-
11. Data: 2013-07-18 22:47:50
Temat: Re: farbki na ściany hali, w praktyce
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Tak przy okazji. Koła zębate z modułem 0,8 zrobicie? Kilka sztuk, zastosowanie
komercyjne. Myk w tym że koła zębate to sam sobie mogę zrobić bo mam na czym. Nie
jestem w stanie zrobić środka koła bo tam taki dziwny wielorowek na dodatek nie
przelotowy i nie mam mikroskopu warsztatowego żeby pomierzyć. Na dodatek ośka ma 5mm
średnicy i ma 21 rowków na obwodzie. A dokumentacji żadnej niet w necie.
Oj nie będę w stanie pomóc.
Z tego co zrozumiałem, musisz drążyć wieloklin. Wykonalne w moich
warunkach, ale nie moimi maszynami, więc chyba nie ma sensu pośredniczyć.
Miłego.
Irek.N.
-
12. Data: 2013-07-18 22:49:33
Temat: Re: farbki na ściany hali, w praktyce
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
masti pisze:
> Dnia pięknego Thu, 18 Jul 2013 15:52:06 +0200 osobnik zwany Jacek napisał:
>
>> W dniu 2013-07-18 14:38, masti pisze:
>>
>>> dla strażaka liczy się papier. I dlatego cokolwiek co ma odpowiedni
>>> atest jest 2-3 razy droższe. bo musisz kupić to co am papier.
>>> Elementarne Watsonie
>> Elementarne, ale jakże wk....jące
>> Sam to obserwuję, że duża firma sprzedaję badziew z papierem dużo
>> drożej, niż ma to samo i to lepszej jakości w ofercie mała firma, ale
>> nie stać ich na badania, certyfikację, sranie w banie itd. Jacek
>
> to ma swoje wady i zalety. Bez papieru naprawdę nie wiesz czy produkt
> spełnia wymagania. Bo skoro producenta nie stać na badania to skąd wie czy
> jest dobrze?
>
>
>
Dobijacie mnie. Jak farba może być ognioodporna... Ściany betonowe,
niepalne, nie ma co chronić... Sama też się nie zapali, za cienka
warstwa - za dobre chłodzenie.
Miłego.
Irek.N.
-
13. Data: 2013-07-18 23:33:16
Temat: Re: farbki na ściany hali, w praktyce
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 18 lipca 2013 22:47:50 UTC+2 użytkownik Irek N. napisał:
> > Tak przy okazji. Koła zębate z modułem 0,8 zrobicie? Kilka sztuk, zastosowanie
komercyjne. Myk w tym że koła zębate to sam sobie mogę zrobić bo mam na czym. Nie
jestem w stanie zrobić środka koła bo tam taki dziwny wielorowek na dodatek nie
przelotowy i nie mam mikroskopu warsztatowego żeby pomierzyć. Na dodatek ośka ma 5mm
średnicy i ma 21 rowków na obwodzie. A dokumentacji żadnej niet w necie.
>
>
>
> Oj nie będę w stanie pomóc.
>
> Z tego co zrozumiałem, musisz drążyć wieloklin. Wykonalne w moich
>
> warunkach, ale nie moimi maszynami, więc chyba nie ma sensu pośredniczyć.
>
>
>
> Miłego.
>
> Irek.N.
dzieki
-
14. Data: 2013-07-19 08:23:48
Temat: Re: farbki na ściany hali, w praktyce
Od: adam <a...@w...pl>
> Dobijacie mnie. Jak farba może być ognioodporna... Ściany betonowe,
> niepalne, nie ma co chronić...
Też mi się to we łbie nie mieści, ale to nie tylko farba...
Sam nie pomalujesz, ten co macha pędzlem też musi mieć certyfikat.
-
15. Data: 2013-07-20 08:12:58
Temat: Re: farbki na ściany hali, w praktyce
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:ks9kc3$coh$2@news.dialog.net.pl...
masti pisze:
> Dnia pięknego Thu, 18 Jul 2013 15:52:06 +0200 osobnik zwany Jacek napisał:
>
>Dobijacie mnie. Jak farba może być ognioodporna...
Moze chodzi o to by sie jakies dodatkowe trucizny nie pojawialy przy
pozarze?
-
16. Data: 2013-07-20 10:52:52
Temat: Re: farbki na ściany hali, w praktyce
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Moze chodzi o to by sie jakies dodatkowe trucizny nie pojawialy przy
> pozarze?
To może mieć jakiś sens :)
Miłego.
Irek.N.
-
17. Data: 2013-07-25 00:18:22
Temat: Re: farbki na ściany hali, w praktyce
Od: MK <m...@g...pl>
W dniu 2013-07-18 22:49, Irek N. pisze:
> Dobijacie mnie. Jak farba może być ognioodporna... Ściany betonowe,
> niepalne, nie ma co chronić... Sama też się nie zapali, za cienka
> warstwa - za dobre chłodzenie.
Farba może podnosić ognioodporność konstrukcji stalowej.
Stal traci wytrzymałość w dość gwałtowny sposób przy wzroście
temperatury - jeżeli konstrukcja jest pomalowana farbą puchnącą pod
wpływem ciepła to spuchnięta tworzy przez chwilę izolację i spowalnia
jej nagrzewanie co daje więcej czasu zanim wszystko się zawali.
--
M.