-
1. Data: 2009-04-21 21:35:23
Temat: jak pozbyć się wylgoci
Od: "Krycha" <k...@p...onet.pl>
Witam,
Jeden z rogów mojej altanki, to słupek wymurowany i otynkowany.
Nie wiem co jest powodem, że podchodzi wilgocią.
Brak izolacji poziomej, czy wylewka jest powyżej izolacji (jeżeli jest
izolacja).
Jest tam rura spustowa z rynny.
Teraz jest taki efekt, jaki widać na zdjęciach.
http://picasaweb.google.com/kkrycha/MokrySUpek04#
Odnawiam elewację altanki i chciałabym coś zrobić, aby pozbyć się tego
liszaja na murze.
Może potraktować ten murek szkłem wodnym?
Czy w ogóle da się naprawić, to co jest obecnie z tym murkiem?
Pozdrawiam Krycha.
-
2. Data: 2009-04-22 18:40:19
Temat: Re: jak pozbyć się wylgoci
Od: Igus' <t...@p...onet.pl>
Krycha pisze:
> Witam,
> Jeden z rogów mojej altanki, to słupek wymurowany i otynkowany.
> Nie wiem co jest powodem, że podchodzi wilgocią.
> Brak izolacji poziomej, czy wylewka jest powyżej izolacji (jeżeli jest
> izolacja).
> Jest tam rura spustowa z rynny.
> Teraz jest taki efekt, jaki widać na zdjęciach.
> http://picasaweb.google.com/kkrycha/MokrySUpek04#
> Odnawiam elewację altanki i chciałabym coś zrobić, aby pozbyć się tego
> liszaja na murze.
> Może potraktować ten murek szkłem wodnym?
>
> Czy w ogóle da się naprawić, to co jest obecnie z tym murkiem?
Moja ocena optyczna jest taka, ze ponieważ woda z rynny idzie
szerokością i nie cała wpada do studzienki to robi się tam w czasie
deszczu kałuża.
Część wody wsiąka w grunt, ale grunt ma ograniczona wsiąkliwość i woda
stoi w kałuży, w rezultacie grunt wokół słupka jest bardzo mokry.
Słupek "pije" wodę z gruntu i jest wilgoć.
Jak rynnę wpuścisz w studzienkę to kałuży nie będzie, grunt wreszcie
wyschnie i zrobi sie sucho oraz słupek też wyschnie.
Chyba, ze ta studzienka to jakaś lipa czyli np studnia rozsączajaca, to
wtedy tak naprawdę woda w gruncie pochodzi ze studzienki i ten słupek
będzie wiecznie mokry.
Znaczy sie trza zrobić porządek z rynną i studzienką a słupek sam wyschnie.
QED
Igus'
-
3. Data: 2009-04-22 21:27:12
Temat: Re: jak pozbyć się wylgoci
Od: "Kudlaty" <t...@n...onet.pl>
Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gsleak$i14$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam,
> Jeden z rogów mojej altanki, to słupek wymurowany i otynkowany.
> Nie wiem co jest powodem, że podchodzi wilgocią.
> Brak izolacji poziomej, czy wylewka jest powyżej izolacji (jeżeli jest
> izolacja).
> Jest tam rura spustowa z rynny.
> Teraz jest taki efekt, jaki widać na zdjęciach.
> http://picasaweb.google.com/kkrycha/MokrySUpek04#
> Odnawiam elewację altanki i chciałabym coś zrobić, aby pozbyć się tego
> liszaja na murze.
> Może potraktować ten murek szkłem wodnym?
>
> Czy w ogóle da się naprawić, to co jest obecnie z tym murkiem?
>
> Pozdrawiam Krycha.
- odprowadzic wode z rynny dalej od slupka
- sprawdzic czy slupek ma izolacje pozioma- jesli nie ma to wilgoc bedzie
zawsze na slupku - mroz zrobi reszte
-
4. Data: 2009-04-22 21:59:17
Temat: Re: jak pozbyć się wylgoci
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
Kudlaty pisze:
>
>
(...)
>
> - odprowadzic wode z rynny dalej od slupka
> - sprawdzic czy slupek ma izolacje pozioma- jesli nie ma to wilgoc
> bedzie zawsze na slupku - mroz zrobi reszte
Słupek nie ma, wg. mnie, izolacji poziomej.
Woda odpływa, bo jest spadek terenu, ale nie ma tam studzienki.
Może jest jakaś technika, aby zrobić coś coby zastąpiło izolacje poziomą?
Widziałam kiedyś nawiercane budynki zawilgocone, powyżej gruntu,
co miało pozbawić ściany wilgoci.
Ale czy taki zabieg były w tym wypadku skuteczny?
Pozdrawiam Krycha.
-
5. Data: 2009-04-22 22:11:45
Temat: Re: jak pozbyć się wylgoci
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
Igus' pisze:
> Krycha pisze:
>> Witam,
>> Jeden z rogów mojej altanki, to słupek wymurowany i otynkowany.
>> Nie wiem co jest powodem, że podchodzi wilgocią.
(...)
