Użytkownik "Marex" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i4c7iu$hni$1@inews.gazeta.pl...
> Jakiego kapitału..? Czy Ty wszystko poprzez to pojecie kapitału
> patrzysz
> (mnozysz)?Jeżeli słyszę, że Ktoś chce zainwestować w basen czy w
> kolektory -
> to zaraz slyszę maniakalne: "ale czy to sie opłaca..?", "a jaki zwrot

Użyłeś słowa "inwestować".
Zatem pytanie o opłacalność jest podstawowe.

> kapitału.."? Nie wszyscy chca przeliczać kazdy swój ruch na kapitalizację
> tego czy tamtego. Oni może tak chcą - coś zrobić. Tu na forum:pl.rec.dom
> a
> nie "pl.rec.kapitał" Spróbujmy to zrozumieć..

pl.rec.dom dla większości Polaków oznacza pl.biznes.banki

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Dnia Mon, 16 Aug 2010 13:10:37 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

> Pod warunkiem, że ma się na uwadze także koszt alternatywny utraconych
> zysków z kapitału.

Zawsze można rozbić namiot i się cieszyć z zysków z kapitału
przeznaczonego na dom.

Ewentualnie zrezygnować również z namiotu.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Dnia Mon, 16 Aug 2010 17:21:11 +0200, Usrobo napisał(a):

> wziąłem pod uwagę prosty wzór na bilans cieplny
> jesli o godzinie 10:00 w basienei woda ma 18stC a o 14 chce nieć 25
> to musze ją podgrzac o 7 stopni
> i tyle

A ile ciepła w tym czasie ucieknie przez parowanie i wymianę z otoczeniem?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
news:18h2djh82coqq.1exsx6vd8hwza.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 16 Aug 2010 13:10:37 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>
>> Pod warunkiem, że ma się na uwadze także koszt alternatywny utraconych
>> zysków z kapitału.
>
> Zawsze można rozbić namiot i się cieszyć z zysków z kapitału
> przeznaczonego na dom.
>
> Ewentualnie zrezygnować również z namiotu.

Namiot jest mniej wygodny od domu.

Ciepła woda podgrzana elektrycznie lub gazem, jest tak samo wygodna jak
solarami.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał

> Ja dostałem teraz rachunek za gaz za same CWU 600zł. za jeden miesiąc
> lipiec

Że się tak spytam - czy ty tę gorącą wodę do rowu spuszczałeś?
Nie wierzę, że w lecie za ogrzanie wody można płacić 600 zł miesięcznie w
normalnej rodzinie. 100-150 zł to jest max.

do góry

Chłopcy, nie kloccie sie...

To wszystko da sie bardzo prosto policzyc.

Przyjmijmy, ze liczymy dla standardowej polskiej rodziny, tzn.
1) 4 osoby
2) sredni koszt tradycyjnego grzania wody uzytkowej - 150 zl miesiecznie (z
duzym zapasem)
3) sredni koszt montazu tradycyjnego zrodla grzania wody (bojler, zasobnik,
podgrzewacz) - 1000 zl
4) sredni koszt montazu solarow wraz z instalacja - 6000 zl (przecietny
Polak sam sobie tego nie zmontuje, wiec tyle co najmniej trzeba zaplacic za
instalacje).

Wychodzi, ze instalacja solarow to 5000 zl drozej niz instalacja
tradycyjnego zrodla grzania wody.

Zalozmy, znowu optymistycznie, ze koszt obslugi solarow to zero zlotych i ze
sa sprawne przez 7 miesiecy w roku.

Policzmy.

Koszt grzania wody zrodlem tradycyjnym: 7x150 zl = 1050 zl.

Co to oznacza? Otoz solary zwroca sie po 5 latach.

Kazdy teraz sam oceni, czy jest to dlugi okres, czy krotki. Czy moje
zalozenia byly optymistyczne, czy nie.

Gdyby brac pod uwage takze zyski z kapitalu, o ktorych pisze Janek,
nalezaloby rocznie odliczyc jakies 300 zlotych (przy zalozeniu ze stopa
zwrotu z przecietnej lokaty lub funduszu inwestycyjnego to 5%). Wtedy solary
zwroca sie po 7 latach.

W/g mnie inwestycja jest nieoplacalna, ale kazdy ma inne podejscie do
tematu.

do góry

Dnia Tue, 17 Aug 2010 21:34:18 +0200, wolim napisał(a):

> 4) sredni koszt montazu solarow wraz z instalacja - 6000 zl (przecietny
> Polak sam sobie tego nie zmontuje, wiec tyle co najmniej trzeba zaplacic za
> instalacje).

Pojawiły się dopłaty. Niektórzy mogą mieć znajomych instalatorów - ja np.
mam takiego w rodzinie (na upartego byśmy sami zrobili cały solar ;)

> Kazdy teraz sam oceni, czy jest to dlugi okres, czy krotki. Czy moje
> zalozenia byly optymistyczne, czy nie.

