co będę pisał na właściwe grupy, skoro wy i tak wiecie najlepiej
(niby że ja mam inaczej?)

otóż:
są dwa komputry w różnych lokalizacjach:
A komputer z win7 i stałym IP
B komp z win7 ale ip chyba czasem sie zmienia

na komputerze A muszę wykryć pewne zdarzenie (a konkretnie takie że przestaje
pingować do pewnego celu), to zdarzenie na komputerze B ma
wywołać jakies tam działanie .
Myślałem żeby na A postawić serwer FTP, logi pingów tam zapisywać.
Komputer B ma czytac co chwilę te logi, a gdy będą nieprawidłowe uruchomić działanie.
Da się prościej/inaczej/sprytniej ?


b.

do góry

W dniu 09.11.2020 o 22:51, budynPL pisze:
> co będę pisał na właściwe grupy, skoro wy i tak wiecie najlepiej
> (niby że ja mam inaczej?)
>
> otóż:
> są dwa komputry w różnych lokalizacjach:
> A komputer z win7 i stałym IP
> B komp z win7 ale ip chyba czasem sie zmienia
>
> na komputerze A muszę wykryć pewne zdarzenie (a konkretnie takie że przestaje
pingować do pewnego celu), to zdarzenie na komputerze B ma
> wywołać jakies tam działanie .
> Myślałem żeby na A postawić serwer FTP, logi pingów tam zapisywać.
> Komputer B ma czytac co chwilę te logi, a gdy będą nieprawidłowe uruchomić
działanie.
> Da się prościej/inaczej/sprytniej ?
>
>
> b.
>
VPN z lokalizacji B do A i niech to B pinguje co tam ma i zadziałać w
razie niedziałania

do góry

W dniu 2020-11-09 o 23:02, Baczek pisze:
> W dniu 09.11.2020 o 22:51, budynPL pisze:
>> co będę pisał na właściwe grupy, skoro wy i tak wiecie najlepiej
>> (niby że ja mam inaczej?)
>>
>> otóż:
>> są dwa komputry w różnych lokalizacjach:
>> A komputer z win7 i stałym IP
>> B komp z win7 ale ip chyba czasem sie zmienia
>>
>> na komputerze A muszę wykryć pewne zdarzenie (a konkretnie takie że
>> przestaje pingować do pewnego celu), to zdarzenie na komputerze B ma
>> wywołać jakies tam działanie .
>> Myślałem żeby na A postawić serwer FTP, logi pingów tam zapisywać.
>> Komputer B ma czytac co chwilę te logi, a gdy będą nieprawidłowe
>> uruchomić działanie.
>> Da się prościej/inaczej/sprytniej ?
>>
>>
>> b.
>>
> VPN z lokalizacji B do A i niech to B pinguje co tam ma i zadziałać w
> razie niedziałania

Dodam jeszcze, że trzeba routing dla B ustawić przez A do tegoż pingowania.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Pan Adam napisał:

> W dniu 2020-11-09 o 23:02, Baczek pisze:
>> W dniu 09.11.2020 o 22:51, budynPL pisze:
>>> co będę pisał na właściwe grupy, skoro wy i tak wiecie najlepiej
>>> (niby że ja mam inaczej?)
>>>
>>> otóż:
>>> są dwa komputry w różnych lokalizacjach:
>>> A komputer z win7 i stałym IP
>>> B komp z win7 ale ip chyba czasem sie zmienia
>>>
>>> na komputerze A muszę wykryć pewne zdarzenie (a konkretnie takie że
>>> przestaje pingować do pewnego celu), to zdarzenie na komputerze B ma
>>> wywołać jakies tam działanie .
>>> Myślałem żeby na A postawić serwer FTP, logi pingów tam zapisywać.
>>> Komputer B ma czytac co chwilę te logi, a gdy będą nieprawidłowe
>>> uruchomić działanie.
>>> Da się prościej/inaczej/sprytniej ?
>>
>> VPN z lokalizacji B do A i niech to B pinguje co tam ma i zadziałać w
>> razie niedziałania
>
> Dodam jeszcze, że trzeba routing dla B ustawić przez A do tegoż pingowania.