>> Czy w ogóle da się naprawić, to co jest obecnie z tym murkiem?
>
> Moja ocena optyczna jest taka, ze ponieważ woda z rynny idzie
> szerokością i nie cała wpada do studzienki to robi się tam w czasie
> deszczu kałuża.
> Część wody wsiąka w grunt, ale grunt ma ograniczona wsiąkliwość i woda
> stoi w kałuży, w rezultacie grunt wokół słupka jest bardzo mokry.
> Słupek "pije" wodę z gruntu i jest wilgoć.
> Jak rynnę wpuścisz w studzienkę to kałuży nie będzie, grunt wreszcie
> wyschnie i zrobi sie sucho oraz słupek też wyschnie.
> Chyba, ze ta studzienka to jakaś lipa czyli np studnia rozsączajaca, to
> wtedy tak naprawdę woda w gruncie pochodzi ze studzienki i ten słupek
> będzie wiecznie mokry.
> Znaczy sie trza zrobić porządek z rynną i studzienką a słupek sam wyschnie.
>
> QED
> Igus'
Tam nie ma studzienki, tylko wykopany dołek wypełniony kształtką z
otworem kwadratowym i na wierzchu kształtka "kratówka".
Natomiast jest tak ukształtowany teren, że woda spływa po powierzchni
poza słupek. Ale część wody na pewno opryska go.
Nie mam możliwości przełożyć rynnę w inne miejsce.
"Pluję" sobie w brodę, że nie dopilnowałam jak stawiano ten słupek,
a murarz nie był zainteresowany dopilnowaniem izolacji poziomej.
Najchętniej zburzyła bym ten słupek i zleciła solidniejszą robotę,
ale nie jest to możliwe.
No cóż na błędach się człowiek uczy, ale czemu na swoich :-(
Pozdrawiam Krycha.
-
6. Data: 2009-04-23 07:24:37
Temat: Re: jak pozbyć się wylgoci
Od: Marcin <m...@o...pl>
Krycha wrote:
> Kudlaty pisze:
>>
> (...)
>> - odprowadzic wode z rynny dalej od slupka
>> - sprawdzic czy slupek ma izolacje pozioma- jesli nie ma to wilgoc
>> bedzie zawsze na slupku - mroz zrobi reszte
>
>
> Słupek nie ma, wg. mnie, izolacji poziomej.
> Woda odpływa, bo jest spadek terenu, ale nie ma tam studzienki.
> Może jest jakaś technika, aby zrobić coś coby zastąpiło izolacje poziomą?
Mozna wykonac podcinke slupka
> Widziałam kiedyś nawiercane budynki zawilgocone, powyżej gruntu,
> co miało pozbawić ściany wilgoci.
> Ale czy taki zabieg były w tym wypadku skuteczny?
Ogolnie nawiercanie bez izolacji poziomej jest malo skuteczne
-
7. Data: 2009-04-23 07:40:35
Temat: Re: jak pozbyć się wylgoci
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 23 Kwi, 09:24, Marcin <m...@o...pl> wrote:
> Krycha wrote:
> > Kudlaty pisze:
>
> > (...)
> >> - odprowadzic wode z rynny dalej od slupka
> >> - sprawdzic czy slupek ma izolacje pozioma- jesli nie ma to wilgoc
> >> bedzie zawsze na slupku - mroz zrobi reszte
>
> > Słupek nie ma, wg. mnie, izolacji poziomej.
> > Woda odpływa, bo jest spadek terenu, ale nie ma tam studzienki.
> > Może jest jakaś technika, aby zrobić coś coby zastąpiło izolacje poziomą?
>
> Mozna wykonac podcinke slupka
i niech się zawali ...
;-)
> > Widziałam kiedyś nawiercane budynki zawilgocone, powyżej gruntu,
> > co miało pozbawić ściany wilgoci.
> > Ale czy taki zabieg były w tym wypadku skuteczny?
>
> Ogolnie nawiercanie bez izolacji poziomej jest malo skuteczne
Przecież iniekcja zastępuje izolację poziomą ...
;-)
Ogólnie myślę że problem tkwi w samym tynku, a nie w słupku jako
takim ... Cokolwiek byś nie robiła to ten tynk bedzie ochlapywany i
mokry, a że nasiąkliwy to wygląda to tak jak wygląda ...
Ja bym na Twoim miejscu zdarł tynk do pewnej wysokości (powyżej tej
plamy), dokładnie oczyścił (szczotka druciana) i odpylił, następnie
można (opcjonalnie) wymalować środkiem iniekcyjnym. Po tym
"wytynkować" mocną zaprawą cementową (bez wapna) z dodatkiem
plastyfikatora napowietrzającego, a następnie tynk cienkowarstwowy
nienasiąkliwy lub okleić płytkami na kleju wodoszczelnym i
elastycznym. To myślę załatwi sprawę.
;-)
Poza tym tą wodę odprowadź dalej ...
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
8. Data: 2009-04-23 10:12:19
Temat: Re: jak pozbyćsię wylgoci
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> Witam,
> Jeden z rogów mojej altanki, to słupek wymurowany i otynkowany.
