eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyjak... zrobić jabłonkę :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 21. Data: 2010-10-15 15:01:47
    Temat: Re: jak... zrobić jabłonkę :-)
    Od: "mirzan" <l...@o...pl>

    > Sposób Mirzana na rozmnożenie drzewek jest może i ciekawy, tylko sam pisze,
    > że niekiedy się udaje.
    > Antoni Broniak

    Podałem ten sposób do zastosowania w warukach nieprzygotowania do mnożenia.
    Nie umiem,nie mam podkładek,a spotykam na drodze piękną siewkę jabłonki,którą
    niedługo przejedzie spychacz z budowy,więc ciachm badyla i próbuję coś uratować.
    Jeśli wiem,że chcę,miejsce mam,to kupuję i sadzę,w tym roku posadziłem długo
    szukaną Mutsu.A z takiego ciachnięcia mam ciekawą jabłonkę ozdobną o czerwonych
    owocach,liściach,kwiatach,drewnie.I od razu owocowała.
    Pozdrawiam.mirzan

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 22. Data: 2010-10-15 17:03:41
    Temat: Re:[SPAM] jak... zrobić jabłonkę :-)
    Od: Leszek Serdyński <l...@o...pl>

    Użytkownik "Johnny" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:4cb86788$0$20990$65785112@news.neostrada.pl...
    > Teraz zerknałem na allegro - ponad 30 Antonówek na stanie
    >
    > Zdroofka Johnny

    Też mam Antonówkę w sprzedaży, ale oprócz niej także Zimnoje Lemonnoje zwaną
    "zimową antonówką". Sadownicy jabłka tej odmiany sprzedają czasami jako
    golden lub mutsu :)
    U mnie jabłonki po dychu :)

    Pozdrawiam
    Leszek


    http://www.sadownictwo.com.pl/index.php/forum/index.
    php/m/983/
    >


  • 23. Data: 2010-10-15 17:26:45
    Temat: Re: jak... zrobić jabłonkę :-)
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 Oct 2010 16:39:06 +0200, Johnny napisał(a):

    > Teraz zerknałem na allegro - ponad 30 Antonówek na stanie
    >
    > Zdroofka Johnny

    Są różne antonówki. Jakoś te, które dziś widuję w sklepach (owoce) w niczym
    nie przypominają tych, które jadłam w dzieciństwie. I nie jest to sprawa
    innego odczucia smaku. Dawne smaki z dzieciństwa odtwarzam bezbłędnie w
    praktyce - w potrawach.


  • 24. Data: 2010-10-15 18:17:59
    Temat: Re: [SPAM] jak... zrobić jabłonkę :-)
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 Oct 2010 19:03:41 +0200, Leszek Serdyński napisał(a):

    > Zimnoje Lemonnoje zwaną
    > "zimową antonówką".

    O, to to. U mnie w granicy działki rośnie taka, nie wiadomo przez kogo
    sadzona. Całe lata z niej nie korzystałam ani nikt inny, bo owoce choć
    piękne, ogromne i żółciutkie, tudzież bardzo liczne, to niesmaczne jakieś,
    zajeżdżają surowizną jak aronia. Parę lat temu żal mi się zrobiło tego
    bogactwa i... ze skąpstwa upiekłam z nich szarlotkę. To było niesamowite -
    co za smak!!! Od tej pory czyham na każde jabłuszko z tego drzewa, a
    owocuje ono m.w. co drugi rok, niestety, czasem co trzeci (bo i kwiaty
    przemarzają czy zawiązki), więc jeśli już są owoce, to wekuję je do oporu,
    ile się zmieści w piwnicy, na te szarlotki. Co za barwa, co za smak!


  • 25. Data: 2010-10-15 19:24:09
    Temat: Re: jak... zrobić jabłonkę :-)
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    > Podałem ten sposób do zastosowania w warukach nieprzygotowania do mnożenia.
    > Nie umiem,nie mam podkładek,a spotykam na drodze piękną siewkę jabłonki,którą
    > niedługo przejedzie spychacz z budowy,więc ciachm badyla i próbuję coś uratować.
    > Jeśli wiem,że chcę,miejsce mam,to kupuję i sadzę,w tym roku posadziłem długo
    > szukaną Mutsu.A z takiego ciachnięcia mam ciekawą jabłonkę ozdobną o czerwonych
    > owocach,liściach,kwiatach,drewnie.I od razu owocowała.
    > Pozdrawiam.mirzan

    będę próbował, jak tylko spadną liście, to utnę kilka siewek i do
    lodówki :-),
    tylko jeszcze jedno pytanie, docelowe miejsce sadu mam jeszcze nie
    gotowe... trzeba wyrównać teren i zasiać trawę... czy da się zrobić
    taką szkółkę, tzn. zasadzić (teraz? czy nie za późno?) drzewka na
    podkładkę, jak się przyjmą to zaszczepić tymi siewkami od sąsiada, jak
    się uda, to w następnym roku przesadzić gotowe już drzewka w docelowe
    miejsce, warto tak? czy się nie śpieszyć i zrobić wszystko od razu tam
    gdzie trzeba?

    pozdrawiam
    s_13


  • 26. Data: 2010-10-15 20:06:14
    Temat: Re: jak... zrobić jabłonkę :-)
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 Oct 2010 12:24:09 -0700 (PDT), s_13 napisał(a):

    >> Podałem ten sposób do zastosowania w warukach nieprzygotowania do mnożenia.
    >> Nie umiem,nie mam podkładek,a spotykam na drodze piękną siewkę jabłonki,którą
    >> niedługo przejedzie spychacz z budowy,więc ciachm badyla i próbuję coś uratować.
    >> Jeśli wiem,że chcę,miejsce mam,to kupuję i sadzę,w tym roku posadziłem długo
    >> szukaną Mutsu.A z takiego ciachnięcia mam ciekawą jabłonkę ozdobną o czerwonych
    >> owocach,liściach,kwiatach,drewnie.I od razu owocowała.
    >> Pozdrawiam.mirzan
    >
    > będę próbował, jak tylko spadną liście, to utnę kilka siewek

    Zrazów lub sadzonek.

    > i do
    > lodówki :-),

    To ja tak samo zrobię z tą moją "zimową".


  • 27. Data: 2010-10-15 22:05:58
    Temat: Re: [SPAM] jak... zrobić jabłonkę :-)
    Od: "mirzan" <l...@o...pl>

    Parę lat temu żal mi się zrobiło tego
    > bogactwa i... ze skąpstwa upiekłam z nich szarlotkę.

    Fachowcem od szarlotek jestem połowicznym,umiem tylko jeść.Zrób szarlotkę
    z jabłkami i pigwą,po połowie.Jak to zrobić,nie podpowiem,ale pierwszy kęs
    najlepiej zrobię z zamkniętymi oczami,coby prostackie widoki nie zakłóciły
    doznań.
    mirzan

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 28. Data: 2010-10-15 22:15:58
    Temat: Re: [SPAM] jak... zrobić jabłonkę :-)
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 16 Oct 2010 00:05:58 +0200, mirzan napisał(a):

    > Parę lat temu żal mi się zrobiło tego
    >> bogactwa i... ze skąpstwa upiekłam z nich szarlotkę.
    >
    > Fachowcem od szarlotek jestem połowicznym,umiem tylko jeść.Zrób szarlotkę
    > z jabłkami i pigwą,po połowie.Jak to zrobić,nie podpowiem,ale pierwszy kęs
    > najlepiej zrobię z zamkniętymi oczami,coby prostackie widoki nie zakłóciły
    > doznań.
    > mirzan

    Hmmm, jak tylko zdobędę gdzieś pigwę, to na pewno.


  • 29. Data: 2010-10-16 09:40:12
    Temat: Re: jak... zrobić jabłonkę :-)
    Od: "Antoni.Broniak" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:6a48.000001e0.4cb86cdb@newsgate.onet.pl...
    ...
    > Podałem ten sposób do zastosowania w warukach nieprzygotowania do
    > mnożenia.
    > Nie umiem,nie mam podkładek,a spotykam na drodze piękną siewkę
    > jabłonki,którą
    > niedługo przejedzie spychacz z budowy,więc ciachm badyla i próbuję coś
    > uratować.
    ...
    > Pozdrawiam.mirzan

    Toteż wcale nie mówię, że nie można tak robić sadzonek. Sam skorzystam jak
    będzie taka potrzeba. Podałem tylko swój sposób. Jak człowiek będzie miał
    do wyboru dwa sposoby to chyba lepiej niż jeden?
    Przy okazji, nie wiedziałem jak się robi sadzonkę z piętką, ale wygooglałem
    taki sposób:
    http://iglaki.agrosan.pl/pank5.htm
    Może się komuś jeszcze przyda.

    --
    Pozdrawiam
    Antoni Broniak



  • 30. Data: 2010-10-16 20:35:39
    Temat: Re: [SPAM] jak... zrobić jabłonkę :-)
    Od: Leszek Serdyński <l...@o...pl>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:drj58ykfuur0.qaho5h0j40yf$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 16 Oct 2010 00:05:58 +0200, mirzan napisał(a):
    >
    >
    > Hmmm, jak tylko zdobędę gdzieś pigwę, to na pewno.

    Drzewko, czy owoc?

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1