-
151. Data: 2015-09-15 15:19:33
Temat: Re: imigranci
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2cf6058e-7926-45a4-9da5-e27cb23648a7@go
oglegroups.com...
>oczywscie mozna przyjac ze wyniki pisa sa wiarygodne a nasza pozycja
>rosnie. Wobec coraz gorszych wynikow gimnazjalistow wskazuje to ze tam w
>europie głupieją szybciej niz nasi.
>Ale to znów wskazówka by drogą europejska nie iśc by nie popełniac ich
>błędów.
A europejska to np. Fińska?
-
152. Data: 2015-09-15 16:40:13
Temat: Re: imigranci
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu wtorek, 15 września 2015 15:11:55 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Z tym że obecny maturzysta ma mniej wiedzy niż ten sprzed 20 czy 50 lat nie
> polemizuje - bo to prawda. Tyle że w moim odczuciu ma mniej wiedzy
> _niepotrzebnej_ (czysto pamięciowej). Czasy się zmieniają - gdy każdy w
> telefonie ma dostęp do encyklopedii nie ma sensu by znał na pamięć datę
> śmierci Jagiełły czy innego króla.
Haaa, bo to nie chodzi o daty tylko o proces nauki czegokolwiek i to pamięciowo.
Budują sie neurony i mózg jest chłonniejszy i nastepnych rzeczy uczy sie łatwiej.
Odpuszczajac na poczatku (bo po co uczyc skoro jest google) skazujemy osobnika ze
ostatecznie bedzie glupszy. I to nie bedzie jego wina tylko systemu.
> > A znów za pisu rosło - wredne wykresy.
>
> Sugerujesz że władza ma magiczny natychmiastowy wpływ na nauczycieli? ROTFL
> :-)
sugeruje ze dziwnie sie sklada ze rozne wskazniki byly korzystniejsze za niby to
nieudolnego pisu- dlaczego? Trudno powiedziec, ale pamietasz giertycha który mundurki
chcial wprowadzac? Na pewno wpływ był, wykresy sa skutkiem, nie przyczyną. Mozna
oczywiscie wysmiac zamiast sie zastanowic.
> > Aaaa, moze ci sie uda obronic kolekjny wynalazek władzy czyli wprowadzenie
> > w szkolach zdrowej zywnosci - dla normalnego czlowieka kompletny
> > niewypał - ale ty to zawsze cos wymyslisz :-)
> > http://www.nto.pl/wiadomosci/opolskie/art/7816863,zd
rowa-zywnosc-w-szkolach-uczniom-nie-w-smak,id,t.html
>
> Napisz konkretnie co Ci się podoba a co nie podoba to podyskutujemy :-)
Ano nie podoba mi sie ze panstwo gdziekolwiek interweniuje robi to w sposób głupi - a
tu konkretnie w kolejny sposób psuje szkole. Byly sklepiki szkolne -nie ma. Były
obiady dla dzieciaków - są, ale niejadalne. Starsi sobie poradzą, a male dziecko ze
szkoly nie wyjdzie. A obiad w szkole to było niezłe rozwiązanie.
b.
-
153. Data: 2015-09-15 17:03:04
Temat: Re: imigranci
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:35d142d4-b6e1-4794-8baf-2a682da0adc2@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 15 września 2015 15:11:55 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
>> Z tym że obecny maturzysta ma mniej wiedzy niż ten sprzed 20 czy 50 lat
>> nie
>> polemizuje - bo to prawda. Tyle że w moim odczuciu ma mniej wiedzy
>> _niepotrzebnej_ (czysto pamięciowej). Czasy się zmieniają - gdy każdy w
>> telefonie ma dostęp do encyklopedii nie ma sensu by znał na pamięć datę
>> śmierci Jagiełły czy innego króla.
>Haaa, bo to nie chodzi o daty tylko o proces nauki czegokolwiek i to
>pamięciowo. Budują sie neurony i mózg jest chłonniejszy i nastepnych rzeczy
>uczy sie łatwiej. Odpuszczajac na poczatku (bo po co uczyc skoro jest
>google) skazujemy osobnika ze ostatecznie bedzie glupszy. I to nie bedzie
> >jego wina tylko systemu.
Przyznaj się, z dupy to wyjąłeś?
-
154. Data: 2015-09-15 17:47:15
Temat: Re: imigranci
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu wtorek, 15 września 2015 17:03:09 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:35d142d4-b6e1-4794-8baf-2a682da0adc2@go
oglegroups.com...