> Nie wiem co jest powodem, że podchodzi wilgocią.
> Brak izolacji poziomej, czy wylewka jest powyżej izolacji (jeżeli jest
> izolacja).
> Jest tam rura spustowa z rynny.
> Teraz jest taki efekt, jaki widać na zdjęciach.
> http://picasaweb.google.com/kkrycha/MokrySUpek04#
> Odnawiam elewację altanki i chciałabym coś zrobić, aby pozbyć się tego
> liszaja na murze.
> Może potraktować ten murek szkłem wodnym?
>
> Czy w ogóle da się naprawić, to co jest obecnie z tym murkiem?
>
> Pozdrawiam Krycha.
>
Krycha, wez jakiegos w miare inteligentnego chlopa, moze byc murarz, niech Ci
ten tynk, jesli za bardzo nie bedzie sie sprzeciwial, skuje do poziomu
powiedzmy 30 cm ponizej p.t. Jesli to bedzie szlo trudno to chlopa nie
zameczaj tylko kaz mu katowka z bletka diamentowa troche go porysowac w
kratke, opukac by to co ma zamiar odpasc usunac. Potem to nalezy otynkowac.
Skoro masz "szklana wode" to ja wykorzystaj. Zaprawa tynkarska moze miec sklad
szklo : piasek : cement w proporcji okolo 1:1:1.5. Jesli do uzyskania
odpowiedniej konsystencji trzeba dolac zwyklej wody to mozna kapnac, ale nigdy
nie wiecej niz 25 procent w stosunku do ilosci cementu, to pokaze praktyka.
Zaprawe nalezy przygotowywac w malych ilosciach bo ona bedzie szybko wiazac.
Niech to pieknie otynkuje, dolek wokolo zasypie i za pare dni mozesz to
pomalowac albo "gruntem" albo mieszanka gruntu z farba zeby ladnie wygladalo i
na pare, blizej 10 lat a moze i dluzej, mozesz o tych wykwitach zapomniec. A
wczesniej napisz jak to wyszlo gdzyz uczciwie pisze, ze nigdy sam czegos
podobnego nie robilem tylko mnie przed laty gdzies o tym szkle uczono i cos
tam jeszcz we lbie zostalo.
Pzdr. Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2009-04-23 12:53:31
Temat: Re: jak pozbyć się wylgoci
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:07a5429b-e805-4a64-8f37-e882f7e09e6e@37g2000yqp
.googlegroups.com...
>> Mozna wykonac podcinke slupka
>i niech się zawali ...
Nie zawali się jeśli się to zrobi z głową. Podcięciąć kątówką i piłą widiową
tak, żeby zostało z 5cm słupka (nie ma śniegu więc wystarczy), włożyć
kawałek blachy nierdzewnej, podklinować, wstrzyknąć zaprawę tubą po
silikonie z rurką termokurczliwą na końcu. Za dwa tygodnie dokończyć. Nie ma
lepszej i tańszej metody niż podcinka.
-
10. Data: 2009-04-23 14:15:48
Temat: Re: jak pozbyćsię wylgoci
Od: "Tornad" <t...@o...net>
>
> Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:07a5429b-e805-4a64-8f37-e882f7e09e6e@37g2000yqp
.googlegroups.com...
>
> >> Mozna wykonac podcinke slupka
>
> >i niech się zawali ...
>
> Nie zawali się jeśli się to zrobi z głową. Podcięciąć kątówką i piłą widiową
> tak, żeby zostało z 5cm słupka (nie ma śniegu więc wystarczy), włożyć
> kawałek blachy nierdzewnej, podklinować, wstrzyknąć zaprawę tubą po
> silikonie z rurką termokurczliwą na końcu. Za dwa tygodnie dokończyć. Nie ma
> lepszej i tańszej metody niż podcinka.
>
Tez o tym myslalem ale to i tak nie sprawi, ze ten istniejacy tynk sie sam
przez to podciecie naprawi. On moze i zapewne jest przemarzniety, po puknieciu
moze platami odpadac a pomalowany nadal bedzie sie zabarwial. Tu zachodzi
nawilgacanie slupka glownie woda chlapiaca w czasie deszczu. Owszem moze tam
tez podciagac kapilarnie ale trzeba wiedziec, ze woda kapilarna w dobrym,
zdrowym murze nie zamarza. Gdyby tak bylo to juz wszystkie stare, nie
izolowane poziomo mury by sie rozsypaly.
Dlatego ja zalecilem tylko skucie tego co sie rusza i powtorne otynkowanie
zaprawa z dodatkiem tego szkla wodnego jako powierzchniowego uszczelniacza. To
uwazam jako najtansze a potem sie zobaczy.
Podcinanie latwo zaproponowac gorzej z wykonawstwem. Trzeba to robic na raty
musi to robic fachowiec, wyjdzie terrorystycznie drogo a to i tak nie
zabezpieczy slupka przed tym, ze kazda kropla odbijajaca sie od twardego
podloza chlapie na boki nawet na metr i po deszczu on zawsze bedzie caly mokry.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl