-
21. Data: 2017-11-02 09:21:22
Temat: Re: gaz z wysoką sprawnością czy kominek z badziewną?
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Thu, 02 Nov 2017 01:11:50 -0700, Lisciasty wrote:
> Hm czyli rozumiem, że pozbycie się starego samochodu i kupno nowego to
> ten sam poziom trudności, co wywalenie kominka i wstawienie zupełnie
> innego źródła ciepła do chałupy? ;)
Zależy od tego jakie to źródło zastępcze ma być, ale jeśli to prąd, pelet
albo gaz to robota niewielka (mowa oczywiście o samodzielnym kominku, bez
żadnych instalacji dookoła typu płaszcz wodny, centralne itp).
Mateusz
-
22. Data: 2017-11-02 09:36:35
Temat: Re: gaz z wysoką sprawnością czy kominek z badziewną?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Hm czyli rozumiem, że pozbycie się starego samochodu i kupno
> nowego to ten sam poziom trudności, co wywalenie kominka i wstawienie
> zupełnie innego źródła ciepła do chałupy?;)
1. Nie słyszałem o nikim, kto by "wywalał" kominek - po prostu przestają
go używać.
2. Jakieś kalafiory zazwyczaj wiszą już na ścianach, to kwestia paru
rurek, żeby spiąć aktualny "system" z nowym piecem.
3. Jeżeli już faktycznie poza kominkiem nic więcej nie było, to rury
pójdą zapewne po sufitach i ścianach (więc nie ma szału z robotą) +
montaż kalafiorów.
Prucie ścian i podłóg pod nową instalację? Ktoś komu znudził się
kominek, nie będzie wykonywał takich ruchów. Prędzej nowy inwestor,
który kupił do i wie czego chce (albo czego nie chce) :-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
23. Data: 2017-11-02 13:49:18
Temat: Re: gaz z wysoką sprawnością czy kominek z badziewną?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wszedzie pisza a tutaj od bardzo dawna nie czytalem o 14 kilogramach powietrza
potrzebnych do spalenia kilograma drewna. W realu jest albo mniej wtedy jest niepelne
spalanie albo wiecej i tez sa spore straty. Czlowiek nie ma w oczach sondy lambda
zeby precyzyjnie ustawic ilosc powietrza. Kominek to do robienia nastroju sie nadaje
a nie do ogrzewania domu. Poza tym chyba sa jakies przepisy ze kominek nie moze byc
jedynym zrodlem ciepla.
-
24. Data: 2017-11-02 13:51:55
Temat: Re: gaz z wysoką sprawnością czy kominek z badziewną?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
I napisz jeszcze ze taczke drewna dziennie musi spalic jak na zewnatrz jest -5.
-
25. Data: 2017-11-02 14:11:18
Temat: Re: gaz z wysoką sprawnością czy kominek z badziewną?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 24 października 2017 21:41:55 UTC+2 użytkownik sirapacz napisał:
> Kominkiem całego domu nie ogrzeję, ale na sezon na oko schodziło mi
> jakieś 5-7mp drewna (totalnie na oko liczone).
Kominek do ciągłego ogrzewwania domu to największe g...o jakie można sobie wyobrazić.
Sprawność dużo mniejsza od śmieciucha a smieciuch z reguły stoi w kotłowni gdzie syf
od opału ma drugorzędne znaczenie.
Jak ktoś chce drewnem grzaqc to śmieciucha do kotłowni i grzać. Kotłownia w salonie
to zły pomysł.
Zaraz tu pewnie ktoś napisze że kominek dla nastroju itp. Sam mam kominek dla
nastroju właśnie. I dlatego zrobiłem kominek otwarty. Jak w nim napalimy to i
kiełbasę można na kiju usmażyć i ziemniaki w popiół wrzucić. Przez ponad 8 lat jak
mieszkam może z 10 razy w kominku paliliśmy.
Zaraz po wprowadzeniu częściej, ostatni raz z 5 lat temu chyba
Jeśli kupujesz drewno od lokalnych sprzedawców to ceny sa zapewne takie że
porównywalnie ciebie grzanie gazem wyjdzie.
Jeśli masz możliwość kopic bezpośrednio z nadleśnictwa i potem masz czas i narzędzia
aby to pociąć i porąbać to wtedy wyjdzie sporo taniej jak gazem pomijając syf w
salonie.
Nie sugeruj się tym ze cena mp drewna w cenniku nadleśnictwa jest większa jak u
lokalnego handlarza. Handlarze oszukują na m3- jeden taki raz jakimś hyundaiem
busikiem wypełnionym drewnem podjechał do mnie pod dom i twierdził ze tam jest 8m3.
Uczciwe 8m3(a tym bardziej mp wg których nadleśnictwo sprzedaje) to na porządną
przyczepę nie zmieścisz.
A co do Twojego konkretnego przypadku to trudno określić ile za gaz zapłacisz bo nie
znamy szczegółów.
Jak w miarę finansowo dobrze stoisz to zarykuj jeden sezon grzać gazem i zobaczysz do
wiosny ile wyszło.
Tu na grupie ludziska piszą o kwotach ok 3tys zł za sezon- ale to raczej rachunki z
tych niższych wśród tych co gazem grzeją.
Koleżanka z pracy wybudowała dom w ubiegłym roku- jedna zima za nimi i ich koło 6tys
wyszło. Kolega co mieszka już z 10lat w domu który sobie wybudował do gazowni co
miesiąc(przez cały rok) 500zł przelewa i mniej więcej to mu styka.
-
26. Data: 2017-11-02 14:19:08
Temat: Re: gaz z wysoką sprawnością czy kominek z badziewną?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
>> Kominkiem całego domu nie ogrzeję
>>
> A kto ci to powiedział?
> Mam szfagra, który kominkiem ogrzewa 160m^2 (Instalacja nadmuchowa,
> pieca nawet nie ma).
Masz na myśli, że się da jak się zrobi maraton z bieganiem po drewno? :-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
27. Data: 2017-11-02 14:21:24
Temat: Re: gaz z wysoką sprawnością czy kominek z badziewną?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Fakt, że przynosi się drewno i trochę trocin się posypie albo poleży
> takie drewno w pokoju i zaczyna się ewakuacja robali i pająków.
Że z tego drewna czy jak? Bo pająki i robale nie łączą się razem :-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
28. Data: 2017-11-02 18:10:01
Temat: Re: gaz z wysoką sprawnością czy kominek z badziewną?
Od: "brunet.wp" <b...@g...com>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d17315ee-33ac-4a6a-bb94-8c44f1c054f3@go
oglegroups.com...
>Tu na grupie ludziska piszą o kwotach ok 3tys zł
>za sezon- ale to raczej rachunki z tych niższych
>wśród tych co gazem grzeją.
Koleżanka z pracy wybudowała dom w ubiegłym roku-
jedna zima za nimi i ich koło 6tys wyszło. Kolega
co mieszka już z 10lat w domu który sobie
wybudował do gazowni co miesiąc(przez cały rok)
500zł przelewa i mniej więcej to mu styka.
>
Dom o powierzchni użytkowej 133m2. Wychodzi mi ok.
3400zł na rok za gaz (z czego ok. 2400zł na
ogrzewanie, a reszta na CWU i gotowanie). Tak więc
to chyba nie jest dużo, np. w porównaniu z węglem.
-
29. Data: 2017-11-02 21:07:07
Temat: Re: gaz z wysoką sprawnością czy kominek z badziewną?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Dom o powierzchni użytkowej 133m2. Wychodzi mi ok. 3400zł na rok za gaz
> (z czego ok. 2400zł na ogrzewanie, a reszta na CWU i gotowanie). Tak
> więc to chyba nie jest dużo, np. w porównaniu z węglem.
Też miałem napisać że kwoty 5-6 tys. za gaz, to jakieś mało
prawdopodobne. Chyba że domy po 250m2. Znajomy w zeszłym roku dopiero co
się wprowadził i on wydał okolice 5 tys. ale za gaz LPG w butlach, bo
nie ma ziemnego. A ten z pewnością z transportem wychodzi drożej.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
30. Data: 2017-11-02 21:41:14
Temat: Re: gaz z wysoką sprawnością czy kominek z badziewną?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 2 listopada 2017 18:10:25 UTC+1 użytkownik brunet.wp napisał:
> Dom o powierzchni użytkowej 133m2. Wychodzi mi ok.
> 3400zł na rok za gaz (z czego ok. 2400zł na
> ogrzewanie, a reszta na CWU i gotowanie). Tak więc
> to chyba nie jest dużo, np. w porównaniu z węglem.
A mi właśnie przyszło rozliczenie z Taurona i zeszła zima była na tyle
słaba, że na ten rok mam prognozę na niecałe 4k pln :-) 6 rachunków po
666 pln :D CO, CWU (pompa ciepła), gotowanie (indukcja) no i cała
standardowa reszta - tv, kompy, oświetlenie. Pozdrawiam gazowników :P
pozdr.
--
Adam Sz.