eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniedziałanie solarów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 354

  • 71. Data: 2010-06-15 20:08:11
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Jan Werbiński napisał:
    > Użytkownik "Marex" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    > news:hv8g02$7la$1@inews.gazeta.pl...
    >> A było i jest moim zamiarem podparcie własnie wszelkiej idei
    >> dostarczenia "wsparcia" energetycznego dla przysposobienia czynników, z
    >
    > Masz misję życiową. Gratulacje!
    >
    >> których korzystamy. U naszego rozmówcy- watkotwórcy niech to beda
    >> solary, u
    >> innego np.wiatrak, spadajaca woda ,ciepło ziemii, itp.. I niech to
    >> zachęca
    >> do myslenia a nie podburzania za wszelka cenę.Dla mnie? - w imię czego..?
    >
    > Ekonomii.

    I co za tym idzie, ekologii w sumie - po co robić dużą dziurę w ziemi w
    celu wyprodukowania solarów które dadzą energii tyle co kot napłakał -
    jesli bez solarów (wieczne nie są...) grzanie wody wychodzi taniej to
    znaczy że w sumie mniejszą dziurę wykopano - z pożytkiem dla środowiska.

    Ale porządny rachunek uwzględniający nakłady energetyczne i obciążenie
    środowiska poniesione na wytworzenie instalacji to dla niektórych rzecz
    nie do pojęcia, liczenie tego za pomocą pieniądza to widać zbrodnia
    (pieniadz! Babilon! Wielka Nierządnica!). Każdy kto im każe uczciwie
    policzyć sumaryczną opłacalność energetyczną (bez dopłat tu a akcyzy
    tam...) jest ciemniakiem występującym przeciwko postępowi.

    --
    Darek


  • 72. Data: 2010-06-15 23:21:17
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hv8jvj$fga$1@node2.news.atman.pl...

    >> Tu juz kiedys byla dyskusja o kapitale i jaki to on drogi. Wnioskuje
    >> dalej czytajac podobne teorie, ze zdecydowanie lepiej nie miec jak miec?
    >
    > A skąd taki wniosek?

    A no stad, ze dowiaduje sie tutaj od jakiegos juz czasu, ze wlasny kapital
    kosztuje najwiecej. Skoro tak to zeby nas nic nie zubozalo lepiej go nie
    miec. Takie sobie snuje uproszczenie. To nie wnioski bezposrednio do Ciebie
    a do tak stawianych tez. Ja sie z nimi nie zgadzam i tyle.

    >>> Pamiętaj, że odsetki są kosztem (czyli od podatku odpisujesz 19%
    >>> odsetek - czyli kapitał pochodzący z kredytu jest 19% tańszy).
    >>
    >> Odsetki sa kosztem w calosci a nie w 19%. Pomniejszaja tylko placony
    >> podatek dochodowy i nie jest to zawsze 19%. Jak zwal tak zwal, odsetki
    >> nie sa za darmo bo na nieodliczona czesc i tak trzeba zarobic i komus
    >> oddac. Poza tym kto odlicza odsetki od kredytu hipotecznego?
    >
    > CIT wynosi 19% AFAIR.

    No ale wiesz kto placi CIT?

    > Jeżeli masz duże możliwości inwestycyjne, to dobrze jest mieć własny
    > kapitał a oprócz tego posiłkować się kredytem. Natomiast to, o czym pisze
    > Jan to jest kwestia doboru optymalnego poziomu zadłużenia a nie niebranie
    > kredytu.

    Kredyt to nic zlego o ile umozliwia zarobienie wiecej, lub daje bezpieczne
    mozliwosci posiadania np. mieszkania zamiast placenia wysokiego czynszu. W
    perspektywie za podobne pieniadze mieszkanie bedzie nasze, albo tez
    pomniejsze zakupy ratalne. Jednak nie dalej jak kilka miesiecy temu
    dowiedzialem sie, ze lepiej miec kredyt hipoteczny jak kupowac za wlasne, bo
    wlasny kapital kosztuje a kredyt nie.

