eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 590

  • 141. Data: 2015-09-14 14:12:29
    Temat: Re: imigranci
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5db25d1b-21ac-4524-b3c7-5c8e2a74dd1e@go
    oglegroups.com...

    > a zajrzyj tu jeszcze, straszny chaos, ale trzeba to przebolec
    > http://www.iar.pl/aktualnosci/2015-09-09_Zalacznik_d
    o_listu_otwartego_do_Prezydenta_RP.pdf

    No i?
    Stara prawda że 6 latki nie powinny się uczyć razem z 7 latkami.
    I dlatego właśnie nie powinno być dobrowolności (którą postulowałeś) tylko
    wszystkie dzieci powinny iść w tym samym wieku.

    Pozdrawiam
    Ergie





  • 142. Data: 2015-09-14 17:20:55
    Temat: Re: imigranci
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 14 Sep 2015 14:08:50 +0200, Ergie napisał(a):

    > System w którym dzieci uczyły się dziesiątek niepotrzebnych dat różnych
    > wydarzeń jest lepszy od tego w którym uczą się przyczyn i konsekwencji tych
    > wydarzeń.

    Przyczyn i konsekwencji wydarzen, ktorych nie znaja, bo nikt nie kazal
    nauczyc sie dat.
    Ja mam dzieci w szkole, nie jestem teoretykiem.

    --
    //\/\aciek
    docktor(a)poczta.onet.pl


  • 143. Data: 2015-09-14 18:07:09
    Temat: Re: imigranci
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .09.2015 o 14:08 Ergie <e...@s...pl> pisze:


    > Znowu widzisz biało-czarno. A tymczasem w programie nauczania nastąpiło
    > wiele sensownych zmiana i wiele bezsensownych (jak ograniczenia w
    > matematyce czy fizyce).

    http://demotywatory.pl/4116307/Ewolucja

    Wychowawczyni w szkole mojego syna w ubiegłym roku ( I klasa) na
    podsumowanie półrocza przyniosła zeszyt od polskiego i matematyki swojego
    ojca z analogicznego okresu - pierwsze półrocze I klasy - 1956r.
    W zeszycie ojca z matematyki działania z nawiasami, mnożenie, dzielenie,
    kolejność działań.
    W zeszycie mojego syna - POZNAJEMY liczby w zakresie 1-10.
    W zeszycie ojca z polskiego - wypracowanie na całą stronę na temat święta
    1 maja.
    W zeszycie mojego syna - kolorowanki.
    Córka w szóstej klasie podstawówki oblicza od początku roku pole kwadratu
    i trójkąta...
    Ja w szóstej klasie miałem trygonometrię, równania z dwiema niewiadomymi,
    prawdopodobieństwo.
    Z polskiego pisałem wielostronicowe wypracowania z lektur - teraz zamiast
    tego są testy, pisałem opowiadania, rozprawki, wymyślałem bajki - wszystko
    to trzeba było przelewać na wiele stron w zeszytach.

    Codziennie odrabiam z dzieciakami lekcje i do początku szóstej klasy nie
    widzę żadnej sensownej zmiany. Cały ten nowy program to jest po prostu
    ŻENADA, równanie w dół do największych głąbów w EU.
    Ale za to mamy nowocześnie...

    TG




  • 144. Data: 2015-09-14 18:38:33
    Temat: Re: imigranci
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu poniedziałek, 14 września 2015 18:07:11 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk
    napisał:
    > W dniu .09.2015 o 14:08 Ergie <e...@s...pl> pisze:
    >
    >
    > > Znowu widzisz biało-czarno. A tymczasem w programie nauczania nastąpiło
    > > wiele sensownych zmiana i wiele bezsensownych (jak ograniczenia w
    > > matematyce czy fizyce).
    >
    > http://demotywatory.pl/4116307/Ewolucja
    >
    > Wychowawczyni w szkole mojego syna w ubiegłym roku ( I klasa) na
    > podsumowanie półrocza przyniosła zeszyt od polskiego i matematyki swojego
    > ojca z analogicznego okresu - pierwsze półrocze I klasy - 1956r.
    > W zeszycie ojca z matematyki działania z nawiasami, mnożenie, dzielenie,
    > kolejność działań.
    > W zeszycie mojego syna - POZNAJEMY liczby w zakresie 1-10.
    > W zeszycie ojca z polskiego - wypracowanie na całą stronę na temat święta
    > 1 maja.
    > W zeszycie mojego syna - kolorowanki.
    > Córka w szóstej klasie podstawówki oblicza od początku roku pole kwadratu
    > i trójkąta...
    > Ja w szóstej klasie miałem trygonometrię, równania z dwiema niewiadomymi,
    > prawdopodobieństwo.
    > Z polskiego pisałem wielostronicowe wypracowania z lektur - teraz zamiast
    > tego są testy, pisałem opowiadania, rozprawki, wymyślałem bajki - wszystko
    > to trzeba było przelewać na wiele stron w zeszytach.

