eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domjak zrobić łóżko podwieszane
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 31. Data: 2012-05-21 14:15:38
    Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    Andy Niwinski <a...@i...pl> napisał(a):

    >
    > "kogutek" <s...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
    > news:jpbqfo$qb8$1@inews.gazeta.pl...
    > > Dziobak <d...@h...pl> napisał(a):
    > >
    > >
    > >> p.s. Czy Andy Niwinski to drugie wcielenie Marka Dyjora ? :>>
    > >>
    > > Nie. Dyjor to teoretyk gawędziarz. Niedużo ale coś wie. Andy umie
    > > obsługiwać
    > > Google. Tylko to umie.
    > >
    > Widzisz, kogutku - jest tylko jeden problem:
    >
    > ja wiem, czego nie wiem, ty zaś nie wiesz, że nic nie wiesz, tylko ci się
    > wydaje.
    > Zachowujesz się jak taki głupiomądry wieśniak, co trafił na salony i głupio
    > mu, że taki durnowaty.
    >
    Studiuj Google. To akurat dla Ciebie poziom.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 32. Data: 2012-05-21 14:26:56
    Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):

    > kogutek wrote:
    > >> a widziałeś już bojler który spadł ze ściany? bo ja widziałem
    > >>
    > > Przykład z dupy wzięty dałeś. Już pokazałeś że coś takiego jak
    > > obliczenia wytrzymałościowe Ciebie nie dotyczą, napisałeś że jak
    > > policzyć to trzeba dać kilka razy mocniejsze. Zakazu dawania
    > > mocniejszego nie ma. Ale to głupota. U mnie bojler wisi na dwóch
    > > kawałach pręta gwintowanego M6 i jakoś nie chce spadać. Wystarczy
    > > wiedzieć jakie siły działają. Jak ktoś nie ma o tym pojęcia to
    > > dwudziesto centymetrowe haki będą za małe.
    >
    > po prostu miałeś albo masz szczęście...
    >
    >
    > a ja widziałem jak sie połamały i powyrywały podpory pod cały ciąg
    > kanalizacji w nowym budynku, pan projektant źle policzył obciążenie i poszło
    > wszystko w pizdu.
    >
    A ja widziałem słonia w karafce. I co z tego. Nic. To że swoją fachowość
    udowadniasz traumatycznymi historyjkami też nic nie znaczy. Nikt normalny, po
    tym co stwierdziłeś o braniu kilka razy mocniejszych elementów niż wychodzą z
    obliczeń, nie będzie brał poważnie tego co piszesz.`Możesz jeszcze się
    ratować. Piszesz że mam szczęście. udowodnij obliczeniami że gwintowany pręt
    jest zbyt słaby żeby utrzymał bojler 80l. Dwa takie pręty użyłem, bo bojler ma
    dwu punktowe mocowanie do ściany. Liczysz, udowadniasz że nie mam racji tylko
    szczęście i ja wtedy zjadam myszkę.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 33. Data: 2012-05-21 16:20:17
    Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
    Od: JK <j...@i...pl>

    W dniu 2012-05-21 14:26, kogutek pisze:

    > A ja widziałem słonia w karafce. I co z tego. Nic. To że swoją fachowość
    > udowadniasz traumatycznymi historyjkami też nic nie znaczy. Nikt normalny, po
    > tym co stwierdziłeś o braniu kilka razy mocniejszych elementów niż wychodzą z
    > obliczeń, nie będzie brał poważnie tego co piszesz.`Możesz jeszcze się
    > ratować. Piszesz że mam szczęście. udowodnij obliczeniami że gwintowany pręt
    > jest zbyt słaby żeby utrzymał bojler 80l. Dwa takie pręty użyłem, bo bojler ma
    > dwu punktowe mocowanie do ściany.

    Drogi kogutku, wytrzymałość pręta to tylko
    jeden z elementów całego zamocowania. Twój
    pręt wbity w styropian, wyleci pod byle jakim
    obciążeniem.

    Liczysz, udowadniasz że nie mam racji tylko
    > szczęście i ja wtedy zjadam myszkę.
    >

    Pokazałem twoją ignorancję. Teraz pisz jak
    smakowała mysz.

    --
    Pozdrawiam
    JK


  • 34. Data: 2012-05-21 21:21:19
    Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    JK <j...@i...pl> napisał(a):

