-
21. Data: 2009-04-05 16:06:03
Temat: Re: izolacja pionowa
Od: Arek <a...@g...pl>
> a pozniej tylko po nich poprawia....
> zaden interes... nawet jak sie paragonami placi
Właśnie wróciłem z Mysłowic, buduje się tam nowe osiedle (tu link do
dyskusji http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=778&w=42611
422&v=2&s=0)
jak zobaczyłem ile ludzie wydali, a ile muszą się z deweloperem
kłócić, to pożal się Boże. Osuszałem tam budynek, który po zimie
została zalany. Nie wykończono dylatacji między dwoma budynkami i
część śniegu zalegająca na dachu wleciała między budynki (szczelina
około 15cm), zaś reszta wleciała do środka przez mur z porotermu,
który u góry był nie wykończony. Dwa tygodnie osuszania non stop, wody
z osuszacza wylałem koło 80litrów. Oczywiście deweloper się do niczego
nie poczuwa.
Kilka rzeczy, które tam widziałem, a które zwróciły moją uwagę:
- ciśnienie wody, współczuję jak pod wieczór więcej ludzi będzie brać
kąpiel
- napięcie - zgroza, w nocy ok nawet 237V, rano i wieczorem, potrafiło
spaść nawet do 190V, w każdym razie licznik elektroniczny wykazywał
pobór mocy, zamiast 6KW, to 4,2KW ;-)
- kanalizacja jest ale nigdzie nie podłączona - codziennie, tak co
godzina, jeździ WUKO i wypompowuje.
- w nocy tak tąpie, że mimo iż jestem z Bytomia to zrywałem się
wystraszony, po jednym z takich tąpnięć pękła wylewka w salonie i
kilka łączeń na k-g (no ale kopalnia podbiera, pewnie ziemia była
taniocha)
- woda i ogrzewanie, robi to jakaś firma alu-pexem, ale na złączkach
zaciskanych (nie pozwalają na żadną ingerencję i wymianę na inne), tam
gdzie robiłem ciekły w ścianie i w podłodze
- inspektorzy budowlani wszystko odbierają w cieplutim biurze,
kierownicy jak są zbyt wymagający, zmieniają się jak skarpetki
- płatności (strach trafić na coś takiego, słowaccy budowlańcy już
jedni odeszli z budowy, ekipa od dachów - odeszła we wtorek bez kasy
za styczeń
Jednym słowem aż się cieszę że mieszkam w starym budownictwie, że nie
mam ich problemów, i trafiam na klientów którzy płacą ;-)
-
22. Data: 2009-04-05 16:33:04
Temat: Re: izolacja pionowa
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Arek wrote:
>> to jeszcze sie nie zorientowałeś że kiki bierze najtńsze firmy a
>> potem kombinuje jak im nie zapłacić i takim "gospodarczym" systemem
>> buduje dom.
> Nie miałem okazji, ale dzięki za powiadomienie, już myślałem, że jako
> firma jestem takim zdziercą. Zresztą nie jest on osamotniony w swoim
> myśleniu. Mnóstwo ludzi woła firmę, do różnych robót, bo oni mają
> odpowiednie narzędzia, maszyny, itd, ale jak mowa o zapłacie to
> najlepiej jakby policzyć po 15zł za godzinę, nikt nie myśli ile ten
> sprzęt i inne rzeczy kosztują. W końcu płacenie za jakieś bzdurne
> kafelkowanie od metra2, wodę od punktu czy w ogóle według kosztorysu,
> przecież to dla frajerów.
> Był raz taki klient, umowa na gębę, materiały jego, bez zaliczki, na
> szczęście wychodząc po rozmowie spotkałem sąsiada, okazało się, że
> gość kupuje najtańsze materiały, a potem ciąga się z firmami po sądach
> żądając odszkodowań, gwarancji, rękojmi i itp. Na drugi dzień
> pojechałem do niego z umową, że jeśli materiały jego to owszem zrobię
> to ale bez gwarancji i biorę 75% zaliczki. Zaraz zrezygnował.
no widzisz jesteś zły człowiek bo nie chcesz dać gwarancji i jeszcze
zaliczkę chcesz.
-
23. Data: 2009-04-05 16:59:00
Temat: Re: izolacja pionowa
Od: Arek <a...@g...pl>
> no widzisz jesteś zły człowiek bo nie chcesz dać gwarancji i jeszcze
> zaliczkę chcesz.
Na całe szczęście jeden inwestor nauczył mnie co to znaczy robić bez
zaliczki, wydałem 25tyś, na materiały. Robiłem przez dwa miesiące,
wystawiłem fakturę i niewiele brakowało, jak bym poszedł z torbami. US
się dopominał o VAT i podatek, a kasy nie było. Powiedziałem sobie, że
po prostu zlecenia będę brał z co najmniej 50% zaliczki.
