eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniejakie ogrzewanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2011-06-27 06:36:09
    Temat: Re: jakie ogrzewanie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 27.06.2011 08:16, PC pisze:

    >> Trzeba będzie się wykazać, albo będzie "zrzutka na budżet" i będzie jakaś
    >> akcja kontrolna.
    >>
    >> Ja mam alibi - nominalnie grzeję prądem, ale mam (dopuszczalne) grzanie
    >> kominkiem ;->
    >
    > a jesli chodzi o kominek z plaszczem wodnym , czy jest on alternatywa do
    > kotla na drewno czy wegiel? czy to tylko dogrzewanie domu ?

    Do pewnego stopnia tak - tylko że ręcznie dokładasz paliwo (chociaż
    słyszałem o kominkach z podajnikami na pellety).

    Tutaj parę osób narzekało na szybką korozję, ale to pewnie zależy od
    wykonania, utrzymywanej temperatury i "czynnika roboczego".

    Pamiętaj, że jak w każdym piecu na paliwo stałe musisz mieć otwarte
    naczynie wzbiorcze (czy jak to się nazywa) a do pompy obiegowej _mocno_
    zalecam UPS.

    Oczywiście musi to być kominek odpowiedniej mocy.

    Jeśli nie zależy Ci na ogrzewaniu wody, a kominek będziesz miał dość
    centralnie, to możesz zakombinować tak jak ja: "goły" piec żeliwny
    "kominkowy" ogrzewający cały dom (tylko drzwi trzeba wszędzie otworzyć ;) )

    Inny wariant: rozprowadzanie kanałami ciepłego powietrza (odpadają
    sytuacje awaryjne i ogólne komplikacje z wodą) chociaż ludzie skarżą się
    na intensywniejsze kurzenie i oczywiście nie ma grzania wody bieżącej.


  • 12. Data: 2011-06-27 18:44:43
    Temat: Re: jakie ogrzewanie
    Od: "brunet.wp" <b...@g...com>

    On 24 Cze, 12:50, "PC" <p...@o...pl> wrote:
    > Witam Grupowiczow,
    > zastanawiam sie jakie ogrzewanie zastosowac w domu jednorodzinnym z
    > poddaszem uzytkowym 120 m 2 powierzchi uzytkowej , dom murowany
    > niepodpiwniczony , piec gazowy kondensyjny czy na paliwo stale?

    Ja tutaj na grupie w wątku o nazwie "gaz czy ekogroszek" popełniłem
    mniej lub bardziej realne szacunki dotyczące kosztów. Poczytaj, może w
    jakiś sposób pomoże Ci to wybrać lepsze rozwiązanie.


  • 13. Data: 2011-06-27 22:18:47
    Temat: Re: jakie ogrzewanie
    Od: "Szolek" <m...@n...gmail.com.wytnij.to>

    Użytkownik "PC" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:iu1qb7$m96$...@n...onet.pl...

    Witam Grupowiczow,
    zastanawiam sie jakie ogrzewanie zastosowac w domu jednorodzinnym z
    poddaszem uzytkowym 120 m 2 powierzchi uzytkowej , dom murowany
    niepodpiwniczony , piec gazowy kondensyjny czy na paliwo stale?


    U mnie jest tak:
    210m2 - trzy kondygnacje
    w tym 60m2 podłogówki, reszta kalafiory.
    Dom budowany jakieś 15 lat temu (nie przeze mnie) ponoć ocielony wełną w
    środku.
    Ostatniego lata dom dociepliłem 12cm styro.
    Ogrzewam to 10-letnim piecem gazowym dwufunkcyjnym plus kominek z płaszczem
    wodnym.

    Spalanie
    -gaz poniżej 400pln/mc
    -drewno około 1m3-1.5m3/mc

    ŻADNA siła nie przekona mnie do pieca na węgiel/miał/groszek etc.
    Dlaczego?

