-
311. Data: 2010-06-19 06:29:53
Temat: Re: działanie solarów
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hvgr8q$uvg$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
> news:4c1be95d$0$17088
>
>>>> Świetnie.
>>>> Wg danych http://pl.wikipedia.org/wiki/Oszcz%C4%99dzanie_wody
>>>> Prysznic zużywa 4 razy mniej wody niż kąpiel.
>>>
>>> A 95,6% Polek w Gdansku nie widzi zadnej roznicy miedzy jednym proszkiem
>>> do prania a proszkiem Dosia.
>>
>> Co nie ma żadnego związku, ale niektórym będzie się wydawało że masz
>> argument
>
> A moze nie lubie kapac sie pod prysznicem? A moze lubie siedziec na stolku
> pod prysznicem?
> Jakie argumenty takie odpowiedzi.
To już ustaliliśmy. Masz bardzo duże zużycie, żeby uzasadnić nietrafiony
wydatek. Np jak ktoś kupi okazyjnie pół tony cukru, to będą mu zaraz
smakować wszystkie słodkie desery itp.
>>> Kiedy ma to zuzyc rano??
>>
>> Rano i potem np jeszcze raz wieczorem. Razem 6 pryszniców.
>
> Do wieczora to nie bedzie iles tam stopni a odpowiednio mniej, albo i tyle
> samo tylko drozej.
Zanim będzie wieczór są 2 godziny taniej taryfy i dogrzanie do pełnej
temperatury.
>>>> W dzien są dwie kolejne godziny grzania i znowu mamy trzy prysznice.
>>>
>>> O 3 PM?
>>
>> Np
>
> Zwykle pracuje.
Woda ma olbrzymią bezwładność cieplną. Zbiornik jest ciepły nawet 2 dni po
całkowitym odłączeniu prądu.
>>>> Używając tylko II taryfy i zbiornika 80 litrów można w czasie I taryfy,
>>>> kiedy grzałki nie pracują wziąć prysznic sześciokrotnie.
>>>
>>> I w nocy cieszyc sie smrodkiem calodniowego funkcjonowania. Dzieki to
>>> nie dla mnie.
>>
>> Czegoś nie zrozumiałeś... znowu...
>
> No czego znowu nie zrozumialem?
> Wlaczasz grzanie o 22. Za dwie godziny mam uzytkowa wode, tyle ze moze juz
Nie, bo zbiornik jest tak przewymiarowany, że nigdy nie ma w nim zimnej
wody. NIGDY.
> spie smierdzacy, bo tyle czekac nie zamierzam. Zgoda wykapie sie rano, ale
> przez noc musze posmierdziec. Zeby miec ciepla wode wieczorem to bedzie
> kosztowac wiecej niz podajesz. Czego ja tu nie rozumiem?
Tego, że nigdy nie ma zimnej wody. Musisz w to uwierzyć. Zasadą uzyskania
komfortu przy grzaniu prądem w II taryfie jest przewymiarowanie zbiornika,
lub wyższa temperatura niż zapotrzebowanie. Te obawy są całkowicie
nieuzasadnione.
>>> Piec osob, kazda bierze prysznic wieczorem i rano. To jest statystycznie
>>> 10 prysznicow dziennie. Mycie rak po kazdym przyjsciu do domu tez pieciu
>>> osob, a dzieci rzadko rak myc nie beda. O stratach zasobnika zapominasz,
>>> o stratach cyrkulacji rowniez. O jakims tam myciu warzyw do obiadu i
>>> czego tam jeszcze tez, o samym zmywaniu nawet nie pamietam. Co komu po
>>> Twoich wyliczeniach??
>>
>> Niee, no zupełnie nic...
>
> Mi nic, bo nie pasuja do mnie zupelnie.
>
>>> No prosze, po uwzglednieniu tego czego nie uwzgledniles moze zrozumiesz
>>> skad te rachunki.
>>
>> Stąd, że masz cyrkulację i rozrzutnie gospodarujesz CW, ale to Twoja
>> sprawa.
>
> Po to mam solary zebym nie musial sie spinac kazdego dnia z kalkulatorem w
> reku. Korzystam jezeli moge. W miare mozliwosci zapewniam sobie maksymalny
> komfort jak wiekszosc ludzi, co w tym zlego?
Tak samo ja, tylko taniej.
>>> Wyobraz sobie, ze do basenu moge nalac wode niemal co dzien ciepla bez
>>> martwienia sie o rachunki i to nie rano czy kiedy tam grzalka nagrzeje.
>>
>> Nie mam basenu na razie. Jak będę miał basen, to będę miał solary. A jak
>> dorobię się jachtu, to kupię jezioro.
>
> E tam zaraz basen. To basen pompowany dla dzieci. Woda co dzien do wymiany
> bo wieczorem wiele tam plywa w czym kapac bys sie nie chcial nastepnego
> dnia.
Takie coś, to się nagrzeje od słońca samo.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
312. Data: 2010-06-19 06:34:24
Temat: Re: działanie solarów
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hvgpou$rbn$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomo?ci
> news:4c1bc1f4$0$2596
>
>>> Czyli jak rozumiem jak zwiększysz przepływ to glikol będzie tak samo
>>> szybko się nagrzewać i dużo wolniej oddawać ciepło wg Ciebie?
>>> Z fizyki i logiki ty miałe? pałe w szkole? ;)
>>
>>
>> Idealny klient cwaniaków sprzedaj?cych solary.
>
> Dwoch madrych ignorantow sie zebralo, co fakty w sreberko zawijalo.
> Ale gdyby nawet przyjac Wasza teze za sluszna to pragne doniesc, ze straty
> na przesyle beda dwa razy wieksze jezeli glikol bedzie krazyl z mniej
> wiecej stala temperatura. Poza tym zgloscie sie na praktyki, bo z samej
> teori to takie wlasnie wnioski plyna. Trzeba by sie jeszcze zastanowic ile
> czasu trzeba by temp. w zasobniku bedzie mogla zrownac sie z temp.
> kolektora przy duzym przeplywie i na ile jest to realne. No ale przeciez
> Wy na fizyce siedzieliscie na pierwszej lawce, my za drzwiami na
> praktykach.
Wpływ pompy na CO jest oczywisty. Ta sama zasada działa też tutaj. Najgorsza
sytuacja, kiedy przepływ jest zbyt wolny. Należy dążyć do maksymalnych
różnic temperatur, bo wtedy ciepło przechodzi najszybciej.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
313. Data: 2010-06-19 06:35:08
Temat: Re: działanie solarów
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hvgpuo$rtb$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
> news:4c1bdc7a$0$17091
>
>>>> O co chodzi?
>>>
>>> O drewniana deske kuchenna. :-)
>>
>> Aha, no ale czym innym są bakterie gnilne z resztek mięsa, a zupełnie
>> inaczej sprawa przedstawia się z ochronną warstwą bakterii żyjących w
>> symbiozie na skórze.
>
> Aha, czyli te na odpornosc wplywu nie maja? :-))
Mają inny. To oczywiste. Przeczytaj link.
>>>> Z tym nie mam doświadczenia. Nie obracam się wśród takiego towarzystwa.
>>>
>>> Ja niestety czasami sie obracam zawodowo.
>>
>> Polityk?
>
> Oni tez tak maja??
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
314. Data: 2010-06-19 06:35:49
Temat: Re: działanie solarów
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hvgpva$rrh$1@node2.news.atman.pl...
>>> W związku z tym, że fizyką zajmuję się od wielu lat i jak na razie to ty
>>> wykazujesz swą niekompetencję w tym temacie, to twoje odpowiedzi
>>> traktuję jak trollowanie.
Cytuję Ciebie "moc to efektywność".
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
315. Data: 2010-06-19 06:36:20
Temat: Re: działanie solarów
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hvgqa3$rsr$1@node2.news.atman.pl...
> Musisz się jeszcze nauczyć cytować, tzn. rozumieć co jest napisane.
> Niestety przeceniłem twoje zdolności czytania ze zrozumieniem. O fizyce w
> ogóle nie wspomnę.
Cytuję Ciebie "moc to efektywność".
Nobla!
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
316. Data: 2010-06-19 06:39:39
Temat: Re: działanie solarów
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hvgqkd$tfp$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
> news:4c1be482$0$17089
>
>>> Ja wiem, tez moje samochody zawsze najwiecej pala i najwiecej kosztuja.
>>> Za dlugo zyje na swiecie zeby nie wiedziec jakie sa koszty CWU. Policz
>>> straty zasobnika i cyrkulacji kilkadziesiat metrow.
>>
>> Hehehe, widzisz. Ja mam dwa punkty gdzie chcę mieć wodę ciepłą szybko i
>> odległość rur od zbiornika to odpowiednio 1 i 0,5 m. Nie muszę płacić za
>> grzanie murów cyrkulacją.
>> Kolejna zaleta prądu. :)
>
> To jest jakis zwiazek z wysokoscia moich rachunkow?
Z tematem, a jest nim DZIAŁANIE SOLARÓW, a nie rachunki Mańka.
>>> Co sie zmienilo, ze na dzisiejsze to minimum a jeszcze pare lat temu 8cm
>>> bylo uznane za optimum?
>>
>> Krzywa izolacyjności pewnie przecina się w innym miejscu z krzywą
>> opłacalności.
>
> Za pewne jakas krzywa gdzies indziej sie przecina.
Zapewne
>> Tylko że trend kosztów ocieplenia jest malejący, a energii rosnący. Za
>> parę lat optymalna grubość styropianu będzie większa.
>
> No oczywiscie, zacznie sie go przyklejac na okna i klamki drzwi
> wejsciowych. Co tam w ogole zrezygnuje sie z okien.
>
>>> Fajnie. Gdzie mieszkam?
>>
>> W domu?
>
> A myslalem ze Kaszpirowski z Ciebie. :-)
>
>>> Zrozum, zarowki mamy takie same, indukcje mniej wiecej tez. Do zmywarki
>>> leje wode za podgrzanie ktorej place nie za wiele. Dochodzi jakas pralka
>>> i
>>
>> Ale płacisz za cyrkulację, a ja mam tą samą funkcję taniej poprzez
>> decentralizację CW.
>
> Wiesz ile pobiera pradu pompa do cyrkulacji?
Tyle ile wynosi jej moc i czas pracy.
>> Wyliczyłem Ci, że 50 zł, to moje wydatki na CW.
>
> No to pomnoz przez piec jak mi sie wydaje, bo przeciez do czegos to trzeba
> odniesc.
Po co? Odniosłem się do statystycznej rodzinki, typowego zużycia itp.
>>> Ozen sie, miej kilkoro dzieci w domu, nastoletnia corke to wtedy mozemy
>>> sie porownac.
>>
>> Ożeń się dwa razy i płać za błędy. No i co z tego?
>
> A no to, ze gdybym mieszkal sam to w ogole mialbym nizsze rachunki i tu
> pisalbym pewnie co innego.
Można się poddać eutanazji i będzie jeszcze taniej.
>>> No ale wiesz, ze ja jak Twoje beda juz stare to kupie sobie lepsze i
>>> taniej? Do tego z pracujacego kapitalu ktorego dzis nie wydam, bo po co
>>> skoro za piec lat to bedzie zlom. :-DD
>>
>> Ja kupuję komputer dla siebie średnio co 2-3 lata, a inne o wiele
>> częściej
>
> Ja solary raz. :-)
Wydaje Ci się.
