eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieilosc roznicowek w instalacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 193

  • 121. Data: 2009-01-27 20:33:27
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:glnobk$hd0$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Sam beton nie powinien stanowic problemu, jezeli otwornice sa
    >>> przyzwoite, ale jak trafisz na drut to moze byc kiepsko. Do tego
    >>> zalecalbym raczej kucie Twoim nowym nabytkiem po wstepnie wywierconym
    >>> otworze powidzmy fi 12.
    >>
    >> Nie powinno się wiercić wstępnych otworów, ani pod duże wiertła, ani pod
    >> otwornice. W ten sposób niszczą się wiertarki.
    >
    > Oczywiście tylko jeżeli używasz udaru.

    No, drobna uwaga a zmienia calkowicie sens, pozostaje tylko drobne ale...
    :-)
    Ja jednak pisalem o wstepnym wywierceniu otworu i rozkuciu go mlotkiem,
    innych przypadkow nie zalecam nie tylko ze wzgledu na zuzycie sie wiertla,
    ale przede wszystkim na bardzo agresywne wiercenie. Koronka po prostu nie ma
    oparcia, czegos w rodzaju ogranicznika glebokosci. Jednak w przypadku
    glebokich otworow konieczne jest wiercenie wstepne wiertlem o tej samej
    srednicy po to, aby dlugie wiertlo nie bylo nadmiernie wyginane i mialo
    prowadzenie w otworze. Stopniowanie srednic tez nie jest niczym zlym, a w
    stali wrecz konieczne. Wynika to z tego, ze czubek wiertla zwany scinem nie
    bierze udzialu w skrawaniu, a jedynie gniecie wiercony material. W malych
    wiertlach udzial scina jest nieduzy, a w duzych moze znacznie ograniczac
    skrawanie powodujac np. przegrzewanie sie wiertla w konsekwencji szybkie
    tempienie i pare innych rzeczy. Widac to bardzo dobrze w czasie wiercenia w
    metalach. Fakt, ze wiercenie w betonach troche sie rozni od wiercenia w
    stali np., bo material jednak jest kruchy i polega w znacznej mierze na
    kuciu, tyle ze pod scinem trudniej odprowadzic urobek, majacy de facto
    najwyzsza temperature.

    Pozdro.. TK



  • 122. Data: 2009-01-27 20:40:13
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: a...@g...com

    On 27 Sty, 20:39, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:
    [...]
    > > Sprytnie :-)
    >
    > Tylko trzeba skonfrontować wysokość prowadzenia instalacji elektrycznej z
    > uchwytami od grzejników, zeby się nie okazało, ze w miejscu, gdzie mają być
    > zamontowane uchwyty przebiega instalacja.

    Na szczescie nie mam ani jednego grzejnika :-) Chyba tylko na
    instalacje gniazd centralnego odkurzacza bede musial uwazac ale
    powinno sie udac zmiescic z jednym gniazdem na kondygnacje wiec to
    maly problem :) Zreszta to bedzie robione tez przed tynkami.

    > >>Czy puszczanie przewodow pod otworami drzwiowymi po podlodze (czyli
    > >>pod nadprozami) jest / nie jest madrym pomyslem ? Planowalem sobie dac
    >
    > > Mysle ze bez problemu mozesz w progu, ale niech sie Jacek wypowie, on
    > > zdaje sie preferuje takie instalacje.
    >
    > Lepiej unikać takiego prowadzenia. Chyba, ze instalacja jest prowadzona pod
    > styropianem.

    Hm. Mam tak.. Betonowy strop, na niego planuje 6cm styropianu + 6cm
    wylewki. Najlepiej wiec byloby znalezc kanaly (najlepiej metalowe,
    zeby moznabylo po nich w miare bezpiecznie chodzic) wysokosci 3cm + na
    to 3cm styro. Ale wszedzie widze tylko kanaly wysokosci 6cm. Oj chyba
    bedzie trzeba w koncu sobie kupic mala spawarke i samemu
    wyrzezbic ;-))))

    A jak Ty to normalnie robisz - zakladajac, ze rozdzielnia znajduje sie
    np. przy wejsciu, to do krancowych pokoi musisz jakos dotrzec - gora?

