eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 499

  • 111. Data: 2012-05-07 21:34:58
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4fa81901$0$1226$65785112@news.neostrada.pl...

    >
    > Proszę tutaj twój mierniczek za 1300zł:
    > http://allegro.pl/miernik-instalacji-elektrycznych-m
    ie-500-i2330644757.html
    i o czym to świadczy? Tylko o tym że ktoś sprzedaje używany miernik MIE 500
    licząc że dostanie zań 1350 zł. O niczym więcej.

    > bo nawet nie ma sensu w takim przypadku kupowanie jakiegokolwiek miernika,
    > bo po co, skoro ustawowo odebrać i dokonać pomiarów musi osoba uprawniona?
    > Wątkotwórca zmontuje sobie instalacje i zapłaci stówkę za godzinkę pracy i
    > wbicie pieczątki.
    Skoro tak twierdzisz to niech więc sobie zapłaci tą stówkę i żyje w błogim
    spokoju. Ja za stówkę (plus koszty dojazdu) mogę co najwyżej sprawdzić czy
    łatwo dostępne gniazda nie są luźno zamocowane. A godzinka pracy to też
    historia z rodzaju "urban legends". Samo wypisanie protokołów trwa dłużej.
    To jest syndrom tego o czym wielokrotnie pisałem. Ludzie uwielbiają się
    oszukiwać i wierzyć że oto właśnie złapali okazję życia. Udają że płacą,
    ktoś udaje że robi pomiary a potem (że przywołam paralelę z dziedziny ruchu
    drogowego): "cmentarze pełne są tych którzy mieli pierwszeństwo". Cóż z tego
    że ktoś przyłoży pieczątkę- ewentualnej straty zdrowia lub życia nikt i nic
    nie pokryje, majątek można pieprzyć. Cóż z tego że ten ktoś nawet pójdzie za
    to do kryminału. Odsiedzi albo dostanie zawiasy i wyjdzie. W wielu
    przyapdkach nie do udowodnienia będzie, że w momencie wykonywania pomiarów
    coś było nie tak lub że pomiarów w ogóle nie wykonano. Jak facio pokaze w
    sądzie papiery alkoholika w ogóle będzie nie do ruszenia :)
    >
    > Odnośnie tego miernika to widząc jego błędy pomiarowe na poziomie 2%czy
    > 20%
    Jakie błędy? Te procenty nazywają się niepewnością pomiaru.

    > A swego czasu kupowałem mierniczek "profesjonalny" do automatycznych
    > pomiarów rezystancji izolacji, pętli zwarcia i czegoś tam jeszcze za 800
    > zeta.
    chwalisz się czy żalisz?


  • 112. Data: 2012-05-07 22:17:19
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4fa81901$0$1226$65785112@news.neostrada.pl...

    >> No to ja powiem. Miernik MIE 500. 5 lat temu zapłaciłem za niego 2500 zł.
    >> Wykonuje tylko część pomiarów. Nie widzę w tym nic śmiesznego bo to
    >> doskonałe i profesjonalne narzędzie.
    >> Dzięki niemu wielu moich klientów nie spotkały nieprzyjemności ze strony
    >> wyłączników RCD które należało wymienić. Dlatego na tej grupie jestem
    >> gorącym przeciwnikiem gównianych tanich chińskich RCD takich jak LC
    >> czy kanlux

    > Proszę tutaj twój mierniczek za 1300zł:
    > http://allegro.pl/miernik-instalacji-elektrycznych-m
    ie-500-i2330644757.html
    > Jeśli dobrze się doczytałem to jest to miernik włącznie do badania czasów
    > zadziałania wszelakich zabezpieczeń sieci i pewnie dla kogoś zawodowo
    > zajmującego się pomiarami się przyda, ale na pewni nie komuś kto chce
    > wykonać jedną instalację elektryczną, bo nawet nie ma sensu w takim
    > przypadku kupowanie jakiegokolwiek miernika, bo po co, skoro ustawowo
    > odebrać i dokonać pomiarów musi osoba uprawniona? Wątkotwórca zmontuje
    > sobie instalacje i zapłaci stówkę za godzinkę pracy i wbicie pieczątki.
    >
    > Odnośnie tego miernika to widząc jego błędy pomiarowe na poziomie 2%czy
    > 20% to zastanawiam się jak coś takiego nazywa się miernikiem
    > profesjonalnym, to raczej prosty miernik w pełni automatyczny a nie
    > profesjonalny, chociaż na pewno do w pomiarach instalacji taka dokładność
    > jest zadowalająca.
    >
    > A swego czasu kupowałem mierniczek "profesjonalny" do automatycznych
    > pomiarów rezystancji izolacji, pętli zwarcia i czegoś tam jeszcze za 800
    > zeta.

    Tyle, że jest to 1350zł, czyli kilkanaście stówek, a nie kilka stówek tak
    jak twierdziłeś.
    Ponadto tym przyrządem nie wykonasz wszystkich, wymaganych pomiarów. Czyli
    musisz dokupić jeszcze przynajmniej jeden przyrząd.
    Dalej będziesz brnął w swojej głupocie?
    Kolego tak się składa, że kolega Jackare, a także i ja żyjemy z tego i
    dlatego znamy realia.
    Uwierz nam, że w tym przypadku to nie tylko próbujesz okłamać grupowiczów,
    ale przede wszystkim okłamujesz samego siebie.


  • 113. Data: 2012-05-08 15:55:25
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: <news>

    Użytkownik "Jackare" napisał:
    >> Proszę tutaj twój mierniczek za 1300zł:
    >> http://allegro.pl/miernik-instalacji-elektrycznych-m
    ie-500-i2330644757.html
    > i o czym to świadczy? Tylko o tym że ktoś sprzedaje używany miernik
    > MIE 500 licząc że dostanie zań 1350 zł. O niczym więcej.

    Jaki używany, nówka na gwarancji jeszcze, parę razu użyty, jak bym
    potrzebował to bym brał w ciemno, czyli jednak można za parę stówek, prawda?


    > Skoro tak twierdzisz to niech więc sobie zapłaci tą stówkę i żyje w błogim
    > spokoju. Ja za stówkę (plus koszty dojazdu) mogę co najwyżej sprawdzić czy
    > łatwo dostępne gniazda nie są luźno zamocowane. A godzinka pracy to też
    > historia z rodzaju "urban legends".

    Wiesz, jeden weźmie stówkę za zrobienie wszystkich pomiarów a inny weźmie
    1000zł a klepnie tylko pieczątkę na gotowym druczku i jakie ma to znaczenie?
    Zresztą jak praktyka pokazuje w razie jakiegoś nieszczęścia to i tak nie ma
    winnego mimo wszelkiej maści fachowców, certyfikatów, uprawnień, pieczątek i
    podpisów, każdy wykonał swoją robotę zgodnie z prawem a człowiek i tak nie
    żyje, więc powiedz mi jakie to ma dla mnie znaczenie czy pieczątkę klepnie
    mi ktoś za stówkę czy ty skasujesz kilka stówek?


    > Jakie błędy? Te procenty nazywają się niepewnością pomiaru.

    Błędy pomiaru powyżej 2%, czyli na poziomie mierników chińskiej tandety, ale
    ten kupiłeś za 3 tysiaki a chiński byś miał pewnie za 2 stówki:)


    > chwalisz się czy żalisz?

    odpowiadam ci na pytanie, że jednak za parę stówek można kupić w pełni
    automatyczny mierniczek i wcale nie chiński, zresztą do dokonania pomiarów
    elektrycznych spokojnie by w zupełności wystarczył profesjonalny multimer
    plus potencjometr nastawny i przetworniczka wysokiego napięcia za parenaście
    zeta, no ale profesjonalnym miernikiem trzeba umić się posługiwać i pewnie
    pomiar zajmuje więcej czasu, a tymi automatycznymi cudeńkami wystarczy
    włożyć wtyczkę w gniazdko i klikać kolejne przyciski i cieszyć wyświetlaniem
    "GOOD"


  • 114. Data: 2012-05-08 16:04:52
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: <news>

    Użytkownik "Plumpi" napisał:
    > Tyle, że jest to 1350zł, czyli kilkanaście stówek, a nie kilka stówek tak
    > jak twierdziłeś. Ponadto tym przyrządem nie wykonasz wszystkich,
    > wymaganych pomiarów. Czyli musisz dokupić jeszcze przynajmniej
    > jeden przyrząd. Dalej będziesz brnął w swojej głupocie?

    Ale ja mówiłem o innym mierniczku za kilka stówek, czyli i tak gdzieś w
    okolicach 1000 zeta.
    Niemniej te wszystkie pomiary można wykonać jednym profesjonalnym multimerem
    (też w okolicach 1000zeta) plus parę drobnych gadżetów i naprawdę nie trzeba
    dysponować całą masą kosmicznie drogich mierników, to że ty nie potrafisz
    dokonać prostych pomiarów bez swoich super zabawek to wcale nie świadczy o
    tym ze za parę stówek nie można tego zrobić.

    A ty to patrzę że objawiasz się nam jako multi fachowiec, jesteś już specem
    od spawania, gazownictwa, pieców i elektryki, pewnie niedługo dowiemy się że
    zajmujesz się zawodowo projektowaniem budynków wraz ze wszystkimi
    instalacjami, kładziesz kostkę, lejesz beton, malujesz, tynkujesz, robisz
    więźbę dachową i murujesz kominy:)


  • 115. Data: 2012-05-08 16:13:39
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: <news>

    Użytkownik "4CX250" napisał :
    > Za PRLu SEPowskie zdawałem zawsze ustnie i przed komisją która
    > przyjeżdżała aż z Łodzi.

    Czyli wychodzi na to ze dalej mamy PRL. Prawdziwe egzaminy są zawsze pisemne
    i jawne!


    > Potem to już róznie bywało ale mnie powiem ćwoków chcących podpalić
    > dom albo porazić babkę nie widywałem aby przepuszczali co nie znaczy
    > że gdzieś indziej tak się dzieje. Mniemam że tak skoro widywałem
    > instalację oświetleniową gdzie na zabudowanym poddaszu użytkowym
    > klienci porozmieszczali całe wiąchy drutów DY od oprawki do oprawki 12V

    Skoro organizuje się sepowskie kursy z egzaminami, gdzie kursant nie widzi
    nawet na oczy normy, a czasu nie ma nawet na wyłożenie części materiału to
    mówi samo za siebie.
    Niemniej żaden egzamin, nawet dobry nie gwarantuje fachowej roboty, więc te
    uprawnienia nie mają faktycznie żadnego sensu poza ustawianiem prawa do
    wykonywania zawodu dla znajomych królika.


  • 116. Data: 2012-05-08 21:26:39
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4fa9288d$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...

    > odpowiadam ci na pytanie, że jednak za parę stówek można kupić w pełni
    > automatyczny mierniczek i wcale nie chiński, zresztą do dokonania pomiarów
    > elektrycznych spokojnie by w zupełności wystarczył profesjonalny multimer
    > plus potencjometr nastawny i przetworniczka wysokiego napięcia za
    > parenaście zeta, no ale profesjonalnym miernikiem trzeba umić się
    > posługiwać i pewnie pomiar zajmuje więcej czasu, a tymi automatycznymi
    > cudeńkami wystarczy włożyć wtyczkę w gniazdko i klikać kolejne przyciski i
    > cieszyć wyświetlaniem "GOOD"

    Bredzisz.


  • 117. Data: 2012-05-08 22:08:14
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4fa9288d$1$26710$65785112@news.neostrada.pl...

    > Ale ja mówiłem o innym mierniczku za kilka stówek, czyli i tak gdzieś w
    > okolicach 1000 zeta.

    No to go wskaż.
    Jak na razie to tylko fantazjujesz.

    > Niemniej te wszystkie pomiary można wykonać jednym profesjonalnym
    > multimerem (też w okolicach 1000zeta) plus parę drobnych gadżetów i
    > naprawdę nie trzeba dysponować całą masą kosmicznie drogich mierników, to
    > że ty nie potrafisz dokonać prostych pomiarów bez swoich super zabawek to
    > wcale nie świadczy o tym ze za parę stówek nie można tego zrobić.

    Kolego, parę stówek to kosztuje wzorcowanie każdego z mierniczków, które
    należy robić raz do roku. Bez ważnego świadectwa wzorcowania, sporządzonymi
    protokołami z pomiarów możesz sobie tylko tyłek podetrzeć, ponieważ są one
    nieważne.
    To co wypisujesz na tej grupie jednoznacznie świadczy o tym, że nie masz
    żadnego pojęcia w pomiarach ochronnych. Śmiem też twierdzić, że Twoje
    deklaracje o zdobyciu świadectw kwalifikacyjnych w zakresie pomiarów
    ochronnych to jest tylko Twoja kolejna bajka, jak większość tego co piszesz.
    Gdybyś zdobył takie świadectwa kwalifikacyjne to byś wiedział ile kosztują
    przyrządy do pomiarów ochronnych, jakie MUSZĄ posiadać dokumenty i jakie
    ustawy narzucają te wymagania.
    Ale jak widać jesteś kompletnym laikiem w tych tematach.

    > A ty to patrzę że objawiasz się nam jako multi fachowiec, jesteś już
    > specem od spawania, gazownictwa, pieców i elektryki, pewnie niedługo
    > dowiemy się że zajmujesz się zawodowo projektowaniem budynków wraz ze
    > wszystkimi instalacjami, kładziesz kostkę, lejesz beton, malujesz,
    > tynkujesz, robisz więźbę dachową i murujesz kominy:)

    Nie jestem multifachowcem. Zajmuję się wszelkimi instalacjami zarówno
    elektryką, automatyką, alarmami, hydrauliką i kotłami CO.
    Niestety robiąc instalacje CO jestem zmuszony mieć przeróżne narzedzia, a w
    tym także spawarki i butle acetylenowo-tlenowe z palnikami, ale wielokrotnie
    już to podkreślałem, że na budowach wszelkie roboty spawalnicze powierzam
    specjalistom-spawaczom pomimo, że dla własnych potrzeb spawam sam, bo to mi
    sprawia przyjemność.