>
> W dniu wtorek, 15 września 2015 15:11:55 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> >> Z tym że obecny maturzysta ma mniej wiedzy niż ten sprzed 20 czy 50 lat
> >> nie
> >> polemizuje - bo to prawda. Tyle że w moim odczuciu ma mniej wiedzy
> >> _niepotrzebnej_ (czysto pamięciowej). Czasy się zmieniają - gdy każdy w
> >> telefonie ma dostęp do encyklopedii nie ma sensu by znał na pamięć datę
> >> śmierci Jagiełły czy innego króla.
>
> >Haaa, bo to nie chodzi o daty tylko o proces nauki czegokolwiek i to
> >pamięciowo. Budują sie neurony i mózg jest chłonniejszy i nastepnych rzeczy
> >uczy sie łatwiej. Odpuszczajac na poczatku (bo po co uczyc skoro jest
> >google) skazujemy osobnika ze ostatecznie bedzie glupszy. I to nie bedzie
> > >jego wina tylko systemu.
>
> Przyznaj się, z dupy to wyjąłeś?
z dupy Manfreda Spitzera i Maxa Cynader
b.
-
155. Data: 2015-09-15 18:15:43
Temat: Re: imigranci
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2015 o 15:11 Ergie <e...@s...pl> pisze:
> Z tym że obecny maturzysta ma mniej wiedzy niż ten sprzed 20 czy 50 lat
> nie polemizuje - bo to prawda. Tyle że w moim odczuciu ma mniej wiedzy
> _niepotrzebnej_ (czysto pamięciowej). Czasy się zmieniają - gdy każdy w
> telefonie ma dostęp do encyklopedii nie ma sensu by znał na pamięć datę
> śmierci Jagiełły czy innego króla.
No, nie wiem. Daty w historii są kluczowe, bez nich nie ma kontekstu,
ciągłości.
Jak taki gimbus nie pozna teraz dat (bo za trudne) to będąc dorosłym uzna,
że w zasadzie po co wiedzieć kto to jest Jagiełło - przecież i tak jest
mądry bo wie, że iPhone 43 jest lepszy od samsunga S27 - a to jest
przecież najważniejsze.
Zafunduje swoim dzieciom kolejną reformę edukacji po której dzieciaki będą
się przez cały semestr uczyć malować logo Apla.
Jak usłyszy w TV że obchodzimy kolejną rocznicę zwycięstwa faszyzmu nad
komunistami podczas II WS to ani przez chwilę w jego mądrej główce nie
zagości cień wątpliwości - przecież w TV tak mówią, to musi być prawda.
Przejaskrawione - ale do tego to wszystko zmierza, wyhodować bezmyślną
szarą masę, która "łyknie" każdy idiotyzm - "ciemny lud wszytko kupi" -
jak mawia nasz Wieszcz.
Wszystko oczywiście uzasadnione i zgodne z duchem postępu i nowoczesności.
Pomijam już taką kwestię, że "wiedza elektroniczna" może być łatwo
modyfikowana, kwestia skali.
>> Aaaa, moze ci sie uda obronic kolekjny wynalazek władzy czyli
>> wprowadzenie w szkolach zdrowej zywnosci - dla normalnego czlowieka
>> kompletny
>> niewypał - ale ty to zawsze cos wymyslisz :-)
>> http://www.nto.pl/wiadomosci/opolskie/art/7816863,zd
rowa-zywnosc-w-szkolach-uczniom-nie-w-smak,id,t.html
>
> Napisz konkretnie co Ci się podoba a co nie podoba to podyskutujemy :-)
>
Debilizm do kwadratu, kolejne dziecko wylane z kąpielą.
Niech by sobie zabierali te czipsy i redbulle ze sklepików - ale wymyślać
takie idiotyzmy jak zakaz używania cukru czy soli na szkolnej stołówce?
Przecież największy idiota by się wstydził coś takiego podpisać. Mam dwoje
dzieci na stołówce i żadne z nich nie chce jeść tych obiadów.
Lubisz niesolone ziemniaki, makaron, ryż? - niesolona zupa to naprawdę
rarytas.
Dzieci jadły słabo - teraz nie jedzą wcale, nie piją nie słodzonej herbaty
i kompotów.
Co ja mam z nimi zrobić? - nakłaniać do oszustwa i przemycać w tornistrach
przyprawy?
Przecież to się w pale nie mieści...
TG
-
156. Data: 2015-09-15 18:42:48
Temat: Re: imigranci
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-09-15 18:15, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> No, nie wiem. Daty w historii są kluczowe, bez nich nie ma kontekstu,
> ciągłości.