    Pozdro.. TK



  • 73. Data: 2010-06-15 23:53:49
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c17d287$0$2585

    >> Ekonomia nigdy nie byla socjalistyczna, socjalistyczne mogly byc durne
    >> doktryny. Ekonomia to nauka o rzadkosci a to tak jak matematyka,
    >> niezaleznie od ustroju, prawa sa niezmienne, koszty i zysk rowniez. A dla
    >> scislosci, ja
    >
    > Wg jednych ekonomistów w kryzysie należy oszczędzać, wg innych wydawać na
    > prace publiczne.
    > Jak widzisz na tym przykładzie są możliwe przeciwieństwa i skrajności.

    To kwestia podejscia makroekonomicznego. Sama ekonomia to rozne nurty, kazdy
    z nim ma swoje odrebne podejscie do gospodarki. To o czym piszesz oczywiscie
    jest prawda a podstawa wydawania pieniedzy na roboty publiczne jest teoria
    mnoznika. Poczytaj o mnozniku to zrozumiesz, ze nie jest to pozbawione
    sensu, acz kolwiek ja zwolennikiem jej nie jestem, a to ze wzgledu na pewna
    inflacje i pozniejsze skutki walki z nia bo to tez kosztuje. Z drugiej
    strony oszczednosci w kryzysie nikomu nie trzeba tlumaczyc, ale nie jest tak
    hop siup, bo to przeciwienstwo mnoznika i pozniejsze rozkrecenie trwa dluzej
    z powodu braku stymulacji gospodarki. Niestety nie wszyscy moga przetrwac. Z
    punktu widzenia rynku to dobrze, z punktu widzenia czlowieka nie. Jak
    widzisz ekonomia to sztuka kompromisu i wyboru optymalnych w danej chwili
    rozwiazan. Co gorsza nie mozemy sprawdzic w laboratorium skutkow podjetych
    decyzji, bo te nie beda od razu widoczne i tak naprawde do konca nie wiemy
    czy decyzje sa sluszne. Nie mozesz zatem oczekiwac jedynego przepisu i
    jedynego pogladu na rozwiazanie konkretnych problemow ekonomicznych w danej
    chwili. Dla tego miedzy ekonomistami zawsze byly i beda spory merytoryczne i
    nie predko o ile w ogole beda jedyne sluszne przepisy.

    >> ekonomie konczylem kiedy socjalizm ten ustrojowy byl juz u nas historia
    >> dluzszy czas. Wiem tez dzieki temu, ze w solarowym watku lansujesz byc
    >> moze
    >
    > I nie wiesz co to jest koszt alternatywny?

    Jaja sobie robisz?

    >> nieswiadomie podstawowy blad zlozenia. Dla czego to zainteresowani sobie
    >> wygoogluja w ciagu chwili. Ja czytelnikow zanudzac tym nie bede.
    >
    > Fajnie. Na pewno 99% gospodyń domowych wie o co Ci chodzi.

    W skrocie klasyczny blad zlozenia polega na tym, ze to co dobre dla
    jednostki nie musi byc dobre dla ogolu. Przyklad: mecz pilkarski. Jeden
    kibic wstaje i widzi wiecej, ale jak wszyscy kibice wstana to nie beda
    widziec wiecej. Drugi przyklad: Janowi Werbinskiemu nie oplacaja sie solary,
    ale to nie znaczy, ze wszystkim nie oplacaja sie solary.

    >> A co ma byc? 55C zalatwia problem.
    >
    > Musisz dogrzać. Kiedy przestaniesz dogrzewać to natychmiast rozmnażają się
    > kultury bakteryjne z solarów, gdzie temperatura jest niższa.

