W dniu 2015-09-17 o 11:44, Myjk pisze:
> Wed, 16 Sep 2015 17:52:45 +0200, adam
>
>> i będzie go nęcić.
>
> Ale kogo?
> Właśnie kamery powinny być widoczne, żeby zniechęcić paździochów co włam
> robią żeby mieć na piwo. Z kolei jak nic tam nie masz, to szkoda kasy na
> kamerę.

Wg mnie okamerowanie budynku informuje, że tu mieszka gość, którego
warto oskubać. Zakłada się wtedy pończochę i kamera nie jest przeszkodą.

do góry

W dniu czwartek, 17 września 2015 12:36:29 UTC+2 użytkownik adam napisał:

> Wg mnie okamerowanie budynku informuje, że tu mieszka gość, którego
> warto oskubać. Zakłada się wtedy pończochę i kamera nie jest przeszkodą.
To po kiego wtedy Tobie ukryta kamera?

do góry

Użytkownik "adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mte53c$6vk$...@n...news.atman.pl...

> Wg mnie okamerowanie budynku informuje, że tu mieszka gość, którego warto
> oskubać. Zakłada się wtedy pończochę i kamera nie jest przeszkodą.

Ja mam takie spostrzeżenia:

- Jak jest coś cennego i ten kot ma wiedzieć wie to wejdzie mimo kamer i
alarmu.
- Jak nic nie ma i jest kamera to jest szansa że wejdzie jakiś
zainteresowany amator.
- Jak nic nie ma i nie ma kamery - to jest szansa że wejdą okoliczne
dzieciaki.

Kamera (widoczna) pomaga na dzieciaki i tyle.

Sam będąc dzieckiem nie raz bawiłem się w "opuszczonych" domach.

Natomiast kamera niewidoczna przed nikim nie chroni. Po fakcie daje
możliwość dojścia do rodziców dzieciaków i tyle. Natomiast jeśli celem jej
montażu jest tylko by mieć podgląd od czasu do czasu czy dom jeszcze stoi to
IMO znacznie lepiej sprawdzi się sąsiad :-)

Co do podstawowego pytania jaka mała kamera - odpowiedź brzmi albo żadna
(gdy jest ciemno) albo dowolna (gdy jest jakieś oświetlenie). Obraz powstaje
ze światła wpadającego przez obiektyw - jak jest ciemno to potrzeba
większego obiektywu i większej matrycy by cokolwiek zarejestrować. Dlatego
zdjęcia z telefonów jako tako wyglądają w dzień a już wieczorem to tragedia.

Dlatego albo droga i duża kamera albo byle jaka lub mała ale obok halogen.

Co do małych kamer do montażu w podbitce ja bym się zainteresował tymi do
wideo-domofonów - są małe, odporne na pogodę i powszechnie dostępne.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu czwartek, 17 września 2015 13:51:25 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> - Jak jest coś cennego i ten kot ma wiedzieć wie to wejdzie mimo kamer i
> alarmu.
Chyba w ostatnich dniach do Giertycha weszli o 20,30 przez okno na piętrze pomimo
tego że w domu 7 osób było i kamery. Gdzies tam w tv pokazywali zapis z tych kamer.
albo to taki nietypowy sposób robienia kampanii przez Giertycha;)

> - Jak nic nie ma i jest kamera to jest szansa że wejdzie jakiś
> zainteresowany amator.
> - Jak nic nie ma i nie ma kamery - to jest szansa że wejdą okoliczne
> dzieciaki.
> Kamera (widoczna) pomaga na dzieciaki i tyle.
I jakiś okolicznych meneli.
> Co do podstawowego pytania jaka mała kamera - odpowiedź brzmi albo żadna
> (gdy jest ciemno) albo dowolna (gdy jest jakieś oświetlenie). Obraz powstaje
> ze światła wpadającego przez obiektyw - jak jest ciemno to potrzeba
> większego obiektywu i większej matrycy by cokolwiek zarejestrować. Dlatego
> zdjęcia z telefonów jako tako wyglądają w dzień a już wieczorem to tragedia.
Od kilku tygodni użytkuję kamerę cctv z diodami IR. W trybie nocnym jest całkiem
dobrze, obraz jest wtedy czarnobiały ale gebe rozpoznać idzie.

do góry

W dniu 2015-09-17 o 13:50, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 17 września 2015 12:36:29 UTC+2 użytkownik adam napisał:
>
>> Wg mnie okamerowanie budynku informuje, że tu mieszka gość, którego
>> warto oskubać. Zakłada się wtedy pończochę i kamera nie jest przeszkodą.
> To po kiego wtedy Tobie ukryta kamera?

Oprócz kamery będzie alarm. Kamera potrzebna do tego, żebym wiedział czy
to łoś wskoczył przez siatkę, czy wszedł złodziej, czy alarm zaszwankował.

do góry

W dniu czwartek, 17 września 2015 14:46:06 UTC+2 użytkownik adam napisał:

> Oprócz kamery będzie alarm.

"Tak sobie wymyśliłem, że jak alarmy, kamery itp będą
widoczne, to ktoś sobie może pomyśli, że ja bogacz, i będzie go nęcić."
;)

do góry

W dniu 2015-09-17 o 13:50, Ergie pisze:
> Dlatego albo droga i duża kamera albo byle jaka lub mała ale obok halogen.

Halogen oczywiście będzie:) Choć podobno wg statystyk większość włamań
jest w dzień, gdy właścicieli nie ma w domu, lub są na urlopie.
Ale mimo to kamerkę chciałbym mieć, żeby wiedzieć, czy alarm włączył
złodziej, czy zwierzę, czy to tylko awaria.

do góry

W dniu czwartek, 17 września 2015 14:51:51 UTC+2 użytkownik adam napisał:
.
> Ale mimo to kamerkę chciałbym mieć, żeby wiedzieć, czy alarm włączył
> złodziej, czy zwierzę, czy to tylko awaria.
Dzięki kamerce dowiedziałem się że mi regularnie naprzemiennie kot sąsiada i jeże po
posesji nocą łażą oraz że halogen szwankuje- tzn zapala się i włącza bez powodu;)
No i z dowolnego miejsca na ziemi gdzie jest net mogę na swoją bramę wjazdową i
furtke popatrzeć;)

do góry

On 2015-09-17 15:06, Kris wrote:
> W dniu czwartek, 17 września 2015 14:51:51 UTC+2 użytkownik adam napisał:
> .
>> Ale mimo to kamerkę chciałbym mieć, żeby wiedzieć, czy alarm włączył
>> złodziej, czy zwierzę, czy to tylko awaria.
> Dzięki kamerce dowiedziałem się że mi regularnie naprzemiennie kot sąsiada i jeże
po posesji nocą łażą oraz że halogen szwankuje- tzn zapala się i włącza bez powodu;)
> No i z dowolnego miejsca na ziemi gdzie jest net mogę na swoją bramę wjazdową i
furtke popatrzeć;)

To i inne podobne zastosowania. Przydaje się, nie tylko "na złodzieja".


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

a linka do sensownej informacji o technice kamerowania to ktos ma?
Roznice miedzy analgiem a cyfrowką, sposoby kodowania, uzyskiwane jakosci obraz w
kotekscie ilosci przesylanych danych itp.

Bo widzi mi sie na czuja ze w kamerze powinien byc od razu kodek zeby ilosc danych
byla niewielka itp, chetnie bym cos poczytal.


b.

do góry