-
1. Data: 2009-06-14 11:06:40
Temat: jak zmusic wpolnote do naprawy?
Od: "xxx" <...@...be>
krótkie wprowadzenie:
mieszkanie na ostatnim piętrze, dach ze skosami, okna spadziowe
Tej zimy zaczęła lecieć woda z sufitu, spojenia miedzy karton-gipsem, którym
jest wykończony sufit, zaczął pękać.
Wezwany przez administratora rzeczoznawca, stwierdził złe wykonanie warstwy
termicznej i paroizolacyjnej.
Na czym ich rola sie skończyła, nic nie wiedza, członek zarządu wspólnoty
stwierdził, ze to nasz prywatny problem, przecież to nasz sufit ...
a przecież dach jest wspólna częścią budynku, i jak został wykończony przez
developera, tak do jest pory był niedotykany, żadnych zmian
Jak zmusić wspólnotę/administratora do naprawy tego z funduszu remontowego?
czy od razu wynająć adwokata i zacząć sie procesować?
czy może zgłosić szkodę do nadzoru budowlanego?
zrobić rynienkę i zalewać sąsiada niżej? czyli eskalacja problemu, ze nie
tylko mnie to dotyczy?
ktoś ma jakieś pomysły?
pozdrawiam
MZ
-
2. Data: 2009-06-14 11:57:25
Temat: Re: jak zmusic wpolnote do naprawy?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Tak przy okazji: bardzo dobrze jest ubezpieczyć mieszkanie, jakby co TU ma regres do
wspólnoty i swoich prawników.
Co do meritum oczywiście pokrycie dachu jest częścią wspólną nieruchomości, możesz
złozyć pozew przeciw osobom fizycznym członkom zarządu wspólnoty (pamiętaj: pozwu
nie składa się przeciw zarzadowi jako takiemu, bo zostanie odrzucony przez sąd!) o
działanie na szkodę wspólnoty (pogłębianie się szkód w substancji nieruchomości i
obniżanie jej wartości na skutek rażącej bezczynności i niedbalstwa "p.Kowalskiego" i
"p.Malinowskiej" z zarządu).
Inna sprawa, czy jeszcze jest gwarancja / rękojmia na ten dach.
JaC
-----
> Wezwany przez administratora rzeczoznawca, stwierdził złe wykonanie warstwy
termicznej i paroizolacyjnej.
> Na czym ich rola sie skończyła, nic nie wiedza, członek zarządu wspólnoty
stwierdził, ze to nasz prywatny problem, przecież to nasz sufit.
> a przecież dach jest wspólna częścią budynku, i jak został wykończony przez
developera, tak do jest pory był niedotykany, żadnych zmian
> Jak zmusić wspólnotę/administratora do naprawy tego z funduszu remontowego?
> czy od razu wynająć adwokata i zacząć sie procesować?
> czy może zgłosić szkodę do nadzoru budowlanego?
> zrobić rynienkę i zalewać sąsiada niżej?
> czyli eskalacja problemu, ze nie tylko mnie to dotyczy?
> ktoś ma jakieś pomysły?
-
3. Data: 2009-06-14 15:50:36
Temat: Re: jak zmusic wpolnote do naprawy?
Od: "xxx" <...@...be>
>Użytkownik "ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
>news:h12or6$gjf$1@news.wp.pl...
>Tak przy okazji: bardzo dobrze jest ubezpieczyć mieszkanie, jakby co TU ma
>regres do wspólnoty i swoich prawników.
ubezpieczyciel wyplacil 600zl na wymiane karto-gipsu i pomalowanie, dach to
nie jego sprawa ...
>Co do meritum oczywiście pokrycie dachu jest częścią wspólną nieruchomości,
>możesz złozyć pozew przeciw osobom fizycznym członkom zarządu wspólnoty
>(pamiętaj: pozwu nie składa się przeciw zarzadowi >jako takiemu, bo
>zostanie odrzucony przez sąd!) o działanie na szkodę wspólnoty (pogłębianie
>się szkód w substancji nieruchomości i obniżanie jej wartości na skutek
>rażącej bezczynności i niedbalstwa >"p.Kowalskiego" i "p.Malinowskiej" z
>zarządu).
a to chyba byloby bardziej motywujace dla nich
dzieki
-
4. Data: 2009-06-14 15:53:00
Temat: Re: jak zmusic wpolnote do naprawy?
Od: Ulf <d...@w...pl>
xxx pisze:
> krótkie wprowadzenie:
> mieszkanie na ostatnim piętrze, dach ze skosami, okna spadziowe
>
> Tej zimy zaczęła lecieć woda z sufitu, spojenia miedzy karton-gipsem, którym
> jest wykończony sufit, zaczął pękać.
>
> Wezwany przez administratora rzeczoznawca, stwierdził złe wykonanie warstwy
> termicznej i paroizolacyjnej.
> Na czym ich rola sie skończyła, nic nie wiedza, członek zarządu wspólnoty
> stwierdził, ze to nasz prywatny problem, przecież to nasz sufit ...
> a przecież dach jest wspólna częścią budynku, i jak został wykończony przez
> developera, tak do jest pory był niedotykany, żadnych zmian
>
> Jak zmusić wspólnotę/administratora do naprawy tego z funduszu remontowego?
> czy od razu wynająć adwokata i zacząć sie procesować?
> czy może zgłosić szkodę do nadzoru budowlanego?
> zrobić rynienkę i zalewać sąsiada niżej? czyli eskalacja problemu, ze nie
> tylko mnie to dotyczy?
> ktoś ma jakieś pomysły?