    I jeszcze jedna rzecz nad ktora kombinuje - oswietlenie. Chcialbym
    jednak tutaj (przynajmniej w niektorych pokojach) zrobic mala
    automatyke. Ktos radzil, zeby do kazdego wylacznika dociagnac skretke
    i ew. tam umieszczac jakies uklady sterowania. Przemysle to - wszystko
    zalezy czy znajde JUZ tania technologie, ktora mozna wpiac w kompa i
    sterowac wlaczaniem / wylaczaniem oswietlenia :) Problem jednak widze
    w tym, ze np. wieczorem wylaczam sobie oswietlenie w calym domu i ide
    spac. Rano wstaje, schodze do lazienki, wlaczam pstryczek a tu zonk -
    oswietlenie wylaczone "odgornie" ;-) Sa takie systemy w ktorych mimo
    wylaczenia da sie pojedynczym zwyklym wlacznikiem ponownie
    wlaczyc ? :) Wiecie, o co mi chodzi czy tlumaczyc jasniej ?
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 123. Data: 2009-01-27 20:57:52
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Uzytkownik <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:3e47bbe4-1d32-4b4a-a605-

    >> powinny konczyc sie 20cm ponizej jej dolnej krawedzi.

    >Tzn. mowisz oczywiscie o momencie prowadzenia kabli, zeby sobie
    >zostawic wiecej zapasu ? :)

    Jeszcze jedna rzecz, bo czytam to co z Jackiem piszesz.
    Piszac to mialem na mysli instalacje prowadzona z gory do rozdzielni. W
    Twoim przypadku kable powinny byc dluzsze od gornej krawedzi. :-)
    Moze naiwnie pisze zbyt szczegolowo, ala nigdy nie wiadomo. Konsekwencje
    zlych rad na tej grupie moga byc powazne. :-)

    Pozdro.. TK



  • 124. Data: 2009-01-27 21:00:35
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:6kuekh0hskjx.dlg@oldfield.org.pl...
    > Dnia Mon, 26 Jan 2009 18:28:46 +0100, Maniek4 napisał(a):
    >
    >>> Nie muszę się douczać. Za to Ty co byś nie zrobił, to nie wykujesz
    >>> myślenia.
    >>
    >> Ale twierdzisz, ze wpadniecie suszarki do wanny wywali roznicowke, co nie
    >> zawsze jest prawda.
    >
    > Oczywiście, że nie zawsze, jednak dzielenie włosa na czworo t dość
    > czasochłonne zajęcie, nie uważasz?

    Ale jakie dzielenie? Roznicowka zadziala tylko i wylacznie w jednym
    przypadku w takiej sytuacji i moze to paradoksalnie byc ta gorsza sytuacja
    jezeli roznicowka jest uszkodzona.

    Pozdro.. TK



  • 125. Data: 2009-01-27 22:20:59
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Adam Płaszczyca wrote:
    > Dnia Mon, 26 Jan 2009 20:04:19 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
    >
    >>> Jacusiu, ja nie straszę. Ja ostrzegam.
    >>
    >> Adam nie myślałeś o psychoterapii?
    >
    > Dla Jacusia? :>

    nie, dla ciebie.


  • 126. Data: 2009-01-27 22:22:24
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>

    > A jak Ty to normalnie robisz - zakladajac, ze rozdzielnia znajduje sie
    > np. przy wejsciu, to do krancowych pokoi musisz jakos dotrzec - gora?

    Twardy peszel, a na to styropian. Tam, gdzie biegnie peszel nalezy w
    styropianie wyciąć rowek/szparę. Najprościej przy pomocy zwykłej lutownicy
    transformatorowej z odpowiednio wyprofilowanym grotem. Lub tez ułożyć kawłki
    styropianu pozostawiając szparę ponad peszlem, którą nstępnie wypełnia się
    pianką.

