-
41. Data: 2009-01-23 08:31:17
Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
Od: "Janusz Pawlinka" <j...@w...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:glbtuk$82$1@inews.gazeta.pl...
> Od kilku lat nie pamiętam jakiegokolwiek zaniku prądu. O każdym zaniku
> zasilania system alarmowy natychmiast mnie powiadamia. Prąd zabezpiecza
> wszystkie instalacje wodne przed zamarznięciem, dlatego musiałem tak
> zrobić.
> Tak więc jak to sam napisałeś "czasami".
>
Abstrahując od całej reszty - u mnie na wsi, kuchenka Amica 'uprzejmie
informuje mnie' migającym zegarem czy nastąpiło wyłączenie napięcia
w sieci - zdarza się to średnio 1-2 razy w miesiącu (tzn przy każdym
większym wiaterku traktowanym przez Vattenfall jako 'klęska żywiołowa').
Tak więc, nie wszędzie jest tak dobrze jak u Ciebie.
--
--
==============================
Janusz Pawlinka
-
42. Data: 2009-01-23 08:46:33
Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:glbtf0$jij$1@news.onet.pl...
> Ale obwodów do rozdzielni mozesz(a nawet powinienes doprowadzic wiecej)-
> czyli tak jak pisales z kazdego pokoju osobny obwód na gniazdka i osobny
> obwód na oswietlenie z kazdego pomieszczenia. Ale to nie znaczy ze musisz
> kazdy zabezpieczac oosobnym esem. Tylko je madrze pogrupuj pózniej w
> rozdzielni.
Kris, ale to naprawde jest bez sensu. Nie ma zadnego uzasadnienia do
robienia w ten sposob, jezeli nie stosuje sie zadnej automatyki. Pozniej do
rozdzielni dochodzi milion kabli i cala zabawa przestaje sie miescic w
zaciskach zabezpieczen. Do tego kabla pojdzie drugie tyle.
Pozdro.. TK
-
43. Data: 2009-01-23 08:56:35
Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 22 Jan 2009 20:29:08 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
> Jezusie dlaczego pogarszam. jak mi zrobi sie zwarcie w którymś z obwodów
> oświetlenia to poleci bezpiecznik tego obwodu i tyle. Mam trzy obwodowy
> światła.
Marek, bo tak mówi Jacek "jajakoko elektryk" Plumpi ;)
Mój regulator grupowy nie mógł działać, Twój układ też nie może, bo
'taksienierobi' ;)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ GG: 3524356
-
44. Data: 2009-01-23 09:00:43
Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
> Marek, bo tak mówi Jacek "jajakoko elektryk" Plumpi ;)
> Mój regulator grupowy nie mógł działać, Twój układ też nie może, bo
> 'taksienierobi' ;)
Znów się wpierdalasz choć nie masz nic do powiedzenia.
Zatem wypad.
-
45. Data: 2009-01-23 09:33:44
Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Uzytkownik <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:22d9c109-7aff-447e-af0c-de09bc0b0e62@p23g2000pr
p.googlegroups.com...
On 23 Sty, 09:00, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
[...]
>le to nie znaczy ze nie powinnismy tych zagrozen minimalizowac!
>Roznicowka moze uratowac zycie. Nie robisz *zadnych* (ani jednej
>zlotowki) oszczednosci, skoro masz jakiestam obwody zabezpieczone
>roznicowka, a podlaczasz sie poza nia. Dla mnie to nierozsadne. To tak
>jakbys kupil samochod z osmioma poduszkami powietrznymi i wszystkie je
>specjalnie wylaczyl :)
Ok, tylko pamietaj ze do kazdego zyrandola, kinkietu itp trzeba ciagnac 5cio
zylowy przewód- tez dla bezpieczenstwa i zgodnie z normami
Ja mam jak mam i zrobilem to swiadomie- mój wybór.
>A widzisz! I to na pewno w tym sypialnianym, w ktorym "zagrozenie jest
minimalne" ? ;-)
A widzisz, róznicówki nie bylo a zyje i mam sie dobrze. Czyli zabezpiecznia
które mam i które zreszta sa stosowane od lat(kto kilka lat temu slyszal o
róznicówkach) wystarczyly.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
46. Data: 2009-01-23 09:36:56
Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maniek4" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:glbvd8$k7q$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:glbtf0$jij$1@news.onet.pl...
>
>> Ale obwodów do rozdzielni mozesz(a nawet powinienes doprowadzic wiecej)-
>> czyli tak jak pisales z kazdego pokoju osobny obwód na gniazdka i osobny
>> obwód na oswietlenie z kazdego pomieszczenia. Ale to nie znaczy ze musisz
>> kazdy zabezpieczac oosobnym esem. Tylko je madrze pogrupuj pózniej w
>> rozdzielni.
