-
41. Data: 2009-09-18 07:33:12
Temat: Re: jak zmusic sasiada do koszenia ugoru
Od: "J_K_K" <J...@i...fm>
Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:2e59f2c2-84cb-498d-b376-13fb228acca3@g1g2000vbr
.googlegroups.com...
zazieleni się), wtedy ma się na dłużej spokój. W przypadku takiej
"łąki" to najlepiej było by spryskać, potem wykosić uschłe badyle i
jak wzejdą wysiane nasiona (zrobi się znowu zielono) to spryskać
jeszcze raz.
----------------------
Sugerował bym raczej odwrotnie - wykosić to co jest
+ ew. spalić i dopiero na wykoszone pryskać.
Pzdr
JKK
-
42. Data: 2009-09-18 09:29:19
Temat: Re: jak zmusic sasiada do koszenia ugoru
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 18 Wrz, 09:33, "J_K_K" <J...@i...fm> wrote:
> Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w
wiadomościnews:2e59f2c2-84cb-498d-b376-13fb228acca3@
g1g2000vbr.googlegroups.com...
> zazieleni się), wtedy ma się na dłużej spokój. W przypadku takiej
> "łąki" to najlepiej było by spryskać, potem wykosić uschłe badyle i
> jak wzejdą wysiane nasiona (zrobi się znowu zielono) to spryskać
> jeszcze raz.
> ----------------------
>
> Sugerował bym raczej odwrotnie - wykosić to co jest
> + ew. spalić i dopiero na wykoszone pryskać.
>
To nie zadziała, bo preparat musi wniknąć przez liście. Im ich
powierzchnia jest większa tym lepiej. A ścinając zawsze rozsiejesz
nasiona którym nic nie robi pryskanie.
-
43. Data: 2009-09-19 23:26:14
Temat: Re: jak zmusic sasiada do koszenia ugoru
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Wysiej u sąsiada mak i konopie, to go znajdą ;-))
JaC
-----
> dzwonilem do gminy ale nikt mi nie moze pomoc, bo nie mam nawet adresu do kolesia
zeby mu powiedziec kilka słów na CH.