W dniu 2018-01-17 o 14:45, Kris pisze:
> W dniu środa, 17 stycznia 2018 14:27:12 UTC+1 użytkownik karwafak napisał:
>> kran na ogrodek mam z boku domu i tam musze zamontowac
>
> Też tak mam ale do kranu idzie przeciez rura od głównego wodomierza i mój wodomierz
"ogrodowy" mam zamontowany zaraz za głównym.
>

tak tylko u mnie jest to zabudowane i musi byc raczej na zewnatrz

do góry

Witam!
> tak tylko u mnie jest to zabudowane i musi byc raczej na zewnatrz
Nie ma szans, żeby jakikolwiek wodomierz wytrzymał na zewnątrz.No , może jak
zaizolowana skrzynka, z podgrzewaniem...Ale ja bym nie gwarantował.
Musisz się podlączyć za wodomierzem głównym.No to między tym podłączeniem a wyjściem
na dwór(pole)musisz dać zawór i wodomierz. Dopiero póżniej- za spadkiem w
dół-wychodzisz na zewewnątrz i dajesz drugi zawór. Przed zimą zakręcasz zawór w domu,
a zdejmujesz ten na dworze.Można tylko odkręcić, ale nie ma gwarancji, że między kulą
a korpusem nie dostała się woda.Nie musi jej być dużo, wystarczy ćwierć kropli.
A jak dasz wodomierz na zewnątrz, to też wystarczy kropla we właściwym miejscu...
Pozdro.abomito

do góry

W dniu 2018-01-17 o 19:12, abomito pisze:
> Witam!
>> tak tylko u mnie jest to zabudowane i musi byc raczej na zewnatrz
> Nie ma szans, żeby jakikolwiek wodomierz wytrzymał na zewnątrz.No , może jak
zaizolowana skrzynka, z podgrzewaniem...Ale ja bym nie gwarantował.
> Musisz się podlączyć za wodomierzem głównym.No to między tym podłączeniem a
wyjściem na dwór(pole)musisz dać zawór i wodomierz. Dopiero póżniej- za spadkiem w
dół-wychodzisz na zewewnątrz i dajesz drugi zawór. Przed zimą zakręcasz zawór w domu,
a zdejmujesz ten na dworze.Można tylko odkręcić, ale nie ma gwarancji, że między kulą
a korpusem nie dostała się woda.

Się podepnę, bo ja pracowicie przedmuchuję całą instalację przed zimą. Z
tym, że u mnie rura (póki co tymczasowo) wystaje z ziemi.
Olać przedmuchiwanie i wystarczy odkręcić zawór? Nie rozsadzi rury?


--
Pete

do góry

Witam!

> Się podepnę, bo ja pracowicie przedmuchuję całą instalację przed zimą. Z
> tym, że u mnie rura (póki co tymczasowo) wystaje z ziemi.
> Olać przedmuchiwanie i wystarczy odkręcić zawór? Nie rozsadzi rury?
A przepraszam, jaka ruła: plastyk, stal, czy miedż? Jaka zima będzie?
Przedmuchywanie instalacji prowadzonej po dworze to jest bardzo dobry zwyczaj.
Niestety, całej wody tak się nie usunie, więc może cię zdarzyć, że coś tam
przymarznie.A widziałem już nawet pękniętą rurę PCV.Ale była pod ciśnieniem.Jednak
licho( mróz, znaczy) nie śpi i lepiej takie rury robić ze spadkami, żeby woda sama
spływała.No, chyba że pionowo z ziemi wychodzi, to tylko wydmuchać poniżej poziomu
ziemi, ogacić jak róże i liczyć na lekką zimę.Ale zawór w domu być powinien.
A zawór zewnętrzny obowiązkowo trzeba zdjąć.No, chyba że stary był...Ale i tak
szkoda.
Pozdro.abomito

do góry

W dniu 2018-01-17 o 19:12, abomito pisze:
> Witam!
>> tak tylko u mnie jest to zabudowane i musi byc raczej na zewnatrz
> Nie ma szans, żeby jakikolwiek wodomierz wytrzymał na zewnątrz.No , może jak
zaizolowana skrzynka, z podgrzewaniem...Ale ja bym nie gwarantował.
> Musisz się podlączyć za wodomierzem głównym.No to między tym podłączeniem a
wyjściem na dwór(pole)musisz dać zawór i wodomierz. Dopiero póżniej- za spadkiem w
dół-wychodzisz na zewewnątrz i dajesz drugi zawór. Przed zimą zakręcasz zawór w domu,
a zdejmujesz ten na dworze.Można tylko odkręcić, ale nie ma gwarancji, że między kulą
a korpusem nie dostała się woda.Nie musi jej być dużo, wystarczy ćwierć kropli.
> A jak dasz wodomierz na zewnątrz, to też wystarczy kropla we właściwym miejscu...
> Pozdro.abomito
>

jak patrzyłem to duzo osob ma wodomierze na domu, wiec myslalem ze sa
jakies specjalne na zewnatrz (oczywiscie na zime bym chował)

do góry