    > W dniu 2012-05-21 14:26, kogutek pisze:
    >
    > > A ja widziałem słonia w karafce. I co z tego. Nic. To że swoją fachowość
    > > udowadniasz traumatycznymi historyjkami też nic nie znaczy. Nikt normalny, po
    > > tym co stwierdziłeś o braniu kilka razy mocniejszych elementów niż wychodzą z
    > > obliczeń, nie będzie brał poważnie tego co piszesz.`Możesz jeszcze się
    > > ratować. Piszesz że mam szczęście. udowodnij obliczeniami że gwintowany pręt
    > > jest zbyt słaby żeby utrzymał bojler 80l. Dwa takie pręty użyłem, bo bojler m
    > a
    > > dwu punktowe mocowanie do ściany.
    >
    > Drogi kogutku, wytrzymałość pręta to tylko
    > jeden z elementów całego zamocowania. Twój
    > pręt wbity w styropian, wyleci pod byle jakim
    > obciążeniem.
    >
    > Liczysz, udowadniasz że nie mam racji tylko
    > > szczęście i ja wtedy zjadam myszkę.
    > >
    >
    > Pokazałem twoją ignorancję. Teraz pisz jak
    > smakowała mysz.
    >
    U mnie jest ściana z cegły. Liczysz, udowadniasz że nie mam racji, zjadam
    mysz. Taka jest kolejność. Ty liczysz a jak wychodzi z obliczeń że się urwie
    to wtedy ja konsumuję myszkę. Powtórzyć trzeci raz czy zrozumiałeś? Jak wbić w
    powietrze to się nawet sekundy nie utrzyma sam pręt.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 35. Data: 2012-05-21 21:53:49
    Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
    Od: JK <j...@i...pl>

    W dniu 2012-05-21 21:21, kogutek pisze:
    > JK<j...@i...pl> napisał(a):
    >
    >> W dniu 2012-05-21 14:26, kogutek pisze:
    >>
    >>> A ja widziałem słonia w karafce. I co z tego. Nic. To że swoją fachowość
    >>> udowadniasz traumatycznymi historyjkami też nic nie znaczy. Nikt normalny, po
    >>> tym co stwierdziłeś o braniu kilka razy mocniejszych elementów niż wychodzą z
    >>> obliczeń, nie będzie brał poważnie tego co piszesz.`Możesz jeszcze się
    >>> ratować. Piszesz że mam szczęście. udowodnij obliczeniami że gwintowany pręt
    >>> jest zbyt słaby żeby utrzymał bojler 80l. Dwa takie pręty użyłem, bo bojler m
    >> a
    >>> dwu punktowe mocowanie do ściany.
    >>
    >> Drogi kogutku, wytrzymałość pręta to tylko
    >> jeden z elementów całego zamocowania. Twój
    >> pręt wbity w styropian, wyleci pod byle jakim
    >> obciążeniem.
    >>
    >> Liczysz, udowadniasz że nie mam racji tylko
    >>> szczęście i ja wtedy zjadam myszkę.
    >>>
    >>
    >> Pokazałem twoją ignorancję. Teraz pisz jak
    >> smakowała mysz.
    >>
    > U mnie jest ściana z cegły. Liczysz, udowadniasz że nie mam racji, zjadam
    > mysz. Taka jest kolejność. Ty liczysz a jak wychodzi z obliczeń że się urwie
    > to wtedy ja konsumuję myszkę. Powtórzyć trzeci raz czy zrozumiałeś? Jak wbić w
    > powietrze to się nawet sekundy nie utrzyma sam pręt.
    >

    Drogi kogutku, pogrążasz się ciągle.
    Nawet nie wiesz, że aby przeprowadzić takie
    obliczenia trzeba mieć przynajmniej szkic
    zamocowania, nie mówiąc już o parametrach
    materiału z którego wykonany jest twój
    mityczny "gwintowany pręt".

    No dawaj, jak smakuje mysz?

    --
    Pozdrawiam
    JK


  • 36. Data: 2012-05-21 22:21:19
    Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    JK <j...@i...pl> napisał(a):