    Robię wszystko co się nazywa "instalacja w domu" i to też nie jestem w
    stanie wykonać wszelkich robót sam.
    Nie projektuję budynków, nie kładę kostki, nie leję betonu, nie tynkuję, nie
    jestem cieślą i nie muruję kominów.
    Dla pełnej jasności: nie kładę płytek, nie gipsuję, nie maluję, nie robię
    ociepleń, nie cyklinuję i nie układam podłóg, nie zajmuję się projektowaniem
    i urządzaniem ogrodów.

    Ty za to masz bardzo wąską specjalizację i jak widać jesteś najwyższej klasy
    specjalistą w "laniu wody" :)


  • 118. Data: 2012-05-09 02:24:59
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Tue, 8 May 2012 21:26:39 +0200, Plumpi napisał(a):

    >
    > Bredzisz.

    Jacusiu, ja wiem, że Ty poza naciskaniem guziczków nic nie umiesz, jednak
    zapewniam Cię, że mógłbys zapoznac się z normami wykonywania technicznych
    pomiarów.
    Naprawdę nei trzeba nic poza tym, co kolega przedstawił.
    A że trzeba umiec, a nie tylko guzik naciskać....

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 119. Data: 2012-05-09 09:30:52
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: rrr <r...@o...rrr.pl>

    Użytkownik Plumpi napisał:
    > Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    > news:4fa9288d$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> odpowiadam ci na pytanie, że jednak za parę stówek można kupić w pełni
    >> automatyczny mierniczek i wcale nie chiński, zresztą do dokonania
    >> pomiarów elektrycznych spokojnie by w zupełności wystarczył
    >> profesjonalny multimer plus potencjometr nastawny i przetworniczka
    >> wysokiego napięcia za parenaście zeta, no ale profesjonalnym
    >> miernikiem trzeba umić się posługiwać i pewnie pomiar zajmuje więcej
    >> czasu, a tymi automatycznymi cudeńkami wystarczy włożyć wtyczkę w
    >> gniazdko i klikać kolejne przyciski i cieszyć wyświetlaniem "GOOD"
    >
    > Bredzisz.

    Zasadniczo ma rację. Kiedyś pstrykało się MZC, kręciło korbą itp, a
    później przyszedł pan włożył wtyczkę i z magicznej skrzyneczki wyszedł
    wydruk, z miernika robiłeś eksport do kompa i drukowałeś pomiary. Choć
    tych stówek za cudeńko trzeba było dać więcej niż kilka.

    pozdrawiam
    rafał


  • 120. Data: 2012-05-09 15:06:45
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:c1.01.3VnJHK$16Q@mike.oldfield.org.pl...
    > Dnia Tue, 8 May 2012 21:26:39 +0200, Plumpi napisał(a):

    > Jacusiu, ja wiem, że Ty poza naciskaniem guziczków nic nie umiesz, jednak
    > zapewniam Cię, że mógłbys zapoznac się z normami wykonywania technicznych
    > pomiarów.
    > Naprawdę nei trzeba nic poza tym, co kolega przedstawił.
    > A że trzeba umiec, a nie tylko guzik naciskać....

    Jesteś pewien tego, że wiesz o czym jest dyskusja?
    Ja nie twierdzę, że się nie da wykonać pomiarów przy użyciu multimetru, bo
    jest to możliwe i z tym nie bedę się sprzeczał, bo kiedyś się robiło nawet
    nie multimetrami, a najprostszymi woltomierzami, amperomierzami oraz
    mostkami.
    Bredzeniem natomiast jest twierdzenie, że "za parę stówek można kupić w
    pełni automatyczny mierniczek i wcale nie chiński".
    Jest to nieprawda, bo nawet używane przyrządy do pomiarów ochronnych trudno
    jest kupić poniżej 1000zł za sztukę, a są potrzebne trzy lub nawet cztery:
    miernik impedancji pętli zwarcia, miernik rezystancji izolacji, miernik
    rezystancji uziemień oraz miernik wyłączników RCD. "Kombajny", którymi można
    wykonać wszystkie pomiary kosztują od 5 tys. zł wzwyż. Chyba nie sądzisz, że
    ktoś będzie chciał sprzedać taki przyrząd za kilkaset złotych?
    No chyba, że pochodzacy z kradzieży.
    Kilka stówek to trzeba wydać za wzorcowanie każdego z przyrządów i jest ono
    obowiązkowe raz do roku. Bez ważnego świadectwa wzorcowania, protokoły z
    pomiarów można sobie wsadzić ....
    Niestety to nie jest mój wymysł, lecz wymysł prawodawców.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 30 ... 50


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1