eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniedziałanie solarów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 354

  • 21. Data: 2010-06-14 13:25:12
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Marex" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:hv5789$ffu$1@inews.gazeta.pl...
    > No tak, mozna to było odczytac po Pierwszej reakcji na post. ; To są
    > własnie reakcje Ludzi, co nie znaosza czegos innowacyjnego, co

    Jestem bardzo innowacyjny. Z angielska zwie się to early adopter. Jednak
    uważm na ekonomię. Z internetu korzystam już od około 1996-1997 roku,
    komputerów od 20 lat, GPS kilkanaście lat. Komórkę (1,5 kg) miałem jako
    drugi w moim mieście.

    > kosztować
    > musi. Tyle , że ten kierunek jest wskazany ,bo decelowo tansza(czysta!)
    > energia.A że koszt wysoki? No jest Ty za niego nie płacisz, przynajmniej
    > nie

    Zaprzeczasz sam sobie. "Musi kosztować" - "tańsza energia". Bełkot.

    > hamuj.. Twoje amortyzacje i zyski lokat czy innych form przechowania nie
    > musza byc równe krokom, które inni stawiają. Tak samo smieja sie z

    Zgadzam się. Zwłaszcza że inni stawiają kroki w tył. Ja poczekam.

    > elektrowni wiatrowych ( ilesmy tu juz na te tematy klawiatura bębnili..!?)

    Są nieopłacalne i szpecą krajobraz.

    > Moze pozwólMY tym co moga i chcą robic instalacje, które nie szkodza a

    Czy ja Ci zabraniam? Ty sobie rób, a ja będę się naśmiewał.

    > sa bardziej przyszłosciowe i czyste. Niech nas nie DRAŻNI czyjs koszt,

    Mnie nie drażni czyjś koszt, a nawet cudza głupota.

    > czyjeś nawet "zachcenie"... To akurat jest w dobra stronę. Za pare lat
    > najdalej inaczej juz bedziesz(MY) spiewać, wiec po co ten ton...

    Za parę lat jeśli będę miał solary, to będzie to miało sens ekonomiczny.
    Teraz to Ty jesteś pseudoekolog i lansujesz się solarami na dachu. Wiesz jak
    jest niszczone środowisko podczas produkcji solarów?


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 22. Data: 2010-06-14 13:48:09
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    >> elektrowni wiatrowych ( ilesmy tu juz na te tematy klawiatura
    >> bębnili..!?)
    >
    > Są nieopłacalne i szpecą krajobraz.

    Są "opłacalne" tylko i wyłacznie ze względu na narzucowy ustawowo zielony
    certyfikat, który powoduje, że prąd kosztuje dokładnie 3 razy więcej. W
    normalnych warunkach taka inwestycja nijak się nie opłaca.


  • 23. Data: 2010-06-14 14:27:03
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: RudeBoy <news@SPAM_BLOKmwds.pl>

    W dniu 2010-06-14 14:27, Marex pisze:

    > No tak, mozna to było odczytac po Pierwszej reakcji na post. ; To są
    > własnie reakcje Ludzi, co nie znaosza czegos innowacyjnego, co kosztować
    > musi.

    Mylisz się.
    W życiu prywatnym i pracy decyduję się na wiele rozwiązań innowacyjnych,
    które nie raz kosztują krocie. Z tym, że decyduje się na rozwiązania
    sensowne.

    --
    RudeBoy Selecta
    Bless...
    [ Powered by Jah & Reggae Riddim ]


  • 24. Data: 2010-06-14 15:26:25
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Boombastic napisał:
    >> No tak, mozna to było odczytac po Pierwszej reakcji na post. ; To są
    >> własnie reakcje Ludzi, co nie znaosza czegos innowacyjnego, co kosztować
    >> musi. Tyle , że ten kierunek jest wskazany ,bo decelowo tansza(czysta!)
    >> energia.A że koszt wysoki? No jest Ty za niego nie płacisz,
    >> przynajmniej nie
    >> hamuj.. Twoje amortyzacje i zyski lokat czy innych form przechowania nie
    >> musza byc równe krokom, które inni stawiają. Tak samo smieja sie z
    >> elektrowni wiatrowych ( ilesmy tu juz na te tematy klawiatura
    >> bębnili..!?)
    >> Moze pozwólMY tym co moga i chcą robic instalacje, które nie szkodza a
    >> sa bardziej przyszłosciowe i czyste. Niech nas nie DRAŻNI czyjs koszt,
    >> czyjeś nawet "zachcenie"... To akurat jest w dobra stronę. Za pare lat
    >> najdalej inaczej juz bedziesz(MY) spiewać, wiec po co ten ton...
    >
    > To jest jakiś czerwono - zielony bełkot uzasadniający wysokie koszty
    > niby czystej energii.

    Typowo tumanistyczny bełkot - tak samo bełkoczą o
    darmowej" i "ekologicznej" energii z fotoogniw pomijając nakłady
    energetyczne i obciążenie środowiska poniesione na wyprodukowanie owych
    fotoogniw. O ile instalacja solarów ma jakieś szanse zwrócić swoją
    energię wbudowaną (wytop żelaza energii wymaga, walcowanie stali takoż,
    glikol z nieba nie spada...) to fotoogniwa w swoim czasie życia chyba
    raczej nie - a radosne rozsiewanie arsenu po świecie jest, jak rozumiem,
    wysoce ekologiczne.

    Tzw. "ekologom"nie postoi we łbach że dodatkowy koszt instalacji solarów
    przekłada się na koszt węgla, rudy, ropy - czyli na dodatkową dziurę w
    ziemi, hałdę obok i smród z komina. I że dla środowiska najlepsze będzie
    takie dobranie układu - tu tylko piec a tam piec wsparty solarem w
    którym sumarycznie najmniej dziur w ziemi trzeba narobić - a niezłym
    miernikiem ilości dziur w ziemi jest pieniądz właśnie.

