Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:2de8c94e-0122-4aad-8690-fa97abb36b56@googlegrou
ps.com...
>eeeeeeennn.. wuala: http://szyna.civ.pl/projekt.png


aby nie powtarzac problemu z otworem i tuleją, zamiast tego wspawaj po
prostu płaskownik o szerokosci tego uchwytu i tak z centymetr grubosci. Bez
zadnego kombinowania, czołowy spaw i tyle.



b.

do góry

W dniu poniedziałek, 14 kwietnia 2014 14:24:25 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> aby nie powtarzac problemu z otworem i tuleją, zamiast tego wspawaj po
> prostu płaskownik o szerokosci tego uchwytu i tak z centymetr grubosci. Bez
> zadnego kombinowania, czołowy spaw i tyle.
Kątownik będzie pewniejszy

do góry

W dniu poniedziałek, 14 kwietnia 2014 14:24:25 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:

> aby nie powtarzac problemu z otworem i tuleją, zamiast tego wspawaj po
> prostu płaskownik o szerokosci tego uchwytu i tak z centymetr grubosci. Bez
> zadnego kombinowania, czołowy spaw i tyle.

Po srodku - to rzeczywiscie byloby duzo prostsze ale po bokach przez te
otwory beda przechodzily szpile az do muru. Nie wiem kurde - strasza mnie
ci montazysci zebym to na tych szesciu srubach zamontowal na wzmocnionych
szpilkach i na kotwach chemicznych do slupow. Dla mnie to na tych
samych czterech (przez profil glowny) by wystarczylo ale nigdy markizy
nie mialem a taki zagiel 12m2 przy wietrze pewnie potrafi cos niecos
wyrwac wiec walne to dla swietego spokoju na tych szesciu i z glowy :)
Dlatego wlasnie profil, a nie plaskownik (tudziez katownik).

Dodatkowo wiec - nie wiem jak z tym spawaniem wyjdzie i czy sam sobie tego
nie bede spawal a spawam raczej tylko amatorsko, wiec im wiecej spawu tym
bedzie to mocniejsze :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:03766c77-4315-46a6-94bc-3b89b9dfa52b@go
oglegroups.com...

> I pytanie jaki byscie profil zastosowali? Markiza nie najmniejsza i
> wiatr moze tam przenosic duze sily.

Wiatr nie ma prawa przenosić żadnych sił - bo podczas wiatru markiza będzie
złożona :-) Parafrazując pewne powiedzenie ludzie dzielą się na dwie
kategorie: tacy którzy składają markizę jak zaczyna wiać i tacy którzy będą
to robić :-) Oby tylko przejście z drugiej do pierwszej grupy kosztowało Cię
tylko nową markizę...

> Montazysci mowia zeby w ogole
> stosowac do muru wzmocnione szpilki (na kotwach chemicznych). Nie wiem
> czy to juz nie przesada ale mniejsza z tym ;)

A jak inaczej chcesz to przymocować? Na plastikowe kołki z marketu??? Kotwa
chemiczna to jedyne pewne mocowanie tym bardziej że przy tak małym rozstawie
śrub (na wysokość) tam praktycznie cała siła będzie działała na wyrywanie.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu poniedziałek, 14 kwietnia 2014 16:18:42 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:

> A jak inaczej chcesz to przymocować? Na plastikowe kołki z marketu??? Kotwa
> chemiczna to jedyne pewne mocowanie tym bardziej że przy tak małym rozstawie
> śrub (na wysokość) tam praktycznie cała siła będzie działała na wyrywanie.

Raczej chodzilo mi o specjalne wzmacniane szpilki (jakies malowane czubki
na zolto maja) :) Na kotwy chemiczne raczej na pewno sie zdecyduje choc
na szesciu kolkach fi 12 z koszulkami 14/16 dlugosci 10-15cm mocowanych
w lanym mocnym betonie tez by to pewnie wytrzymalo :-)

Sasiad ma identyczna markize i mocuje ja do krokwii na jakichs zwyklych
wkretach do drewna i tak dwa lata juz ma i nic sie nie dzieje :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 14 kwietnia 2014 16:52:51 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

W kazdym badz razie - mam juz 3,7m profila 100x40x3 i trzy dziesiecio
centymetrowe kawalki takiego samego i ide za 15 min do sasiada spawac
to do kupy a jutro wioze do ocynku + malowania proszkowego, ma kosztowac
calosc ~100-120 pln wiec calkiem spoko :-) Jeszcze sie tylko dzisiaj bede
musial pomeczyc z sensownym nawierceniem dziur w tym zelastwie...
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 14 kwietnia 2014 16:55:20 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

> centymetrowe kawalki takiego samego i ide za 15 min do sasiada spawac

Sasiad to jednak fachura - spaware ma porzadna i spawac potrafi :)
Pieknie wyszlo choc nic juz nie zdarzylem powiercic bo peklo 0,7 whisky po
robocie :D Tak wiec dzien w plecy ale przynajmniej bedzie solid :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:dbb99dae-ae73-41f8-b83a-284e7c73f6d8@go
oglegroups.com...

>> A jak inaczej chcesz to przymocować? Na plastikowe kołki z marketu???
>> Kotwa
>> chemiczna to jedyne pewne mocowanie tym bardziej że przy tak małym
>> rozstawie
>> śrub (na wysokość) tam praktycznie cała siła będzie działała na
>> wyrywanie.

> Raczej chodzilo mi o specjalne wzmacniane szpilki (jakies malowane czubki
> na zolto maja) :)

No to rzeczywiście przesada. No jak złote to na pewno lepsze. :-)

> Na kotwy chemiczne raczej na pewno sie zdecyduje choc
> na szesciu kolkach fi 12 z koszulkami 14/16 dlugosci 10-15cm mocowanych
> w lanym mocnym betonie tez by to pewnie wytrzymalo :-)

Może tak, może tak na kilka lat, a może nie. Po co ryzykować. Kotwa
chemiczna przeżyje tę markizę i kilka kolejnych.

> Sasiad ma identyczna markize i mocuje ja do krokwii na jakichs zwyklych
> wkretach do drewna i tak dwa lata juz ma i nic sie nie dzieje :-)

Do czasu :-) Ja bym dał śruby na wylot i nakrętki.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0c8fb517-0580-4aa8-b133-44d9a0ac3b90@go
oglegroups.com...

> Sasiad to jednak fachura - spaware ma porzadna i spawac potrafi :)
> Pieknie wyszlo choc nic juz nie zdarzylem powiercic bo peklo 0,7 whisky po
> robocie :D Tak wiec dzien w plecy ale przynajmniej bedzie solid :)

No i piknie. Robota nie zając, a człowiek nie wielbłąd :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry