eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniegdzie podłączyć żółto zielony przewód?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 102

  • 71. Data: 2020-01-23 18:37:27
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2020-01-22 o 23:21, Uzytkownik pisze:

    > Nawet nie zdajesz sobie sprawy, że z tego powodu u Ciebie lub u sąsiada
    > mogło dojść do upalenia przewodu N i rolę tego przewodu pełni już tylko
    > rura gazowa. Taka sytuacja nie dość, że grozi porażeniem to może także
    > doprowadzić do wybuchu gazu.

    Masz rację, nie znam się.
    Wracam więc do TN-C jak miałem z aluminiową instalacją.
    Płyta gazowa z zapalnikiem elektronicznym nadal podłączona zgodnie z
    instrukcją producenta: L do L, N do PEN (przepraszam, N) i PE do N bo w
    gniazdku zwarty N z "bolcem" a wtyczka jak wtyczka.. ładna zalana z
    uziemieniem. Nie przeskoczę tego.
    Ale piszesz, że w przypadku upalenia się N na wejściu do mojego
    mieszkania jak przywrócę TN-C przestanie występować zagrożenie o jakim
    napisałeś. To jest ważne.


    pozdrawiam


    --
    Irokez


  • 72. Data: 2020-01-23 19:18:10
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2020-01-23 o 18:37, Irokez pisze:
    > W dniu 2020-01-22 o 23:21, Uzytkownik pisze:
    >
    >> Nawet nie zdajesz sobie sprawy, że z tego powodu u Ciebie lub u
    >> sąsiada mogło dojść do upalenia przewodu N i rolę tego przewodu pełni
    >> już tylko rura gazowa. Taka sytuacja nie dość, że grozi porażeniem to
    >> może także doprowadzić do wybuchu gazu.
    >
    > Masz rację, nie znam się.
    > Wracam więc do TN-C jak miałem z aluminiową instalacją.

    Bzdury piszesz. Nie możesz powrócić do układu TN-C, ponieważ nigdy go
    nie miałeś i mieć nie możesz.

    > Ale piszesz, że w przypadku upalenia się N na wejściu do mojego
    > mieszkania jak przywrócę TN-C przestanie występować zagrożenie o jakim
    > napisałeś. To jest ważne.

    Widzę masz ciągoty do konfabulacji.






  • 73. Data: 2020-01-23 20:34:20
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 22.01.2020 20:31, Uzytkownik wrote:
    > Różnicówki są bardzo zawodne, ale nawet jeżeli różnicówka będzie sprawna
    > i wyłączy przy dotknięciu obudowy urządzenia to i tak osoba zostanie
    > porażona. Choć skutki takiego porażenia będą ograniczone to nie oznacza,
    > że nie mogą się zakończyć śmiercią.

    Grzebiąc we własnym domu tu i tam po zamieszkaniu, fazę dotknąłem już z
    5-6 razy mniej lub bardziej nierozważnie. I muszę stwierdzić że póki co
    przy 3-4 razach w ogóle niczego nie poczułem - różnicówka odcięła fazę.
    W pozostałych faktycznie małe ukłucie i tyle.

    Chyba mogę stwierdzić, że cokolwiek co mnie (odpukać) na razie
    faktycznie "jebło", to dotknięcie fazy odłączonej płyty indukcyjnej po
    jej wcześniejszym testowaniu.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 74. Data: 2020-01-23 20:58:54
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Wyłączenie różnicowej jest szybsze niż przenoszenie sygnału przez układ nerwowy.
    Dlatego albo nic lub prawie nic się nie czuje. Krótki czas przepływu prądu przez
    ciało powoduje że moc jaką się wydziela jest bardzo mała. W związku z czym brak jest
    uszkodzeń związanych z przepływem prądu. Z roznicowkami związana jest bardzo smutna
    historia. Siemens zaczął pracę nad nimi przed wojną. W czasie wojny testował na
    ludziach których kupował z transportów do obozów koncentracyjnych. Przymusowi
    testerzy nie mieli najmniejszej szansy żeby przeżyć badania bo z założenia były one
    prowadzone metodą traconego testera.


  • 75. Data: 2020-01-23 21:04:30
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Thursday, January 23, 2020 at 7:18:08 PM UTC+1, Uzytkownik wrote:

    > Bzdury piszesz. Nie możesz powrócić do układu TN-C, ponieważ nigdy go
    > nie miałeś i mieć nie możesz.

    no OK, czepianie sie kilku literek z nazwie pominmy... czym wiecej grozi zamontowanie
    roznicowki w porownaniu do poprzedniej wersji? (tzn. mamy na wejsciu ty;lko 2
    przewody faza + N)

    No i w jaki sposob mozna doprowadzic do wybuchu rury gazowej podpietej poz 240V?