>>> Co mnie obchodzi jakas srednia? Wiesz z czego sie bierze? Z tego, ze
>>> ktos placi wiecej a inny mniej, inaczej zadna to srednia. Teraz zastanow
>>> sie gdzie w probie jest moj przypadek. Ile Ty placisz za CWU?
>>
>> Ok 50 zł/miesiąc.
>
> Na ile osob?
Na wszystkie.
>> Doskonale wiem co to jest koszt krańcowy. Wiesz kilkanaście lat
>> działalności gospodarczej, to się wie.
>
> I pojecia uzywa sie blednie?
Koszt krańcowy, zysk krańcowy. Proste.
>>>>> Lans powiadasz? Ciekawe na jakiej wsi.
>>>>
>>>> Tam u Ciebie. ;)
>>>
>>> Tam u mnie to nie jest wies.
>>
>> Administracyjnie nie, ale sądząc po solarach to tak.
>
> No coz, skoro tak twierdzis to pewnie tak jest. :-)
Skoro twierdzisz, że tak jest, to pewnie tak jest.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
317. Data: 2010-06-19 07:50:16
Temat: Re: działanie solarów
Od: M <M...@o...pl>
Jan Werbiński pisze:
> Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hvgqa3$rsr$1@node2.news.atman.pl...
>> Musisz się jeszcze nauczyć cytować, tzn. rozumieć co jest napisane.
>> Niestety przeceniłem twoje zdolności czytania ze zrozumieniem. O
>> fizyce w ogóle nie wspomnę.
>
> Cytuję Ciebie "moc to efektywność".
> Nobla!
Nieustający ROTFL.
I nie cytuj rzeczy, których nie rozumiesz.
To, co ty nazwałeś efektywnością ("efektywność przekazywania
ciepła")jest w fizyce mocą.
I przestań mi przypisywać rzeczy, których NIE NAPISAŁEM.
M.
-
318. Data: 2010-06-19 07:52:02
Temat: Re: działanie solarów
Od: M <M...@o...pl>
Jan Werbiński pisze:
> Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hvgpva$rrh$1@node2.news.atman.pl...
>>>> W związku z tym, że fizyką zajmuję się od wielu lat i jak na razie
>>>> to ty wykazujesz swą niekompetencję w tym temacie, to twoje
>>>> odpowiedzi traktuję jak trollowanie.
>
> Cytuję Ciebie "moc to efektywność".
Przestań wreszcie kłamać. TO NIE JEST CYTAT z tego, co ja napisałem.
Ciągle nie rozumiesz ani tego, co ja napisałem, ani tego, co sam napisałeś.
M.
-
319. Data: 2010-06-19 13:37:07
Temat: Re: działanie solarów
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
news:4c1c6647$0$2587
>>> Hehehe, widzisz. Ja mam dwa punkty gdzie chcę mieć wodę ciepłą szybko i
>>> odległość rur od zbiornika to odpowiednio 1 i 0,5 m. Nie muszę płacić za
>>> grzanie murów cyrkulacją.
>>> Kolejna zaleta prądu. :)
>>
>> To jest jakis zwiazek z wysokoscia moich rachunkow?
>
> Z tematem, a jest nim DZIAŁANIE SOLARÓW, a nie rachunki Mańka.
I taki zwiazek maja dwa Twoje punkty poboru cieplej wody o odleglosci rur od
zbiornika odpowiednio 1 i 0,5m jako kolejna zaleta pradu??
>>> Ale płacisz za cyrkulację, a ja mam tą samą funkcję taniej poprzez
>>> decentralizację CW.
>>
>> Wiesz ile pobiera pradu pompa do cyrkulacji?
>
> Tyle ile wynosi jej moc i czas pracy.
Czyli nie wiesz.
>>> Wyliczyłem Ci, że 50 zł, to moje wydatki na CW.