-
24. Data: 2009-04-05 18:20:05
Temat: Re: izolacja pionowa
Od: "Piotrek" <...@...ru>
- inspektorzy budowlani wszystko odbierają w cieplutim biurze,
kierownicy jak są zbyt wymagający, zmieniają się jak skarpetki
widocznie developer zalecil ze ma byc tanio i szybko byle sprzedac klientowi
i uciekac :)
stad wymiana kierownikow budowy co chwile bo sie za bardzo przyczepiaja :)
inwestor ma rozne wymagania :)
mam kolege ktory jest kierownikiem budowy(ale na wiekszych budowach typu
biurowce, hipermarkety, hale magazynowe).
to co czasami opowiada to masakra, nie raz juz sie sadzil z inwestorem np za
to ze wstrzymal prace budowlane.
a wtrzymal np za to ze wiatr byl tak mocny ze zrywalo nie dokonczone polacie
dachu na hali i owijalo o konstrukcje jak papier. on odpowiada za kazdy
wypadek na placu budowy a taki kawal blachy to odciac komus cos moze bez
problemu wiec zeby nie pojsc siedziec za jakis wypadek to musial wstrzymac
prace a inwestor z morda ze kazdy dzien to go kosztuje tyle i tyle i on
sobienie zyczy wstrzymywania prac :)
jak ekipa zle zawibrowala beton w szalunku i po rozszalowaniu bylo widac ze
sa pustki w wywpelnieniu(nie na wylot oczywiscie ale nie bylo dokladnie
wypelnione) to kazal to rozkuwac i zalewac na nowo. tez awantura ze przeciez
to czas i koszty a by sie to zatynkowalo z drugiej strony styropian dalo i
nic by nie bylo widac :)
itd itp :)
nie jest latwo byc dobrym kierownikiem budowy :)
a latanie z alkomatem po placu to juz norma :) paru wywalil pijanych i
spokoj, ale co budowe to trzeba pokazywac ze sie pilnuje i ze nie ma miejsca
na picie.
bo pozniej taki zleci z rusztowania i tez kierownika ciagaja po sadachze
pijanych ludzi do pracy dopuscil :)
nie zabezpieczysz dobrze placu budowy(barierki, tablice, rusztowania,
asekuracja itd itp) to dostaniesz mandat od PIPu ktorego zyczliwi sasiedzi
nasylaja conajmniej raz w tygodniu :)
lejesz plyte 24 godz pod rzad to sila rzeczy o nocke zaczepisz, a sasiedzi
dzwonia ze zaklucaja cisze nocna, przyjedzie policja, mandat ta ale
inwestora czy wykonawcy nie interesuje to wiec plac sam :)
--
pzdr
piotrek
-
25. Data: 2009-04-05 18:28:13
Temat: Re: izolacja pionowa
Od: Arek <a...@g...pl>
> widocznie developer zalecil ze ma byc tanio i szybko byle sprzedac klientowi
> i uciekac :)
> stad wymiana kierownikow budowy co chwile bo sie za bardzo przyczepiaja :)
dokładnie o to chodzi ;-)
To wszystko co piszesz to niestety prawda. Potem są tragedie jak na
Targach w Katowicach.
-
26. Data: 2009-04-05 20:55:25
Temat: Re: izolacja pionowa
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> To wszystko co piszesz to niestety prawda. Potem są tragedie jak na
> Targach w Katowicach.
z tego co slyszalem to po tej tragedi troche sie zmienilo.
znajomy opowiadal ze jak przed wypadkiem dostawali projekty ktore byly
liczone dosc oszczednie(zeby parametry trzymalo i jakies normy spelnialo) to
obecnie dostaja projekty hal mocno przewymiarowane.
widac projektanci chronia swoje tylko i wola zaprojketowac cos przesadnie
mocnego niz pozniej sie po sadach bujac i udowadniac ze to wlasciciel nie
dopelnil jakis obowiazkow ciazacych na nim.
tyle sie dowiedzialem poczata pantoflowa wiec nie wiem jak jest ogolnie.
teraz moze znowu byc problem kosztow inwestycji, ma byc szybko i tanio bo
kryzys.
na budowie za oknem o 17 koncza lac plyte kolejnego pietra biurowca, a o 7
rano dnia nastepnego ustawiaja juz zbrojenia slupow pod nastepny poziom :D
buduja 1 pietro na tydzien(slupy, stropy, klatki schodowe, szyby wind)
--
pzdr
piotrek
-
27. Data: 2009-04-05 23:48:42
Temat: Re: izolacja pionowa
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Arek" <a...@g...pl> wrote in message
news:7a2bcfa4-6dc6-4f33-979a-15d9466995fe@c9g2000yqm
.googlegroups.com...
>Jednym słowem aż się cieszę że mieszkam w starym budownictwie, że nie
>mam ich problemów, i trafiam na klientów którzy płacą ;-)
No czyli tak jak zawsze mówię :-) Zero zaufania do kogokolwiek w tej branży.
-
28. Data: 2009-04-05 23:50:16
Temat: Re: izolacja pionowa
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Arek" <a...@g...pl> wrote in message
news:a876b5c5-2a3d-43e0-b3eb-fb33ac9073f1@c36g2000yq
n.googlegroups.com...
>Powiedziałem sobie, że
>po prostu zlecenia będę brał z co najmniej 50% zaliczki.
Tak dasz do tego swoje materiały, których użyjesz o połowę mniej niż
powinieneś :-) Nie licz więc na zapłatę :-)
-
29. Data: 2009-04-06 05:16:57
Temat: Re: izolacja pionowa
Od: Arek <a...@g...pl>
> Tak dasz do tego swoje materiały, których użyjesz o połowę mniej niż
> powinieneś :-) Nie licz więc na zapłatę :-)
Nie te 50% z reguły pokrywa koszt zakupu materiałów, po to jeżdżę,
oglądam, mierzę, żeby potem nie dać za mało...