Sprawdz ile masz gwarancji/rekojmi na to mieszkanie/czesci wspolne
budynku, przewaznie sa to 3 lata. Jezeli okres gwarancji jeszcze nie
uplynal sprawa powinien zajac sie deweloper, jezeli tak jak piszesz jest
to usterka czesci wspolnej to zgloszenie powinno wyjsc ze strony
wspolnoty (chociaz to nie jest regula, mozesz sprobowac sam to zglosic
do dewelopera, co czesto ma miejsce). Jezeli okres gwarancyjny dobiegl
konca to usterka powinna zajac sie wspolnota, ze swojej strony
pogrozilbym im procesami itp... moze zareaguja inaczej. Mozesz napisac
dokladnie co orzekl rzeczoznawca, skad ta woda (czy wykrapla sie para
wodna na powierzchni paroizolacji, czy sa to przecieki z dachu). Druga
kwestia - tak jak ktos pisal juz wczesniej warto miec mieszkanie
ubezpieczone :)
-
5. Data: 2009-06-14 16:57:48
Temat: Re: jak zmusic wpolnote do naprawy?
Od: "xxx" <...@...be>
Użytkownik "Ulf" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h136nd$dft$1@news.ds.pg.gda.pl...
budynek ma wiecej jak 4 lata, nie ma juz gwarancji od developera
>Druga kwestia - tak jak ktos pisal juz wczesniej warto miec mieszkanie
>ubezpieczone :)
ale ubezpieczenie nie pokryje naprawy wadliwego wykonania dachu, tylko
ewentualne szkody w mieszkaniu
-
6. Data: 2009-06-14 17:53:27
Temat: Re: jak zmusic wpolnote do naprawy?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Oczywiście, ale wskaż ubezpieczycielowi imiennei członkó zarządu "p. Kowalskiego" i
"p.Malinowską" dla wystapienia przez TU z regresem przeciwko nim.
Masz wtedy niemal "gwarancję", że nagle ruszą swoje cztery literki.
JaC
-----
> ale ubezpieczenie nie pokryje naprawy wadliwego wykonania dachu, tylko ewentualne
szkody w mieszkaniu
-
7. Data: 2009-06-14 19:19:33
Temat: Re: jak zmusic wpolnote do naprawy?
Od: M <M...@w...pl>
xxx pisze:
>> Użytkownik "ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
>> news:h12or6$gjf$1@news.wp.pl...
>> Tak przy okazji: bardzo dobrze jest ubezpieczyć mieszkanie, jakby co TU ma
>> regres do wspólnoty i swoich prawników.
>
> ubezpieczyciel wyplacil 600zl na wymiane karto-gipsu i pomalowanie, dach to
> nie jego sprawa ...
I prawidłowo. Wymieniasz karton-gips za 600zł i czekasz na następny
deszcz, i inkasujesz kolejne 600zł. I tak do znudzenia.
Trochę mała ta suma - może wykup lepszą polisę :-)
M.
-
8. Data: 2009-06-16 08:14:31
Temat: Re: jak zmusic wpolnote do naprawy?
Od: "Jackare" <...@s...de.pl>
>
>
1. Zacząć nękać poprzez PINB - niech wyda nakaz naprawy i ukara zarządcę za
uchylanie się od obowiązków związanych z utrzymaniem budynku. Wobec nakazu
PINB uchwały wspólnoty nie mają znaczenia i nie muszą być podejmowane aby
naprawić dach - co najwyżej aby wybrać wykonawcę.
2. Nękać zarządcę strażą miejską.
3. Można w oparciu o KC wykonać we własnym zakresie i dochodzić zwrotu
kosztów + odszkodowanie od wspólnoty ale tu trzeba mieć środki na realziację
i czas na włóczenie się po sądach.
Generalnie zacznij działać poprzez pisma polecone, żadnych telefonów i
ustnych ustaleń...
-
9. Data: 2009-06-16 19:45:58
Temat: Re: jak zmusic wpolnote do naprawy?
Od: "xxx" <...@...be>
Użytkownik "Jackare" <...@s...de.pl> napisał w wiadomości
news:h17kdl$jjt$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> 1. Zacząć nękać poprzez PINB - niech wyda nakaz naprawy i ukara zarządcę
> za uchylanie się od obowiązków związanych z utrzymaniem budynku. Wobec
> nakazu PINB uchwały wspólnoty nie mają znaczenia i nie muszą być
> podejmowane aby naprawić dach - co najwyżej aby wybrać wykonawcę.
> 2. Nękać zarządcę strażą miejską.
> 3. Można w oparciu o KC wykonać we własnym zakresie i dochodzić zwrotu
> kosztów + odszkodowanie od wspólnoty ale tu trzeba mieć środki na
> realziację i czas na włóczenie się po sądach.
dzieki za rade z PINB
polecone poszly, ale odpowiedzi zadnych
z naprawa na wlasna reke, to wolalbym sie wstrzymac, pozniej w razie
jakiegokolwiek problemu z dachem
zawsze bedzie juz na mnie, ze zle cos zrobilem /w sensie ekipa, ktora
wybralem/
-
10. Data: 2009-06-16 20:15:59
Temat: Re: jak zmusic wpolnote do naprawy?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 14 Jun 2009 13:06:40 +0200, xxx napisał(a):
> Jak zmusić wspólnotę/administratora do naprawy tego z funduszu remontowego?
> czy od razu wynająć adwokata i zacząć sie procesować?
W zasadzie tak, tylko nie adwokoata, a radce prawnego (tańsi są) i nie
procesować, a zarządać naprawy.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/