    Raz na dwa tygodnie? To jest problem? od co najmniej 30C do 55C?
    BTW, dzis slonca bylo srednio duzo, temp. w zasobniku przy malym kolektorze
    53C, nie wiem o co Wam przeciwnikom chodzi.

    >> Pewnie tak samo tyle ze ja kobieta nie jestem. :-DD
    >
    > A np z takim rzadkim przypadkiem, jak para hetero?

    To zalezy, jak rozwojowa to moze sie oplacac, jak w wieku emerytalnym to juz
    watpliwe. :-)

    >> W lutym np. bardzo Ci sie przyda... :-))
    >
    > Podobnie jak Tobie nieodśnieżone solary.

    Ja sobie odsnieze, a Ty beczki nie rozmrozisz. :-)

    >> Ja mam rodzine i cala poki co piwa nie pije, za to zuzywa sporo cieplej
    >> wody. Rozumiem, ze Ty w czasie przepijania myc sie nie bedziesz?? :-))
    >
    > Z tym mam łatwiej, bo CW codziennie niezależnie od pogody... Wiesz, XXI
    > wiek.

    W najbardziej zachmurzony czerwcowy dzien mam 30C.

    >> A tak BTW zasobnik byl w zestawie a ten musialbym kupic tak czy tak, wiec
    >> nie jest to 7000zl.
    >
    > To znaczy że jest jeszcze więcej?

    Byl w zestawie, znaczy ze kupilem zestaw z zasobnikiem, czyli pomniejsz
    koszt instalacji o cene zasobnika a wyjdzie Ci koszt rzeczywisty.

    Pozdro.. TK



  • 74. Data: 2010-06-16 00:03:46
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c17db13$0$19171

    >>> OIW minimum to 55 stopni. Ze względu także na legionellozę, która jest
    >>> śmiertelna.
    >>
    >> To chyba Maniek już nie żyje (co najmniej kilka razy).
    >
    > Ze statystyką też sobie nie radzisz??? W sumie nie dziwię się bardzo.

    Czepiasz sie i tyle. Codzien walczysz z ta legionelia?
    Sa dni kiedy temp. nie bedzie wystarczajaco wysoka, ale sa kiedy bedzie
    znacznie wyzsza niz potrzeba. Raz na tydzien sterownik kotla sprawdza temp.
    w zasobniku i jezeli ta jest nizsza to grzeje do 55C, tyle ze w czerwcu to
    zupelnie zbedny proceder bo nie raz temp. w zasobniku przekracza 60C.

    >>>> i zwykle jeszcze to przykrecam. Rozumiem, ze Ty potrzebujesz wiecej,
    >>>> roznie bywa, ale nie tragizuj. To w pelni uzytkowe temperatury. Jak juz
    >>>> jestes taki wymagajacy to te 2 - 3C mozna sobie kotlem dogrzac w ciagu
    >>>> chwili i jednak kosztuje znacznie mniej niz z 9C.
    >>>
    >>> A jak nie dogrzejesz to kultury bakterii zostaną natychmiast uzupełnione
    >>> z solarów...
    >>
    >> Nie czytasz odpowiedzi. Przecież wyraźnie było napisane - 40C to
    >> temperatura minimalna. W solarach jest w dzień wyższa (60-70C).
    >
    > Zwłaszcza w pochmurny dzień od jesieni do wiosny...

    I to jest argument, w pochmurny dzien od jesieni do wiosny. A jak nie bedzie
    pochmurny? Tej zimy w najwieksze mrozy w najbardziej pochmurny dzien
    kolektor mial temp. kilka C. Oczywiscie to za malo, ale to gradient ok. 30C
    wiec z tymi chmurami tez tak kiepsko nie jest i z kazdym miesiacem dalej od
    grudnia lepiej. W sumie w marcu tego roku niemal 100% CWU moglo byc z
    solara, o ile nie bedzie za maly.