Jeśli masz przy domu basen (zgodnie z tematem wątku) to solary znacznie
bardziej się przydają.

> Gdyby brac pod uwage takze zyski z kapitalu, o ktorych pisze Janek,
> nalezaloby rocznie odliczyc jakies 300 zlotych (przy zalozeniu ze stopa
> zwrotu z przecietnej lokaty lub funduszu inwestycyjnego to 5%). Wtedy solary
> zwroca sie po 7 latach.

Nie bierzesz pod uwagę wzrostu cen prądu/gazu/itp. Wówczas lokata staje
się mniej atrakcyjna.

> W/g mnie inwestycja jest nieoplacalna, ale kazdy ma inne podejscie do
> tematu.

Dlatego niech każdy sobie policzy. Niektórzy nawet kredytu na 30 lat sobie
nie liczą (zadowalając się wysokością raty), więc co tu mówić o solarach...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

On 17 Sie, 21:34, "wolim" <n...@t...pisz> wrote:

> W/g mnie inwestycja jest nieoplacalna, ale kazdy ma inne podejscie do
> tematu.
W moim przypadku przy układzie otwartym i kotle na węgiel głownym
założeniem było sezonowe użytkowanie układu i maksymalna jego
prostota .Wymiennik mam z jedną wężownicą wiec instalacja jest
podłączona poprzez dwa zawory ,latem odcinam CO a otwieram zawory na
kolektor który nie jest na dachu lecz na stelażu na ziemi i zalewam
wodą .Na zimę spuszczam wodę odłaczam i chowam .Koszt to cena
kolektora ,paru rurek. pompy,2 zaworów i 2 śrubunków, no i jak ktoś ma
dwie lewe to koszt instalacji.Oczywistym jest że mam prostą instalacje
CO więc i na uproszczenia mogłem sobie pozwolić :).
Pozdrawiam

do góry

Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la> napisał(a):

> Użytkownik "Marex" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:i4c7iu$hni$1@inews.gazeta.pl...
> > Jakiego kapitału..? Czy Ty wszystko poprzez to pojecie kapitału
> > patrzysz
> > (mnozysz)?Jeżeli słyszę, że Ktoś chce zainwestować w basen czy w
> > kolektory -
> > to zaraz slyszę maniakalne: "ale czy to sie opłaca..?", "a jaki zwrot
>
> Użyłeś słowa "inwestować".
> Zatem pytanie o opłacalność jest podstawowe.
No tak uzyłem, jakoś to słowo i mnie opetało, ale stało się synonimem
zwykłego zafundować sobie, zakupiś ...
>
> > kapitału.."? Nie wszyscy chca przeliczać kazdy swój ruch na kapitalizację
> > tego czy tamtego. Oni może tak chcą - coś zrobić. Tu na forum:pl.rec.dom
> > a
> > nie "pl.rec.kapitał" Spróbujmy to zrozumieć..
>
> pl.rec.dom dla większości Polaków oznacza pl.biznes.banki
Rozumiem, sam przed laty przechodziłem "radość wznoszenia" Ale dla
drobnych urządzeń w/przy domu nie potrzeba zaraz wprowadzać takiej atmosfery
wyrafinowanej kalkulacji. Chętny (in....r) i tak sobie przeliczy czy stać go
na zakup.
Pozdrawia~M
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>> Użytkownik "Marex" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
>> pl.rec.dom dla większości Polaków oznacza pl.biznes.banki
> Rozumiem, sam przed laty przechodziłem "radość wznoszenia" Ale dla
> drobnych urządzeń w/przy domu nie potrzeba zaraz wprowadzać takiej
> atmosfery
> wyrafinowanej kalkulacji. Chętny (in....r) i tak sobie przeliczy czy stać
> go
> na zakup.


Załóżmy, że nie posiadasz telewizora.
Ponosisz wydatek i masz telewizor. Alternatywą jest brak telewizora.

Teraz załóżmy, że masz ciepłą wodę otrzymywaną w jakiśtam sposób, bo każdy
ma ciepłą wodę.
Ponosisz wydatek na solary i... dalej masz ciepłą wodę. Alternatywą jest...
ciepła woda. Delta funkcjonalności wynosi zero.

Zatem nie mamy nowej funkcjonalności, jeśli nie liczyć szpanu, lansu i
kłucia sąsiadów po oczach. Pozostaje do rozpatrzenia opłacalność
ekonomiczna. W przypadku dużej albo rozrzutnej rodziny albo instytucji może
się to opłacić. W małych i do tego oszczędnych rodzinach się to nie opłaca.
Kiedyś uczono, że podczas mycia zębów wodę się zakręca. Obecnie ta wiedza
zanika i stąd niepotrzebnie u niektórych rośnie zużycie CW.
I rozmowa o ekonomii jest w kontekście solarów jak najbardziej na miejscu.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry