W dniu 2012-09-27 15:54, Piotr pisze:
> On Thursday, 27 September 2012 14:40:06 UTC+1, brunet.wp wrote:
>> Użytkownik "JUMBO" <m...@p...usunto.onet.pl> napisał w wiadomości
>>
>> news:506448d0$0$1224$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Ja mam dwufunkcyjny saunier duval z zasobnikiem 40 L.
[..]
>>
>> Czy przy bardziej intensywnym korzystaniu z CWU nie następuje odczuwalny
>>
>> spadek temperatury wody? Czy nie ma jakichś odczuwalnych skoków temperatury?

Nie ma żadnych odczuwalnych spadków temp.
>>
>>
>>
>>> Nie widze sensu w pakowanie sie w zasobnik 120 L.
>>
>>
>>
>> Jeśli ten 40 litrowy by wystarczył aby zapewnić ciągłość dostarczania
>>
>> ciepłej wody, to faktycznie nie ma sensu 120l.
>
> Przecietny piec konensacyjny o mocy 15-20kW powinien dac rade utrzymac stala
temperature w zasobniku przy dwóch osobach jednoczesnie bioracych prysznic.
>
> Mam na mysli w osoby w 2 roznych wannach, nie w tej samej ;)
>
> Zasobnik sluzy tu do stabilizacji temperatury. 40 litrow czy 150 litrow nie powinno
zrobic roznicy o ile instalacja jest OK i wydajnosc wymiennika ciepla wlasciwa.

Dokładnie. Do stabilizacji temperatury. Niezależnie od siły strumienia
jest ona taka sama.




--
Pozdrawiam
Maciek
m...@p...usunto.onet.pl

do góry

W dniu 2012-09-27 21:28, scruffty pisze:
> Dnia Thu, 27 Sep 2012 06:54:49 -0700 (PDT), Piotr napisał(a):
>
> Witam,
>
>> Jak bym kupowal kupil bym piec z najmniejszym mozliwym zasobnikiem,
>
> Tylko tylko, wtedy traci się zysk z kondensacji, bo kocioł do grzania cwu
> daje w palnik na pełnych obrotach.
>
> Ja podobnie jak brunet.wp przymierzam się w kotła kondensacyjnego, i będzie
> to na pewno jednofunkcyjny z dużym zbiornikiem (obecnie waham się między
> 200 a 300 dla 4 osób.

I zagrzej taki zbiornik, ile gazu pójdzie? A potem trzymaj tam stałą
ustawioną temperaturę. Ile na to gazu ?

>
> Dwufunkcyjne to kiszka, mam nieprzyjemność taki użytkować, i to się
> sprawdza tylko do kawalerki, gdy kocioł wisi w kuchni a łazienka jest za
> ścianą. Używać się da, ale komfortowe to to nie jest.
>
To masz jakiś dziwny ten piec. Nie żałuje decyzji i gdybym miał kupować
jeszcze raz to na 100% dwu-funkcyjny z małym zasobnikiem.




--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Użytkownik "scruffty" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1trzzx1ecr16c$.145t14ylisbvs.dlg@40tude.net...
>> Jak bym kupowal kupil bym piec z najmniejszym mozliwym zasobnikiem,
>
> Tylko tylko, wtedy traci się zysk z kondensacji, bo kocioł do grzania cwu
> daje w palnik na pełnych obrotach.
>
> Ja podobnie jak brunet.wp przymierzam się w kotła kondensacyjnego, i
> będzie
> to na pewno jednofunkcyjny z dużym zbiornikiem (obecnie waham się między
> 200 a 300 dla 4 osób.

Myślałem o zasobniku 150 litrów dla 5 osób. Obliczone według zasłyszanego
wzoru 30l/osobę.

> Dwufunkcyjne to kiszka, mam nieprzyjemność taki użytkować, i to się
> sprawdza tylko do kawalerki, gdy kocioł wisi w kuchni a łazienka jest za
> ścianą. Używać się da, ale komfortowe to to nie jest.

Masz dwufunkcyjny bez zasobnika? Moim zdaniem taki kocioł z definicji należy
odrzucić jako niekomfortowy. Jednak dwufunkcyjny z zasobnikiem wydaje się
być wartym rozważenia.

do góry

Użytkownik "brunet.wp"
<S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
ERY> napisał w
wiadomości news:k442di$fnf$1@usenet.news.interia.pl...
> Myślałem o zasobniku 150 litrów dla 5 osób. Obliczone według zasłyszanego
> wzoru 30l/osobę.

70 litrów na osobę się przyjmuje.

>Jednak dwufunkcyjny z zasobnikiem wydaje się być wartym rozważenia.

Jak najbardziej,


Marek

do góry

Dnia Thu, 27 Sep 2012 22:38:17 +0200, JUMBO napisał(a):

> I zagrzej taki zbiornik, ile gazu pójdzie? A potem trzymaj tam stałą
> ustawioną temperaturę. Ile na to gazu ?

Dlatego zamierzam go dodatkowo solidnie ocieplić. Najtrudniej zagrzać raz,
potem tylko uzupełniać braki. Duży zbiornik przyda mi się też za jaaaaakiś
bliżej nieokreślony czas do solarów.


> To masz jakiś dziwny ten piec. Nie żałuje decyzji i gdybym miał kupować
> jeszcze raz to na 100% dwu-funkcyjny z małym zasobnikiem.

Kocioł Aristona, nie powiem dobrze się spisywał dla jednaj łazienki, ale
już przy dwóch łazienkach i kuchni i wc nie wyrabia niestety. A czas poboru
się akumuluje, np. rano wszyscy korzystają prawie równocześnie więc pobór
jest ze wszystkich końcówek i nie wyrabia. Dla bardzo małej rodziny (lub
zdyscyplinowanej, że korzysta gęsiego) może się i sprawdza. Tylko po co
sobie tak utrudniać życie.

scruffty

do góry

Dnia Fri, 28 Sep 2012 13:41:38 +0200, brunet.wp napisał(a):

> Myślałem o zasobniku 150 litrów dla 5 osób. Obliczone według zasłyszanego
> wzoru 30l/osobę.

30l to ~ trzy wiadra, jak dla mnie trochę za mało, zwłaszcza przy małych
dzieciach, syn lubi się chlapać, trzeba co chwilę dolewać bo stygnie.

> Masz dwufunkcyjny bez zasobnika? Moim zdaniem taki kocioł z definicji należy
> odrzucić jako niekomfortowy. Jednak dwufunkcyjny z zasobnikiem wydaje się
> być wartym rozważenia.

Tak jest w domu, w którym teraz pomieszkuję, można się przyzwyczaić, np.
wstając kilka minut wcześniej, aby nie korzystać w tym samym czasie z
łazienki, ale nie jest to komfortowe. Pozostałe niedogodności to brak
cyrkulacji i dość niskie ciśnienie w instalacji. Przy większym zasobniku
można je wyeliminować.

scruffty

do góry

Temat wałkowany na grupie po raz nie wiadomo już który.
Może warto zajrzeć do archiwum ?

Przy okazji oddzielić ziarno od plew.

Stosowanie kotła kondensacyjnego ma sens tylko i wyłącznie jeśli łącznie
spełnione są dwa warunki:
- odpowiednia izolacyjność przegród
- odpowiednie rozwinięcie powierzchni grzewczej tj. duża ilość grzejników
lub duża powierzchnia ogrzewania podłogowego.

Brak spełnienia powyższego sprawi ,że temperatura powrotu będzie zbyt wysoka
aby wystapiło zjawisko kondensacji, a kocioł będzie pracował jak klasyczny
kocioł z zamkniętą komorą. Zysku wypływającego z kondensacji nie będzie.
Będzie za to przepłacenia za kocioł i jego "kondensacyjność", która nie
będzie wykorzystana.
Dociekliwych ponownie odsyłam do archiwum grupy, w szczególności do postów
jackare, który szczegółowo i kompetentnie zagadnienie tłumaczył.

do góry

W dniu niedziela, 30 września 2012 13:04:21 UTC+2 użytkownik zapinio napisał:

> Dociekliwych ponownie odsyłam do archiwum grupy, w szczególności do postów
>
> jackare, który szczegółowo i kompetentnie zagadnienie tłumaczył.

W sąsiednim poście grupowy instalator popiera fachowca który do domku 80mkw
zaproponował kocioł za 16 tys. Dodatkowo ten kocioł w sklepie kosztuje 8 tys ale po
doliczeniu kosztów logistycznych instalatora cena wzrasta do 16 tys;)
Ale to tak weekendowo folklorowo sobie napisałem;)

do góry

W dniu 2012-09-27 11:38, brunet.wp pisze:

> Kocioł będzie kondensacyjny, z zamkniętą komorą spalania i z zasobnikiem
> (wbudowanym lub zewnętrznym).

Mam przed sobą wkrótce podobny dylemat, ale ja zastanawiam się nad
zdecydowanie bardziej zasadnicza kwestią: kondensacyjny czy zwykły?
Jeszce niedawno po naczytaniu się prasy i testów brałbym w ciemno
kondensacyjny bo to ą, ę, aj-waj i pełny lans, ale wiarę mą to tej pory
nie zmąconą podkopał przypadek znajomego, któremu piec (zwykły Urlich)
pochodził 6 lat i w zasadzie nadaje się do generalnego remontu (podobno
średnio opłacalnego) lub wymiany. Jego instalator twierdził, że taki
okres życia nie jest jakimś szczególnym ewenementem i tu rodzi się pytanie:

Czy dużo droższy kocioł kondensacyjny zdąży zaoszczędzić na zużytym
paliwie wydaną na niego kasę zanim trzeba będzie wywalić go na śmietnik?

Nie robiłem jeszcze dokładnego rozpoznania w cenach kotłów, cenę
ogrzewania wyssałem z palucha, ale powiedzmy że:

- kocioł zwykły - 2,5k zł
- kociło kondensacyjny - 6k zł

Roczny koszt gazu 5k zł

Różnica zużycia gazu 10%

Rocznie oszczędzamy: 500 zł


Czyli kocioł kondensacyjny zaczyna zaczyna "zarabiać" po ~7 latach w
chwili gdy jest już całkiem spora szansa, że będzie nadawał się na złom.
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś te wyliczenia wypełnił mniej teoretycznymi
danymi, ale mi to wygląda na kiepski interes.

--
Gregorius

do góry

Owszem zgadza się.
Ja bym nie kupił.

do góry