    Pozdro.. TK



  • 75. Data: 2010-06-16 00:14:00
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:4c17dd52$0$17085

    >Ale porządny rachunek uwzględniający nakłady energetyczne i obciążenie
    >środowiska poniesione na wytworzenie instalacji to dla niektórych rzecz nie
    >do pojęcia, liczenie tego za pomocą pieniądza to widać zbrodnia (pieniadz!
    >Babilon! Wielka Nierządnica!). Każdy kto im każe uczciwie policzyć
    >sumaryczną opłacalność energetyczną (bez dopłat tu a akcyzy tam...) jest
    >ciemniakiem występującym przeciwko postępowi.

    Powiem Ci szczerze, ze kompletnie Cie nie rozumiem. Tak pewnie ma byc, ale
    wytlumacz mi gdzie ta nie opacalnosc i dziura w ziemi? Co tam takiego
    strasznego w tej instalacji jest? Jaka dziura w ziemi? Jakis Babilon,
    nierzadnice, o co Ci chodzi?
    Najpierw piszesz o kilku dniach uzytkowych w roku a teraz takie frazesy.
    Chce Ci sie jeszcze produkowac takie brednie? Podalem Ci obiektywne linki do
    dzialajacych instalacji solarnych pokazujace, ze nie sa to jakies tam kilka
    dni a Ty dalej swoje dziury w ziemi. Nawet sie do tego nie odniosles.
    Rozumiem, ze lepiej spalic tone wegla latem do ogrzania wody jak korzystac
    chocby z pomalowanej na czarno beczki na dachu, wtedy bedzie git, bo ta
    beczka i farba to pol dziury w ziemi. Uparles sie nawracac swiat mimo ze
    fakty swiadcza inaczej?

    Pozdro.. TK



  • 76. Data: 2010-06-16 04:19:25
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:hv94d3$hp3$1@news.onet.pl...
    > Czepiasz sie i tyle. Codzien walczysz z ta legionelia?

    A ona się rozmnaża tylko np we wtorki?

    >>>>> i zwykle jeszcze to przykrecam. Rozumiem, ze Ty potrzebujesz wiecej,
    >>>>> roznie bywa, ale nie tragizuj. To w pelni uzytkowe temperatury. Jak
    >>>>> juz jestes taki wymagajacy to te 2 - 3C mozna sobie kotlem dogrzac w
    >>>>> ciagu chwili i jednak kosztuje znacznie mniej niz z 9C.
    >>>>
    >>>> A jak nie dogrzejesz to kultury bakterii zostaną natychmiast
    >>>> uzupełnione z solarów...
    >>>
    >>> Nie czytasz odpowiedzi. Przecież wyraźnie było napisane - 40C to
    >>> temperatura minimalna. W solarach jest w dzień wyższa (60-70C).
    >>
    >> Zwłaszcza w pochmurny dzień od jesieni do wiosny...
    >
    > I to jest argument, w pochmurny dzien od jesieni do wiosny. A jak nie
    > bedzie pochmurny? Tej zimy w najwieksze mrozy w najbardziej pochmurny
    > dzien kolektor mial temp. kilka C. Oczywiscie to za malo, ale to gradient
    > ok. 30C wiec z tymi chmurami tez tak kiepsko nie jest i z kazdym miesiacem
    > dalej od grudnia lepiej. W sumie w marcu tego roku niemal 100% CWU moglo
    > byc z solara, o ile nie bedzie za maly.

    Bierzesz pod uwagę skrajności, zamiast okres przejściowy jesień i zima.
    Wtedy 30 stopni jest średnią temperaturą.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 77. Data: 2010-06-16 04:21:24
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:hv9512$ik0$1@news.onet.pl...
    > Chce Ci sie jeszcze produkowac takie brednie? Podalem Ci obiektywne linki
    > do dzialajacych instalacji solarnych pokazujace, ze nie sa to jakies tam
    > kilka

    Nikt nie mówi, że to nie działa, tylko że się nie opłaca.