    >
    > > Ale piszesz, że w przypadku upalenia się N na wejściu do mojego
    > > mieszkania jak przywrócę TN-C przestanie występować zagrożenie o jakim
    > > napisałeś. To jest ważne.
    >
    > Widzę masz ciągoty do konfabulacji.

    Wg mnie upalenie N jest problemem w kazdym rozwiazaniu (bez stycznikow i aktywnego
    spradzania...), aczkolwiek jest malo prawdopodobne. Natomiast u mnie ekipa remontowa
    wziela sobie "swojego" elektryka, z uprawniwniami, pieczatkami i HGW czym... a pajac
    zalozyl mi jedna roznicowke 3F na cala instalacje, akurat tu rozlaczenie N jest
    calkiem realne i grozi spaleniem sporej czesci odbiornikow 1 fazowych... facet nie
    rozumial o czym mowie... :( Tak wiec potrzebny jest algorytm poszukiwania fachowca ;)
    przez osobe ie majaca pojecia o elektryce ;)



  • 76. Data: 2020-01-23 21:23:21
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 23.01.2020 08:28, Uzytkownik wrote:

    > To co wcześniej zaproponowałem tzn. utworzenie wyspy TT w układzie TN
    > posiada większość cech układu separacji tyle, że jest o wiele łatwiejsze
    > i tańsze do wykonania.

    Ja też pisałem o TT jak mieszka w piwnicy, żeby sobie wbił szpilkę :-)
    To nie jest takie wcale pozbawione sensu. W układzie TT transformator
    też powinien być uziemiony i coś tam przez ziemię się zamknie,
    przynajmniej te 30mA da radę.

    > Dowiedz się może ile kosztuje transformator separacyjny o mocy kilku kW
    > to szybko Ci tego typu pomysły wylecą z głowy :)

    No ale o kosztach nie mówimy :-) Jak nie złapie za oba kable to nic mu
    nie grozi :-)


  • 77. Data: 2020-01-23 21:33:57
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 23.01.2020 21:04, WS wrote:

    > Wg mnie upalenie N jest problemem w kazdym rozwiazaniu (bez stycznikow i aktywnego
    spradzania...), aczkolwiek jest malo prawdopodobne. Natomiast u mnie ekipa remontowa
    wziela sobie "swojego" elektryka, z uprawniwniami, pieczatkami i HGW czym... a pajac
    zalozyl mi jedna roznicowke 3F na cala instalacje, akurat tu rozlaczenie N jest
    calkiem realne i grozi spaleniem sporej czesci odbiornikow 1 fazowych... facet nie
    rozumial o czym mowie... :( Tak wiec potrzebny jest algorytm poszukiwania fachowca ;)
    przez osobe ie majaca pojecia o elektryce ;)

    W różnicówce 3F przewód N przechodzi i zasila dalej obwody ale jest
    potrzebny głównie do przycisku test. A jak masz silnik bez przewodu N to
    różnicówka 3F przecież dalej działa.


  • 78. Data: 2020-01-23 21:37:24
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 23.01.2020 20:34, Mateusz Bogusz wrote:
    > Grzebiąc we własnym domu tu i tam po zamieszkaniu, fazę dotknąłem już z
    > 5-6 razy mniej lub bardziej nierozważnie. I muszę stwierdzić że póki co
    > przy 3-4 razach w ogóle niczego nie poczułem - różnicówka odcięła fazę.
    > W pozostałych faktycznie małe ukłucie i tyle.

    Ale na pewni nie wziąłeś na siebie 30mA. Jakaś upływność już tam była
    chociażby od filtrów w innych urządzeniach lub pojemności międzyżyłowej
    samych przewodów.
    Byś musiał odpiąć wyjście różnicówki i dotknąć się do jej styków
    bezpośrednio :)


  • 79. Data: 2020-01-23 21:37:28
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Thursday, January 23, 2020 at 9:33:58 PM UTC+1, KIKI wrote:

    > W różnicówce 3F przewód N przechodzi i zasila dalej obwody ale jest
    > potrzebny głównie do przycisku test. A jak masz silnik bez przewodu N to
    > różnicówka 3F przecież dalej działa.

    ta... ale odcina N, wiec jak sie styk N spsuje (np. wpadnie tam jakis smiec i nie
    bedzie polaczenia) to jakie napiecie bedzie w gniadach 1F za ta roznicowka?


  • 80. Data: 2020-01-23 22:26:16
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2020-01-23 o 21:04, WS pisze:
    > On Thursday, January 23, 2020 at 7:18:08 PM UTC+1, Uzytkownik wrote:
    >
    >> Bzdury piszesz. Nie możesz powrócić do układu TN-C, ponieważ nigdy go
    >> nie miałeś i mieć nie możesz.
    > no OK, czepianie sie kilku literek z nazwie pominmy...

