Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:goiq8s$fjq$1@news.onet.pl...

>> Jacek, zajmij sie elektryką bo coś zaczynasz konfabulować. Znane mi
>> kolektory próżnowe mają poprostu nałożone na miedzianą czernioną rurkę
>> podwują rurę próżniową z napylonym w dolnej części lustrem. działają
>> całkiem normalnie.
>
> podwójną oczywiście :-]

Obaj macie racje. Sa dwa rodzaje kolektorow prozniowych. Jeden starszy
patent ktrory opisujesz i drugi tzw. heat pipe opisywany przez Jacka. W
drugim przypadku glikol nie przeplywa przez rure prozniowa, a jednynie przez
kolektor zbiorczy, gdzie nastepuje wymiany temp. z odparowanej cieczy w
goracej rurce tej w prozni. O tyle to lepsze, ze uszkodzenie rurki nie
powoduje rozszczelnienia ukladu.

Pozdro.. TK

do góry

> Jacek, zajmij sie elektryką bo coś zaczynasz konfabulować. Znane mi
> kolektory próżnowe mają poprostu nałożone na miedzianą czernioną rurkę
> podwują rurę próżniową z napylonym w dolnej części lustrem. działają
> całkiem normalnie.

To widocznie zbyt mało znasz :)))
Nie pisał bym, gdybym tego nie rozbierał osobiście.
http://www.acv.com/pl-pl/03_04/271/app.rvb
Sciągnij sobie PDF-y

do góry

Jacek "Plumpi" wrote:
>> Jacek, zajmij sie elektryką bo coś zaczynasz konfabulować. Znane mi
>> kolektory próżnowe mają poprostu nałożone na miedzianą czernioną
>> rurkę podwują rurę próżniową z napylonym w dolnej części lustrem.
>> działają całkiem normalnie.
>
> To widocznie zbyt mało znasz :)))
> Nie pisał bym, gdybym tego nie rozbierał osobiście.
> http://www.acv.com/pl-pl/03_04/271/app.rvb
> Sciągnij sobie PDF-y

a już mnie kolega naprowadził, szczerze powiem że nie znałem tej technologii

do góry

> Obaj macie racje. Sa dwa rodzaje kolektorow prozniowych. Jeden starszy
> patent ktrory opisujesz i drugi tzw. heat pipe opisywany przez Jacka. W
> drugim przypadku glikol nie przeplywa przez rure prozniowa, a jednynie
> przez kolektor zbiorczy, gdzie nastepuje wymiany temp. z odparowanej
> cieczy w goracej rurce tej w prozni. O tyle to lepsze, ze uszkodzenie
> rurki nie powoduje rozszczelnienia ukladu.

A dodatkowo w razie uszkodzenia wymienia się tylko ten element bez
zatrzymywania pracy kolektora.

do góry

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gok7ur$9ma$1@inews.gazeta.pl...
>> Obaj macie racje. Sa dwa rodzaje kolektorow prozniowych. Jeden starszy
>> patent ktrory opisujesz i drugi tzw. heat pipe opisywany przez Jacka. W
>> drugim przypadku glikol nie przeplywa przez rure prozniowa, a jednynie
>> przez kolektor zbiorczy, gdzie nastepuje wymiany temp. z odparowanej
>> cieczy w goracej rurce tej w prozni. O tyle to lepsze, ze uszkodzenie
>> rurki nie powoduje rozszczelnienia ukladu.
>
> A dodatkowo w razie uszkodzenia wymienia się tylko ten element bez
> zatrzymywania pracy kolektora.

Wlasnie tak.
Kolektor mam na dachu, a rurki czekaja tylko na posadzke, podlaczenie
zasobnika i glikol. :-)
Koledzy instalatorzy wiedza, ale ja bylem w szoku jak doczytalem, ze
temperatura pracy kolektora moze osiagac 250 C.

Pozdro.. TK

do góry

Maniek4 wrote:
> Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gok7ur$9ma$1@inews.gazeta.pl...
>>> Obaj macie racje. Sa dwa rodzaje kolektorow prozniowych. Jeden
>>> starszy patent ktrory opisujesz i drugi tzw. heat pipe opisywany
>>> przez Jacka. W drugim przypadku glikol nie przeplywa przez rure
>>> prozniowa, a jednynie przez kolektor zbiorczy, gdzie nastepuje
>>> wymiany temp. z odparowanej cieczy w goracej rurce tej w prozni. O
>>> tyle to lepsze, ze uszkodzenie rurki nie powoduje rozszczelnienia
>>> ukladu.
>>
>> A dodatkowo w razie uszkodzenia wymienia się tylko ten element bez
>> zatrzymywania pracy kolektora.
>
> Wlasnie tak.
> Kolektor mam na dachu, a rurki czekaja tylko na posadzke, podlaczenie
> zasobnika i glikol. :-)
> Koledzy instalatorzy wiedza, ale ja bylem w szoku jak doczytalem, ze
> temperatura pracy kolektora moze osiagac 250 C.

a tak z ciekawości jak ten system wychodzi kosztowo w stosunku do normalnych
kolektorów?

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:golql9$uhr$1@news.onet.pl...

> a tak z ciekawości jak ten system wychodzi kosztowo w stosunku do
> normalnych kolektorów?

Mnie gotowy zestaw kosztowal 6000 zl. Kolektor o ile pamietam 4m^2, zasobnik
300 L biwalentny, sterownik, pompa i takie tam. Jak to sie ma do normalnych
znaczy plaskich nie mam pojecia, bo z uwagi na proznie zdecydowalem sie na
ten a cena nie wydawala sie powalajaca. Co prawda byl tu kiedys jeden taki
co udowadnial, ze plaskie sa lepsze bo cos tam ale coz, pewnie nie ma rzeczy
idealnych.

Pozdro.. TK

do góry

Maniek4 wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:golql9$uhr$1@news.onet.pl...
>
>> a tak z ciekawości jak ten system wychodzi kosztowo w stosunku do
>> normalnych kolektorów?
>
> Mnie gotowy zestaw kosztowal 6000 zl. Kolektor o ile pamietam 4m^2,
> zasobnik 300 L biwalentny, sterownik, pompa i takie tam. Jak to sie
> ma do normalnych znaczy plaskich nie mam pojecia, bo z uwagi na
> proznie zdecydowalem sie na ten a cena nie wydawala sie powalajaca.
> Co prawda byl tu kiedys jeden taki co udowadnial, ze plaskie sa
> lepsze bo cos tam ale coz, pewnie nie ma rzeczy idealnych.

czekaj czekaj ty masz ten system z odparowaniem czy normlane próżniowe
rurowe.

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gommat$f8n$1@news.onet.pl...

> czekaj czekaj ty masz ten system z odparowaniem czy normlane próżniowe
> rurowe.

Heat pipe, znaczy z parowaniem. Kolektor jest juz na dachu, a rury w garazu
czekaja na dokonczenie instalacji. Na koncach rur prozniowych wystaja
koncowki miedziane dlugosci jakies 10cm i srednicy mniejszej od 20mm. Wsowa
sie to to do kolektora, a na dole spina opaska do ramy. Gdyby co rurke
wymieniam bez oprozniania instalacji. W sumie bardzo proste i przemysle
urzadzenie. Ma juz cos takiego moj znajomy i zeszlego roku byl bardzo
zadowolony. W tym roku jeszcze nie rozmawialismy, ale zima byla uboga w
slonce, wiec zbyt wiele pewnie nie dogrzal.

Pozdro.. TK

do góry