    Podaj linki do obliczeń opłacalności instalacji dla domku, w którym jest
    uwzględniona amortyzacja, koszt alternatywny kapitału i serwis.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 78. Data: 2010-06-16 04:21:28
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:hv93qf$guf$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4c17d287$0$2585
    >> I nie wiesz co to jest koszt alternatywny?
    >
    > Jaja sobie robisz?

    Wcale nie. Zobacz że ekonomiści w krajach rozwiniętych wyżej nazywają go tak
    jak ja: KOSZTEM alternatywnym.

    http://financial-dictionary.thefreedictionary.com/Op
    portunity+Cost
    http://www.businessdictionary.com/definition/alterna
    tive-cost.html
    http://www.centerforpbbefr.rutgers.edu/FAPF%20soluti
    ons/Solutions%20Manual%20to%20Accompany%20FAPF_Ch11.
    doc
    http://www.jstor.org/pss/3146003

    >> Fajnie. Na pewno 99% gospodyń domowych wie o co Ci chodzi.
    >
    > W skrocie klasyczny blad zlozenia polega na tym, ze to co dobre dla
    > jednostki nie musi byc dobre dla ogolu. Przyklad: mecz pilkarski. Jeden
    > kibic wstaje i widzi wiecej, ale jak wszyscy kibice wstana to nie beda
    > widziec wiecej. Drugi przyklad: Janowi Werbinskiemu nie oplacaja sie
    > solary, ale to nie znaczy, ze wszystkim nie oplacaja sie solary.

    Ale gdzie ja twierdzę, że się wszystkim nie opłacają?
    Ja od dawna (google potwierdzą, że w 2009 tak pisałem) uważam, że opłacają
    się tam, gdzie się zużywa dużo wody. Np szkoły, baseny, instytucje, większe
    firmy itp. Także tam, gdzie jest problem z paliwem. Np górskie schroniska,
    ekspedycje. Tam jest to EKONOMICZNIE uzasadnione. W małym domku w naszym
    klimacie jest to ekonomicznie nieopłacalne. Przynajmniej w 2010 roku.

    >
    >>> A co ma byc? 55C zalatwia problem.
    >>
    >> Musisz dogrzać. Kiedy przestaniesz dogrzewać to natychmiast rozmnażają
    >> się kultury bakteryjne z solarów, gdzie temperatura jest niższa.
    >
    > Raz na dwa tygodnie? To jest problem? od co najmniej 30C do 55C?
    > BTW, dzis slonca bylo srednio duzo, temp. w zasobniku przy malym
    > kolektorze 53C, nie wiem o co Wam przeciwnikom chodzi.

    O to, że w małej i taniej instalacji musisz bardzo komplikować, żeby to
    dogrzać. W okresie jesień - wiosna masz duży problem. W instalacjach CW,
    gdzie jest temperatura 30-45 stopni powinno się co tydzień ogrzać ją do > 55
    stopni dla wybicia bakterii. Rozwój legionelli trwa 2-6 dni. Ogólnie to CW
    powinna mieć 60 stopni właśnie z tego powodu, że legionella rozwija się w
    temperaturze 30 stopni, a nie rozwija się np w zimnej wodzie 15 stopni, czy
    gorącej 60 st. http://pl.wikipedia.org/wiki/Legionella

    >>> W lutym np. bardzo Ci sie przyda... :-))
    >>
    >> Podobnie jak Tobie nieodśnieżone solary.
    >
    > Ja sobie odsnieze, a Ty beczki nie rozmrozisz. :-)

    Nie odśnieżysz, bo będziesz leżał z objawami: suchy kaszel, zaburzenia
    świadomości, zaburzenia oddychania. Wiesz jaka to choroba?

