-
21. Data: 2011-01-11 10:49:37
Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Shaman" <s...@o...com> napisał w wiadomości
news:op.vo41bmtm4limig@sioux...
Dnia 10-01-2011 o 17:07:09 Ghost <g...@e...pl> napisał(a):
I jeszcze jedno, gdybym to robil dzisiaj, poszedlbym w kierunku
bezprzewodowym, bez dodatkowych skrzynek, ukrywajac wszystko w puszkach z
przelacznikami, itp. Byc moze na ZigBee (ceny juz sporo spadly a i
popularnosc juz celkiem duza), a moze na czyms jeszce tanszym, ale w
podobnej filozofii dzialania - krotki zasieg, informacje przekazywane z
posredniczeniem elementow, ktore sa wystarczajaco blisko (na zasadzie "podaj
dalej").
-
22. Data: 2011-01-11 11:17:02
Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
Od: Shaman <s...@o...com>
Dnia 11-01-2011 o 11:43:56 Ghost <g...@e...pl> napisał(a):
>> Nie masz problemów z komunikacją (zakłócenia, pojemność przewodów itd)?
>
> Dlatego jest to w gwiezdzie 5 niezaleznych linii, PC przez RS steruje 5
> "driverami" ds2480 (o ile dobrze pamietam).
>
>> Mógłbyś mi podrzucić jakieś hasła, żebym mógł pociągnąć temat w
>> guglach?
>
> Ja korzystalem z tego co jest na stronie maxim dallas, tamtejsze pdfy
> wystarczaja. Przy okazji - znane wszystkim termometry ds1920 (?) wlasnie
> leca na 1wire.
Dzięki - zapoznam się, rozwiązanie wydaje się być obiecujące i na pewno
lepsze (dla mnie) niż sterowniki dedykowane programowane jakimiś chorymi
drabinkami.
>> Szczególnie chciałbym się czegoś dowiedzieć o jednostce centralnej.
>> Można to programować na poziomie wyższym niż assembler?
>
> Nie zrozumielismy sie, jednostke centralna robisz sam, czy to z jekiegos
> procesora czy peceta. Ja programowalem PCta w C#.
Dokładniej rzecz biorąc ja nie zrozumiałem :) myślałem że to zamknięte
rozwiązanie. Ale teraz rozumiem. 1Wire jako protokół komunikacyjnt
pomiędzy układami Dallas które pracują jako końcówki sterująco/wykonawcze
i PeCetem pracującym jako centralna jednostka sterująco/kontrolna. Resztę
doczytam.
>>> Ja bym zrobil osobno, ale masz potem taka kwestie, ze toto musi sie
>>> komunikowac.
>
>> Tak wiem i póki co nie wiem jak to można rozwiązać - ale na pewno są
>> tacy, którzy wiedzą i podpowiedzą.
>
> U mnie jest tak, ze ze wszystkimi gada procesor centralny, wiec
> komunikacja jest.
>
>> Ale nawet gdyby się nie dało to nic strasznego. Nie widzę wielkiej
>> potrzeby wymiany informacji pomiędzy sterownikiem poddasza i parteru.
>> Wygaszanie wszystkich świateł można rozwiązać odpowiednio projektując
>> instalację.
>
> Hmm, ale wtedy na dzien dobry ucinasz sobie kawalek mozliwosci systemu.
To mi się jeszcze wyklaruje jak dookreślę oczekiwaną funkcjonalność. Gdyby
wszystkie elementy mogły komunikować się bezprzewodowo to było by coś. Ale
to może dopiero w v2.0 :) Zacząłem od prostego przekaźnika programowalnego
a już doszliśmy do rozwiązania systemowego z kilkoma warstwami abstrakcji
(w tym z komunikacją bezprzewodową) :) A ja dopiero zaczynam czytać o I2C
i RS-485. ZigBee też mi się już gdzieś w lekturze przewinęło - jako moduł
dla mikrokontrolera ATMega, ale rozumiem że to szerszy standard.
PZDR
Shaman
-
23. Data: 2011-01-11 11:22:20
Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Shaman" <s...@o...com> napisał w wiadomości
news:op.vo45movf4limig@sioux...
Dnia 11-01-2011 o 11:43:56 Ghost <g...@e...pl> napisał(a):
>Dokładniej rzecz biorąc ja nie zrozumiałem :) myślałem że to zamknięte
>rozwiązanie. Ale teraz rozumiem. 1Wire jako protokół komunikacyjnt
>pomiędzy układami Dallas które pracują jako końcówki sterująco/wykonawcze
>i PeCetem pracującym jako centralna jednostka sterująco/kontrolna. Resztę
>doczytam.
