Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpb2min.jie.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
> No i jak tym panie mam glebę nawozić? Ostrożnie, to wiem, ale czy
> sama ostrożność wystarczy?
>>
Hejka. Oczywiście, że nie wystarczy bowiem tu cytuję przywołaną przez
Ciebie kartę charakterystyki:"Na mocy prawa wspólnotowego dotyczącego
ochrony środowiska zaleca się nie dopuszczać do przedostania się produktu
oraz jego opakować do środowiska."
>
> Fakt, nowatorskie podejście do nawożenia. A już myślałem, że w tej
> dziedzinie nic mnie nie zaskoczy.

Tylko dziwi mnie, że gdy ja piszę o nawozie do trawników Ty podajesz
informacje o nawozie dla roślin kwitnących.
Pozdrawiam ekologicznie Ja...cki






---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

Użytkownik "collie" <c...@v...pl> napisał w wiadomości
news:p8rn52$6dq$1@node1.news.atman.pl...
> W dniu 2018-03-20 20:00, Jarosław Sokołowski pisze:

>> No i jak tym panie mam glebę nawozić?

> Normalnie, jak to na POD-ach i ROD-ach - dodać Roundupa
> a potem siać, siać, alleluja i do przodu!

Hejka. Każdy sądzi po sobie.
Pozdrawiam arogancko Ja...cki


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

W dniu 2018-03-21 10:01, Dirko pisze:

> Hejka. Każdy sądzi po sobie.
> Pozdrawiam arogancko Ja...cki
>
> ---
> Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie
> antywirusowe Avast.
> https://www.avast.com/antivirus

Coś Ci się przykleja do dupy pod niby-delimiterem. Delimiter ma postać
"-- " (minus minus spacja) i właśnie do takich przylepek ma zastosowanie.
Hejka (cokolwiek to znaczy) i bez aroganckich pozdrowień.


PS. Jak już posiłkujesz się ludową mądrością, to szanuj tradycyjne -
"każdy sądzi podług siebie".


--
collie

do góry

Pan Dirko napisał:

>> Fakt, nowatorskie podejście do nawożenia. A już myślałem, że w tej
>> dziedzinie nic mnie nie zaskoczy.
>
> Tylko dziwi mnie, że gdy ja piszę o nawozie do trawników Ty podajesz
> informacje o nawozie dla roślin kwitnących.

To pewnie skutek wiosny. Ta zawsze kojarzy mi się z kwiatami.

> Pozdrawiam ekologicznie Ja...cki

Zdrowo i ekologicznie jest zajrzeć do karty produktu "Florovit Pro natura
-- nawóz organiczno-mineralny do trawników MIKROFLORA 3 w 1". Uwaga, że
z powodu ochrony środowiska nie należy dopuszczać, by produkt ten dostał
się do gleby, jest i tu obecna.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpb4uas.kki.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
> Zdrowo i ekologicznie jest zajrzeć do karty produktu "Florovit Pro natura
> -- nawóz organiczno-mineralny do trawników MIKROFLORA 3 w 1". Uwaga, że
> z powodu ochrony środowiska nie należy dopuszczać, by produkt ten dostał
> się do gleby, jest i tu obecna.

Hejka. Mnie się wydaje, że nowatorstwo tego nawozu nie polega na tym, że
nie zaleca sie go wprowadzać do środowiska czy wsypywać do sedesu ale na
tym, że oprócz składników mineralnych i organicznych dodatkowo zawiera
stosowne mikroorganizmy glebowe. Stąd te 3 w 1.
Pozdrawiam jednak innowacyjnie Ja...cki


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

Pan Dirko napisał:

>> Zdrowo i ekologicznie jest zajrzeć do karty produktu "Florovit Pro natura
>> -- nawóz organiczno-mineralny do trawników MIKROFLORA 3 w 1". Uwaga, że
>> z powodu ochrony środowiska nie należy dopuszczać, by produkt ten dostał
>> się do gleby, jest i tu obecna.
>
> Hejka. Mnie się wydaje, że nowatorstwo tego nawozu nie polega na tym, że
> nie zaleca sie go wprowadzać do środowiska czy wsypywać do sedesu ale na
> tym, że oprócz składników mineralnych i organicznych dodatkowo zawiera
> stosowne mikroorganizmy glebowe. Stąd te 3 w 1.

Ja sobie myślę, że takie nowatorstwo nawozowe, to jest gówno warte.

> Pozdrawiam jednak innowacyjnie Ja...cki

Jarek

--
Palivec był znany grubianin i co drugie jego słowo było "dupa" albo "gówno".
Ale jednocześnie był oczytany i zalecał każdemu, aby sobie przeczytał, co o
tym drugim przedmiocie napisał Wiktor Hugo, przytaczając ostatnią odpowiedź
napoleońskiej starej gwardii, daną Anglikom w bitwie pod Waterloo.

