Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mttose$3uc$...@n...news.atman.pl...

>Większość tych ludzi to imigranci ekonomiczni i o nich nie dyskutuję - to
>nie nasz problem - ani oni do nas nie chcą ani my ich nie chcemy.

Z ekonomicznym to jednak częściowo nasz problem - bo jednak stanowią
określone kwoty do podziału, nawet jeśli nie do nas trafią to podnoszą
liczby, Wiec w naszym interesie jest aby byli odsyłani z EU wszyscy
ekonomiczni.

do góry

Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:56026e32$0$8370$6...@n...neostrada
.pl...

>>Większość tych ludzi to imigranci ekonomiczni i o nich nie dyskutuję - to
>>nie nasz problem - ani oni do nas nie chcą ani my ich nie chcemy.

> Z ekonomicznym to jednak częściowo nasz problem - bo jednak stanowią
> określone kwoty do podziału, nawet jeśli nie do nas trafią to podnoszą
> liczby,

Masz rację. W tym kontekście mają jakiś wpływ na nas.

> Wiec w naszym interesie jest aby byli odsyłani z EU wszyscy ekonomiczni.

Problem w tym że odsyłanie jest kosztowniejsze niż wchłanianie. No i nie ma
końca. Problem nie jest nowy z tego co wiem to USA zaprzestały odsyłania
Meksykanów bo to nie miało sensu - ten samo człowiek wracał po jakimś czasie
i trzeba było go znowu odsyłać albo więzić a jedno i drugie kosztuje.
Zamiast tego przymknęli oko na nielegalny pobyt pod warunkiem płacenia
podatków. Zresztą to samo spotkało Polaków wyjeżdżających 10-15 lat temu na
wizy turystyczne i nie wracających. Osobiście znam takich kilkoro i wszyscy
najpierw prowadzili działalność a następnie założyli firmy mimo, że ich
pobyt został zalegalizowany sporo później. Ale jak jeden z nich popełnił
jakieś przestępstwo drogowe to od razu został wydalony.

I to jest IMO sensowna droga postępowania. Możesz mieszkać i pracować tak
długo jak nie sprawiasz problemu i płacisz podatki. Dopóki jesteś grzeczny
my przymykamy oko na to że nie powinno cię tu być.

Owszem takie podejście przy zasadzie legalizmu, ale z drugiej strony jakby
ich pobyt od razu legalizować to później po jakimś konflikcie z prawem
trzeba by ich trzymać w więzieniach na swój koszt a to niepotrzebne
obciążanie społeczeństwa kosztami.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mttsu1$bgl$...@n...news.atman.pl...

>I to jest IMO sensowna droga postępowania. Możesz mieszkać i pracować tak
>długo jak nie sprawiasz problemu i płacisz podatki. Dopóki jesteś grzeczny
>my przymykamy oko na to że nie powinno cię tu być.

Ale to działa w stanach, gdzie kapitał rządzi i meksykanie zapierdzielają na
amerykanów, w eu socjal jest silny co sprowadza się do tego, że europejczycy
zasuwają na ekonomicznych.

do góry

Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:56028661$0$27522$6...@n...neostrad
a.pl...

>>I to jest IMO sensowna droga postępowania. Możesz mieszkać i pracować tak
>>długo jak nie sprawiasz problemu i płacisz podatki. Dopóki jesteś grzeczny
>>my przymykamy oko na to że nie powinno cię tu być.

> Ale to działa w stanach, gdzie kapitał rządzi i meksykanie zapierdzielają
> na amerykanów, w eu socjal jest silny co sprowadza się do tego, że
> europejczycy zasuwają na ekonomicznych.

Jeszcze tylko chwilę. Widząc co się dzieje kolejne kraje już zapowiadają (a
któryś już wprowadził) obniżki zasiłków.

No i pamiętaj że wielu Polaków w latach 90-tych do Niemiec wyjeżdżało
właśnie na zasiłek. Minęło kilka lat i zorientowali się że zamiast xx EUR za
nic-nie-robienie mogą mieć kilkukrotnie więcej za wykonywanie prostych prac
na budowie. Dziś mają tam własne firmy nie tylko budowlane.

Nie ma powodu by zakładać że imigranci nigdy nie zechcą pracować. Owszem
może to potrwa kilka miesięcy, może nawet rok lub dwa, ale wierzę że i oni
nauczą się liczyć :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Ergie wrote:

> Nie ma powodu by zakładać że imigranci nigdy nie zechcą pracować. Owszem
> może to potrwa kilka miesięcy, może nawet rok lub dwa, ale wierzę że i oni
> nauczą się liczyć :-)
>
jak widać oni chcą pracować:
<http://www.sport.pl/pilka/1,65082,18833156,uchodzca
-kopniety-przez-wegierska-reporterke-zostanie-trener
em.html>

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

> Ergie wrote:
>
> > Nie ma powodu by zakładać że imigranci nigdy nie zechcą pracować. Owszem
> > może to potrwa kilka miesięcy, może nawet rok lub dwa, ale wierzę że i oni
> > nauczą się liczyć :-)

wierzysz? A wiedzą to nie łaska sie skalac? ;)

"Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez szwajcarską gazetę "Basler Zeitung" - aż
95 proc. uchodźców z Erytrei, którzy w ostatnich latach otrzymali prawo do pobytu w
Szwajcarii, nie podejmuje żadnej zarobkowej pracy. Żyją z zasiłków socjalnych
wypłacanych im przez tamtejsze gminy. Podobnie sprawa się ma w przypadku innych
nacji: 87 proc. Syryjczyków, 84 proc. Irańczyków i 75 proc. uchodźców ze Sri Lanki
również nie podejmuje oficjalnego zatrudnienia, mimo że możliwości znalezienia
prostej, nie wymagającej dobrej znajomości języka, pracy są bardzo realne (w
Szwajcarii stopa bezrobocia jest jedną z najniższych w Europie). Powód? - Azylanci z
prawem do stałego pobytu, którzy są bezrobotnymi otrzymują średnio 1000 CHF
podstawowego zasiłku socjalnego (ok. 3,9 tys. zł) oraz inne dodatki finansowe (w
przypadku rodzin z dziećmi). Państwo zapewnia im także opiekę zdrowotną oraz
mieszkanie. Szwajcarscy rolnicy, którzy co roku desperacko szukają rąk do pracy w
sezonie letnim, chętnie zatrudniliby uchodźców. Ale ci nie kwapią się do ciężkiej,
fizycznej pracy. Zasiłki są na tyle wysokie, że imigranci nie czują żadnej motywacji,
by pracować.

Podobne dane dotyczące imigrantów docierają do nas z Holandii. Zgodnie z oficjalnymi
statystykami rządowymi aż 68,9 proc. Somalijczyków, 62,2 proc. Syryjczyków oraz 57,8
proc. Irakijczyków korzysta regularnie z pomocy społecznej i otrzymuje zasiłki
socjalne. W przypadku Holendrów współczynnik ten spada do 3,1 proc., a w przypadku
Polaków przebywających w kraju tulipanów - do zaledwie 2,1 proc. (!). "


> jak widać oni chcą pracować:
> <http://www.sport.pl/pilka/1,65082,18833156,uchodzca
-kopniety-przez-wegierska-reporterke-zostanie-trener
em.html>

ale bogaty przykład. Jeden co chce pracowc. Ja powiem wiecej - nawet kilkanascie
procent chce pracowac. Problem w tym ze reszta nie chce.


b.

do góry

W dniu środa, 23 września 2015 10:35:44 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1d034067-42c4-4c37-9461-4a818b9c2319@go
oglegroups.com...
>
> > nie, nie proste -zauwazyles ze obowiazuje zasada precedencji - to
> > pomniejsi rangą czekają az wyzsza ranga zaszczyci ja swoja uwagą.
>
> No i prezydent nie "zaszczycił" premier tylko żegnał się w swoim gronie.

zegnał sie w swoim gronie, a potem - nie pomijaj tego bo istotne- zwrócił sie do
otoczenia pek.

> Czyli już sam zauważyłeś że to wyższy ranga podchodzi do kogo chce. No to
> powiedz czy prezydent podszedł do premier by się z nią pożegnać czy nie?

jak widac na filmach z normalnymi zachowaniami osoba wazna podchodzi do osób
OCZEKUJACYCH a nie do wypiętych zadków. Zatem nie podszedł bo ceremonia przewiduje
spotkanie face2face.


> Widzę Duda zamiast podejść i się pożegnać najpierw z Kopacz żegna się "we
> własnym gronie".

No tak-padł ofiarą takiego z dzieckiem co nie zna protokołu, który go zajał na całe
kilka sekund. To nie prezydent do niego podszedł, a on do prezydenta.


> jednak nadal twierdzisz że to Kopacz popełniła błąd.

to jest oczywiste

> >>Nie oczekujesz chyba że
> >> jak prezydent ją olał i zaczął się żegnać ze swoją ekipą to ona będzie
> >> się
> >> temu przyglądać?
>
> > No dokładnie tak przewiduje procedura, powinna czekac, zdziwiony?
>
> Czekała, nie wyszła pierwsza bez pożegnania. Była ciągle obecna, ale
> prezydent ją olał.

czekała odwrócona zadkiem? Masz jakies wsparcie ze tak sie oczekuje na glowe panstwa?
A po drugie nie olał tylko pożegnał skinieniem głowy - tez dopuszczalne.


> Kłamiesz po raz drugi! Nazywanie chama chamem nie jest opluwaniem, a że nie
> jest bezpodstawne to udowadnia wspomniany film.

znów mi zarzucasz kłamstwo -czyżbysmy mieli problem definicyjny? Kłamałbym wtedy
gdybym był przekonany ze duda to cham, a mówił co innego.
A ponieważ tak nie uwazam to jestes uprawniony wyłącznie do tego aby mi zarzucic ze
sie mylę. Pomylic sie a skłamac to dwie różne sprawy - bo kłamstwo jest
nieuczciwoscią, a pomyłka - niewiedzą.


> To ciekawe, jakoś w Twoich bałwochwalczych wypowiedziach na temat Dudy nie
> zauważyłem nawet cienia potępienia za jego kłamstwa.

nie mam co czytac - a ja nie potępiam bo TVN kazało. Linka dasz, przeczytam - jesli
cos palnal bez sensu -potępie. Ale bez linka ciezko - zaczynam podejrzewac ze
sprawdziłes i nic nie masz :)


> Jak w końcu zdejmiesz klapki z oczy i przyznasz że prezydent Duda zachował
> się jak cham to będziemy mogli dalej dyskutować - to wtedy linki podam a
> jakże, ale tymczasem mi się nie chce.

dobra, ja mam klapki. A ty nie masz? Obiektywnosc to rzadka cecha. Zaproponuję
eksperyment. Narzekales ze nie ma o czym gadac na waszych spotkaniach czwartkowych.
Przygotuje ci wyciąg z tej dyskusji bys omówil temat ze znajomymi - na zasadzie "taki
dekiel w internecie cos sobie ubzdurał, co o tym sadzicie" :-)
Zdaje sie ze opinii tamtych osób mozesz zaufac. Wchodzisz w to?


b.

do góry

Budyń wrote:

> W dniu środa, 23 września 2015 10:35:44 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
>> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:1d034067-42c4-4c37-9461-4a818b9c2319@go
oglegroups.com...
>>
>> > nie, nie proste -zauwazyles ze obowiazuje zasada precedencji - to
>> > pomniejsi rangą czekają az wyzsza ranga zaszczyci ja swoja uwagą.
>>
>> No i prezydent nie "zaszczycił" premier tylko żegnał się w swoim gronie.
>
> zegnał sie w swoim gronie, a potem - nie pomijaj tego bo istotne- zwrócił sie do
otoczenia pek.

to chyba inny flm oglądasz. Bo spojrzenie to nie jest zwrócenie się

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Budyń wrote:

>> jak widać oni chcą pracować:
>> <http://www.sport.pl/pilka/1,65082,18833156,uchodzca
-kopniety-przez-wegierska-reporterke-zostanie-trener
em.html>
>
> ale bogaty przykład. Jeden co chce pracowc. Ja powiem wiecej - nawet kilkanascie
procent chce pracowac. Problem w tym ze reszta nie chce.

i masz na to jakiekolwiek podstway poza swoim wyobrażeniem?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu .09.2015 o 17:41 masti <g...@t...hell> pisze:

> Budyń wrote:
>
>>> jak widać oni chcą pracować:
>>> <http://www.sport.pl/pilka/1,65082,18833156,uchodzca
-kopniety-przez-wegierska-reporterke-zostanie-trener
em.html>
>>
>> ale bogaty przykład. Jeden co chce pracowc. Ja powiem wiecej - nawet
>> kilkanascie procent chce pracowac. Problem w tym ze reszta nie chce.
>
> i masz na to jakiekolwiek podstway poza swoim wyobrażeniem?
>

Przecież przytoczył, pewnie przeoczyłeś, zacytuję:

"Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez szwajcarską gazetę "Basler
Zeitung" - aż 95 proc. uchodźców z Erytrei, którzy w ostatnich latach
otrzymali prawo do pobytu w Szwajcarii, nie podejmuje żadnej zarobkowej
pracy. Żyją z zasiłków socjalnych wypłacanych im przez tamtejsze gminy.
Podobnie sprawa się ma w przypadku innych nacji: 87 proc. Syryjczyków, 84
proc. Irańczyków i 75 proc. uchodźców ze Sri Lanki również nie podejmuje
oficjalnego zatrudnienia, mimo że możliwości znalezienia prostej, nie
wymagającej dobrej znajomości języka, pracy są bardzo realne (w Szwajcarii
stopa bezrobocia jest jedną z najniższych w Europie). Powód? - Azylanci z
prawem do stałego pobytu, którzy są bezrobotnymi otrzymują średnio 1000
CHF podstawowego zasiłku socjalnego (ok. 3,9 tys. zł) oraz inne dodatki
finansowe (w przypadku rodzin z dziećmi). Państwo zapewnia im także opiekę
zdrowotną oraz mieszkanie. Szwajcarscy rolnicy, którzy co roku desperacko
szukają rąk do pracy w sezonie letnim, chętnie zatrudniliby uchodźców. Ale
ci nie kwapią się do ciężkiej, fizycznej pracy. Zasiłki są na tyle
wysokie, że imigranci nie czują żadnej motywacji, by pracować.

Podobne dane dotyczące imigrantów docierają do nas z Holandii. Zgodnie z
oficjalnymi statystykami rządowymi aż 68,9 proc. Somalijczyków, 62,2 proc.
Syryjczyków oraz 57,8 proc. Irakijczyków korzysta regularnie z pomocy
społecznej i otrzymuje zasiłki socjalne. W przypadku Holendrów
współczynnik ten spada do 3,1 proc., a w przypadku Polaków przebywających
w kraju tulipanów - do zaledwie 2,1 proc. (!). "

TG

do góry