-
11. Data: 2009-06-27 17:49:14
Temat: Re: jest pole uprawne ma byćogród ;-)
Od: MAYKY <m...@c...pl>
> Odnoszę się wyłącznie do obsadzania granic działki żywotnikami.
> Uważam ten pomysł za najgorszy z możliwych.
> Każdy jednak postępuje tak jak chce.
nie zrozumieliśmy się .
niecałe dwa boki maja być z zywotnikow reszta "otwarta"
>
> Pozdrawiam antytfujowo
>
pozdrawiam
Mayky
>
-
12. Data: 2009-06-28 07:09:46
Temat: Re: jest pole uprawne ma być ogród ;-)
Od: Beata Mateuszczyk <b...@g...pl>
MAYKY pisze:
> chciałbym w pierwszym roku zamienic to pole w jeden wielki
> trawnik ,
Pielęgnacja wielkiego trawnika to praca na etat. Nie lepiej na te kilka
lat założyć tam łąkę kwietną, którą kosi się tylko 2 razy w roku?
Pozdrawiam
Bea
-
13. Data: 2009-06-28 11:04:39
Temat: Re: jest pole uprawne ma być ogród ;-)
Od: "DarkStone" <m...@c...pl>
Dołożę się do pytania:
mam działkę 3000, na części w dole ma być naturalny mini las, obecnie tam
jest łąka, dość podmokła.
Po ogrodzeniu działki chcę obsadzić ogrodzenie (żadne tuje tylko żywopłot ze
świerków, oraz w części z grabów - może macie inne doświadczenia, jak jest u
was?), i jesienią posadzić las (brzozy - bo ładne i szybko rosną, dęby - ale
mało bo wolno rosną, świerki - bo odgradzają teren wiecznie zielonymi
liśćmi, i sosny - bo szybko rosną, osiki - bo ładne jesienią, szybko rosną,
ale mało bo łamliwe - jakie drzewa mogę jeszcze zaplanować, i jeśli sadzić
taki lasek to w jakiej mniej więcej odległości drzewa - co jeden metr nie
będzie za gęsto?).
I pytanie - z terenem pod dom i angielski ogród nie robię nic bo i tak
wejdzie ciężki sprzęt pod budowę i będzie rył ziemię.
Ale co zrobic z dość dużym terenem ma któryum ma być las, czy zostawić go
tak jak jest i posadzić drzewa (ziemia dość kiepska - IV klasa, podmokła) a
natura zrobi swoje (czy gęste trawy nie zgłuszą tego lasu?) .
Czy teraz skosić trawę i w tą skoszoną posadzić dzrzewa , a moze spryskać
herbicydem (choć nie za barzdo chcę chemię) trawy i za rok posadzić drzewa.
A może przekopać ten teren szpadlem po skoszeniu?
A co sądzicie o nawiezieniu po prostu ziemi na ten teren (mało tak z 30 cm)
i zasadzenie lasu - czy te trawy nie wyjdą?
I jeszcze jedno - zastanawiałem się czy nie byłoby sensu zabrać trochę
ściólki z lasu i ten teren na działkę trochę nim nawieźć, przesadzić jagody,
ma to sens?
DS.