Nie musisz znać dokładnych dat aby mieć ciąglość kontekstu. Nauczyciele
historii starej szkoły maja obsesje na punkcie recytowania bezmyślnych
dat przez uczniów, robiąc klasówki i wywieszając plansze z masą
bzdurnych cyferek. Tacy uczniowie nie mają czasu na *kontekst* i
*ciągłość* bo musza wkuwac daty. Z umiarem trzeba z tym datami.
Identyczny problem dotyczy nauki języka angielskiego: uczniowie nie mają
czasu uczyć się mowić bo muszą wkuwać reguly gramatyczne. A czym były
język gdyby nie reguły? No czym?
> Jak taki gimbus nie pozna teraz dat (bo za trudne) to będąc dorosłym
> uzna, że w zasadzie po co wiedzieć kto to jest Jagiełło
I tak nie będzie wiedział za to wyrecytuje wszystkie powstania wliczają
godziny rozpoczęcia, ale za cholere nie przypomni sobie w imię czego
łapali za kosy. Przypadek z autopsji z mojej szkoły. Znam kilkadziesiąt
dat, a dochodzić dlaczego to zrobili - musiałem na własną rekę. Że też
mi się chciało ...
> jest mądry bo wie, że iPhone 43 jest lepszy od samsunga S27 - a to jest
> przecież najważniejsze.
Jest wiele rzeczy ważnych. Bardziej od nieuczenia się dat obawiaj się
wprowadzania śmieciowych zajęć z prawa i ekonomii zamiast z logiki i
matematyki.
> Zafunduje swoim dzieciom kolejną reformę edukacji po której dzieciaki
> będą się przez cały semestr uczyć malować logo Apla.
Lub wkuwać miliony dat i nazwisk. Diabli wiedzą co gorsze. Oba bezużyteczne.
> szarą masę, która "łyknie" każdy idiotyzm - "ciemny lud wszytko kupi" -
> jak mawia nasz Wieszcz.
Nic tak nie poprawia świadomości społecznej jak nauki ścisłe i ateizm.
Taka prywatna obserwacja, niekoniecznie trzeźwa.
-
157. Data: 2015-09-15 19:07:09
Temat: Re: imigranci
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu wtorek, 15 września 2015 18:15:50 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk
> Co ja mam z nimi zrobić? - nakłaniać do oszustwa i przemycać w tornistrach
> przyprawy?
jakiego oszustwa? To stołówka ma zakaz używania a nie ty. Niech nosi solniczke i
cukier w kostkach.
b.
-
158. Data: 2015-09-15 19:25:35
Temat: Re: imigranci
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie wyjal z dupy, to prawda. Lecielismy w kila osob do Hiszpani. Znajomy jest
aktorem. W czasie lotu opanowal z rozmowek hiszpanski w takim stopniu ze po wyjsciu z
lotniska nie mielismy problemow z komunikacja z tubylcami. Pytamy go jak to sie robi
a on ze jego praca polega na zapamietywaniu.
-
159. Data: 2015-09-15 20:11:46
Temat: Re: imigranci
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:98eaa001-d8fb-4ce0-87c9-4c93a291cdeb@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 15 września 2015 17:03:09 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:35d142d4-b6e1-4794-8baf-2a682da0adc2@go
oglegroups.com...
>
>> >Haaa, bo to nie chodzi o daty tylko o proces nauki czegokolwiek i to
>> >pamięciowo. Budują sie neurony i mózg jest chłonniejszy i nastepnych
>> >rzeczy
>> >uczy sie łatwiej. Odpuszczajac na poczatku (bo po co uczyc skoro jest
>> >google) skazujemy osobnika ze ostatecznie bedzie glupszy. I to nie
>> >bedzie
>> > >jego wina tylko systemu.
>
>> Przyznaj się, z dupy to wyjąłeś?
>z dupy Manfreda Spitzera i Maxa Cynader
Mówisz, że owi celebryci o "budowaniu się neuronów" coś wiedzą?
-
160. Data: 2015-09-15 20:12:38
Temat: Re: imigranci
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:68784b48-1305-4424-a269-12aa5738c097@go
oglegroups.com...
>Nie wyjal z dupy, to prawda. Lecielismy w kila osob do Hiszpani. Znajomy
>jest aktorem. W czasie lotu opanowal z rozmowek hiszpanski w takim stopniu
>ze po wyjsciu z lotniska nie mielismy problemow z komunikacja z tubylcami.
>Pytamy go jak to sie robi a on ze jego praca polega na >zapamietywaniu.
No tak, zbudował neurony. A może neutrony?