Zrozumiałem to tak, że nie ma problemu z połączenniem między maszynami,
więc pytanie nie dotyczy VPN ani routingu, tylko konkretnie tego, co na
tych komputerach uruchomić. Nie mam pojęcia jak to z windowsem jest, czy
"postawić serwer FTP" to jest tam wyzwaniem i czy jest ono większe czy
mniejsze od "pingowania" albo "robienia czegoś co chwilę". Ja, jak dawno
temu musiałem coś nietrywialnego z tym systemem zrobić, odkryłem, że da
się tam uruchomić GNU AWK. A w tym starym języku da się pingować, robić
coś co jakiś czas, porozumiewać się sieciowo. Ba, zdefiniowanie serwera
WWW da się zrobić w kilku linijkach. Teraz to można w pythonie, ale plik
gawk.exe to chyba ma mniej niż pół megabajta. Skrypty po jednej i drugiej
stronie na pewno zmieszczą się w kilobajcie. To jest budujące.

--
Jarek

do góry

On 09/11/2020 22:51, budynPL wrote:
> na komputerze A muszę wykryć pewne zdarzenie (a konkretnie takie że przestaje
pingować do pewnego celu), to zdarzenie na komputerze B ma
> wywołać jakies tam działanie .

Poza oczywistościami takimi jak VPN (a PiVPN w szczególności, serdecznie
polecam), zastanów się jeszcze nad podejściem "chmurowym" a konkretnie
darmowym serwerem MQTT, takim jak shiftr.io. Wypchnięcie z sieci A do
serwera MQTT informacji "cośtam się stało" i zapisanie się w innej sieci
na ten sygnał to część możliwości. Możesz słuchać takich statustów
bezpośrednio na aplikacji w telefonie, oglądać historię itd itp, wpiąc
to w automatykę domową.

Dodatkowo MQTT jest bezpieczny w tym sensie, że jesli nie wiesz co
robisz to raczej nie skompromitujesz sieci pod kątem bezpieczeństwa.

> Da się prościej/inaczej/sprytniej ?

Używając MQTT który jest częscią koncepcji IoT.

Tak wymaga programowania. Ale prawie tyle co nic, kilka linijek.

do góry

Dnia 09.11.2020 budynPL <b...@g...com> napisał/a:

> Myślałem żeby na A postawić serwer FTP, logi pingów tam zapisywać.
> Komputer B ma czytac co chwilę te logi, a gdy będą nieprawidłowe uruchomić
działanie.

Zamiast serwera ftp ja bym użył syncthing na obu, współdzielony folder
(na B może być tylko do odczytu).

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

wtorek, 10 listopada 2020 o 09:33:08 UTC+1 Dominik Ałaszewski napisał(a):
> Dnia 09.11.2020 budynPL <b...@g...com> napisał/a:
>
> > Myślałem żeby na A postawić serwer FTP, logi pingów tam zapisywać.
> > Komputer B ma czytac co chwilę te logi, a gdy będą nieprawidłowe uruchomić
działanie.
> Zamiast serwera ftp ja bym użył syncthing na obu, współdzielony folder
> (na B może być tylko do odczytu).


chętnie się zapoznam

natomiast: nigdy niczego nie aktualizuję, tak z zasady, jeśli coś działa to działa.
Więc teraz puściłem aktualizację drobnych 113 poprawek. Jestem prawie, że pewny
że po aktualizacji coś kluczowego mi się wysypie :/



b.

do góry

> natomiast: nigdy niczego nie aktualizuję, tak z zasady, jeśli coś działa to działa.
> Więc teraz puściłem aktualizację drobnych 113 poprawek. Jestem prawie, że pewny
> że po aktualizacji coś kluczowego mi się wysypie :/
>

offtop: nieaktualizowanie windows7 to proszenie się o kłopoty. No chyba,
że używasz bez połączenia z internetem:)

do góry

> offtop: nieaktualizowanie windows7 to proszenie się o kłopoty. No chyba,
> że używasz bez połączenia z internetem:)

A samoaktualizujące się W10 jest cacy? Dopiero katastrofa.

Miłego.
Irek.N.

do góry

wtorek, 10 listopada 2020 o 18:19:40 UTC+1 sirapacz napisał(a):
> > natomiast: nigdy niczego nie aktualizuję, tak z zasady, jeśli coś działa to
działa.
> > Więc teraz puściłem aktualizację drobnych 113 poprawek. Jestem prawie, że pewny
> > że po aktualizacji coś kluczowego mi się wysypie :/
> >
> offtop: nieaktualizowanie windows7 to proszenie się o kłopoty. No chyba,
> że używasz bez połączenia z internetem:)

no nie, z internetem :-) Ale słuchajcie, nic sie nie wysypało :-)



b.

do góry