>
> Kris, ale to naprawde jest bez sensu. Nie ma zadnego uzasadnienia do
> robienia w ten sposob, jezeli nie stosuje sie zadnej automatyki. Pozniej
> do rozdzielni dochodzi milion kabli i cala zabawa przestaje sie miescic w
> zaciskach zabezpieczen. Do tego kabla pojdzie drugie tyle.
>
Ja to wiem i tak nie zrobiłem, ale Adam lubi bajery a wczesniej pisał też że
lubi się bawić automatyka, a skoro lubi i ma na to czas to moze sobie
przygotowac instalację w ten własnie sposób. Plus skretka od kazdego gniazda
do rozdzielni;)))
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
47. Data: 2009-01-23 09:53:28
Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:glc2tn$3vn$1@news.onet.pl...
> Ok, tylko pamietaj ze do kazdego zyrandola, kinkietu itp trzeba ciagnac
> 5cio zylowy przewód- tez dla bezpieczenstwa i zgodnie z normami
Trzy zylowy (pradowy, zero i ochronny), zyrandol z dwoma obwodami to cztery
zyly (dwa pradowe z wlacznika swiecznikowego, zero i ochronny).
>
>>A widzisz! I to na pewno w tym sypialnianym, w ktorym "zagrozenie jest
> minimalne" ? ;-)
>
>
> A widzisz, róznicówki nie bylo a zyje i mam sie dobrze. Czyli
> zabezpiecznia które mam i które zreszta sa stosowane od lat(kto kilka lat
> temu slyszal o róznicówkach) wystarczyly.
Ja zdecydowanie jestem zdania, ze nalezy zabezpieczac instalacje roznicowka.
Sam mam jedna, podobno nie za dobrze, ale zawsze to lepiej niz jej brak.
Pozdro.. TK
-
48. Data: 2009-01-23 09:55:34
Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maniek4" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:glc3am$pni$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:glc2tn$3vn$1@news.onet.pl...
>
>> Ok, tylko pamietaj ze do kazdego zyrandola, kinkietu itp trzeba ciagnac
>> 5cio zylowy przewód- tez dla bezpieczenstwa i zgodnie z normami
>
> Trzy zylowy (pradowy, zero i ochronny), zyrandol z dwoma obwodami to
> cztery zyly (dwa pradowe z wlacznika swiecznikowego, zero i ochronny).
>
A widzisz, tu Cie mam. Zgodnie z przepisami musi byc 5cio żyłowy;))
Ps
Jam mam 3 zyłowy i zyje;)))
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
49. Data: 2009-01-23 09:57:09
Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:glc33m$4i5$1@news.onet.pl...
>> Kris, ale to naprawde jest bez sensu. Nie ma zadnego uzasadnienia do
>> robienia w ten sposob, jezeli nie stosuje sie zadnej automatyki. Pozniej
>> do rozdzielni dochodzi milion kabli i cala zabawa przestaje sie miescic w
>> zaciskach zabezpieczen. Do tego kabla pojdzie drugie tyle.
>>
> Ja to wiem i tak nie zrobiłem, ale Adam lubi bajery a wczesniej pisał też
> że lubi się bawić automatyka, a skoro lubi i ma na to czas to moze sobie
> przygotowac instalację w ten własnie sposób. Plus skretka od kazdego
> gniazda do rozdzielni;)))
Mozna i tak. :-)
My tu powinnismy studzic zapedy do bezsensownych rozwiazan, nie potrzebnie
kosztownych z ktorych i tak nigdy sie nie skorzysta.:-)
Adam sam wybierze co dla niego lepsze, ale tez w oparciu o nasze sugestie.
Pozdro.. TK
-
50. Data: 2009-01-23 10:00:11
Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:glc46k$7rc$1@news.onet.pl...
>>> Ok, tylko pamietaj ze do kazdego zyrandola, kinkietu itp trzeba ciagnac
>>> 5cio zylowy przewód- tez dla bezpieczenstwa i zgodnie z normami
>>
>> Trzy zylowy (pradowy, zero i ochronny), zyrandol z dwoma obwodami to
>> cztery zyly (dwa pradowe z wlacznika swiecznikowego, zero i ochronny).
>>
> A widzisz, tu Cie mam. Zgodnie z przepisami musi byc 5cio żyłowy;))
Piecio?? Po co tam piec zyl??
> Ps
> Jam mam 3 zyłowy i zyje;)))
Ja tez mam trzy, wiecej nie potrzeba.
Pozdro.. TK