eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniedziałanie solarów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 354

  • 151. Data: 2010-06-16 23:23:15
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c194fe8$0$17088$65785112@news.neostrada.pl...

    > Znaczy się żerujesz jak pasożyt na społeczeństwie płacącym podatki. :-)

    A skąd wiesz czy podatkijakie płacę nie są wyższe od twoich?.
    Do lekarzy nie chodziłem przez 30 lat. Inni na każde pierdnięcie głowy lecą
    do doktorów.


    >
    >> Dlaczego 7500 a nie 8500? Dlatego że zbiornk wody czy mam solary czy nie
    >> i tak musiałbym kupić,
    >
    > Niby dlaczego? Ja żyję z bojlerem elektrycznym 80l łazienka i 10l w
    > kuchni. Mam wodę ciepłą w kranie po ułamku sekundy.

    Ty tak żyjesz ale ja bym nie dał rady. Do mojego kotła gazowego jest firmowy
    zbiornik 120l z wężownicą.
    Mieszkając samemu w kawalerce też tak miałem ale w swoim domu mając wannę,
    przysznic, dwie umywalki, bidet oraz zlew w kuchni się nie da.
    Bierze się czasem kąpiel w wannie do której trzeba wlać 100l.
    Nie wyobrażam sobie sytuacji gdyby trzeba było czekać godzinę aż woda się
    zagrzeje. A co dopiero gdy zjedzie się rodzina? Ostatni myje się o 1 w nocy?



    > Brak kosztu instalacji gazowej, kominowej, wentylacyjnej, kosztu kotła.
    > Tych kosztów ja nie ponosiłem.

    Opiszę to po męsku.
    Pierdolisz jak pojebany.
    A czym kurwa zagrzeję w zimie w kaloryferach jak nie tym samym kotłem
    podłączonmym do tego samego jebanego komina?
    Nawet gdybym nie miał solarów to i tak kocioł byc musi!
    Porównanie jest do sytuacji u mnie przed zamontowaniem i po zamontowaniu
    solarów jako dodatku do czegoś z czego nie mogę zrezygnować.
    Sąsiad nie ma solarów i jakoś też ma kocioł więc domu prywatnym jakiś kocioł
    najczęściej jest tak czo siak.
    Ja oraz setki tysięcy osób nie możemy zadowolić się 80 litrową bańką na
    ścianie, bo od tego kurwa w grzejnikach się ciepło nie zrobi.
    Czy to pojąłeś?

    > Realne odczucia mogą być spowodowane czym innym. Robert Cialdini opisuje
    > mechanizm, kiedy ludzie poznawszy korzyści z oszczędności zaczęli
    > oszczędzać bez innych powodów. To samo mogło być tutaj.

    Te oszczędności są potwierdzone krótkim obliczeniem z ilości prań i mycia
    naczyń pomnożonych przez czas i zużycie ciepołej wody.
    Daruj sobie jakiegoś Cialdiniego.


    > U mnie nie jest to naprawdę uzasadnione, czyli mam rację.

    Wobec swojej sytuacji tak bo mieszkasz sam w małej klitce ale nie każdy tak
    ma.

    Marek



  • 152. Data: 2010-06-16 23:23:45
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hvbfdl$6hj$1@news2.ipartners.pl...

    No i jak Ci tam bylo?? Wrociles?

    Pozdro.. TK



  • 153. Data: 2010-06-16 23:27:42
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c19565a$0$2583$65785112@news.neostrada.pl...

    > Nie musi być.
    > U mnie koszt inwestycyjny CAŁKOWITY ciepłej wody to 700 zł.
    >
    > U Was 8000 solary + 5000 gaz i inne instalacje. W dodatku u mnie wkład
    > kominowy z kwasówy o długości 10m będzie znacznie droższy. Powiedzmy że o
    > 2 tys.
    >
    > 15000 zł kontra 700 zł
    >
    > Wychodzi mi na to, że solary to ja sobie założę, ale jak stanieją do 1-2
    > tys zł za całą instalację. Przy tej cenie dziękuję.

    Koszt kotła absolutnie się nie liczy bo jest mi niezbędny do grzania w
    grzejnikach.
    Gdybym nie miał solarów kocioł też by wisiał na ścianie tyle że zasilał by
    mniejszy 120litrowy zbiornik.
    Ty mieszkasz sam w jakiejś małej klitce i zadowalasz się 80 litrową bańką na
    ścianie. OK tobie wystarczy ale
    tym co mieszkają w swoich doma to jest nie wystarczające.
    Już ci to gdzieś napisałem ale ty nadal swoje.