>>
>> No to pomnoz przez piec jak mi sie wydaje, bo przeciez do czegos to
>> trzeba odniesc.
>
> Po co? Odniosłem się do statystycznej rodzinki, typowego zużycia itp.
Placisz 50zl za CWU i jestes statystyczna rodzinka? Statystyka nie
determinuje mojego zycia i prawde mowiac zyciowo malo mnie obchodzi. Rownie
dobrze mozna wysnuc zupelnie inne wnioski z tej Twojej statystyki, ze rodzin
myjacych sie jest stosunkowo malo, albo sa male takie 2+1.
>> A no to, ze gdybym mieszkal sam to w ogole mialbym nizsze rachunki i tu
>> pisalbym pewnie co innego.
>
> Można się poddać eutanazji i będzie jeszcze taniej.
To Ty piszesz, ze masz taniej bo nie dales sie nabic w butelke kupujac
solary dla lansu...
>> Ja solary raz. :-)
>
> Wydaje Ci się.
Zapewniam Cie, ze jak do tej pory kupilem raz.
>>>> Co mnie obchodzi jakas srednia? Wiesz z czego sie bierze? Z tego, ze
>>>> ktos placi wiecej a inny mniej, inaczej zadna to srednia. Teraz
>>>> zastanow sie gdzie w probie jest moj przypadek. Ile Ty placisz za CWU?
>>>
>>> Ok 50 zł/miesiąc.
>>
>> Na ile osob?
>
> Na wszystkie.
Dla statystyki ktora tak lubisz za malo danych.
>>> Doskonale wiem co to jest koszt krańcowy. Wiesz kilkanaście lat
>>> działalności gospodarczej, to się wie.
>>
>> I pojecia uzywa sie blednie?
>
> Koszt krańcowy, zysk krańcowy. Proste.
Proste jest jedno, ale nie zysk czy koszt nawet krancowy.
Wiesz, ze dopiero teraz uswiadomilem sobie, ze Ty nie wiesz nic o ekonomii
poza tym co wyczytales w necie. Masz taka swoja Wiki wiedze, zadnych podstaw
i lansujesz sie tu uzywajac naukowych pojec kompletnie ich nie rozumiejac.
Fajnie sie zaczelo od pozbawionych kosztow czy jak tam to bylo. Pozniej bylo
o prawie malejacych przychodow, klepnales w Googla, wyszla sugestia
malejacych przychodow krancowych i dodales te krancowe dopowiadajac to pod
moja wypowiedzia. Na poczatku nie wiedzialem o co chodzi i nie chcac wyjsc
na czepialskiego w ogole to pominalem. Teraz ulozylo sie wszystko w jedna
calosc przy okazji Twojego instalacyjnego kosztu krancowego solarow. A
schemat byl taki, ze uzyles pojecia podpowiedzianego w google, przeniosles
jako madre slowo do dalszej dyskusji myslac, ze oznacza tyle co finalny.
Niestety lans sie skonczyl z chwila kiedy okazalo sie, ze krancowy nie
znaczy finalny a kolejny czy lepiej dodatkowej jednostki. Popatrz jeszcze
prawo malejacej uzytecznosci krancowej, tez fajne i moze gdzies blysniesz.
Do calosci dolozyles amortyzacje solarow mylac ja z czasem zycia. A ludzie
zwykle wiedzacy wiecej od innych w swojej dziedzinie nie uzywaja fachowych
pojec z blachego powodu, by po prostu byc nie tyle dobrze co w ogole
rozumianym. Twoje parcie do takiej terminologii wiele wyjasnia i myle, ze
Twoje wywody odnosnie solarow mocno sie dewaluuja bo wiekszosci technicznych
informacji w google sie nie znajdzie, a Ty wlasnie jak widac tyle wiesz.
Reszta to jakies domysly i bledne wnioskowanie. To po prostu trzeba zobaczyc
by wiedziec.