Tak jest, ale sa tez jednoukladowce zdaje majace od razu nozke z 1wire.
>To mi się jeszcze wyklaruje jak dookreślę oczekiwaną funkcjonalność. Gdyby
>wszystkie elementy mogły komunikować się bezprzewodowo to było by coś. Ale
>to może dopiero w v2.0 :) Zacząłem od prostego przekaźnika programowalnego
>a już doszliśmy do rozwiązania systemowego z kilkoma warstwami abstrakcji
>(w tym z komunikacją bezprzewodową) :) A ja dopiero zaczynam czytać o I2C
>i RS-485. ZigBee też mi się już gdzieś w lekturze przewinęło - jako moduł
>dla mikrokontrolera ATMega, ale rozumiem że to szerszy standard.
Tak, szerszy. Atmel go wspiera procesorami i nie tylko.
Niedyskretnie zapytam - kim jestes z zawodu?
-
24. Data: 2011-01-11 11:47:16
Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
Od: Adam <a...@g...com>
On 11 Sty, 12:17, Shaman <s...@o...com> wrote:
> Dzięki - zapoznam się, rozwiązanie wydaje się być obiecujące i na pewno
> lepsze (dla mnie) niż sterowniki dedykowane programowane jakimiś chorymi
> drabinkami.
Chore, czy nie - wszystko co potrzebne w automatyce domu da sie tym
zrobic :) Zaprzeganie do sterowania oswietleniem PCta to dla mnie
lekka przesada :) Majac PLC - system moze dzialac samodzielnie, a jak
chcesz to mozesz nim sterowac rowniez z PCta (z komunikacja po
MODBUSie).
pozdr.
--
Adam Sz.
-
25. Data: 2011-01-11 11:47:36
Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
Od: Shaman <s...@o...com>
Dnia 11-01-2011 o 12:22:20 Ghost <g...@e...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Shaman" <s...@o...com> napisał w wiadomości
> news:op.vo45movf4limig@sioux...
> Dnia 11-01-2011 o 11:43:56 Ghost <g...@e...pl> napisał(a):
>
>> Dokładniej rzecz biorąc ja nie zrozumiałem :) myślałem że to zamknięte
>> rozwiązanie. Ale teraz rozumiem. 1Wire jako protokół komunikacyjnt
>> pomiędzy układami Dallas które pracują jako końcówki
>> sterująco/wykonawcze i PeCetem pracującym jako centralna jednostka
>> sterująco/kontrolna. Resztę doczytam.
>
> Tak jest, ale sa tez jednoukladowce zdaje majace od razu nozke z 1wire.
Rozwiązanie z PeCetem w środku coraz bardziej mi się podoba. Od razu
nasuwa się dotykowy ekran ze sterowaniem i wizualizacją. Płyty pico-itx
są coraz tańsze, a póki co może stać w piwnicy zwykły blaszak.
>> To mi się jeszcze wyklaruje jak dookreślę oczekiwaną funkcjonalność.
>> Gdyby wszystkie elementy mogły komunikować się bezprzewodowo to było by
>> coś. Ale to może dopiero w v2.0 :) Zacząłem od prostego przekaźnika
>> programowalnego a już doszliśmy do rozwiązania systemowego z kilkoma
>> warstwami abstrakcji (w tym z komunikacją bezprzewodową) :) A ja
>> dopiero zaczynam czytać o I2C i RS-485. ZigBee też mi się już gdzieś w
>> lekturze przewinęło - jako moduł dla mikrokontrolera ATMega, ale
>> rozumiem że to szerszy standard.
>
> Tak, szerszy. Atmel go wspiera procesorami i nie tylko.
>
> Niedyskretnie zapytam - kim jestes z zawodu?
Najogólniej mówiąc jestem software'owcem, który wspomina hardware jako
pierwszą, zdradzoną miłość :) i ma teraz szansę na "spotkanie po latach" :)
Zapał może się okazać płonny, ale jeśli zdobędę jakąś wiedzę to prędzej
czy później się przyda :)
--
PZDR
Shaman
-
26. Data: 2011-01-11 12:00:05
Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
Od: Shaman <s...@o...com>
Dnia 11-01-2011 o 12:47:16 Adam <a...@g...com> napisał(a):
>> Dzięki - zapoznam się, rozwiązanie wydaje się być obiecujące i na pewno
>> lepsze (dla mnie) niż sterowniki dedykowane programowane jakimiś
>> chorymi drabinkami.
>
> Chore, czy nie - wszystko co potrzebne w automatyce domu da sie tym
> zrobic :) Zaprzeganie do sterowania oswietleniem PCta to dla mnie
> lekka przesada :) Majac PLC - system moze dzialac samodzielnie, a jak
> chcesz to mozesz nim sterowac rowniez z PCta (z komunikacja po
> MODBUSie).