    Marek



  • 154. Data: 2010-06-16 23:28:46
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:hvbm4h$stb$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4c1949f2$0$19180
    >
    >>> Snieg na 20cm na dachu nie zdarza sie czesto. Odsniezac trzeba kiedy
    >>> snieg przestanie padac. Plaskie kolektory w znacznie mniejszym stopniu
    >>> sa podatne na zimowe niedzialanie.
    >>
    >> Odśnieżać ryzykując uszkodzenie.
    >
    > No wiesz, trzeba zachowac minimum rozsadku. Nie jest to tez takie trudne.
    > Szczotka ulicowka na dlugim kiju i po temacie.

    Zwłaszcza jak pod spodem będzie lód.

    >> Zakładanie II taryfy kosztowało mnie godzina na załatwienei pappierków.
    >> 3x25A mam od "zawsze" i na razie wystarczy.
    >
    > Ja mam 7KW i tez mi wystarczy. Do grzania pradem bez cyrkulacji w kazdym
    > punkcie poboru to zdecydowanie za malo. W tym tkwi min. roznica
    > oplacalnosci mi a Tobie nie.

    Przecież ja piszę o moim przypadku. Jednak można go rozszerzyć na wiele
    innych. Nowoczesny domek, to np klimatyzacja i nie brudząca mebli indukcyjna
    płyta, a te potrzebują też spory zapas mocy.

    >> Pisaliśmy i wspominałem że zwiększyłem roczne zużycie energii
    >> zmniejszając jednocześnie rachunki.
    >
    > To ciekawe, bo nie zalozysz bardziej oszczednych zarowek niz sa, a ja byc
    > moze mam takie same. Nie da zrobic sie mniej z i tak juz najmniej. Skoro
    > za prad w I taryfie zaplace polowe tego co Ty to drozej tez nie bede mial.

    W okresie letnim w I taryfie mam 50% zużycia, w zimowym 35%. Sam policz czy
    to drożej, czy może jednak taniej. Koszt kWh to 25 i 60 groszy, a w G11 50
    groszy. Jak już policzysz to wyjdzie Ci że to Ty płacisz drożej.

    >> Ja na podstawie doświadczenia zakładam dla swoich prywatnych obliczeń
    >> używanie AGD przez 10 lat. W firmie to co innego.
    >
    > Dla tego pisalem o dluzszym okresie amortyzacji niz splacenie sie
    > instalacji. Okres amortyzacji w tym przypadku bedzie ok. dwa razy dluzszy.

    U mnie też. A dodatkowo mogę mieć taki bonus, że solary za 5 lat będzą 4
    razy tańsze i sobie je kupię właśnie wtedy. I będę miał nowe solary, a Ty
    stare, zaoszczędzoną gotówkę, której Ty nie będziesz miał i niskie koszty
    jak Twoje.

    >>> W mojej zmywarce napisane jest inaczej.
    >>
    >> A w moim Boschu tak jak pisałem.
    >
    > Widocznie w AEG wiedza inaczej. :-)
    >
    >> Ciekawe przy jakiej różnicy cen ogrzewania wody opłaca się używać ciepłej
    >> do wszystkich płukań?
    >
    > Na tym polega roznica, ze mnie to nie interesuje a za grzanie wody nie
    > place.

    Płacisz, tylko kosztów nie umiesz liczyć.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 155. Data: 2010-06-16 23:31:14
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:hvbmcl$tgu$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4c194e48$0$2590
    >
    >> Kolejną wadą solarów jest to, że w celach ekonomicznych jest jeden
    >> zasobnik wody na jeden budynek. Dalsze punkty poboru ciepłej wody mają
    >> dużą bezwładność i trzeba czekać na ciepłą wodę. Oczywiście można zrobić
    >> obieg, ale to są kolejne koszty na grzanie murów i inwestycyjne.
    >
    > Przy solarach pomijalne.
    >
    >> Grzejąc prądem mam CW zawsze gotową do użycia w odległości
    >> kilkudziesięciu cm rury od punktu poboru.
    >
    > I to bez kosztow inwestycyjnych??

    Pisałem już. Dwa bojlery to 700 zł. Cała inwestycja.