    >>> Ja mam rodzine i cala poki co piwa nie pije, za to zuzywa sporo cieplej
    >>> wody. Rozumiem, ze Ty w czasie przepijania myc sie nie bedziesz?? :-))
    >>
    >> Z tym mam łatwiej, bo CW codziennie niezależnie od pogody... Wiesz, XXI
    >> wiek.
    >
    > W najbardziej zachmurzony czerwcowy dzien mam 30C.

    Podobnie jak przez typowy dzień kwietniowy, czy październikowy.
    Co ja pisałem o legionelli? Że rozwija się idealnie w 30 stopniach.

    >>> A tak BTW zasobnik byl w zestawie a ten musialbym kupic tak czy tak,
    >>> wiec nie jest to 7000zl.
    >>
    >> To znaczy że jest jeszcze więcej?
    >
    > Byl w zestawie, znaczy ze kupilem zestaw z zasobnikiem, czyli pomniejsz
    > koszt instalacji o cene zasobnika a wyjdzie Ci koszt rzeczywisty.

    Koszt rzeczywisty wychodzi mi dopiero po uwzględnieniu kosztów leczenia i
    pogrzebu ofiar legionellozy.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 79. Data: 2010-06-16 07:46:49
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-06-14 10:19, Jan Werbiński pisze:
    > Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
    > news:hv4n3d$aqv$1@inews.gazeta.pl...
    >> nie rozumiem?
    >> tydzień miałem wode za darmo ciepła ale mam pytania
    >
    > Widzę, że nie słyszałeś o koszcie kapitału, ani o utraconych kosztach
    > kapitału. O amortyzacji i kosztach obsługi nie wspomnę.
    >
    Inwestycja w nieruchomości jeszcze chwilę temu była najbardziej
    opłacalna. Nadal nieruchomości zwłaszcza w długim okresie czasu są
    opłacalne. Jeżeli do tego dodamy coś co podniesie jej wartość (m.in.
    solary), a dodatkowo obniży koszty utrzymania to jesteśmy na plus.

    Tym bardziej, że po pierwsze nie są to już takie drogie rzeczy, po
    drugie w wielu miejscach można uzyskać dopłaty albo uzyskać tanie
    preferencyjne kredyty pro ekologiczne modernizacje w wielu przypadkach.

    A dodatkowo mamy małe "bezpieczeństwo energetyczne" - bo co jak np.
    braknie gazu.

    Ariusz


  • 80. Data: 2010-06-16 08:21:03
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hv9vhe$l1$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-06-14 10:19, Jan Werbiński pisze:
    >> Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
    >> news:hv4n3d$aqv$1@inews.gazeta.pl...
    >>> nie rozumiem?
    >>> tydzień miałem wode za darmo ciepła ale mam pytania
    >>
    >> Widzę, że nie słyszałeś o koszcie kapitału, ani o utraconych kosztach
    >> kapitału. O amortyzacji i kosztach obsługi nie wspomnę.
    >>
    > Inwestycja w nieruchomości jeszcze chwilę temu była najbardziej opłacalna.
    > Nadal nieruchomości zwłaszcza w długim okresie czasu są opłacalne. Jeżeli
    > do tego dodamy coś co podniesie jej wartość (m.in.

    Inwestycja, spekulacja a sens ekonomiczny solarów, to różne tematy.

    > solary), a dodatkowo obniży koszty utrzymania to jesteśmy na plus.

    Tyle, że nie obniża kosztu ale podwyższa.

    > Tym bardziej, że po pierwsze nie są to już takie drogie rzeczy, po drugie
    > w wielu miejscach można uzyskać dopłaty albo uzyskać tanie preferencyjne
    > kredyty pro ekologiczne modernizacje w wielu przypadkach.

    Przedstaw wyliczenie takiego kredytu i realny koszt.

    > A dodatkowo mamy małe "bezpieczeństwo energetyczne" - bo co jak np.
    > braknie gazu.

    Butla z gazem i palnik kosztuje 200 zł i masz swoje mityczne bezpieczeństwo
    energetyczne dużo taniej.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1