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.
Hmm.. może to było niepotrzebna i niesprawiedliwa ocena z mojej strony -
tym bardizej, że owe drabinki poznałem jedynie "z obrazka" i z pobieżnego
przejrzenia symboli. Dla kogoś kto miałby się specjalnie uczyć języka C (a
nawet BASIC) drabinki pewnie są nieocenione. Tym bardziej, że jak mówisz
można nimi zrobić wszystko co potrzebne. Mnie wydały się strasznie
skomplikowane :)
--
PZDR
Shaman
-
27. Data: 2011-01-11 12:47:57
Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
Od: Adam <a...@g...com>
On 11 Sty, 13:00, Shaman <s...@o...com> wrote:
> Hmm.. może to było niepotrzebna i niesprawiedliwa ocena z mojej strony -
> tym bardizej, że owe drabinki poznałem jedynie "z obrazka" i z pobieżnego
> przejrzenia symboli. Dla kogoś kto miałby się specjalnie uczyć języka C (a
> nawet BASIC) drabinki pewnie są nieocenione. Tym bardziej, że jak mówisz
> można nimi zrobić wszystko co potrzebne. Mnie wydały się strasznie
> skomplikowane :)
Sa b. proste. Jak siadlem do PLCka nie mialem o nich zielonego
pojecia. Programista siebie nie moge nazwac - ot znam troche glownie
perla, z wyzszymi jezykami nie mialem wiele wspolnego.. A drabinki..
Tutaj nie ma sie czego uczyc bo to wszystko jak ukladanie klockow lego
- tutaj wystarczy zdolnosc logicznego myslenia (oj logicznego czasem
az do bolu! mozg sie potrafi zlasowac), wogole nie nazywalbym tego
jezykiem programowania. Podstawa to wiedziec, czego sie od tego
naszego systemu bedzie oczekiwac. Do wszystkich zastosowan do ktorych
zaprzegnalem / planuje zaprzegnac PLC wystarcza proste warunki,
funkcje. To wszystko robisz paroma klikami ukladajac klocki w
programie ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
28. Data: 2011-01-11 12:49:46
Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Shaman" <s...@o...com> napisał w wiadomości
news:op.vo461mn94limig@sioux...
Dnia 11-01-2011 o 12:22:20 Ghost <g...@e...pl> napisał(a):
>Rozwiązanie z PeCetem w środku coraz bardziej mi się podoba. Od razu
>nasuwa się dotykowy ekran ze sterowaniem i wizualizacją. Płyty pico-itx
>są coraz tańsze, a póki co może stać w piwnicy zwykły blaszak.
Ototototo.
>> Tak, szerszy. Atmel go wspiera procesorami i nie tylko.
>
>> Niedyskretnie zapytam - kim jestes z zawodu?
>Najogólniej mówiąc jestem software'owcem, który wspomina hardware jako
>pierwszą, zdradzoną miłość :) i ma teraz szansę na "spotkanie po latach" :)
>Zapał może się okazać płonny, ale jeśli zdobędę jakąś wiedzę to prędzej
>czy później się przyda :)
To tak jak ja, problem zapalu rozwiazalem zlecajac opracowanie plytek
drukowanych i ich montaz. Sam na pewno poleglbym.
Ale... dzisiaj nie poszedlbym w 1wire ;-)
-
29. Data: 2011-01-11 13:00:23
Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
Od: Adam <a...@g...com>
On 11 Sty, 12:47, Shaman <s...@o...com> wrote:
> Rozwiązanie z PeCetem w środku coraz bardziej mi się podoba. Od razu
> nasuwa się dotykowy ekran ze sterowaniem i wizualizacją. Płyty pico-itx
> są coraz tańsze, a póki co może stać w piwnicy zwykły blaszak.
Polecam Ci watek:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?14996-Prog
ramowalne-instalacje-elektryczne-w%C4%85tek-dla-entu
zjast%C3%B3w
Tutaj wiekszosc zdecydowala sie na Fateka. Niektorzy kombinuja z
ekranami dotykowymi ale chyba wiekszosc dochodzi do wniosku ze to
tylko zbedny bajer. I ja tez do takiego wniosku dawno temu doszedlem.
Bo czymze chcesz sterowac z takiego ekranu dotykowego ? Co chcesz
wizualizowac ? To jest niewygodne - musisz stac i zaglebiac sie w
menu. Nie prosciej nacisnac klawisz jak chcesz spuscic rolete? Jezeli
chcesz tworzyc tak rozbudowane rzeczy to juz lepiej zeby dalo sie tym
sterowac bez wstawania z fotela - z komputera czy jakiegos iphone'a po
domowym WIFI :) Ekran dotykowy jest fajny na filmach science fiction.
Moze jeszcze sterowanie glosem!? ;) Usiadz, ochlon i spisz na kartce
co ma robic system, w jaki sposob, a potem okresl czy te rzeczy SA
prostsze/szybsze od tradycyjnego "klawisza" - jezeli nie, to znaczy ze
to wylacznie bajer, ktory bedzie tylko uprzykrzal zycie Tobie i
reszcie domownikom, zamiast je usprawniac :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
30. Data: 2011-01-11 13:03:41
Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
On 10 Sty, 11:22, Shaman <s...@o...com> wrote:
> Witam, powoli przerzucam się z myślenia o betonie i pustakach na myślenie
> o rurach i przewodach :)
>
> Zainpirowany pewnym dziennikiem budowy
Dobra, to jako winowajca już piszę, jak do tematu podszedłem u
siebie :)
Po pierwsze podzieliłem sobie punkty (oświetleniowe, bo to o nie chyba
głównie chodzi) na dwie grupy. W pierwszej znalazły się takie, które
po prostu musiały być sterowane z poziomu automatyki, czyli wszystkie
takie, które trzeba włączać z kilku miejsc, bądź z jakiegokolwiek
powodu jest z nimi więcej problemów niż z zapalaniem/gaszeniem światła
w przykładowym kiblu. Trafiło tutaj oświetlenie salonu, ciągów
komunikacyjnych (hol, klatka schodowa), wszelakie oświetlenie
zewnętrzne a także oświetlenie garażu (jako coś, co może być sterowane
nie tylko przez wyłącznik).
Druga grupa - wszelakie inne punkty oświetleniowe.
I teraz: drugą grupę zrobiłem najzwyczajniej i najklasyczniej w
świecie, bezpuszkowo, czyli do puszki osprzętowej zasilanie, od puszki
osprzętowej przewód do punktu oświetleniowego. Jeśli to było
potrzebne, robiłem też tutaj proste połączenia "schodowe" (np. w
pokojach dziecinnych porobiłem na wyłącznikach schodowych możliwość
gaszenia górnego światła również przy łóżku).
Pierwsza grupa - docelowo ma mieć sterowniki własnej roboty, takie
proste zwielokrotnienie przekaźnika bistabilnego (wyszło mi, że atmel
z rządkiem przekaźników będzie o wieeeele tańszy niż dziesięć
przekaźników bistabilnych kupowanych oddzielnie, póki co w
ograniczonym zakresie jest z braku czasu uruchomiona jednak właśnie na
bistabilnych), czyli od każdego takiego punktu oświetleniowego a także
od każdego miejsca przewidzianego na wyłącznik zbiegają się normalne
przewody elektroinstalacyjne do jednego miejsca przewidzianego na
instalację tejże aparatury. Tu istotna uwaga - duuużo miejsca jest
potrzeba, absolutnie prosze nie zakładać, że to się gdzieś na boku
rozdzielni upchnie, bo tu się ze trzy przekaźniki zmieszczą, a tam ze
dwa i będzie git. One dość sporej ilości połączeń wymagają, ciasnota
BARDZO utrudnia montaż.
Dodatkowo, w miejsca, gdzie możliwości sterowania jest/może być
więcej, prócz przewodu elektroinstalacyjnego puszczałem równiez
telefoniczny 2x4x0,5 (może być typowa skrętka), póki co
niewykorzystany, ale jak zrobię te wspomniane sterowniki, nimi bedę
sterował niskonapięciowo i wtedy na takim przewodzie będę miał tam
większą swobodę jeśli chodzi o mozliwości.
I trzecia rzecz, póki co zupełnie przyszłościowa - magistrala.
Zdecydowałem się na RS485 po lekturze paru dyskusji na ten temat na
pl.misc.elektronika, "klocków" do RS485 jest całkiem sporo, softu
gotowego też, a 1-wire doświadczeni koledzy odradzali jako standard
dość ograniczony. Magistrala polega na obleceniu WSZYSTKICH
wyłaczników (z obu wyżej wymienionych grup) i wszystkich miejsc, które
mogą być sterowane jednym przewodem idącym od punktu do punktu.
Wykorzystałem zwykły domofonowoalarmowy YTDY 6x1x0,5, bo tani, bo
cienki, bo wystarczy. Jedna kwestia - ze względu na ewentualne usterki
oraz na fakt, że przewody są sprzedawane w rolkach 100m, podzieliłem
sobie całość na osobne pętle. Póki co ta magistrala po prostu jest
sobie w ścianach, kiedyś mam nadzieję się przyda.
J.