglądnęli dali pozwolenie na całkowite wycięcie.
Marek
-
30. Data: 2012-07-05 16:13:41
Temat: Re: drzewa
Od: <news>
Użytkownik "wowa" napisał:
> Rozglądnij się. Jesteś w Polsce. Tutaj są bardzo mili
> i serdeczni sąsiedzi. :(
Tak wiem, dlatego napisałem jak należy traktować kapusiów.
Zresztą sąsiedzi nie mają nic do rzeczy, bo donosić sobie mogą co chcą,
nawet że bimber pędzę w piwnicy, ale bez dowodów to sobie mogą, bo nie ma
drzewa, nie było, więc kto twierdzi że było i na jakiej podstawie,
pomówienia?