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpb5jcn.ugt.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
> Ja sobie myślę, że takie nowatorstwo nawozowe, to jest gówno warte.
>>
Hejka. To może napisz, które nawozy cenisz, stosujesz czy polecasz.
Pozdrawiam relewantnie Ja...cki


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

W dniu 2018-03-22 09:23, Dirko pisze:

> ---
> Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie
> antywirusowe Avast.
> https://www.avast.com/antivirus

Polskie porzekadła powiadają: "uparty jak osioł", "głupi jak baran"
i to znajduje potwierdzenie w naturze. Zapewne więc baran nie rozumie,
że umieszczanie stałych dopisków (stopek) bez delimitera w postach na
newsgrupach utrudnia życie innym użyszkodnikom grup, gdyż przy odpowiedzi
i cytowaniu trzeba na piechotę kasować takie jw. gówna, jako że nic nie
wnoszą do tematu wątku. A takie gówna w przypadku używania prawidłowego
delimitera są automagicznie usuwane przez dobre czytniki przy odpowiedzi.
Ale nie będę kopał się z koniem, czyli osłem. Po to wymyślono KF.



--
collie

do góry

W dniu 2018-03-22 10:10, collie pisze:

> W dniu 2018-03-22 09:23, Dirko pisze:
>
>> ---
>> Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie
>> antywirusowe Avast.
>> https://www.avast.com/antivirus
>
> Polskie porzekadła powiadają: "uparty jak osioł", "głupi jak baran"
> i to znajduje potwierdzenie w naturze. Zapewne więc baran nie rozumie,
> że umieszczanie stałych dopisków (stopek) bez delimitera w postach na
> newsgrupach utrudnia życie innym użyszkodnikom grup, gdyż przy odpowiedzi
> i cytowaniu trzeba na piechotę kasować takie jw. gówna, jako że nic nie
> wnoszą do tematu wątku. A takie gówna w przypadku używania prawidłowego
> delimitera są automagicznie usuwane przez dobre czytniki przy odpowiedzi.
> Ale nie będę kopał się z koniem, czyli osłem. Po to wymyślono KF.

I jeszcze co do samej reklamy Avasta: mniemam, że baran nie potrafi
w ustawieniach odfajkować ten komunikat i że tylko osioł może wierzyć,
iż tekstowy post bez załączników, wymaga skanowania antywirusowego.
Tyle o faunie w ogrodach.


--
collie

do góry

Pan Dirko napisał:

>> Ja sobie myślę, że takie nowatorstwo nawozowe, to jest gówno warte.
> Hejka. To może napisz, które nawozy cenisz, stosujesz czy polecasz.

Ten ze zdania powyżej jest całkiem w porządku. Można powiedzieć, że
"trzy w jednym", choć proporcje nieco inne niż w tych nowatorskich.
Dużo materiału organicznego, mikroorganizmów spory tłumek, ale coś
mineralnego na okrasę też się trafi. Natomiast żadną miarą nie cenię
sobie sprzedawania ludziom czegoś, czemu sensu brak. Mam bakterie
czy inne mikroby z kolorowego pudełeczka dostarczać do ogródka?
To jakbym drzewo do lasu woził. Wbijam łpatę w ziemię -- i już
mam na niej tyle bakterii, co ludzi na świecie. Z każdego metra
kwadratowego dałoby się ich ich zebrać tyle, że w kartoniku z tym
ekstra proszkem się nie pomieszczą. To może te z fabryki chociaż
jakieś lepsze, sprytniejsze, bardziej szkolone? Gdybym chciał jogurt
robić, to bym może ich kulturę wyżej cenił. Ale tu o trawnik chodzi.
Od tego, że do czeredy małych i żwawych podziemnych stworzonek dorzucę
trochę innych, co rok przeleżały na półce, trawa zieleńsza nie będzie.

Już pomysły "dwa w jednym" są mocno podejrzane. Bo co to jest "nawóz
organiczny"? Ogromna fura gnoja świetnie pasuje do tego określenia.
Za "odpowiednik funkcjonalny" można uznać niewielką taczkę żwirku
znanego pod nazwą "nawóz mineralny" ("mineralny" brzmi lepiej niż
"sztuczny", to odkryto już dawno). Nie będę przesądzał, który z nich
lepszy, istotne jest tylko to, czym jest "nawóz mineralno-organiczny".
Jest sposobem na zrobienie pieniędzy. Te wszystkie saletry (drogie)
miesza się pó na pół z niewiele wartymi (w takich ilościach)
organicznymi wypełniaczami -- i już interes (nomen omen) kwitnie.

Jarek

--
Może to przez te nawozy sztuczne,
Może był w szkole zbyt pilnym uczniem,
Może to wszystko przez te atomy,
Że waryjata -- mamy!

do góry