Jesli już przymule bagienny to ta płyta nie ma większej sztywności. Jak nie potrafisz
budować zdań złożonych w tym podrzędnie złożonych to buduj proste. Proste zdania są
bliższe twojemu pochodzeniu.

do góry

Soudal robi takie taśmy, kolorek srebrny, ceglany i czarny. Mocowałem tym gąsior,
trzyma kilka lat, niemniej jednak trzeba sprawdzać czy słońce, deszcz, mróz nie
odlepiły tego plastra. Ptaki lubiącteż odrywać warstwę wierzchnią tego plastra, u
mnie srebrną. Są tego różne szerokości do 30 cm chyba. Świetna też była taśma do
łączenia membrany dachowej, producenta nie pamiętam, też używałem na zewnątrz i daje
świetnie radę.

do góry

W dniu 2020-06-13 o 11:20, collie pisze:
> W dniu 13.06.2020 o 10:21, glumek pisze:
>
>> zauwazylem ze powoli dach w garazu blaszaku zaczal rdzewiec i
>> delikatnie przeciekac
>> jak najtnszym kosztem zabezpieczyc dach ?
>
> Położyć (na gorąco) papę termozgrzewalną.
> I wyrzucić spację przed pytajnikiem.
> I używać polskich znaków diakrytycznych.
>
Nie dość, że udzielasz debilnych rad to jeszcze pouczasz innych, choć
samemu nie znasz zasad pisowni polskiego języka.

do góry

W dniu 2020-06-13 o 17:31, collie pisze:
> W dniu 13.06.2020 o 16:52, Janusz pisze:
>
>>> zauwazylem ze powoli dach w garazu blaszaku zaczal rdzewiec i
>>> delikatnie przeciekac
>>> jak najtnszym kosztem zabezpieczyc dach ?
>> Jak płaski to przykręciłbym do konstrukcji płytę onduline lub podobną
>> falowaną, wzmocni dach i nie zardzewieje, na pewno będzie sztywniejszy
>> od pokrycia papą, gdzie ta papa może razem z dachem/blachą i śniegiem
>> wpaść do środka w zimie.
>
> Niepodparta płyta onduline ma nie lepszą sztywność od tekturowej
Oczywiście że ma lepszą, wystarczy że będzie oparta na dwóch krawędziach
równoległych i to wystarczy pod papę musisz mieć całe sztywne poszycie.
Więc trafiłeś kulą w płot.

> papy, ale i tak mówimy o papie termozgrzewalnej. Taka 5. milimetrowa
> papa jest bardzo sztywna i przyklejona do pokrytego blachą dachu,
> tworzy z nią monolit. Mam tak pokryty przez budowniczego dach na > garażu. Nie wiem
tylko, czy budowniczy nie dał jeszcze pod papę
> jakieś płyty (bo materiału przy budowie domu nie żałował), gdyż
> po dachu chodzi się jak po stole, nic się nie ugina, a blacha
No więc właśnie, będzie płyta osb, deski lub coś podobnego, więc twoje
rady możesz sobie w dupę wsadzić.


--
Janusz

do góry

W dniu 13.06.2020 o 23:03, Janusz pisze:

>> Niepodparta płyta onduline ma nie lepszą sztywność od tekturowej
> Oczywiście że ma lepszą, wystarczy że będzie oparta na dwóch krawędziach
> równoległych.

Idy w pisdu ze swoimi wydumanymi krawędziami równoległymi, bo zaczynasz
upodabniać się do tutejszego Expierda - secundo woto Użyszkodnik, znającego
się na wszystkim po przewertowaniu internetów. Wyjdź z chałupy i przejdź
się po wsi, i zobacz jak wyglądają po dwóch latach płyty onduline wsparte
"krawędziami równoległymi" na łatach pozostałych po zdjęciu dachówki - bo
była ciężka i przeciekała - a chłopy chciały oszczędzić na deskach. Płyta
onduline tylko na pełnym deskowaniu się sprawdza. To ja, wójt, wama mówię,
który w górach miał do czynienia z tym plastikowym gównem.


> więc twoje rady możesz sobie w dupę wsadzić.

A za taką radę możesz mnie w dupę pocałować. Po umyciu zębów.

do góry

Nie śmiałem sugerować tego wprost, wszak OP pytał o "najtańszy możliwy"
> sposób naprawy dachu... Głupio proponować zwyczajną jego wymianę, kiedy
> człowiek oczekuje jakiegoś plastra do nalepienia na szybko. Ja takich
> plastrów nie znam.

Są, nawet użyłem za radą tu, na grupie. Pamiętacie problem z przeciekającym odpływem
z sedesu? Zrobiłem to taśmą i folią i gówno dało! Ale w tzw. międzyczasie w
supermarkecie wznowili sprzedaż w części technicznej. Była taśma, o której ktoś tu
pisał, że rewelacyjna na filmie w użyciu beznadziejna. Kupiłem i zawinąłem nią ten
kawałek odpływu i już nie wylatuje i nie śmierdzi.
Taśma jest twarda, gruba i potwornie lepiąca. Jeśli są to małe przecieki i równe
powierzchnie to może na krótko zatrzyma przeciek. Zawsze można powtórzyć operacje.
K.

do góry

> negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
> dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce

Tego nie załapałem. Rozwiniesz?
K.

do góry

> A za taką radę możesz mnie w dupę pocałować. Po umyciu zębów.
Wzajemnie.

do góry

W dniu 13.06.2020 o 18:52, Zenek Kapelinder pisze:

> Jak nie potrafisz budować zdań złożonych w tym podrzędnie złożonych to buduj
proste. Proste zdania są bliższe twojemu pochodzeniu.

Co ty ciulu* folwarczny** możesz wiedzieć o zdaniach podrzędnie złożonych,
jeśli nawet znaków przestankowych nie potrafisz użyć i piszesz ciurkiem.


* śląskie
** jeszcze sto lat temu wstępni takich Zenków zapierdzielali
na folwarku Artura Zawiszy we wsi Bałuty pod Łodzią

do góry

Do poszczekania z innymi psami inteligencji ci wystarcza. Żeby pogadać z ludźmi masz
jej zbyt mało.

do góry