W dniu niedziela, 18 grudnia 2016 23:35:45 UTC+1 użytkownik KIKI napisał:
> A ile tego perlitu wchodzi? czy tam ile zeszło?

Kupiłem 2m3, a ile finalnie wejdzie to nie wiem, czasami wpada
nieźle, czasami opornie...

> Co do studni to bym nie brał od nich wody. Jak raz podłączysz to kupa. A
> tak wywierć głębiej tam gdzie ta studnia czy obok i już.

Ta woda co jest to niezbyt dobra, żelazista i coś tam jeszcze jest.
Ale się zobaczy.

L.

do góry

Lisciasty pisze:

> Ta woda co jest to niezbyt dobra, żelazista i coś tam jeszcze jest.

-- Posłusznie melduję, panie lejtnant, że ta woda ma naprawdę smak
żelazisty. W Kamyku nad Wełtawą pewien szynkarz robił dla swoich gości
żelazista wodę w ten sposób, że do studni wrzucał stare podkowy.

> Ale się zobaczy.

-- Ja ci dam stare podkowy! Chodź razem ze mną i pokaż zaraz mi tę
studnię, z której brałeś wodę.

-- To niedaleko stąd, panie lejtnant, zaraz za tą drewnianą budą.

-- Idź naprzód, ty nicponiu, żebym widział, czy idziesz prosto.


Jarek

PS:
Podporucznik Dub zgłupiał z tego wszystkiego, więc wypił pełną szklankę
wody, po której miał w ustach wyraźny smak końskiego moczu i gnojówki.
Ale tak dalece stracił równowagę ducha, że za tę szklaneczkę wody dał
Żydowi pięć koron, a zwracając się do Szwejka, fuknął na niego:

-- Co się tu włóczysz? Marsz na stację!

--
-- Psiamać, tu koniak pachnie.

do góry

On 19.12.2016 14:05, Lisciasty wrote:

> Kupiłem 2m3, a ile finalnie wejdzie to nie wiem, czasami wpada
> nieźle, czasami opornie...
>

Dobra ale ile wchodzi, ile zeszło z tych 2 m3, ile % obwodu obskoczyłeś?
Bądź bardziej interaktywny :-)

>> Co do studni to bym nie brał od nich wody. Jak raz podłączysz to kupa. A
>> tak wywierć głębiej tam gdzie ta studnia czy obok i już.
>
> Ta woda co jest to niezbyt dobra, żelazista i coś tam jeszcze jest.
> Ale się zobaczy.

Zapytaj kogoś kto robi odwierty. Może oni się znają. Może trzeba
wywiercić głębiej. Zawsze możesz powiedzieć, że ze studni bierzesz tej
co była, a o odwiercie nie wspominać.
Ale jak ci studniarz coś powie to podaj jego wywody tutaj.
Poszukaj kogoś z lokalnego terenu, oni wiedzą jakie są warunki wodne.

Wpuścisz pompę, jakieś filterki i już.

do góry

W dniu poniedziałek, 19 grudnia 2016 16:39:57 UTC+1 użytkownik KIKI napisał:
> Dobra ale ile wchodzi, ile zeszło z tych 2 m3, ile % obwodu obskoczyłeś?
> Bądź bardziej interaktywny :-)

Nie mam pojęcia, mam to w workach, które porozstawiałem po całym
poddaszu. Biorę co jakiś czas worek i sypię, koncentruję się
na oddychaniu przez maskę bo to kurestwo strasznie pyli, poza tym
muszę trzymać się jak małpa trzema kończynami.
Nie mam bladego pojęcia ile tego zeszło, a ile zostało,
ścian mam osypanych około połowy :>

> Wpuścisz pompę, jakieś filterki i już.

Pogadam z ludkami okolicznymi.

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 19 grudnia 2016 14:42:53 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> -- Psiamać, tu koniak pachnie.

Ależ Wodzu, co Wódz?...

L.

do góry

Lisciasty napisał:

>> -- Psiamać, tu koniak pachnie.
>
> Ależ Wodzu, co Wódz?...

Kilka lat temu sąsiad wiercił studnię. Ja to zawsze lubię iść popatrzeć
gdy co ciekawego się w okolicy dzieje. I pogadać. Studnierz był wiekowy,
taki co to w niejedną dziurę zaglądał. Dużo miał interesujących opowieści.
Ale zwyczaj też taki, że jak już co wywiercił, to lał w czeluść butelkę
koniaku. Całą. Ani łyka nie wypił. Dla władcy wód podziemnych, powiadał.
I żeby się szczęściło.

Jarek

--
-- Posłusznie melduję, panie lejtnant, że do tej butelki od koniaku nabrałem
trochę wody do picia. Po tym gulaszu, cośmy go wczoraj jedli, mam jeszcze
ciągle straszliwe pragnienie. Tylko że woda w tamtej pompie jest, jak pan
widzi, taka żółtawa, widać żelazista. Takie żelaziste wody są bardzo zdrowe
i pożyteczne.

do góry

W dniu 2016-12-18 o 23:31, KIKI pisze:
> On 18.12.2016 22:18, Zenek Kapelinder wrote:
>> Studnia z dobra woda to skarb jak ma sie gdzie scieki odprowadzic.
>
> Ja bym miał gdzie wylać, pola z 3 stron :-)
>
> Ile w ogóle kosztuje wywiercenie studni i niezbędny osprzęt?
>
Mnie studnia kosztowała 6 tys z osprzętem, 8,5m głębokości, dała radę
w największe upały 2 lata temu.
Szambo nawet bio to przeżytek, mam oczyszczalnię kompaktową 3 komorową
i wychodzi mi z tego czysta woda, mogę ją spokojnie puścić do rowu, co
zresztą robię, koszt oczyszczalni większy ale zwraca sie tak po już 7-8
latach.

--
Pozdr

Janusz_k

do góry

W dniu 2016-12-17 o 21:34, Lisciasty pisze:
> Co tam w temacie? Jakieś nowe wieści?

Byłem na spotkaniu organizowanym przez firmę montującą która też organizuje
dopłaty ze starostwa, 50%, ale koszty nabijają trakie że ho ho,
3KW instalacja wg nich kosztuje ponad 24 tys, z dopłatami 12 dla klienta
uzysk około 1050kwh/rok, śmiech na sali, daje to około 600zł na rok,
zwrot to około 20 lat :( i argumenty, że coraz wieksza świadomośc i
sporo takich instalacji :) nie wiadomo czy śmiać się czy płakać :)
nad tymi klientami.
Pompy pc brzmią trochę lepiej, dopłata także jest, nawet do samej pc
ale ceny, przykładowa 15kw prawie 25tys, też cena trochę z sufitu tym
bardzie że toczeska pompa, z dopłatą 12 z hakiem dla klienta,
liczyłem dla siebie pc + do tego trochę osprzętu i wychodzi 15 a
spodziewany zysk góra 1,5tys/rok to chyba nadal zostanę przy gazie.
Tym bardziej że widoki jakie się rysują wskazują że prąd szybciej
zdrożeje niż gaz w najbliższej perspektywie 10 letniej.

--
Pozdr

Janusz_k

do góry

Dla jednych prad zdrozeje dla innych moze staniec. Zapowiadaja ze chcieli by zrobic w
przyszlym sezonie grzewczym taryfe do celow grzewczych 20 gr/kWh. Ty sie mozesz nie
zalapac bo masz gaz a to dla tych co paliwami stalymi pala, znaczy sie weglem i
drewnem. Do tego jakies ostre doplaty do grzejnikow elektrycznych. Jak uwzglednic
sprawnosc grzejnikow elektrycznych oraz latwosc i precyzyjnosc sterowania temperatura
to grzanie pradem moze byc tansze niz gazem.

do góry

W dniu poniedziałek, 19 grudnia 2016 23:23:40 UTC+1 użytkownik Janusz_k napisał:

> Pompy pc brzmią trochę lepiej, dopłata także jest, nawet do samej pc
> ale ceny, przykładowa 15kw prawie 25tys, też cena trochę z sufitu tym
> bardzie że toczeska pompa, z dopłatą 12 z hakiem dla klienta,
> liczyłem dla siebie pc + do tego trochę osprzętu i wychodzi 15 a
> spodziewany zysk góra 1,5tys/rok to chyba nadal zostanę przy gazie.
> Tym bardziej że widoki jakie się rysują wskazują że prąd szybciej
> zdrożeje niż gaz w najbliższej perspektywie 10 letniej.

A nie mają opcji że sam sobie poszukasz PC+ reszte gratów i wtedy do tego dopłata?

do góry