    > I jeszcze jedna rzecz nad ktora kombinuje - oswietlenie. Chcialbym
    > jednak tutaj (przynajmniej w niektorych pokojach) zrobic mala
    > automatyke. Ktos radzil, zeby do kazdego wylacznika dociagnac skretke
    > i ew. tam umieszczac jakies uklady sterowania. Przemysle to - wszystko
    > zalezy czy znajde JUZ tania technologie, ktora mozna wpiac w kompa i
    > sterowac wlaczaniem / wylaczaniem oswietlenia :) Problem jednak widze
    > w tym, ze np. wieczorem wylaczam sobie oswietlenie w calym domu i ide
    > spac. Rano wstaje, schodze do lazienki, wlaczam pstryczek a tu zonk -
    > oswietlenie wylaczone "odgornie" ;-) Sa takie systemy w ktorych mimo
    > wylaczenia da sie pojedynczym zwyklym wlacznikiem ponownie
    > wlaczyc ? :) Wiecie, o co mi chodzi czy tlumaczyc jasniej ?

    Oczywiście najlepsza metoda to pociągnąć kazdy obwód oświetlenia niezleznie
    od skrzynki poprzez puszkę wyłączników, aż do żyrandoli czy lamp.
    Równolegle z tymi obwodami trzeba poprowadzić przewód wielożyowy np. 4 czy 6
    x 0,5mm2 taki jak do alarmów lub zwykłą skrętkę UTP.
    Lepiej prowdź od puszek wyłączników do skrzynki, tworząc gwiazdę, ponieważ
    pod taką instalację podłączysz zarówno systemy centalne jak i systemy
    rozproszone.

    Co zaś się tyczy sterowników to kiedyś zajmowałem się drobna produkcją
    takich sterowników w oparciu o technikę mikroprocesorową, ale po wejściu do
    UE i konieczności uzyskiwania znaków CE dałem sobie spokój i zająłem sie
    rzeczami, które wymagają mniejszego wkładu pracy i przynoszą większy dochód
    :)
    Ale kto wie, czy czasami nie wznowię, gdyż projektowanie i wykonanie takiej
    elektroniki to dla mnie przysłowiowa "bułka z masłem". Dobijają mnie jednak
    wszelkie sprawy prawne i konieczność uzyskiwania certyfikatów na każdy
    produkt, a to są dość spore koszty.
    Mam trochę zleceń na tego typu automatykę. Obecnie realizuję ja na gotowych,
    uniwersalnych sterownikach programowalnych PLC.
    Reasumując dzięki takim rozwiązaniom można powiązać oświetlenie z czujkami
    ruchu, symulowć obecność domowników, włączyć/wyłączyć gotowe zestawy
    preferowanego oświetlenia, wyłączyć oświetlenie w pokoju/salonie lub w całym
    domu przy użyciu dowolnego przycisku.
    Kolejną funkcją, którą można uzyskać dzięki instalacji alarmowej jest
    wygaszenie wszystkich świateł i jednoczesnie uaktywnienie sumulacji
    obecności domowników po zazbrojeniu się alarmu.
    Możemy także dowolnie przypisywać funkcje każdemu wyłącznikowi, nie musimy
    tworzyć obwodów schodowych, krzyżowych. Każdemu przyciskowi można przypisać
    pracę bistabilną lub monostabilną dzięki czemu światło zgaśnie nawet jak
    ktoś zapomni je wyłączyć. Ale jednak lepiej jest w tym celu zaangaować
    czujki ruchu do załączania i wyłączania.
    Ponadto ograniczamy ilość wyłączników.
    Oto jeden z przykładów:
    Salon, a w nim 2 żyrandole oraz 2 kinkiety.
    Robiąc w sposób tradycyjny trzeba by zamontować 3 podwójne wyłączniki. Po
    jednym na każdy żyrandol oraz jeden obsługujący dwa kinkiety.
    W przypadku automatyki mozemy użyć tylko 2 wyłączników podwójnych i je
    zaprogramować następująco:
    Pierwszy z nich obsługuje żyrandole - każda połówka wyłącznika jeden
    żyrandol.
    Krótkie naciśnięcie powoduje włączenie lub wyłączenie ostatnio wybranego
    zestawu lamp w żyrandolu.
    Dłuższe przytrzymanie przycisku zmienia nam sekwencyjnie oświetlenie tzn.
    pierwszy obwód, drugi obwód, obydwa obwody. Po zwolnieniu przycisku
    zapamiętywany jest ostatni zestaw.
    Druga połówka wyłącznika robi to samo dla drugiego żyrandola.
    Jednoczesne wciśnięcie i przytrzymanie obydwu przycisków powoduje
    załaczenie/wygaszenie oświetlenia w całym domu.
    Podobnie też wygląda sterowanie kinkietami.
    System mozna też wyposażyć w zdalne sterowanie.