    To nie są literówki, lecz brak wiedzy. TN-C i układ zerowania, choć
    wyglądają podobnie są całkiem innymi sposobami ochrony
    przeciwporażeniowej. Podlegają całkiem różnym wymaganiom i dlatego nie
    należy ich mylić.

    > czym wiecej grozi zamontowanie roznicowki w porownaniu do poprzedniej wersji? (tzn.
    mamy na wejsciu ty;lko 2 przewody faza + N)

    Układ zerowania to zło konieczne. Zapewniał kiedyś w miarę poprawną
    ochronę, ale z każdym rokiem instalacja się starzeje i pogarszają się
    jej parametry. Przewody i zaciski ulegają korozji. Aluminium zwłaszcza
    posiada chujową właściwość pełzania/płynięcia pod wpływem nacisku.
    Polega to na tym, że pod naciskiem, aluminium się z czasem poddaje, a
    nacisk śrub maleje, tym samym pogarszając styk. Gorszy styk to większa
    oporność, a większa oporność to większe grzanie się styku, większe
    grzanie się styku to szybsze utlenianie się powierzchni i jeszcze
    większe pogorszenie styku.

    Dokonując modernizacji starej instalacji, należy uwzględnić zarówno
    przepisy, aktualną wiedzę, a także wyeliminować wszelkie inne
    zagrożenia, które kiedyś miały mniejsze znaczenie, bo instalacja była
    nowsza, a teraz stwarza duże niebezpieczeństwo.

    > No i w jaki sposob mozna doprowadzic do wybuchu rury gazowej podpietej poz 240V?

    A choćby taki, że gaz często podłączany jest giętkimi przewodami,
    wyposażonymi w szybkozłączki. W mieszkaniu poza urządzeniami o
    niewielkiej mocy używa się także urządzeń o większej mocy np.
    odkurzacza, pralki, piekarnika czy czajnika elektrycznego itp.

    Te szybkozłączki nie są przewidziane do przewodnictwa dużych prądów,
    które w tym przypadku będą płynęły tym przewodem. Na skutek grzania się
    styku pomiędzy wtykiem, a gniazdem szybkozłączki może dojść do jej
    rozszczelnienia. Dalej chyba nie muszę opisywać jakie mogą wystąpić
    scenariusze związane z wyciekiem gazu?

    > Wg mnie upalenie N jest problemem w kazdym rozwiazaniu (bez stycznikow i aktywnego
    spradzania...), aczkolwiek jest malo prawdopodobne.

    W nowych,  miedzianych instalacjach, przy zachowaniu warunków związanych
    z odpowiednią grubością przewodów i jakością zacisków oraz zastosowaniem
    zgodnego z wymaganiami norm uziemienia, prawdopodobieństwo utraty
    ciągłości przewodu PEN jest bardzo małe.

    W przeciwieństwie do nowoczesnych i zgodnych z obowiązującymi normami
    instalacji, utrata ciągłości w starych, zwłaszcza aluminiowych
    instalacjach, prawdopodobieństwo utraty ciągłości jest bardzo duże i
    bardzo często spotykane. Weź też pod uwagę, że stare instalacje mają
    mocno zaniżone średnice przewodów jak do obecnych potrzeb. Kiedy były
    budowane te instalacje nie było kuchni indukcyjnych, a pralki "Frania"
    nie mały grzałek o mocy kilku kW, tak jak obecne pralki. Wiele urządzeń
    obecnie codziennego użytku wtedy jeszcze nie istniało lub było poza
    zasięgiem przeciętnego obywatela.

    > Natomiast u mnie ekipa remontowa wziela sobie "swojego" elektryka, z uprawniwniami,
    pieczatkami i HGW czym... a pajac zalozyl mi jedna roznicowke 3F na cala instalacje,
    akurat tu rozlaczenie N jest calkiem realne i grozi spaleniem sporej czesci
    odbiornikow 1 fazowych... facet nie rozumial o czym mowie... :( Tak wiec potrzebny
    jest algorytm poszukiwania fachowca ;) przez osobe ie majaca pojecia o elektryce ;)

    Widzisz, kiedy zaczynałem swoją krucjatę netową przeciwko używania
    3-fazowych RCD do zabezpieczania obwodów 1-fazowych, wielu na tej grupie
    wyzywało mnie od idioty i debila. Nawet wielu elektryków się ze mnie
    naśmiewało, a Ty byś chciał, żeby ci wszyscy "fachowcy" jak za
    dotknięciem czarodziejskiej różdżki nagle się wyedukowali.

    Widzisz problem polega na tym, że jeszcze żadne normy nie zabraniają
    stosowania różnicówek 3-fazowych w obwodach 1-fazowych, a wiedza w tym
    temacie pochodzi tylko z wieloletniego doświadczenia.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1