    o to to - to są własciwe porównania. Od lat nasz system edukacyjny jest demontowany.
    W jakim celu? Tu sie włączają teorie spiskowe, ale fakt jest faktem :-) Ergi sie
    cieszy jacy to nowoczesni jestesmy, a to kompletna bzdura - nasze dzieci sa skazane
    przez system edukacyjny na bycie debilami europy - bedziemy mówic po angielsku i
    niemiecku i będziemy znakomicie obsługiwac niemiecki zmywak.
    A jakies cisnienie zakulisowe jest na ten demontaż wskazuje opór władzy chociażby w
    sprawie 6latków - co by im szkodziło dac rodzicom wybór? Nic. Same zalety, bo władza
    raz by sie ze społeczenstwem porozumiała, politycznie same plusy. Ale nie -idą
    kompletnie w zaparte. Ktos ewidentnie ma w tym interes.


    b.


  • 145. Data: 2015-09-14 22:05:49
    Temat: Re: imigranci
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-09-10 o 13:03, Kris pisze:
    > W dniu czwartek, 10 września 2015 12:55:32 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
    >> Zieeeew, ale musze zauwazyc ze przechodzisz sam siebie - normalnie to >zaczynałes
    bluzgac od trzeciego postu, a tu od razu.
    > Tabletek widać nie wziął
    >
    > A już jakiś czas był z nim spokój- znaczy jego aktywność znacząco słabsza była.

    Wypuszczaja go cyklicznie z oddzialu. Po jakims czasie przestaje brac
    leki i sie tu realizuje przez jakis czas. Pozniej znow kuracja i tak w
    kolko. Zauwazylem, ze blizej zimy paranoja sie nasila a wiosna apogeum,
    co w sumie zgadza sie z teoria.

    Pozdro.. TK


  • 146. Data: 2015-09-15 10:42:05
    Temat: Re: imigranci
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o...@l...harvard.local..
    .

    >> Znowu widzisz biało-czarno. A tymczasem w programie nauczania nastąpiło
    >> wiele sensownych zmiana i wiele bezsensownych (jak ograniczenia w
    >> matematyce czy fizyce).

    > http://demotywatory.pl/4116307/Ewolucja

    Ano niestety tak to wygląda w matematyce.

    > Wychowawczyni w szkole mojego syna w ubiegłym roku ( I klasa) na
    > podsumowanie półrocza przyniosła zeszyt od polskiego i matematyki swojego
    > ojca z analogicznego okresu - pierwsze półrocze I klasy - 1956r.
    > W zeszycie ojca z matematyki działania z nawiasami, mnożenie, dzielenie,
    > kolejność działań.
    > W zeszycie mojego syna - POZNAJEMY liczby w zakresie 1-10.
    > W zeszycie ojca z polskiego - wypracowanie na całą stronę na temat święta
    > 1 maja.
    > W zeszycie mojego syna - kolorowanki.
    > Córka w szóstej klasie podstawówki oblicza od początku roku pole kwadratu
    > i trójkąta...
    > Ja w szóstej klasie miałem trygonometrię, równania z dwiema niewiadomymi,
    > prawdopodobieństwo.
    > Z polskiego pisałem wielostronicowe wypracowania z lektur - teraz zamiast
    > tego są testy, pisałem opowiadania, rozprawki, wymyślałem bajki - wszystko
    > to trzeba było przelewać na wiele stron w zeszytach.

    > Codziennie odrabiam z dzieciakami lekcje i do początku szóstej klasy nie
    > widzę żadnej sensownej zmiany. Cały ten nowy program to jest po prostu
    > ŻENADA, równanie w dół do największych głąbów w EU.
    > Ale za to mamy nowocześnie...

    Ja widzę kolosalną zmianę ale jak pisałem nie w matematyce a np. w biologii
    czy historii.

    Kończąc "starą" podstawówkę dla przykładu:
    Biologia - potrafiłem opowiedzieć budowę układu oddechowego czy krwionośnego
    ptaka. Ale nie potrafiłem rozpoznać praktycznie żadnego ptaka (nawet wróbla
    od mazurka nie odróżniałem) czy kwiatu (no może stokrotkę) w naturze.
    Geografia - umiałem wymienić największe ośrodki wydobycia węgla czy
    produkcji stali na każdym z kontynentów i w każdym z większych krajów. Ale
    nie potrafiłem powiedzieć nic na temat ludzi tam mieszkających.
    Historia - potrafiłem wymienić daty wielkich bitew ale praktycznie bez
    odniesienia do życia normalnych ludzi w tamtych czasach. O historii kultury
    religii czy myśli politycznej nie było mowy - historia to tylko wojny i
    bitwy.

    I każdy mógłby tak długo wymieniać - szkoła moich czasów (lata 80-te) to
    nastawienie na "wkuwanie" na pamięć faktów - bo taką wiedzę było najłatwiej
    oceniać. O czymś takim by na biologii wyjść na spacer i pooglądać przyrodę
    na żywo nie było mowy.

    Co z tego że na j.polskim uczniowie pisali długie wypracowania skoro mieli
    problem z czytaniem ze zrozumieniem. No i niech ktoś mi wytłumaczy po co
    większości społeczeństwa wiedza na temat przydawki? Po skończeniu
    podstawówki uczyłem się wielu języków i nawet do nauki obcej gramatyki ta
    wiedza była mi niepotrzebna.

    Ale co do matematyki i fizyki to niestety smutna prawda - program został
    mocno okrojony. Choć z drugiej strony dla przykładu na matematyce - pojawiły
    się zadania z życia. Zamiast obliczeni pow. jakiejś przestrzennej bryły jest
    pytanie ile 2 litrowych puszek farby potrzeba na pomalowanie ścian pokoju o
    podanych wymiarach i wysokości.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 147. Data: 2015-09-15 10:46:34
    Temat: Re: imigranci
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1353d172-a6bd-4109-928b-71dba9df5fb1@go
    oglegroups.com...

    > o to to - to są własciwe porównania. Od lat nasz system edukacyjny jest
    > demontowany. W jakim celu? Tu sie włączają teorie spiskowe, ale fakt jest
    > faktem :-) Ergi sie cieszy jacy to nowoczesni jestesmy, a to kompletna
    > bzdura - nasze dzieci sa skazane przez system edukacyjny na bycie debilami
    > europy

    ROTFL

    Tu masz wyniki:

    https://pl.wikipedia.org/wiki/PISA_(badanie)

    To my jesteśmy w czołówce Europy co więcej z roku na rok jest lepiej :-)

    Ale co tam fakty, prawda?

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 148. Data: 2015-09-15 13:53:18
    Temat: Re: imigranci
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 15 września 2015 10:47:05 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
    > Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:1353d172-a6bd-4109-928b-71dba9df5fb1@go
    oglegroups.com...
    >
    > > o to to - to są własciwe porównania. Od lat nasz system edukacyjny jest
    > > demontowany. W jakim celu? Tu sie włączają teorie spiskowe, ale fakt jest
    > > faktem :-) Ergi sie cieszy jacy to nowoczesni jestesmy, a to kompletna
    > > bzdura - nasze dzieci sa skazane przez system edukacyjny na bycie debilami
    > > europy
    >
    > ROTFL
    >
    > Tu masz wyniki:
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/PISA_(badanie)
    > To my jesteśmy w czołówce Europy co więcej z roku na rok jest lepiej :-)
    > Ale co tam fakty, prawda?

    Zwróc uwage ze pisa jest oderwana od programów nauczania i za pare lat gdy
    pozostanie uczniom tylko pokolorowac słonia to bedziemy na pierwszym miejscu :)

    Nasze wewnetrzne badania egzaminow gimnazjalnych mówią:
    wyniki egzaminu gimnazjalnego w części matematyczno-przyrodniczej pokazują spadek
    średniego poziomu umiejętności polskich gimnazjalistów mierzonych testem
    matematyczno-przyrodniczym od roku 2002 do 2005. Występuje również nieznaczny trend
    wzrostowy w latach 2005-2008 i kolejny nieznaczny trend spadkowy w latach 2008-2011.
    w 2002 wskaznik wynosił 103 , w 2011 94. Pniemy sie w góre jak cholera :-)

    A znów za pisu rosło - wredne wykresy.

    Aaaa, moze ci sie uda obronic kolekjny wynalazek władzy czyli wprowadzenie w szkolach
    zdrowej zywnosci - dla normalnego czlowieka kompletny niewypał - ale ty to zawsze cos
    wymyslisz :-)
    http://www.nto.pl/wiadomosci/opolskie/art/7816863,zd
    rowa-zywnosc-w-szkolach-uczniom-nie-w-smak,id,t.html


    b.




  • 149. Data: 2015-09-15 14:40:52
    Temat: Re: imigranci
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    oczywscie mozna przyjac ze wyniki pisa sa wiarygodne a nasza pozycja rosnie. Wobec
    coraz gorszych wynikow gimnazjalistow wskazuje to ze tam w europie głupieją szybciej
    niz nasi.
    Ale to znów wskazówka by drogą europejska nie iśc by nie popełniac ich błędów.


    b.


  • 150. Data: 2015-09-15 15:11:24
    Temat: Re: imigranci
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5435e562-58dd-4a4f-947a-d37a6803f254@go
    oglegroups.com...

    > Zwróc uwage ze pisa jest oderwana od programów nauczania i za pare lat
    > gdy pozostanie uczniom tylko pokolorowac słonia to bedziemy na pierwszym
    > miejscu :)

    Pisałeś że nasze dzieci są "skazane" na bycie "debilami Europy " pokazałem
    że to bzdura właśnie na tle Europy nasze wyniki rosną.

    Z tym że obecny maturzysta ma mniej wiedzy niż ten sprzed 20 czy 50 lat nie
    polemizuje - bo to prawda. Tyle że w moim odczuciu ma mniej wiedzy
    _niepotrzebnej_ (czysto pamięciowej). Czasy się zmieniają - gdy każdy w
    telefonie ma dostęp do encyklopedii nie ma sensu by znał na pamięć datę
    śmierci Jagiełły czy innego króla.

    > Nasze wewnetrzne badania egzaminow gimnazjalnych mówią:
    > wyniki egzaminu gimnazjalnego w części matematyczno-przyrodniczej pokazują
    > spadek średniego poziomu umiejętności polskich gimnazjalistów
    > mierzonych testem matematyczno-przyrodniczym od roku 2002 do 2005.
    > Występuje również nieznaczny trend wzrostowy w latach 2005-2008 i kolejny
    > nieznaczny trend spadkowy w latach 2008-2011. w 2002 wskaznik wynosił 103
    > , w 2011 94. Pniemy sie w góre jak cholera :-)

    > A znów za pisu rosło - wredne wykresy.

    Sugerujesz że władza ma magiczny natychmiastowy wpływ na nauczycieli? ROTFL
    :-)

    > Aaaa, moze ci sie uda obronic kolekjny wynalazek władzy czyli wprowadzenie
    > w szkolach zdrowej zywnosci - dla normalnego czlowieka kompletny
    > niewypał - ale ty to zawsze cos wymyslisz :-)
    > http://www.nto.pl/wiadomosci/opolskie/art/7816863,zd
    rowa-zywnosc-w-szkolach-uczniom-nie-w-smak,id,t.html

    Napisz konkretnie co Ci się podoba a co nie podoba to podyskutujemy :-)

    Ale coś obawiam się że Ty nie chcesz dyskutować. Naprawdę nie razi Cię
    idiotyzm zawarty w tym artykule: kompot ma ponad 65 stopni więc nie można go
    słodzić miodem. Jak marnym dziennikarzem trzeba być, albo jak bardzo trzeba
    chcieć się"dopierdolić" na siłę dla zasady by puszczać w świat taki
    idiotyzm. A to dzieci dostają do picia kompot co ma 65 stopni?

    Osobiście nie podoba mi się takie postawienie sprawy "zero cukru", ale
    dyskutujmy na jakimś choćby minimalnym poziomie logiki.

    Pozdrawiam
    Ergie








strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 30 ... 59


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1