Pozdro.. TK
-
320. Data: 2010-06-19 13:51:49
Temat: Re: działanie solarów
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
news:4c1c63fd$0$17092
>> A moze nie lubie kapac sie pod prysznicem? A moze lubie siedziec na
>> stolku pod prysznicem?
>> Jakie argumenty takie odpowiedzi.
>
> To już ustaliliśmy. Masz bardzo duże zużycie, żeby uzasadnić nietrafiony
> wydatek. Np jak ktoś kupi okazyjnie pół tony cukru, to będą mu zaraz
> smakować wszystkie słodkie desery itp.
A gdzie tam, powiem Ci wiecej, zeby uzasadnic nietrafiony wydatek w ogole
nawet nie wchodze pod prysznic tylko odkrecam ciepla wode zeby sobie leciala
i mi uzasadniala.
>>>> Kiedy ma to zuzyc rano??
>>>
>>> Rano i potem np jeszcze raz wieczorem. Razem 6 pryszniców.
>>
>> Do wieczora to nie bedzie iles tam stopni a odpowiednio mniej, albo i
>> tyle samo tylko drozej.
>
> Zanim będzie wieczór są 2 godziny taniej taryfy i dogrzanie do pełnej
> temperatury.
Od popoludnia do wieczora troche jednak jest i cos jeszcze moze sie
wydarzyc, to po pierwsze. Po drugie to ile przez te dwie godziny nagrzejesz
tej wody by starczyla dla wszystkich do wieczora?
>> Zwykle pracuje.
>
> Woda ma olbrzymią bezwładność cieplną. Zbiornik jest ciepły nawet 2 dni po
> całkowitym odłączeniu prądu.
Ja widze jaki jest cieply, minus 10C na dobe
>> No czego znowu nie zrozumialem?
>> Wlaczasz grzanie o 22. Za dwie godziny mam uzytkowa wode, tyle ze moze
>> juz
>
> Nie, bo zbiornik jest tak przewymiarowany, że nigdy nie ma w nim zimnej
> wody. NIGDY.
Ale 80L to dla mnie za malo, a wiecej to ja w rozsadnym czasie nie nagrzeje
uzywajac drugiej taryfy.
>> spie smierdzacy, bo tyle czekac nie zamierzam. Zgoda wykapie sie rano,
>> ale przez noc musze posmierdziec. Zeby miec ciepla wode wieczorem to
>> bedzie kosztowac wiecej niz podajesz. Czego ja tu nie rozumiem?
>
> Tego, że nigdy nie ma zimnej wody. Musisz w to uwierzyć. Zasadą uzyskania
> komfortu przy grzaniu prądem w II taryfie jest przewymiarowanie zbiornika,
> lub wyższa temperatura niż zapotrzebowanie. Te obawy są całkowicie
> nieuzasadnione.
I nie widzisz, ze ten przewymiarowany zbiornik lub wyzsza temp. kosztuje Cie
znacznie wiecej niz przygotowanie tyle wody ile potrzebujesz w chwili gdy
jej potrzebujesz czyms innym co nie zalezy od taryfy? Ja moge nie przejmowac
sie stratami, ale Ty powinienes.
>> Po to mam solary zebym nie musial sie spinac kazdego dnia z kalkulatorem
>> w reku. Korzystam jezeli moge. W miare mozliwosci zapewniam sobie
>> maksymalny komfort jak wiekszosc ludzi, co w tym zlego?
>
> Tak samo ja, tylko taniej.
W to ze masz taniej to ja nie watpie tylko w przeliczeniu na co?
>> E tam zaraz basen. To basen pompowany dla dzieci. Woda co dzien do
>> wymiany bo wieczorem wiele tam plywa w czym kapac bys sie nie chcial
>> nastepnego dnia.
>
> Takie coś, to się nagrzeje od słońca samo.
I bedzie cieple jak slonce juz zajdzie. :-))
Pozdro.. TK