    > W dniu 2012-05-21 21:21, kogutek pisze:
    > > JK<j...@i...pl> napisał(a):
    > >
    > >> W dniu 2012-05-21 14:26, kogutek pisze:
    > >>
    > >>> A ja widziałem słonia w karafce. I co z tego. Nic. To że swoją fachowość
    > >>> udowadniasz traumatycznymi historyjkami też nic nie znaczy. Nikt normalny,
    > po
    > >>> tym co stwierdziłeś o braniu kilka razy mocniejszych elementów niż wychodzą
    > z
    > >>> obliczeń, nie będzie brał poważnie tego co piszesz.`Możesz jeszcze się
    > >>> ratować. Piszesz że mam szczęście. udowodnij obliczeniami że gwintowany prę
    > t
    > >>> jest zbyt słaby żeby utrzymał bojler 80l. Dwa takie pręty użyłem, bo bojler
    > m
    > >> a
    > >>> dwu punktowe mocowanie do ściany.
    > >>
    > >> Drogi kogutku, wytrzymałość pręta to tylko
    > >> jeden z elementów całego zamocowania. Twój
    > >> pręt wbity w styropian, wyleci pod byle jakim
    > >> obciążeniem.
    > >>
    > >> Liczysz, udowadniasz że nie mam racji tylko
    > >>> szczęście i ja wtedy zjadam myszkę.
    > >>>
    > >>
    > >> Pokazałem twoją ignorancję. Teraz pisz jak
    > >> smakowała mysz.
    > >>
    > > U mnie jest ściana z cegły. Liczysz, udowadniasz że nie mam racji, zjadam
    > > mysz. Taka jest kolejność. Ty liczysz a jak wychodzi z obliczeń że się urwie
    > > to wtedy ja konsumuję myszkę. Powtórzyć trzeci raz czy zrozumiałeś? Jak wbić
    > w
    > > powietrze to się nawet sekundy nie utrzyma sam pręt.
    > >
    >
    > Drogi kogutku, pogrążasz się ciągle.
    > Nawet nie wiesz, że aby przeprowadzić takie
    > obliczenia trzeba mieć przynajmniej szkic
    > zamocowania, nie mówiąc już o parametrach
    > materiału z którego wykonany jest twój
    > mityczny "gwintowany pręt".
    >
    > No dawaj, jak smakuje mysz?
    >
    Pręt z gwintem M6 ma 100mm długości. Ze ściany wystaje 10mm. nakrętka
    dokręcona siłą 15 Nm. Grubość wspornika 2mm. Odległość pomiędzy mocowaniami
    300mm. Wysokość bojlera 800mm. Wspornik 150 mm licząc od góry bojlera. Drugi
    wspornik na którym opiera się bojler 500 mm niżej niż pierwszy wspornik.
    Mocowanie dwu punktowe na górnym wsporniku. Średnica bojlera 480 mm.
    Podłączenie wężykami. Do dzieła. Rób szkic i licz. materiał śruby możesz
    przyjąć dowolny pod warunkiem że będzie to stal. Może być klamkowa. Pręt
    obsadzony na gips. Głodny jestem ale się nie pożywię. Jestem tego pewny. A tak
    na poważnie. Jak umiesz policzyć i nigdy tego nie robiłeś dla takiej sytuacji
    to policz. W sumie tego nawet liczyć nie trzeba. Oszacować można. Od razu
    możesz policzyć jaka dla takich warunków powinna być minimalna grubość pręta
    przy współczynniku bezpieczeństwa 1,3. A jak nie potrafisz oszacować to się
    nie wychylaj.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 37. Data: 2012-05-22 02:15:11
    Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
    Od: "Dziobak" <d...@h...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" napisał

    > kupować elementy z atestami, czyli nie najtańsze w sklepie za rogiem tylko
    > w specjalistycznym sklepie.

    Może się zdarzyć , że akurat za rogiem jest specjalistyczny; no chyba że
    uważasz castoramę i.t.p. za specjalistyczny :>>
    >
    > jeśli strop jest z monolitu to prawdopodobnie wystarczą solidne kotwy
    > wbijane albo chemiczne, jeśli strop jakiś inny to warto sie zastanowić nad
    > kotwieniem na wylot.

    Czy Lamia gdzies napisała ,że mieszka w domku ??
    Na wylot ? A co na to sąsiad ???

    Uprasza sie o odrobinę logiki i wyobraźni :)


    Dziobak


  • 38. Data: 2012-05-22 13:58:06
    Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Dziobak wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" napisał
    >
    >> kupować elementy z atestami, czyli nie najtańsze w sklepie za rogiem
    >> tylko w specjalistycznym sklepie.
    >
    > Może się zdarzyć , że akurat za rogiem jest specjalistyczny; no chyba
    > że uważasz castoramę i.t.p. za specjalistyczny :>>
    >>
    >> jeśli strop jest z monolitu to prawdopodobnie wystarczą solidne kotwy
    >> wbijane albo chemiczne, jeśli strop jakiś inny to warto sie
    >> zastanowić nad kotwieniem na wylot.
    >
    > Czy Lamia gdzies napisała ,że mieszka w domku ??
    > Na wylot ? A co na to sąsiad ???
    >
    > Uprasza sie o odrobinę logiki i wyobraźni :)

    a może on(a) ma męża konstruktora, a może mieszka na barce mieszkalnej, a
    może jest pigmejem i waży 20 kg itd...


  • 39. Data: 2012-05-23 08:45:38
    Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
    Od: "Dziobak" <d...@h...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" napisał

    >> Czy Lamia gdzies napisała ,że mieszka w domku ??
    >> Na wylot ? A co na to sąsiad ???
    >>
    >> Uprasza sie o odrobinę logiki i wyobraźni :)
    >
    > a może on(a) ma męża konstruktora, a może mieszka na barce mieszkalnej, a
    > może jest pigmejem i waży 20 kg itd...

    Zapisz się do wiodącej partii , będziesz od ręki specjalistą od PR
    Stara ubecka zasada : nie masz racji to z przeciwnika zrób idiotę.


    Dziobak


  • 40. Data: 2012-05-23 09:11:22
    Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
    Od: anhin <a...@g...pl>


    > Zapisz się do wiodącej partii , będziesz od ręki specjalistą od PR
    > Stara ubecka zasada : nie masz racji to z przeciwnika zrób idiotę.

    Może i stara, ale dlaczego ubecka? Argumentacja ad hominem była pod
    różnymi nazwami elementem retoryki już w starożytnej Grecji. Choć trzeba
    przyznać, że obecnie zyskała świeży wymiar: nie masz racji, to przypisz
    przeciwnikowi poglądy lub orientacje polityczne, jaką uważasz za hańbiące.
    Przepraszam za wcinanie się, ale NMSP.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1