> Pewnie póki nie osiągniemy wymaganego limitu energii z OZE to się nie
> odbędzie, ale jak tylko osiągniemy plan to może być jazda

Owszem, tak pewnie będzie. Tak samo jak kiedys z olejem opałowym miało
być:) Ci którzy weszli w czasach dopłat i niskiej ceny się przejechali.

Generalnie liczę na to, że dopłat na podstawie mocy falownika nie będzie
- energetyka zaoszczędzi na przesyle (straty na liniach są AIAIR
olbrzymie, rzędu 20% czy nawet lepiej - nie mogę sobie źródła przypomnieć).

do góry

W dniu 2019-09-26 o 15:34, Zenek Kapelinder pisze:
> Sens to bedzie mialo jak wat w fotowoltaice bedzie kosztowal 1,50 zl a nie 6. Przy
szesciu zlotych za wata wszystkie rozwiazanie jakie proponuja to pudrowanie syfa. Po
to sa barany zeby je strzyc. Z drugiej strony skoro wiadomo ze nie ma darmowych
obiadow to dlaczego bardzo mali producenci pradu maja nie placic za magazynowanie
pradu w sieci? Na rachunku przesyl i dystrybucja to wieksza pozycja niz cena pradu.
>
generalnie do zrobienia pod warunkiem, że waluta się umocni radykalnie.
Producenci nie magazynują prądu tylko produkują na bieżąco odpowiednią
ilość (nie dotyczy elektrowni pompowo-szczytowych, ale tych chyba u nas
nie ma w ogóle).
Jak wygląda przesył w prosumencie nie mam pojęcia pod kątem kosztowym

do góry

W dniu 2019-09-27 o 13:37, sirapacz pisze:
> nie dotyczy elektrowni pompowo-szczytowych, ale tych chyba u nas nie ma w ogóle

Jak to nie ma, w Polsce jest 6.

do góry

On 26.09.2019 23:06, Zenek Kapelinder wrote:
> Zastanawia mnie dlaczego z 10% pradu ciagniemy od szwabow.

Może jest to forma "utrzymania linii". Na tej samej zasadzie podłączą Ci
gaz, ale musisz zadeklarować że ileś tam minimum pociągniesz.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2019-09-27 o 13:56, Bool pisze:
> W dniu 2019-09-27 o 13:37, sirapacz pisze:
>> nie dotyczy elektrowni pompowo-szczytowych, ale tych chyba u nas nie
>> ma w ogóle
>
> Jak to nie ma, w Polsce jest 6.

fakt :) nie wiedziałem, że żarnowiec to sz-p :)
wiki twoim przyjacielem;)

do góry

W dniu czwartek, 26 września 2019 23:26:32 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Wszystko polaczone i zsynchronizowane w jednej sieci. Na dodatek w calej
> Europie. Jak u nas spadnie obciazenie do zera to zanim wyhamuja turbozespol to
> zacznie on pracowac z wieksza czestotliwoscia i wszystkie generatory w sieci
> zaczna pracowac jako silniki.

Nikt niczego nie wyhamowuje tylko przymyka się zawór pary i moc spada,
nie wymyślaj głupot i nie siej dezinformacji bo ludzie to czytają.

L.

do góry

W dniu czwartek, 26 września 2019 23:06:33 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Elektrownia rozliczana jest z czestotliwosci.

Elektrownia jest rozliczana z czasu pracy i mocy czynnej i biernej.
Dodatkowo z mocy w gotowości. Częstotliwość jest regulowana obrotami turbiny
i nikt tego nie rozlicza.

L.

do góry

W dniu czwartek, 26 września 2019 22:57:38 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
> 40% tak nagle, to może być dosyć sporo i możliwe, że zadziałają jakieś
> zabezpieczenia żeby się generator nie rozbiegał.

Zawór pary się przymyka i moc spada, to nie jest żaden problem.
Jak się to zbyt gwałtownie dzieje to para idzie "bajpasem" i jest sporo
hałasu ale to tyle. Osobiście wywaliłem 540 MW z sieci, trwało to kilkaset
milisekund i już było pozamiatane :>

L.

do góry

W dniu czwartek, 26 września 2019 23:51:14 UTC+2 użytkownik pilocik napisał:
> Pewnie póki nie osiągniemy wymaganego limitu energii z OZE to się nie
> odbędzie, ale jak tylko osiągniemy plan to może być jazda

Nie ma obaw. Planu 15% na 2020 rok nie mamy kompletnie szans zrealizować
(dodam że jest to plan ulgowy, bo zachód ma cel 20%). W 2030 chyba ma być
30% a dla nas 20% ale nie wiem czy dobrze pamiętam. Póki co mamy ledwo 11%
a pozorowane ruchy politykierów sytuację poprawiają w stopniu niezauważalnym.

L.

do góry

W dniu 2019-09-27 o 17:44, Lisciasty pisze:

> Zawór pary się przymyka i moc spada, to nie jest żaden problem.
> Jak się to zbyt gwałtownie dzieje to para idzie "bajpasem" i jest sporo
> hałasu ale to tyle.

Zdaje się, że to jest jedno z tych zabezpieczeń, zgadza się?

> Osobiście wywaliłem 540 MW z sieci, trwało to kilkaset
> milisekund i już było pozamiatane :>

To było celowe działanie czy oparłeś się nie o tą wajchę co trzeba?;)

do góry