    Dobrze jest też poprowadzić do skrzynki wydzielone obwody zasilające gniazda
    te, które nie mogą być rozłączane (lodówka, radiobudzik, alarm, sterowanie
    kotła i pomp CO). Reszta gniazd może być wyłączana automatycznie po
    zazbrojeniu alarmu i wyjściu z domu, dzięki czemu nie musimy się obawiać
    pozostawionego włączonego żelazka.

    Kolejną rzeczą, którą bardzo często robię u klientów jest sterowanie pompą
    cyrkulacyjną ciepłej wody.
    Wykorzystuję w tym celu czujki ruchu PIR systemu alarmowego oraz kontaktrony
    w drzwiach do łazienki i ubikacji. Pompa właczana jest tylko i wyłącznie
    wtedy, kiedy do pomieszczeń takich jak łazienka, ubikacja, kuchnia (czyli
    tam, gdzie potrzebujemy mieć ciepłą wodę wejdzie osoba. System alarmowy
    włącza pompę obiegową na czas ok. 5min. Ciepła woda jest już w baterii po
    kilku-kilkunastu sekundach od wejścia osoby do pomieszczenia. W pozostałych
    przypadkach woda nie jest cyrkulowana ograniczając straty ciepła w okresie
    poza sezonem grzewczym. Nie trzeba żadbych sterowników, zegarów itp. Woda
    jest cyrkulowana tylko i wyłącznie wtedy, kiedy może być potrzebna.

    Oczywiście to są najprostsze wykorzystania automatyki tzw. domu
    inteligentnego i z całą pewnością systemy specjalizowane udostępniają
    bardziej złożone funkcje i algorytmy. Jednak koszt takich systemów jest
    rzedu 5-10 krotnie wyższy.



  • 127. Data: 2009-01-27 23:27:22
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: a...@g...com

    On 27 Sty, 23:22, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:

    > Twardy peszel, a na to styropian. Tam, gdzie biegnie peszel nalezy w
    > styropianie wyciąć rowek/szparę. Najprościej przy pomocy zwykłej lutownicy
    > transformatorowej z odpowiednio wyprofilowanym grotem. Lub tez ułożyć kawłki
    > styropianu pozostawiając szparę ponad peszlem, którą nstępnie wypełnia się
    > pianką.

    No, i to chyba najlepsze i najtansze wyjscie :)

    [...]
    > Oczywiście najlepsza metoda to pociągnąć kazdy obwód oświetlenia niezleznie
    > od skrzynki poprzez puszkę wyłączników, aż do żyrandoli czy lamp.
    > Równolegle z tymi obwodami trzeba poprowadzić przewód wielożyowy np. 4 czy 6
    > x 0,5mm2 taki jak do alarmów lub zwykłą skrętkę UTP.
    > Lepiej prowdź od puszek wyłączników do skrzynki, tworząc gwiazdę, ponieważ
    > pod taką instalację podłączysz zarówno systemy centalne jak i systemy
    > rozproszone.