    1. Wracasz do domu, naciskasz "enter" i masz ciepło
    2. Nie wstajesz by dodać do pieca
    3. Nie ubrudzisz się śmierdzącym popiołem
    4. Brak kosztów z wywozem popiołu (policz też pracę)
    5. Sama przyjemność porąbać własne drewno do kominka
    6. Popiół z kominka to kurz - praktycznie nawóz
    7. klimat kominka
    8. Jak przygaśnie w kominku, to gaz podciągnie Ci temperaturę
    9. Dokładniejsze sterowanie temperaturą d/n - oszczędność
    10. Drewno pod dachem na podwórku ma swój urok
    11, Nie myjesz chodnika po tym jak dostawca zrzucił Ci miał...
    12. Nie palisz latem w piecu by mieć ciepłą wodę
    13. Hybryda - padnie jedno - ogrzejesz drugim
    14. Ekologia - nie śmierdzi Ci to jak wyjdziesz na podwórko.
    15. Piece z podajnikami = awaryjność elementów ruchomych
    itd...

    A najważniejsze kolego to nie to, jak ogrzać chatę, ale jak zatrzymać w niej
    ciepło.

    Pozdrawiam
    --
    Szolek


  • 14. Data: 2011-06-27 23:25:31
    Temat: Re: jakie ogrzewanie
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Szolek napisał:
    >
    > 15. Piece z podajnikami = awaryjność elementów ruchomych
    > itd...

    Ogólnie w swoim wynurzeniu masz sporo racji, ale...
    O ogrzewaniu kotłem na paliwo stałę masz słabe pojęcie ;-).

    Już pisałem, ale się powtórzę:
    Jak jest dostęp do gazu, to lepiej wybrać gaz, bo mniej obsługowy, ale
    jak nie ma, to niestety pozostaje ten nieszczęsny kocioł na paliwo stałe
    z podajnikiem. I - dla wyjaśnienia sprawy - nie jest on taki straszny
    jak tu napisałeś :-).

    Gaz z beczki to porażka finansowa i olej opałowy też.

    pozdrawiam
    Robert G.


  • 15. Data: 2011-06-28 22:08:42
    Temat: Re: jakie ogrzewanie
    Od: "Szolek" <m...@n...gmail.com.wytnij.to>

    Użytkownik "robercik-us" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:iub3he$4la$...@n...onet.pl...

    > 15. Piece z podajnikami = awaryjność elementów ruchomych
    > itd...

    Ogólnie w swoim wynurzeniu masz sporo racji, ale...
    O ogrzewaniu kotłem na paliwo stałę masz słabe pojęcie ;-).

    Hmmmm...
    Nie będę się z kolega sprzeczał, lecz tak się właśnie składa, że
    mieszkam w Pleszewie, w mieście znanym jako zagłębie kotlarskie.
    Znajomy prowadzi tu firmę DOMER, która zajmuje się dostawą i serwisem
    wszelkich elementów potrzebnych do budowy kotłów. Inny zaś kolega
    pracuje tam jako serwisant wszelkiej elektroniki i elementów
    ruchomych/mechanicznych.
    Wierz mi, gdyby ślimaki, podajniki szufladowe etc były nie do zajechania,
    to on by nie miał pracy.

    Pozdrówka!
    --
    Szolek


  • 16. Data: 2011-06-28 22:38:37
    Temat: Re: jakie ogrzewanie
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2011-06-29 00:08, Szolek wrote:
    > Wierz mi, gdyby ślimaki, podajniki szufladowe etc były nie do zajechania,
    > to on by nie miał pracy.

    Podobnie jak serwisanci telewizorów, samochodów, pralek, lokówek...

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info
    Sprzedam poddasze w Szczecinie http://tinyurl.com/3kjff77


  • 17. Data: 2011-06-29 05:55:26
    Temat: Re: jakie ogrzewanie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Ława wrote:
    > W dniu 27.06.2011 08:16, PC pisze:
    >
    >>> Trzeba będzie się wykazać, albo będzie "zrzutka na budżet" i będzie
    >>> jakaś akcja kontrolna.
    >>>
    >>> Ja mam alibi - nominalnie grzeję prądem, ale mam (dopuszczalne)
    >>> grzanie kominkiem ;->
    >>
    >> a jesli chodzi o kominek z plaszczem wodnym , czy jest on
    >> alternatywa do kotla na drewno czy wegiel? czy to tylko dogrzewanie
    >> domu ?
    >
    > Do pewnego stopnia tak - tylko że ręcznie dokładasz paliwo (chociaż
    > słyszałem o kominkach z podajnikami na pellety).
    >
    > Tutaj parę osób narzekało na szybką korozję, ale to pewnie zależy od
    > wykonania, utrzymywanej temperatury i "czynnika roboczego".
    >
    > Pamiętaj, że jak w każdym piecu na paliwo stałe musisz mieć otwarte
    > naczynie wzbiorcze (czy jak to się nazywa) a do pompy obiegowej
    > _mocno_ zalecam UPS.

    nie musisz już mieć... przepisy sie zmieniły...

    musi być zabepzieczenie pasywne przed przegrzaniem.


  • 18. Data: 2011-06-29 06:45:47
    Temat: Re: jakie ogrzewanie
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Szolek napisał:
    >
    > Wierz mi, gdyby ślimaki, podajniki szufladowe etc były nie do zajechania,
    > to on by nie miał pracy.

    Tak się składa, że ja nie... znam kolegę kolegi, tylko mam u siebie
    kocioł z podajnikiem ślimakowym i go osobiście używam.
    To, że serwisanci/producenci części zamiennych, to fakt, ale wymiana
    ślimaka nie jest czymś z kosmosu i można to zrobić własnoręcznie, a
    kupno nowego to nie jest koszt powalający na kolana.

    Pewnie, że - jak na samym początku pisałem - jak ktoś ma alternatywę,
    żeby w paliwa stałe nie wchodzić, to ok, ale jak ktoś nie ma, to nic
    lepszego nie wymyślono... - Pomp ciepła nie biorę pod uwagę :-), bo
    wątpię, by u mnie - w górskim klimacie - się sprawdziła, a jeśli tak, to
    koszty inwestycji byłyby niestandardowo wysokie i sens niewielki.

    pozdr
    Robert G


  • 19. Data: 2011-06-29 11:54:51
    Temat: Re: jakie ogrzewanie
    Od: "Szolek" <m...@n...gmail.com.wytnij.to>

    Użytkownik "robercik-us" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:iuehmt$bjf$...@n...onet.pl...

    Użytkownik Szolek napisał:
    >
    > Wierz mi, gdyby ślimaki, podajniki szufladowe etc były nie do zajechania,
    > to on by nie miał pracy.

    Tak się składa, że ja nie... znam kolegę kolegi, tylko mam u siebie
    kocioł z podajnikiem ślimakowym i go osobiście używam.
    To, że serwisanci/producenci części zamiennych, to fakt, ale wymiana
    ślimaka nie jest czymś z kosmosu i można to zrobić własnoręcznie, a
    kupno nowego to nie jest koszt powalający na kolana.

    Pewnie, że - jak na samym początku pisałem - jak ktoś ma alternatywę,
    żeby w paliwa stałe nie wchodzić, to ok, ale jak ktoś nie ma, to nic
    lepszego nie wymyślono... - Pomp ciepła nie biorę pod uwagę :-), bo
    wątpię, by u mnie - w górskim klimacie - się sprawdziła, a jeśli tak, to
    koszty inwestycji byłyby niestandardowo wysokie i sens niewielki.

    _______

    Widzisz...
    Tak się składa, że Ty umiesz/potrafisz/czujesz klimat tego co robisz.
    90% userów kotłów myśli, że sprzęt jest wieczny i nie do zajechania.
    A okazuje się, że zła nastawa temperatury na kotle, zła wilgotność
    paliwa, kiepski groszek i kociołek lub podajnik do wymiany.

    Widziałem osobiście kocioł, który klient przywiózł na reklamację, bo
    nie chciało się w nim palić. Okazało się, że palił w nim plastiki i inne
    g*wna utrzymując baaardzo niską temperaturę na piecu. Czopuch
    tak się zapiekł syfem, że jego światlo zmniejszyło się o około 90%.

    Dlatego właśnie, każdemu szaremu kowalskiemu będę polecał system
    idioto-odporny, w którym nie ma się co popsuć. Bo wszelkie części
    mechaniczne bardziej są narażone na awarię niż np prosty palnik
    w piecu gazowym. A w każdym z przypadków najsłabszym ogniwem jest
    człowiek, który po przez nieodpowiednie użytkowanie sprzętu spowodowane
    niewiedzą, może coś po prostu zje*ać.

    Pozdrawiam
    --
    Szolek


  • 20. Data: 2011-06-29 12:12:29
    Temat: Re: jakie ogrzewanie
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Szolek napisał:
    > A w każdym z przypadków najsłabszym ogniwem jest
    > człowiek, który po przez nieodpowiednie użytkowanie sprzętu spowodowane
    > niewiedzą, może coś po prostu zje*ać.

    Dokładnie tak :-)

    pozdrawiam
    Robert G

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1