    Pomijam już idiotyzm jakim jest oczekiwanie że solar będzie produkował
    c.w.u. - nie bedzie, kilka dni w roku zdarzy się mu dociągnąć do
    sensownych parametrów. Solar ma produkować wodę zasilającą ogrzewacz
    wytwarzający c.w.u. - grzanie latem od trzydziestu stopni zamiast od
    piętnastu i zimą od piętnastu zamiast od dwóch to jest oszczędność
    energii przeznaczonej na grzanie.

    --
    Darek


  • 25. Data: 2010-06-14 17:35:05
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: ______ <...@...cd>

    W dniu 14.06.2010 15:01, kiki pisze:

    > Nie wystarczy. Ja mam 400L i po każdej kąpieli trzeba go grzać, bo za
    > 2-3 godziny woda robi się zimniejsza przez sedymentację.

    WTF? Temperatura w postaci osadu?


  • 26. Data: 2010-06-14 18:42:20
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c15fca8$0$19174

    >>>> A co to sa utracone koszty kapitalu?? :-0
    >>>
    >>> Odsetki, które byś dostał lokując pieniądze w pewnych instrumentach, jak
    >>> np obligacje państwowe.
    >>
    >> Mnie uczono, ze to zysk...
    >
    > To jest zysk kiedy inwestujesz pieniądze w obligacje, ale utracony koszt
    > kapitału, kiedy zamiast mieć obligacje rozpatrujesz zakup jakiejś rzeczy
    > za pieniądze. Kwestia kontekstu.

    Utrata zysku jesli juz, to nie kwestia kontekstu a definicji, tak jak
    wyleczenie nie jest utrata zejscia. :-)

    Pozdro.. TK



  • 27. Data: 2010-06-14 18:52:33
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:4c1649cc$0$17102

    >Pomijam już idiotyzm jakim jest oczekiwanie że solar będzie produkował
    >c.w.u. - nie bedzie, kilka dni w roku zdarzy się mu dociągnąć do sensownych
    >parametrów.

    Jakie to parametry wg. Ciebie sa sensowne??

    >Solar ma produkować wodę zasilającą ogrzewacz wytwarzający c.w.u. - grzanie
    >latem od trzydziestu stopni zamiast od piętnastu i zimą od piętnastu
    >zamiast od dwóch to jest oszczędność energii przeznaczonej na grzanie.

    Wiesz tyle, ze nic nie wiesz, a z taka wiedza powinienes raczej pytac na
    grupie niz produkowac bezwzgledne teorie bez pokrycia w rzeczywistosci.
    Wyjasnie Ci moze, ze od poczatku maja nie mam nizszej temp. wody w 300L
    zasobniku niz 30 - 40C a ostatni tydzien spokojnie przekraczal 60C. Kolektor
    praktycznie mam 1/3 tego co powinno byc na razie i jezeli nie sa to sensowne
    temp. uzytkowe to ja nie wiem jakie powinny byc.

    Co do oplacalnosci w tym podwatku odpowiedziec Janowi Werbinskiemu i innym
    mozna wlasciwie tylko w jeden sposob, to co nie oplaca sie jemu nie musi
    nieoplacac sie reszcie.

    Pozdro.. TK




  • 28. Data: 2010-06-14 18:56:56
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:hv5089$h00$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    > news:hv4t4v$hsg$1@news.onet.pl...
    >> Im dluzej pracuje pompa tym wiecej energii zgromadzisz w zasobniku, ale
    >> to tez nie tak bezposrednio. Zeby szybko zagrzac zasobnik potrzeba duzego
    >> kolektora lub malego zazobnika i przeplyw musi byc dobrze ustawiony.
    >
    > A co do tego ma przepływ (poza jakimis skrajnymi przypadkami np jak go nie
    > ma) :-)

    Tez tak kiedys myslalem...

    Pozdro.. TK



  • 29. Data: 2010-06-14 19:01:29
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
    news:hv597g$q9b$1@opal.futuro.pl...

    > Nie wystarczy. Ja mam 400L i po każdej kąpieli trzeba go grzać, bo za 2-3
    > godziny woda robi się zimniejsza przez sedymentację.
    > Nawet jak go nabijesz do 50 stopni, zużyjesz 100L to reszta się wymiesza i
    > zrównoważy, że po 3 godzinach będzie tam 30 stopni.
    > Duży zbiornik ma się po to żeby w jednej chwili mogło korzystać kilka
    > osób, a nie po to żeby gromadzić ciepło.

    U mnie sie nie miesza tak szybko i zasobnik sluzy do gromadzenia energii.

    Pozdro.. TK



  • 30. Data: 2010-06-14 19:03:42
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:hv5t6d$jdq$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4c15fca8$0$19174
    >
    >>>>> A co to sa utracone koszty kapitalu?? :-0
    >>>>
    >>>> Odsetki, które byś dostał lokując pieniądze w pewnych instrumentach,
    >>>> jak np obligacje państwowe.
    >>>
    >>> Mnie uczono, ze to zysk...
    >>
    >> To jest zysk kiedy inwestujesz pieniądze w obligacje, ale utracony koszt
    >> kapitału, kiedy zamiast mieć obligacje rozpatrujesz zakup jakiejś rzeczy
    >> za pieniądze. Kwestia kontekstu.
    >
    > Utrata zysku jesli juz, to nie kwestia kontekstu a definicji, tak jak
    > wyleczenie nie jest utrata zejscia. :-)

    Chciałem fachowo 8-)
    Utrata zysku to coś bardziej ogólnego i trudno mierzalnego. Wg mojej
    definicji da się to policzyć co do grosika.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1