    A nie mozna poprostu zrobic tak, ze prowadzimy od oswietlenia do
    skrzynki normalny kabel, a od wylacznika do skrzynki -
    dwuprzewodowy ?? W ten sposob nie "wiazemy" danego wylacznika z
    konkretnym punktem oswietleniowym. Oprocz tego mozemy naprzyklad w
    przyszlosci bez zadnego problemu np. do wylacznika lazienkowego
    podpiac pompe cyrkulacyjna, o ktorej nizej pisales :) Mozna tez
    (grzebiac wylacznie w samej skrzyneczce) podpiac np. kilka punktow
    oswietleniowych pod jeden wylacznik. No i w tym wypadku zamiast
    ciagniecia skretki do kazdego wylacznika, zeby w przyszlosci
    zamontowac tam jakis osprzet do sterowania - caly ten osprzet mozemy
    zamontowac w skrzyneczce, bo wszystkie kable z wszystkich wylacznikow
    zbiegaja nam sie w jednym miejscu :)

    Co do moich obaw odnosnie wylaczania oswietlenia "odgornie" i problemu
    z ponownym wlaczeniem - chyba najprosciej byloby zastosowac w calym
    domu wylaczniki chwilowe i sterowac nimi przekaznikami bistabilnymi,
    ktore co impuls beda wlaczac / wylaczac oswietlenie. W ten sposob mamy
    kilka swietnych i wygodnych zalet, mianowicie:

    1. Mozemy pod ten przekaznik podlaczyc dowolny inny sterownik (czyli
    sterowac oswietleniem wysylajac "impuls" np. z komputera, czy jakiegos
    pilota :)
    2. Jak wylacza prad, nie musimy sie zastanawiac, czy "wylaczone" to
    jest do gory, czy na dol, jak wlasnie chcemy wyjsc z domu ;-) Wiem, ze
    na pewno sa przekazniki, ktore zachowuja poprzedni stan ale na pewno
    sa tez takie, ktore mozna ustawic na automatyczne wylaczenie po
    powrocie napiecia.
    3. Nie ma problemu zeby przed polozeniem sie spac kliknac z laptopa
    "wylacz oswietlenie w calym domu". Rano pykamy w wylacznik w lazience
    i swiatlo sie zaswieca :-)

    Jacek - czy robiles kiedys podobna instalacje ? Dopiero teraz mi to do
    glowy wpadlo ale wydaje sie swietnym rozwiazaniem :-)
    [...]

    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 128. Data: 2009-01-28 00:03:56
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: a...@g...com

    On 28 Sty, 00:27, a...@g...com wrote:
    [...]
    > Co do moich obaw odnosnie wylaczania oswietlenia "odgornie" i problemu
    > z ponownym wlaczeniem - chyba najprosciej byloby zastosowac w calym
    > domu wylaczniki chwilowe i sterowac nimi przekaznikami bistabilnymi,

    O takie cos:
    http://www.el-mont.eu/sklep/catalog/product_info.php
    ?cPath=12_72&products_id=5063

    Tylko, cholera, ta cena - 36 pln / szt. brrr :-) I ten akurat nie ma
    pamieci stanu. Idealny :) Przy wyjsciu domu mozna umiescic jeden
    wylacznik, ktory automatycznie wylaczy cale oswietlenie :) Mnie sie to
    podobuje..;-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 129. Data: 2009-01-28 08:22:55
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    -- Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:e065aa47-eb34-4093-987a-6513ac8b5efe@s9g2000prg
    .googlegroups.com...
    On 27 Sty, 20:39, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:
    [...]
    > > Sprytnie :-)
    >
    to 3cm styro. Ale wszedzie widze tylko kanaly wysokosci 6cm. Oj chyba
    bedzie trzeba w koncu sobie kupic mala spawarke i samemu
    wyrzezbic ;-))))

    W Biedronce aktualnie sa spawarki inwektorowe za 300pln. Ale w Twoim
    przypadku zastosuj plastykowe korytka kablowe lub twardy peszel- korytka
    chyba lepsze bo szrtywniejsze



    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 130. Data: 2009-01-28 08:51:59
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Tue, 27 Jan 2009 23:20:59 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

    >>> Adam nie myślałeś o psychoterapii?
    >>
    >> Dla Jacusia? :>
    >
    > nie, dla ciebie.

    Myślałem, dość krótko, wyszło, że niepotrzebna :>

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ GG: 3524356

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1