    W Twojej wersji zastosowanej u mnie 8000 solary + 5-7 tys instalacja gazowa,
    z kotłem, wymiennikiem i wkładem kominowym (niezbędnym u mnie akurat). Razem
    15 000 zł.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 156. Data: 2010-06-16 23:32:21
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c1956cd$0$2604$65785112@news.neostrada.pl...

    > Nie zrozumiałem czy chodzi Ci o kolektor za 1500 opisany na elektrodzie,
    > bo to chyba samoróbka?

    Jak zwykle nie zrozumiałeś.
    Poskładaj wszystkie fragmenty w całość a wyjdzie ci że moje kolektory są
    fabryczne. Co prawda ja sam montowałem bo się na tym znam ale a koszt
    materiałów i instalacji obecnych dzisiaj na rynku urządzeń na 7% VAT to
    średnio 8500zł.
    8500zł - róznica między zbiornikami 1000zł = 7500zł - dofinansowanie
    3000zł = 4500zł

    Marek



  • 157. Data: 2010-06-16 23:33:21
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c194fe8$0$17088

    > Brak kosztu instalacji gazowej, kominowej, wentylacyjnej, kosztu kotła.
    > Tych kosztów ja nie ponosiłem.

    Ale Twoje piece kupione w sklepie taniej przeciez nie wyjda. Ta instalacja
    nie ma zadnego znaczenia, bo rownie dobrze zamiast kotla gazowego mozna
    wsadzic w zasobnik grzalke i tez bedzie git.

    Pozdro.. TK



  • 158. Data: 2010-06-16 23:40:14
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c195c6d$0$17100$65785112@news.neostrada.pl...

    > Zwykle są nie przeszkadzając na dachu, ale jeśli ktoś lubi zagracać
    > ogród...

    Bo stać mnie na odpowiednio duży ogród.


    > Zanim będę miał do czynienia, to policzę czy to się opłaca. Na razie wiem
    > że nie. Nie muszę popełnić błędu, żeby mieć prawo się na ten temat
    > wypowiadać.

    Tobie się nie opłaca ale mnie tak. Ty nie popełnisz tego błędu ale ja też
    nie popełniłem co ci udowodniłem :)

    > W 10 stopniach, jeżeli potraktuje się je np alkoholem. Czy Ty wogóle
    > chodziłeś do szkoły? Specjalnej?

    buahahaha. W pralce alkohol? Bo w zmywarce to wogóle nie ma znaczenia gdyż
    nie te ilości i nie te rodzaje matewriałów.


    > No to masz nietypową.

    Ano widzisz, wcześniej już to pisałem ale ty czytać nie umiesz ze
    zrozumieniem.



    > Rozumiesz, że tu w Polsce 99% pralek nie ma podłączenia ciepłej wody, a
    > ostatnią popularną pralką mającą takie podłączenie była ruska Wiatka za
    > komuny?

    Ale ja mam!
    Tak samo jak ty masz bańkę 80 litrów na scianie którą chcesz uszczęśliwić
    wszystkich dookoła.


    > Bełkoczesz nie przedstawiając wyliczenia wszystkich kosztów.
    Podaj choć jeden który pominąłem
    Komin?
    Hehe


    Marek



  • 159. Data: 2010-06-16 23:41:44
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hvbmcu$a4q$1@news2.ipartners.pl...
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4c194fe8$0$17088$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> Znaczy się żerujesz jak pasożyt na społeczeństwie płacącym podatki. :-)
    >
    > A skąd wiesz czy podatkijakie płacę nie są wyższe od twoich?.
    > Do lekarzy nie chodziłem przez 30 lat. Inni na każde pierdnięcie głowy
    > lecą do doktorów.

    Nie szkodzi. Nie szanujesz pienędzy płaconych przez uczciwych obywateli i
    przepuszczasz je na nieekonomiczne pierdoły. Moich pieniędzy.

    >>> Dlaczego 7500 a nie 8500? Dlatego że zbiornk wody czy mam solary czy nie
    >>> i tak musiałbym kupić,
    >>
    >> Niby dlaczego? Ja żyję z bojlerem elektrycznym 80l łazienka i 10l w
    >> kuchni. Mam wodę ciepłą w kranie po ułamku sekundy.
    >
    > Ty tak żyjesz ale ja bym nie dał rady. Do mojego kotła gazowego jest
    > firmowy zbiornik 120l z wężownicą.
    > Mieszkając samemu w kawalerce też tak miałem ale w swoim domu mając wannę,
    > przysznic, dwie umywalki, bidet oraz zlew w kuchni się nie da.
    > Bierze się czasem kąpiel w wannie do której trzeba wlać 100l.

    U mnie wystarczy w tym celu podkręcić temperaturę w bojlerze z 45 na 55 lub
    65. Jak dwie kąpiele to 75. Policz sobie ile ciepłej wody uzyskasz mieszając
    75 stopni 80 litrów z zimną.

    > Nie wyobrażam sobie sytuacji gdyby trzeba było czekać godzinę aż woda się
    > zagrzeje. A co dopiero gdy zjedzie się rodzina? Ostatni myje się o 1 w
    > nocy?

    Jak wyżej.

    >> Brak kosztu instalacji gazowej, kominowej, wentylacyjnej, kosztu kotła.
    >> Tych kosztów ja nie ponosiłem.
    >
    > Opiszę to po męsku.
    > Pierdolisz jak pojebany.

    Jesteś po prostu ograniczonym prostym człowiekiem o wąskich horyzontach.

    > A czym kurwa zagrzeję w zimie w kaloryferach jak nie tym samym kotłem
    > podłączonmym do tego samego jebanego komina?

    Nie wiem czym Ty grzejesz, bo ja ostatnią zimę grzałem klimatyzacją płacąc
    około 6 do 15 groszy za kilowatogodzinę ciepła. Za wyjątkiem ok 2 tygodni,
    kiedy temperatura spadła poniżej -10 i wtedy piece akumulacyjne.

    > Nawet gdybym nie miał solarów to i tak kocioł byc musi!

    U Ciebie, ale nie u mnie.

    > Porównanie jest do sytuacji u mnie przed zamontowaniem i po zamontowaniu
    > solarów jako dodatku do czegoś z czego nie mogę zrezygnować.
    > Sąsiad nie ma solarów i jakoś też ma kocioł więc domu prywatnym jakiś
    > kocioł najczęściej jest tak czo siak.
    > Ja oraz setki tysięcy osób nie możemy zadowolić się 80 litrową bańką na
    > ścianie, bo od tego kurwa w grzejnikach się ciepło nie zrobi.
    > Czy to pojąłeś?

    Pojąłeś że można mieć inny sposób na CW i ogrzewanie?
    Albo to, że w lubuskim jest cieplej niż w Twoim zapizdowie za Bugiem?

    >> Realne odczucia mogą być spowodowane czym innym. Robert Cialdini opisuje
    >> mechanizm, kiedy ludzie poznawszy korzyści z oszczędności zaczęli
    >> oszczędzać bez innych powodów. To samo mogło być tutaj.
    >
    > Te oszczędności są potwierdzone krótkim obliczeniem z ilości prań i mycia
    > naczyń pomnożonych przez czas i zużycie ciepołej wody.
    > Daruj sobie jakiegoś Cialdiniego.

    Jakoś tych obliczeń nie widać. Obliczenia wyglądają tak, że są liczby np w
    słupkach i podsumowania.


    >> U mnie nie jest to naprawdę uzasadnione, czyli mam rację.
    >
    > Wobec swojej sytuacji tak bo mieszkasz sam w małej klitce ale nie każdy
    > tak ma.

    Po prostu policzyłem co się opłaca. Korzystam też z tego, że u mnie średnia
    temperatura jest znacznie wyższa niż w centralnej Polsce, nie wspominając o
    wschodniej. Nie muszę grzać, jak na Podhalu.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 160. Data: 2010-06-16 23:42:23
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c195a5b$0$17086

    >>> Piszesz, że nie istnieje koszt alternatywny czy utracony koszt kapitału.
    >>> Przytoczyłem linki udowadniające, że jest.
    >>
    >> Gdzie ja napisalem, ze nie istnieje pojecie kosztu alternatywnego??
    >
    > Wcześniej.

    Pokornie prosze o cytat.

    >> Jeszcze raz, ale ostatni: gdzie napisales o koszcie alternatywnym??
    >>
    >> "Widzę, że nie słyszałeś o koszcie kapitału, ani o utraconych kosztach
    >> kapitału. O amortyzacji i kosztach obsługi nie wspomnę."
    >
    > Utracony koszt kapitału jest kosztem alternatywnym.

    Taaa, maslo maslane... Koszt alternatywny to rezygnacja z innego zysku nie
    koniecznie finansowego a nie jakis koszt utracony.

    > Wyliczenie opłacalności podsumowujące koszty i korzyści, porównujące z
    > alternatywą.

    No to pomniejsz sobie o jakas lokate na szybko z 5% rocznie.

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1